Tokio Hotel

crazy93 · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 7:56 Temat postu:

Ach ta bujka......normalnie....ale Tom powinien być silniejszy i temu drugiemu wpie****lić a nie....ale dobra twój pomysł, twoja opoka...która w dodatku świetnie Ci wychodzi...a te sny....ja też chce takie Razz

.. Życze Ci wenny, a pozostałym nowej części!!
Pozdrawiam

Roxy · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 8:54 Temat postu:

Hehe, część fajna xD Och tak, mój inteligentny komentarz...
Musiałam przeczytać dwie, bo nie zdążyłam wcześniej, ale ta pierwsza bardziej mi się podobała xP Muah, erotyk, erotyk xDD [czemu wszyscy myślą, że zboczona jestem?.. Rolling Eyes

] A no tak, w tej nowej jeszcze ta bójka..oosz..
Eee...niewiem, co jeszcze napisać -_- Po prostu podobało mi się xP
Życzę weny

PS: I dzięki za wcześniejszą dedykację xD

Free · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 8:56 Temat postu:

ach..bójka...jak ja to lubie....
A ta tleniona blondi...to pewnie dzieczyna tego palanta..nie myle się?
A Tomuś, głuptasek..Ach...może jesczze Tomuś da Sandrze kaftanik bezpieczeństwa?
Wsystko jest możliwe...
Odcinek spoko...
Aj ten Tomuśiek-Pimpusiek...małe dzieciątko...Bało się o Sandre...hehe

Mod-Negai · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 9:32 Temat postu:

hehehe fajny ten parcik!
Nie ma to jak troszke akcji!
No podoba mi sie coraz bardziej z kazdym dniem...
Pozdrawiam i czekam na wiecej! Buziaki:)

Rosenrot · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 12:28 Temat postu:

Syś... Ty moja kochana Syś...
Dziękuję jak zwykle za dedyczkę

Jeszcze raz powiesz, że Twoje opo to badziew to... to...

Cudne...
Biedny Tom, złamane dwa żebra? Sad

Uh... już ja bym go wyleczyła Heart

Super... Te wyznania miłości...
Mmm... Jak zwykle się rozczulam w takim momentach

Pozdrawiam!

I pamiętaj, piszesz fantastycznie

Wunderschön · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 19:41 Temat postu:

boziuśku, dzięki, ze mnie powiadomiłaś, że next part.. nie sądziam, że tak szybko go dodasz... ale boski był.... tak szybko się wszystko toczyło, ale wyobraźnia nadążała.... ten moment z łódką był super.... taki niom widzisz, przez to twoje opko brakuje mi słów chyba zaczne słownik czytać Very Happy

ale po porostu boskie było Smile

a ta bójka... o men biedny Tomuś... Very Happy

<cmok> dla Ciebie i pisiaj next 7 część Very Happy

pozdrowionka i czekam niecierpliwie Smile

Syś · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 19:55 Temat postu:

Ojj... Dzisiaj nie, bo wiesz.. Jeszcze weny nie mam xD Narazie mam tylko pomysł, ale akcje musze troche rozwinac Razz

EDIT: Zapomnialam pomyslu. A mialam 2! Pamietam juz tylko jeden, ktory jest w polowie opa, czyli przy jakiejs 15 czesci ;/

Wunderschön · Wysłany: Piątek 21-04-2006, 15:34 Temat postu:

hejka

ni ma nic nowego?? uuuu... a teak sie napaliłam Razz

zaglądam codziennie Smile

tylko jakoś mi się nie chcialo pisać Very Happy

BIG BIG BIG weny życzę Smile

i niech ten 'piękny' pomysł wróci do Twojej głowy Very Happy

pozdrowionka

Wunderschön · Wysłany: Czwartek 27-04-2006, 11:49 Temat postu:

Hejka!
nic???
uuuuuuu

a już myślałam, ze po tych okropnych dniach testów będę mogła się zrelaksować Very Happy

oki kończę!
pozdrawiam i buźka!!!

pisz szybciutko! weny życzę!!!! BIG!! Wink

Syś · Wysłany: Czwartek 27-04-2006, 14:49 Temat postu:

Przepraszam was wszystkich - Internet mi odcieli na tydizen -__- JUz mam 7 czesc PRAWIE cala! Smile

Rosenrot · Wysłany: Czwartek 27-04-2006, 15:26 Temat postu:

Syś! Córeńko Ty moja!
W końcu wróciłaś!

Czekamy na nowego parta... Very Happy

Syś · Wysłany: Czwartek 27-04-2006, 20:12 Temat postu: CZĘŚĆ VII

To jest przedostatnia cześć.
Dla Sick i Gaguś.
To opo jest BEZNADZIEJNE. Juz miałąm je kasować, ale kochana
Roxy, dla ktorej rowniez dedykacja, mnie powstrzymala.
Dedykacje tez dla wszystkich ktorzy czytaja to skretyniale gowno.
Dlatego bedzie 8 czesci. No bo po co zaśmiecać forum?
________________________________
CZĘŚĆ VII

Cały czas miała w głowie piosenkę Amy Diamond – Shooting Star.
Jeździła na rolkach z Tomem, ciesząc się wspaniałą wiosną. Przed chwilą jeździła z Dalią i Mariettą, ale one wyszły na rolki, by wyciągnąć Sandrę z domu, na rolki, a po dziesięciu minutach – zwiały. I w tedy akurat zadzwonił On.
-Cześć Kochanie. Wpadnę po ciebie, pojeździmy na rolkach!
Więc przyjechał pod Jej dom, pociągnął ją za rękę i oboje ze śmiechem wjechali na ścieżkę rowerową. Trzymali się za ręce, Sandra z przodu, Tom z tyłu. Nie przejmowali się jakimiś problemami, teraz zajęci byli tylko dobą i wiosną. W koło kwitły tulipany, żonkile i inne, kwiatki i drzewa puszczały pąki, mimo 18. cały czas było jasno, świeciło słońce. Wspaniale się czując rozkoszowali się 23 stopniami Celsjusza, a Dalię i Mariettę zżerała zazdrość – one też, od dawna „podkochiwały” się w Tomie. I zawsze Dalia, wymyślała sceny, w których Tom zawsze trafiał się jej. Sandra albo zostawała rzucana przez Toma, albo w ogóle On nie zwracał na nią uwagi.
Dalia była wścibską dziewczyną o włosach koloru dojrzałej marchwi. Oczy miała kocio zielone, ale w porywach niebieskawe. Była niby to miła, a jednak wszystko z czystą premedytacją. Kiedy na horyzoncie pojawiała się Marietta, Sandrę odpychały na bok, albo z niej szydziły.
Zazdrościły jej pięknych kasztanowych włosów, lekko kręcących się, niebieskich oczu, lepszych wyników w nauce, 165 centymetrów, 50 kilogramów, bo jak na jej wiek i wzrost ważyła wręcz idealnie. Była ładna, zgrabna, z poczuciem humoru, w koło miała grono znajomych. Potrafiła zagadać do dziewiętnastolatki, dołowanej, z papierosem w ręku i ją pocieszyć, potem zostać jej przyjaciółką, jak i potrafiła podejść do pięcioletniej dziewczynki i robić z nią babki w piasku. Była tylko małą Sandrą, przyjaciółką całego świata. Więc wszystkie wścibskie dziewczyny zazdrościły jej wszystkiego. Nawet nowych butów. I mimo że Sandra miała problemy, nie jedno w swoim krótkim życiu przechodząc, nie traciła uśmiechu.
-Wiesz, co Kochanie? – Zwróciła się do Toma, który akurat upadł na ziemię, potykając się o kamień. –O Boże. Tomusiek-Pimpusiek, trzeba go podnieść i kolanko plasterkiem zakleić – Zaśmiała się serdecznie.
-Boże…, Co to było? Kur…Kurcze, rozwaliłbym te kamienie! – Cofnął ostatnie słowo, wiedząc, że Sandra nie lubi przekleństw w jego ustach, od czego nie uciekał, zanim ja poznał. – O co chodzi?
-No, bo wiesz… Jesteśmy już je sobą prawie pół roku, chciałabym coś zmienić. Oczywiście cię nie zostawię! Chodzi mi raczej o np. ścięcie przeze mnie włosów… - Dodała, widząc dziwna minę Toma, która po tych zdaniach się rozchmurzyła.
Owszem, byli ze sobą już prawie pół roku. Raz tylko się pokłócili. Ale to i tak nie było nic poważnego. Oczywiście kłótnia.
-No… Możesz. Mi się i tak podobasz się najbardziej na świecie!
-A Olsenki? – Zapytała z błyskiem ciekawości w oku.
-Puf… Olsenki śmierdzą – Ryknął śmiechem. Sandra też wybuchnęła niekontrolowanym śmiechem i nie umiała przestać się śmiać, aż upadła na Toma, który zatrząsł się znów ze śmiechu.
-Pimpusiek. – Parsknęła.
Oboje, więc śmiali się do rozpuku, na co Marietta i Dalia, kryjące się w krzakach, aby podsłuchać wypadły z krzaków wściekłe.
-Głupie. Co to za jakiś… Paskudny rudzielec i czarny kruk? – Zaśmiał się Tom na ich widok.
-To są moje pseudo-przyjaciółki, które na ciebie lecą i szlajają się przy pseudo-skeaterach, od których zaroiło się, kiedy wszystkie dziewczyny zaczęły siew tobie podkochiwać Kotku. – Odpowiedziała rozwinięcie i prawdziwie, Sandra.
CDN!!!
PS. Wiem, że opo przestaje się trzymać kupy, ple, ple, ple, ale wiecie.. Akurat wróciłam z podwórka, po przejeździe na rolkach, wyobrażając sobie, że jeżdżę z Tomem jak bohaterka xD

Roxy · Wysłany: Czwartek 27-04-2006, 20:13 Temat postu:

hiehie, czytam xP
EDIT: Skomentuję i ponownie 'zedytuję' jutro, bo brat z kompa mnie zwala -_-'

EDIT2:
No i co mam Ci napisać?
Część fajna ;] Ale miałam wybrażenia co do tych rolek..ahh..tak sobie myślę, jakby to było, gdybym to ja sobie jeździła z Tomusiem xD Rzuciłabym się na niego Rolling Eyes

Tylko strasznie raziły mnie przecinki w nieodpowiednich miejscach Confused

Ale to Ci daruję, bo mam dziś dobry humor xD Przyjaciółka ma do mnie przyjechać w tym tygodniu xD Ok, milczę..
A więc: Nie kończ tego opowiadania, pisz dalej i miej dużą wenę.
Pozdrawiam.

Mod-Grecia · Wysłany: Czwartek 27-04-2006, 21:06 Temat postu:

Dziewczyno co ty piszesz! Tylko 8 części chcesz dać? Nieeee, nawet o tym nie myśl Twisted Evil

Opko jest świetne i nie opłacałoby się go tak szybko kończyć Wink

Hah na rolki z Tomusiem Very Happy

Zgwałciałbym go na miejscu..
A nieładnie tak w krzakach podsłuchiwać Rolling Eyes

Małpy..

Syś · Wysłany: Piątek 28-04-2006, 6:35 Temat postu:

Wiesz co? Mam nowy pomysł haha xD
Ja sobie napisze OD NOWA sr, potem ci dam znak to mi skasujesz bo ja nie umiem -_- a potem ja zaloze taki temat od nowa i gyt xD

Mod-Negai · Wysłany: Piątek 28-04-2006, 6:49 Temat postu:

Popieram!
To opko jest bardzo dobre, ja chce wiecej!
Pozdrawiam i czekam...
A co do czesci, oczywiscie podoba mi sie!!!

Sick · Wysłany: Piątek 28-04-2006, 7:26 Temat postu:

Ładne, takna 4. Byłoby lepsze, gdybyśzanim dodasz sprawdziłabłedy: literówki i powtózenia. I byłoy naprawdę dobrze.

Dziwny jest ten świat... [moja wypowiedz na temat skasowania tebo opa]

Wunderschön · Wysłany: Piątek 28-04-2006, 11:50 Temat postu:

Hej!

Super część!!! Very Happy

nie przestawaj pisać! plisssss...

tak to lubie czytać!!! Very Happy

Pozdrowionka i weny życzę!!!

Free · Wysłany: Piątek 28-04-2006, 16:10 Temat postu:

jaka ze mnie gapa...przegapiłam to kiedy był 7 odcinek..
Kochana mówię NIE!!!!!!
To nie jest przedosatni odcinek!!!!
Bardzo mi się podoba twoja twórczośc i nie możesz tego skonczyć na 8 odcinkach!
To by było po prostu chamstwo.
Pomyśl o biednych fankach twojego opo...
Jak my się poczujemy?
No pomyśl..
I ten odcinek to nie chłam!!!
I proszę..przemyśl zakończenie tego opa tak szybko...lepej nie rób tego.
Ale ty decydujesz.
mam nadzieję, że dobrze sie zastanowisz..

I te opo nie jest beznadziejne..
pomyślmy logicznie.. jest to mój 300 post, a siedze tu już chyba z 1,5 godziny i szukam właściwego miejsc na ten 300 post...i trafil on do ciebie...a okragle posty nie trafiaja byle gdzie..jeden do Roxy trafił..jeden do ~ddm..i jeden do CIEBIE.
a więc fanów masz.

Nie kończ jeśli nie chesz mieć mnie na sumieniu..

malineczka · Wysłany: Piątek 28-04-2006, 17:09 Temat postu:

a co tak mało? za mało Confused

nie ładnie Sad

no ale cóż... NIE KOŃCZ TEGO!!! proszem...
Tomusiek sie wywalił i ma ziaziu...oj biedaczek Razz

Rosenrot · Wysłany: Sobota 29-04-2006, 9:15 Temat postu:

Syś... Ty chyba żartujesz? Shocked

Żartujesz, prawda? Neutral

Błagam, powiedz, że ŻARTUJESZ! Sad

Przedostatnia część????
Kpina! Cool

Napewno mi i reszcie czytających tego nie zrobisz.
Och, nie możesz nam tego zrobić!

No i komentarzyk co do opka:

Najpierw dziękuję za dedykejszyn

Muah

Ty moja córeńko

Tom i rolki... Mmm...
Jak sobie to wyobraziłam to ach.... Wink

I zakochałam się w tekscie TOMUSIEK PIMPUSIEK!!!
Cudne!!! Rolling Eyes

Kochanie błagam, nie kończ tego opka!
Błaaagaaaam! Sad

Jest naprawde fajne

Sama widzisz, że nikt nie jest za zakończeniem

Pozdrawiam!

Syś · Wysłany: Niedziela 30-04-2006, 10:44 Temat postu:

Ja was ludzie nie rozumiem xD
TO JEST PRZECIEŻ BADZIEWIE XD
Szajs..e xD
Dobra, biore sie za drugie opo!
SR i NT (niania terroryska - jeszcze nie ma) idą w odstawkę!

Wunderschön · Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 13:11 Temat postu:

kurcze, kurcze i jeszcze raz kurcze!!!
Very Happy

wiem głupia jestem Razz

a nie możesz pisać dwóch opków ?? <robi maślane oczka>
plissss <chlip>
wiesz, jak to koffamy!! widzisz komki!!
nie zostawiaj nasssss Sad

pozdrawiam i WENY życzę!!!! takiej ogramnej, żeby starczyło na ... hmm... 7 opek xD Very Happy

paps

Syś · Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 13:38 Temat postu:

Kaarolajn, nie przesadzaj xD
To opo mi cholernie zbrzydło. Mam tylko pomysły, ktore dam, bo i tak nie napisze juz nic nowego:
-Tom ją zdradzi (telenowela), a jej sie to przysni. laska bedize chudsza, i bohaterka, zeby tom do niej wrocil postanowi sie odchuzac przez co wpadnie w anoreksje
-Marietta zabije Sandre. A Tom Mariette (telenowela).
-Sandre porwą dla okupu i Tom im zapłaci a oni ją i tak zabija
(telenowela).
-Sandra zabije Toma, jak juz jej sie ta zdrada przysni
xD
Co by tu wybac na zakonczenie hm..

Wunderschön · Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 13:49 Temat postu:

o men!!
straszne to wymiśliłaś!!!

biedna Sandra, wszystko jest dla niej katastrofą.... chyba najlepsze z najgorszych bedzie pierwsze <OoO> jejQ .... Sad

nie nie zakanczaj tego tak.... wiesz co mi sie sniło??? Very Happy

że Tom po tym spacerze zaprosił Sandre do swojego domu. Zobaczyła tam spakowane walizki i Tom jej powiedział, że ją porywa i wyjechali w tego miasta, z tego państwa, w którym toczyła sie akcja (nie wiem gdzie to było, bo to był sen Very Happy

, a w snach takich info nie pokazują Very Happy

) a potem była scena, ze Bill i reshta TH plakusiają z Tomem i dostali pocztówkę, że on jest szczesliwy z Sandrą i nie zamierza wracac Very Happy

w pocztówka była z Krakowa Very Happy

(bo mam taką zakładkę w ksiażce, którą czytam zawsze przed snem, i to pewnie dlatego Very Happy

)
No i potem było jeszcze ujecie na scenie, ze oni graja koncert i że gitarzysta jest siorka Gucia Very Happy

i że Tom i San są w tlumie i dobrze sie bawia na ich kncercie Very Happy

i sie obudziłam i pobiegolam od razu zobaczyc czy dodałas 8 czesc!!! o men Very Happy

normanie brechtałam z tego snu ze szok!!!
p.s. sorki za blendy tutaj, ale pisze szybko Razz

i nie zakanczaj tego tak drastycznie !!! Smile

paps