|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Sie ist thema nr. 1,2,3,4,5 und 6...[KONIEC - 22.10.]+
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reckless
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 20-05-2006, 15:50 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
-Sidekick II, sieć Vodafone, numer… Zastrzeżony- odpowiedział z uśmiechem czarnowłosy- od czego się ma komórki? |
ach Ty mój menżu Billosławie.. jakie to bystre sie zrobilo na stare lata, no popatrz uwielbiam to zdanie hehe
a teraz bedzie mniej przyjemna czesc mojego komenta
Cytat: |
Moniś- nie ma słów, by powiedzieć, jak bardzo mi pomagasz Jesteś kochana i wierzę, że tak szybko mnie nie opuścisz... Bez Ciebie nie byłoby tej części... jesteś współautorką tego odcinka |
Ja Ci dam wspolautorke ! ja Ci dam, Ty kurde Ty ! gdyby Ci wena nie wrocila to nie bylo by tej czesci.. uff.. dobrze ze wrocila bo juz mialam sie tam przejsc do Ciebie i walić łopatą po dupie, az wroci a ja tam dopisałam tylko pare zdan.. i moge to robic kiedy tylko zechcesz bo ja zyje pisaniem
pozdrawiam Kotku moj kochany [/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
April
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 20-05-2006, 20:05 Temat postu: |
|
|
Monis! napisał: |
Ja Ci dam wspolautorke ! ja Ci dam, Ty kurde Ty ! gdyby Ci wena nie wrocila to nie bylo by tej czesci.. uff.. dobrze ze wrocila bo juz mialam sie tam przejsc do Ciebie i walić łopatą po dupie, az wroci a ja tam dopisałam tylko pare zdan.. i moge to robic kiedy tylko zechcesz bo ja zyje pisaniem
pozdrawiam Kotku moj kochany |
A teraz mała wymiana zdań na ten temat A szkoda, że łopaty nie znalazłaś Pożyczę Ci
Jutro zaczynam pisać nową część, może coś z tego wyjdzie. Obiecywać nie będę...
(Zaczęłabym dzisiaj ale dla kumpla robię szablon z Dodą... a to peszek )
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LnD
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LbN
|
Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 13:28 Temat postu: |
|
|
Kochana Amber.Nadrobilam zaleglosci.Ptrzecxzytalam od poczatku do konca.Strasznie mnie fascynuje to opo.Czekam na kolejna czesc.Mam nadzieje ze ujrze ja niebawem...
Boooozi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajniaczka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kraków *.*
|
Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 20:42 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za de-de Przeczytam jutro i skomentuje ok? Kocham Cię za to że nie zrezygnowałaś..juz się bałam Ale odrodziłaś się jak feniks z popiołów. A teraz zaklepuje miejsce. Miłej nocki:*
____________________________________________________________
No no no I o to chodziło, o to chodziło... jedna z najlepszych części ten zimny prysznic bardzo dobrze Tobie zrobił Naprawdę mi się podobała ta część, nie mam żadnych zastrzeżeń! Tylko tak dalej! Cieszę sie że wróciłaś, naprawdę. Noi part jaki długi jak na Ciebie Życzę weny i mnóstwa pomysłów! Buźka:*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tajniaczka dnia Wtorek 23-05-2006, 14:06, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reckless
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 22-05-2006, 18:04 Temat postu: |
|
|
Tajniaczka-Maniaczka napisał: |
Ale odrodziłaś się jak feniks z popiołów. |
ja ją odrodzilam buehehe.. Amber mam już łopate ! : strzeż się ! :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viki:*
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sama już nie wiem:/
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 9:17 Temat postu: |
|
|
Amber:No cóż...dopiero dzisiaj weszłam w dział z opowiadaniami i tak jakoś na twoje trafiłam i przeczytałam całe od prologu. Po prostu zabójcze ładnie dobrane słowa,ciekawa fabuła. Naprawdę świetne Życzę dużo weny i pomysłów pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rudziak :)
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łęczna :)
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 13:28 Temat postu: |
|
|
NIE BIĆ?! AMBER, JAK jA MAM CIĘ NIE BIĆ?! Przecież ani słówka mi nei napisałaś że są nowe części! Ani troszki! Gg moje chyba masz, co?! Nieno, ja chyba się poćwiartuję! Jeszcze jeden taki numer iiii.....
P.S.część jak zwykle świetna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reckless
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 12:51 Temat postu: |
|
|
ekhm, ekhm...
kiedy nowa czesc ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SeLeNe
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z NiEbA =]
|
Wysłany: Środa 31-05-2006, 14:50 Temat postu: |
|
|
Kiedy parcik??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajniaczka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kraków *.*
|
Wysłany: Środa 31-05-2006, 15:26 Temat postu: |
|
|
Amber co tam z tobą? Powtarzam: Co jest z tobą? Ja tu czekam a co:P Ja wiem szkoła.. ale to kiepska wymówka, możesz przeciez po nocy pisać Ja mówie poważnie Czekam z niecierpliwością na kolejną cześć twojego cudnego opa, buźka, weny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 13:29 Temat postu: |
|
|
MAM! Nie nie nowego parta Ale mam wenę, posiadam również brak czasu i zero koncentracji...
Na pewno nie ujrzycie jej dzisiaj ani jutro. Ale zaprawdę powiadam wam, że piszę i piszę jak tylko mogę.
Przepraszam za taką przerwę ale ostatnie dwa tygodnie mam tak zawalone, że nie prawie zapomniałam co to Word.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rudziak :)
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łęczna :)
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 18:40 Temat postu: |
|
|
To jak zapomniałaś co to Word to może wiesz co to Notatnik? Nieno, ale czekam cierpliwie Bedę dzielna Byle długie było!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reckless
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 20:19 Temat postu: |
|
|
roxzumiem Cie doskonale.. jaj mam tyle roboty, ze nie wiem w co rece wlozyc... ale nie zapomniałam co to word, bo cialg episze w nim jakies referaty i sciagi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reckless
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 05-06-2006, 19:41 Temat postu: |
|
|
co tu tak cicho ? Amber mam sie tam do Ciebie z łopata przejsc ? :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 05-06-2006, 20:25 Temat postu: |
|
|
No pewnie, tak od razu weź siekierkę
Myślałam, że jużmnie nie lubicie...
Mam trochę nabazgrane, ale to będzie równie badziewne jak tamto bo nie chcę za dużo tu dawać bo mi na następne części nie starczy ;D
mam gdzieś 60/100%
Moniś! szykuj się jak zwykle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reckless
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 06-06-2006, 13:20 Temat postu: |
|
|
ja juz zwarta i gotowa ślij, ja wieczorkiem sprawdze bo teraz ide matme wsrod mlodziezy głosic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pixie
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network
|
Wysłany: Czwartek 08-06-2006, 17:52 Temat postu: |
|
|
Haha, Corel wróciła! Nareszcie.
Przepraszam, że dopiero teraz tu zaglądam. Chciałam wpaść wcześniej, ale szkoła jest do dupy i nie miałam przez nią na nic czasu.
Zauważyłem, że piszesz coraz lepiej. Naprawdę mi sie podoba, tak tzrymać!
Amber napisał: |
-Niech spróbują!- odpowiedziała matka dziewczyny pokazując środkowy palec prawej ręki w stronę zasłoniętych okien. |
I to własnie lubię w Twoim opowiadaniu - poczucie humoru. Braciszek Corel (co tam u naszego małego słodziaka?) i jej mama rządzą.
Ładnie opisałaś na początku 'zagubienie' Toma. Końcówka też była świetna.
Ah, Ąper, lov ya. ; *
Pisz szybko nową część, bo chcę się dowiedziec co tam Tomasz nabazgrał Corel. Zdradzisz nam tą tajemnicę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 09-06-2006, 19:31 Temat postu: |
|
|
JEST Krótkie... Ale zawsze coś
Dedykacja:
oczywiście dla mojej wspaniałej Moniś! (córka diabła i motopompy xD), która mi zawsze pomaga przy opku i za te rozmowy na gg Przynieś łopatę
-Pixie- zabijasz mnie komentarzami u Maxime.. pozdrowienia od Michaela! A gdzie moje pieprzone kutasy??
-Durch Den Monsun- twoje komentarze stawiają mnie na nogi, a pozatym dobrze, że jesteś
-Mystic, której obiecałam i muszę dotrzymać słowa.. za wszystko
Enjoy^^
CZĘŚĆ 8
Myślę, że obejdzie się bez zbędnych dat, nagłówków i podpisów. Jako, że niedługo wyjeżdżamy w trasę, postanowiłem napisać coś, co pomoże Ci przemyśleć wydarzenia z ostatnich kilku tygodni…
Pamiętasz dzień, w którym się poznaliśmy? Siedziałem wtedy na tej czerwonej kanapie- była cała zakurzona, a ja na nią usiadłem. I wtedy usłyszałem jak śpiewasz. Powoli zgadywałaś jakie dźwięki muszą wydobyć się z gitary. Nie wytrzymałem, wiesz? Musiałem zobaczyć, co za istotka mnie zaciekawiła…
Nie ukrywam, myślałem, że jesteś kolejną fanką, kiedy grałaś „Gegen…”. A ty nawet nie spytałaś mnie czy ja to ten Tom Kaulitz.
Bałem się, że gdy powiem Ci kim jestem zaczniesz traktować mnie inaczej. Jak kogoś lepszego. A przecież wcale lepszy nie jestem.
Gdy tylko Cię ujrzałem, wiedziałem, że jesteś inna. Inna od wszystkich. Nie myliłem się! I chociaż tak trudno Cię odgadnąć, szybko się zaprzyjaźniliśmy. Wtedy dowiedziałem się, że przyjaźń z dziewczyną nie musi kończyć się związkiem.
Lecz tak naprawdę to co czuję, zrozumiałem gdy zostawiłem Cię samą pod sklepem. Zobaczyłem zakrwawione rany i nie mogłem darować sobie tego błędu. Obiecałem, że zrobię wszystko by uchronić Ciebie od kolejnych nieprzyjemności.
Wszystko szłoby dobrze, gdyby nie fakt, że przeoczyłem dwie a nawet trzy ważne dla mnie rzeczy- zespół, brat i muzyka.
Pomogłaś mi oderwać się od rzeczywistości, od sławy i od błysku reflektorów. Mogłem od nowa posmakować życia „zwyczajnego nastolatka”…
Teraz już spokojnie mogę Ci powiedzieć, że Cię kocham. Jesteś dla mnie kimś ważnym, kogo nie chcę stracić… Będę za Tobą tęsknił i możesz być pewna, że zadzwonię by powiedzieć Ci jak bardzo jestem zmęczony i jakbym chciał wrócić, by znów ujrzeć Twoje zielone oczy pełne radości…
P.S. Wpadnij czasem do mojej matki, bo nie wiem co mogą zrobić z nią fanki…
-„Twoje zielone oczy pełne radości”… Jak mam się cieszyć, kiedy Ciebie tu nie ma?- spytała samą siebie, patrząc bez celu w sufit. Poczuła bolesne ukłucie w sercu. Wiedziała, że kiedyś ten dzień nastąpi. Ale nie miała pojęcia, że tak szybko…
Odruchowo spojrzała na podświetlany zegarek. Nienawidziła budzić się w nocy i patrzeć na cyferki elektronicznego wyświetlacza. Czas płynął nieubłaganie wolno, a z każdym dniem coraz wolniej… Za wolno, by znów być z Tomem...
*~*~*~*~*
- Mamo, wszystko gotowe? Odkurzyłaś? Ugotowałaś? Mamo, on tu zaraz będzie! - Corel nie kryła zadowolenia. Właśnie zadzwonił do niej Tom i oznajmił że już jest w domu i ma zamiar się przywitać. W mieszkaniu dziewczyny panował chaos i trwały ostatnie przygotowania na przyjazd gościa, a raczej gości bo Tom miał zamiar przyprowadzić ze sobą resztę Tokio Hotel. Nareszcie będzie mogła mu opowiedzieć wszystko ze szczegółami i wysłuchać opowieści o tym, jak to Bill się spocił na koncercie i strach było obok niego przejść bez maski gazowej…
W końcu Corel usłyszała dzwonek. Dziewczyna szybko podbiegła do wejścia. Chwyciła za złotą klamkę i szeroko otworzyła drzwi a jej oczom ukazały się cztery sylwetki dobrze znanych chłopaków z zespołu Tokio Hotel.
-C-Corel? To ty?- spytał dredowłosy nie poznając przyjaciółki. Rzeczywiście, w ciągu dwóch miesięcy w życiu Corel bardzo dużo się zmieniło. Corel zmieniła klasę i poznała nowych ludzi. Zmienił się także wygląd dziewczyny. Była nieco wyższa, a jej włosy miały odcień ciemnej czerwieni.
Podeszła do chłopaka i mocno go przytuliła.
-Stęskniłam się…- szepnęła mu do ucha po czym zaprosiła całą czwórkę do domu.
Tom, Bill, Gustav i Georg weszli do pokoju przyjaciółki. Ich oczom ukazały się błękitne ściany, plakaty ulubionych zespołów i te same drewniane biurko z półkami, które Tom doskonale znał. Tylko on z całego zespołu był w sypialni Corel przed remontem i dalej pamięta te fioletowe ściany, które dodawały pokoju tajemniczości. Teraz było tu znacznie weselej…
-Pomalowałaś włosy!- zauważył Tom siadając na łóżku obok dziewczyny.
-Eh… taki wymysł Daniela. Powiedział, że jak mój pokój się zmienił to i właścicielka też powinna.
-Daniel? To twój chłopak?- spytał dredowłosy z nutą rozczarowania. Corel trzymająca szklankę z piciem o mało się nie zakrztusiła. Była bardzo zdziwiona, że ją o to pyta.
-Ta, chyba że bym była po czterdziestce… To facet mojej mamy. Jest fryzjerem… Długa historia…- odpowiedziała widząc pytający wzrok przyjaciół. Tom odetchnął z ulgą.
-Opowiadaj! Mamy czas- przerwał jej Bill, który w końcu zdecydował się odezwać.
W tym samym momencie do pokoju weszła mama Corel i szeroko się uśmiechnęła, kolejny raz widząc znajomego chłopaka w swoim domu. A nie jednego, lecz czterech!
-Zanim Corel zacznie wam robić wywody, jak to jej źle w nowej klasie i jaka jej mama jest wymagająca, przyniosłam wam coś do jedzenia. Jesteście po długiej podróży…- usprawiedliwiła się i postawiła trzy miski z bardzo niezdrowym jedzeniem.
-Dziękujemy pani- odpowiedzieli chórem po czym wybuchli głośnym śmiechem, rzucając się na jedzenie niczym lew na swoja ofiarę.
- Opowiadaj - powtórzył Bill, głośno przełykając kawałek malinowego ciasta pani Moon. Już dawno nie jadł czegoś tak… domowego?
-No bo… moi rodzice się rozwiedli… taty za często nie było w domu, a potem wszystko się wydało, gdy zadzwoniła do nas jakaś Nicole i pytała o tatę. Mama dokładnie ją wypytała o wszystko jakimś dziwnym sposobem ale i tak dowiedziała się co i jak. Razem z tatą uzgodnili, że rozwód to najlepsze wyjście, a ojciec zgodził się byśmy zamieszkali z mamą. Jemu to było na rękę, a mama nie chciała nas puścić…- wyjaśniła Corel.
-A właśnie. Gdzie jest mój mały kumpel Lopez?- spytał Tom przeglądając właśnie kolekcję płyt Corel.
-Michael? A wiesz, że nie wiem?- odpowiedziała, gdy nagle rozległ się donośny wrzask i braciszek dziewczyny wpadł jak strzała wskakując na łóżko.
-Weź mu coś zrób… on mnie straszy! - zdenerwował się „młody”.
-Kto?- spytał Gustav podwijając rękawy.
-Daniel- odpowiedziała Corel- oni się ze mnie nabijają. Bo kiedyś pająka zobaczyłam i się przestraszyłam…
-GDZIE?! - wrzasnął Bill wstając jak oparzony. Wzrokiem mordercy szukał małego robaka. Dziewczyna dostrzegła jeden z wielu słabych punktów kolegi: bał się owadów, tak samo jak ona.
Resztę dnia spędzili na opowiadaniu zabawnych historyjek („A on jej wtedy: Ty zawsze się tak tapetujesz?”) wygłupianiu się („Ty zawsze wyglądasz jak małpa!) czy wprawianiu w zakłopotanie Michaela („Powiedz, masz już narzeczoną?”). Co chwilę wybuchali głośnym śmiechem, popijali coca-colę i jedli przeróżne słodkości. Czas płynął nieubłaganie szybko, a gdy przyszedł czas rozstania, pożegnanie trwało nie dłużej niż pół godziny…
-Przyjdziesz jutro? Chcę pogadać… w cztery oczy- zwróciła się do Toma, który jako ostatni wychodził z domu Corel.
-Przyjdę.. na pewno…- odpowiedział dredowłosy obawiając się jutrzejszej rozmowy. Corel stała w drzwiach przez dłuższą chwilę patrząc jak czwórka przyjaciół znika za dużymi wierzbami…
“I know what I feel and you feel it too
I dream of the first kiss and who'll make the first move
Who's gonna put their heart on the line
It could be me
It could be you, tonight”
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reckless
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 09-06-2006, 20:27 Temat postu: |
|
|
1 ?
tak.. 1 bo ja zawsze jestem pierwsza mam nad wami ta przewage no i jeszcze dziekuje za dede
Cytat: |
-„Twoje zielone oczy pełne radości”… Jak mam się cieszyć, kiedy Ciebie tu nie ma?- spytała samą siebie, patrząc bez celu w sufit. |
pikne zdanie takie romantyczne
Cytat: |
już dawno nie jadł czegoś tak… domowego? |
to zdanie tez mi sie podoba.. jesttakie poetyckie z tym okresleniem "domowego"
Cytat: |
GDZIE?! - wrzasnął Bill wstając jak oparzony. Wzrokiem mordercy szukał małego robaka. |
Amber musisz poczekac az przyjde do Ciebie z łopata, bo najpierw musze iść do mojego menża pajączkiem go postraszyc
Cytat: |
-Przyjdę.. na pewno…- odpowiedział dredowłosy obawiając się jutrzejszej rozmowy. Corel stała w drzwiach przez dłuższą chwilę patrząc jak czwórka przyjaciół znika za dużymi wierzbami… |
i tu nasówa sie pytanie... :> czego bedzie dotyczyła ta rozmowa :> ale tego Monis jeszcze nie wie :>
no to kiedy next part ?
ogolnie to nie zwracaj na mnie uwagi bo córka diabła i motopompy ma dziś ADHD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Piątek 09-06-2006, 20:59 Temat postu: |
|
|
2?
EDIT
Kochana....
Ten part byl jakis inny.
Bilo z niego takie... cieplo...
Z jedej strony romantycznie, a z drugiej tak bardziej rodzinnie.
I to mi sie bardzo podobalo, poprostu... ahhhh!!!
No i dziekuje Ci za dedykacje... ja sie bardzo ciesze, ze moje komentarze Ci sie podobaja. Staram sie jak moge, choc nie bardzo mi ostatnio wychodzi. Wybaczysz?
Powiem jeszcze, ze oddalabym wszystko, zeby nastepny part byl szybciej.
Siedze taka spragniona i niespelniona caly dzien na forum...
Czasem pojawi sie cos dobrego, ale mi i tak brakuje Ciebie.
Cudna jestes... poprostu.
Zdziwie Cie, jak powiem, ze Cie kocham? Nie sadze.
Pozdrawiam i caluje mocno, niecierpliwie przebierajac nogami w oczekiwaniu na niuuu:
~ddm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wichura24
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czersk :P
|
Wysłany: Piątek 09-06-2006, 21:22 Temat postu: |
|
|
no pięknie pieknie...mi tam sie podoba czekam na kolejną część :0]pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LnD
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LbN
|
Wysłany: Sobota 10-06-2006, 0:35 Temat postu: |
|
|
Końcówka tak sie zapowiadała...Ehhh a Alexz Johnson i słowa piosenki na końcu...mmm...pieknie Amber...
Jak ja Cię kocham.. :p
Kisss
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rudziak :)
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łęczna :)
|
Wysłany: Sobota 10-06-2006, 11:38 Temat postu: |
|
|
Ciudowneeeee! Jezu, jak mi sie podoba Twoje opko, to normalnie nie da się wyrazić tegoooo A teraz tradycyjnie czekam na następną część
Z tej radości zaczynam się zachowywać jak niedorozwój
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 10-06-2006, 15:58 Temat postu: |
|
|
Łojezuuu!! Cieszę się jak mało dziecko. Dzieckiem wciąż jestem ,ale nie takim małym
Moniś!- wciąż czekam na łopatę A do deydkacji się przyzwyczajaj. bo w każdym parcie będzie. No chyba, że stanie mi się coś złego, np. upadnę na mózg... Nie mogę siędoczekać nowego parta u Ciebie... Pisz Kotek i zapisuj gdzieś by nie było tak jak ostatnio A potem pousuwaj
Trzym się
~DDM- bardzo mi miło. Muszę przyznać, że humor mi cały czas dopisuje i na pewno kolejny part też taki będzie. Jednak co ze mnie za czytelniczka? Nawet nie komentuje Twojego wspaniałego cuda, a ty mi tu takie komplementy prawisz... nie zasłużyłam! (Jednak Der Augenblick cały czas czytam!) Nie mam Ci czego wybaczać, bo każdy Twój komentarz jest równie pocieszający i kilka razy muszę przeczytać, by uwierzyć.
wichura24- dziękuję bardzo ;D Wcześniej Cię tu nie widziałam...
LnD- co mam rozumieć przez tą końcówkę? Alexz to moja ukochana wokalistka oprócz TH, ale to zespół Też Cię kocham
Rudziak - wybacz.... znowu nie poinformowałam o parcie... ale nie mam Twojego gadu niestety... i byłam tak podekscytowana nowym partem u Moniś! (wchodźcie i komentujcie! Zróbcie to dla mnie ) że zupełnie wyleciało mi z głowy.. przepraszam
Jestem zdołowana.... te cioty powinny wrócić do Polski (Moniś mówi Ci to coś?? ) Ale wierzę, że będzie lepiej.. A teraz szpan: rodzina Frankowskiego mieszka w klatce mojej koleżanki A ja sie dopiero dowiedziałam, że on z Białegostoku I szpan
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LnD
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LbN
|
Wysłany: Sobota 10-06-2006, 21:08 Temat postu: |
|
|
Heh koncowke?O tym ze cie kocham?No ba pjasne ze cie kocham
A Alexz wymiata...
Muaaa for you
Czekam na CD :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|