|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adeleida
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 14:47 Temat postu: Sumienie. ÓSMA CZĘŚĆ!!+ |
|
|
A więc, tak jak obiecałam - "Tom Kaulitz i sumienie" będzie wieloczęściówką! Mam nadzieję, że wszystkim Wam się spodoba.
Na początek małe wyjaśnienie.
Kiedy będę pisać kursywą - będzie to sumienie, a kiedy normalnym pismem - Tom.
Zapraszam wszystkich do czytania !!
Pozdrawiam
Ad.
P.S. Prolog był jednoczęściówką, teraz został nieco zmieniony, radzę go także najpierw przeczytać .
*****
PROLOG:
No i co się tak patrzysz? No co?
Nie zobaczysz. Nie wysilaj się.
Halo, to ja, sumienie...Znasz mnie? Drogi Zimny Draniu, poznałeś już kiedyś sumienie?
Hmm...Nie? Więc przyszedł na to najwyższy czas...
Oj, pomęcze cię, pomęczę... 27 lat...troche się tego uzbierało, prawda?
Ach...Szykuje się pyszna zabawa. Naprawde pyszna.
Może na początek cofniemy się do tego pamiętnego dnia, w którym rozwaliłeś nowy samochód Jorga... Tak, tak, pamiętasz to... Na początku była to super zabawa, prawda? Czternastolatek jedzie najnowszą furą...szpanuje przed przyjaciółmi od siedmiu boleści... Aż nagle BUCH! Uch, jakim ty byłeś fajtłapą. Przecież na wsi nie ma żadnych samochodów, prawda?
No dobrze. Starczy. Przeskoczymy teraz trochę, rok 2006. Szczyt sławy wielkich gwiazdeczek, Tokio Hotel. "Tom: mam 15 lat i uprawiałem już sex z 25. pannami! A zaznaczyłeś chociaż, że wszystkie były dziwkami z pobliskiego domu publicznego? Nieee? Tak myślałem.
Żałosny jesteś, Kaulitz... No spójrz na siebie. Zgolone dredy, kolczyk w wardze i nosie, tatuaż na klatce piersiowe... Warto było?
Panie Zimny Drań, spójrzmy cztery lata wstecz. Urodziła ci się taaaakaaa śliczna córeczka. A wiesz, czego była owocem? Gwałtu. Tak, zgwałciłeś tę dziewczynę. Nie czujesz wstydu? A ona nic nie powiedziała policji... Tylko liczyła w duchu, że jej idol zadzwoni dowiedzieć się, co z dzieckiem...Jakie naiwne to było, nieprawdaż? Wylewała tyle łez, a ty zabawiałeś się z kolejną "Roxaną", "Samanthą" czy "Ivoone" - nowymi. Tak, właśnie TAM nowymi. Och, nawet nie próbuj wymazać tego z pamięci. Przecież mnie nie da się zwyczajnie "usunąć", "wyciąć", jak nienarodzonego dziecka Twojej byłej dziewczyny. Zmusiłeś ją do tego, tak. A ona była roztrzęsiona. Nie wiedziała, co zrobić. Zdała się na ukochanego....
-Stop...przestań...CZEGO TY ODE MNIE CHCESZ?! WYŁAŹ Z MOJEGO UMYSŁU!
Nie...Nie wyjdę. Popatrzymy sobie dalej...O, tu coś mam! Twój kochany braciszek - Bill. No i co zrobiłeś z jego dziewczyną? Tak, właśnie. Oczywiście nikt się nie dowiedział, nadal spoczywa w Magdeburdskiej ziemii, zakopana żywcem. Zazdrosny byłeś, prawda? Oni doznali takiego szczęścia...
Ach, Kaulitz, zastanów się...Przybędę jutro.
No więc znowu się spotykamy. Nie dałem Ci spać, prawda? Oooch...Przyda Ci się, przyda... A po tym, co Ci dzisiaj powiem, nie zaznasz snu przez długi, długi czas... A kiedy już zaśniesz, nawiedzę Cię w snach. Tak. Ja jestem diabłem, chociaż pochodzę od Boga. I na każdego poświęcam marną chwilę... A potem w cudowny sposób nawracacie się i idziecie do spowiedzi...Załosne.
No więc wracając do Ciebie. Pamiętasz ten wieczór pełen gwiazd, kiedy to podczas koncertu ściągnąłeś gacie? Ach. no tak, okrzyki fanek...A pomyślałeś, że pośród tych fanek były 12-13 latki i... Twoja ówczesna narzeczona? Tak, narzeczona...pociągało Cię jej ciało, prawda? I nic więcej. A dawałeś jej nadzieję..."Nadzieja matką głupich", powiesz pewnie? Nie, mój drogi. To ten, kto DAJE innym niepokrywającą się nadzieje jest głupim. Głupim? Pieprzonym egoistą! Tak jak ty, tak, TY. Kaulitz, Kaulitz... Mam dalej wymieniać? Może małe podsumowanko.
Zabójstwo, gwałt, usunięcie dziecka, kłamstwa, dawanie bezsensownej nadziei...
Dalej?
Dobrze, pomyślmy... Myślę, moment...
A, no tak. Jakże mógłbym zapomnieć o tych wszystkich siniakach na ciele twoich "panienek do towarzystwa"... Tak, podobno lubiłeś ostry sex. Hmm...A może one NIE lubiły?Pomyślałeś?
Śmieszny jesteś, drogi panie Kaulitz.
Proszę Cię tylko, spójrz na siebie...
No tak. Moja rola się skończyła. Pewnie tak jak każdy pójdziesz do spowiedzi. Ale czy nie jest aby za późno? Pomyśl o tym, Kaulitz...
Pomyśl o tym, że jesteś takim "dzieckiem z dworca Zoo".
Że nic już z ciebie nie zostało.
Marne kilka Fenigów...
ODCINEK PIERWSZY - " 345 ".
-Aaa!!!
Obudziłem się zlany potem. Podniosłem głowę, aby zobaczyć, która godzina. Już po po chwili musiałem ją jednak spowrotem opuścić na lóżko. Ciążyła mi niebezpiecznie. Wydawało mi się, że waży conajmniej sto kilogramów. Szumiało mi w niej niebezpieczne.
Jesteś pijany...
Jak to jestem pijany? Kto to powiedział? A, no fakt... jestem... Zaraz, zaraz, coś mi się śniło, coś...
Bill...dziewczyna...gwałt...dziecko...
Bill? Ach...
Coś uderzyło do mojej świadomości tak nagle, że o mało nie spadłem z łóżka. Bill. Mój brat. Nie widziałem się z nim od prawie siedmiu lat. Ach... wspomnienia. i wcale się nie dziwię, że nie widzieliśmy się tyle czasu. Dla mnie to i lepiej. W końcu gdyby się dowiedział o tym, co zrobiłem Alicii...
I tak się dowie...
A dlaczego niby miałby się dowiedzieć? Ja na pewno nie zamierzam mu o tym powiedzieć!
Wierz mi, powiesz mu... wcale długo nie będziesz czekać... powiesz mu... ja to wiem...
A co ty do cholery jasnej wiesz?! Kim ty w ogóle jesteś, żeby mówić mi, co mam robić!?
Jestem twoim sumieniem, Kaulitz... czy nie sądzisz, że siedem straconych lat to sporo do nadrobienia? Jeśli zaczniesz zwlekać jeszcze dłużej, możesz nie zdążyć... No pomyśl chwilkę. Naprawisz wszystkie błędy, a ja mogę dać ci spokój... lista jest dość długa, ale myślę, że w pół roku powinieneś sobie poradzić... Wystarczy kilka drobnych poprawek, jakieś normalne ciuchy, zapuścić włosy... Pomyśl, Kaulitz, jeszcze możesz być człowiekiem!
Człowiekiem... ale przecież... ja...
Tak, ty. Co "ty"? Nie wiesz nawet, o czym myślisz. Czego chcesz. Toczysz bezpardonową walkę o samego siebie, ale nigdy nie wygrasz. A wiesz czemu? Bo nienawiścią NICZEGO nie zdziałasz! Potrzebujesz miłości, zrozumienia, osoby, którą pokochasz, o której będziesz myślał każdego dnia... Tom, proszę. Ja cię proszę...
Ale... to co ja mam zrobić? Ja... ja nie wiem już nic...
No usiłuję ci przecież powiedzieć, co masz zrobić! Przede wszystkim : idź do Billa. Powiedz mu prawdę. Potem do Samanthy i Julietty.
Julietty...?
Twojej córki, Kaulitz... Och, lista jest długa. Dlaczego mam to wszystko wymieniać, skoro sam wiesz, co musisz zrobić? Co prawda w głowie faktycznie ci szumi, no ale przecież idealnie być nie może. Po prostu rób wszystko, aby wymazać ten sen z pamięci, a pozwolę ci na to tylko wtedy, kiedy naprawisz wszystkie swoje błędy!
Pff...ciekawe jak. Bill pewnie nie będzie chciał mnie znać po tym wszystkim. Jestem tego PEWNY. Z Samanthą może nie będzie tak źle, ale na pewno nie pozwoli mi spotykać się z córką.
Robisz się coraz bardziej miękki. Widzisz? Nie potrafisz być tym zimnym draniem, nie jesteś nim! Próbujesz, wkładasz w to wszystkie siły, ale nim nie będziesz. Ja na to nie pozwolę. Pomimo tego, że mam mało czasu. Tobie poświęcę go więcej. Spodobało mi się "Durch den Monsun".
To sumienia mają gust?
Nie obrażaj mnie! Mamy prawo do tego samego, co wszyscy. O, widzę, że odezwała się w tobie tęsknota za zespołem...
Tak... raczej już nic nie można zrobić...
Można. Śmierć Georga nie oznacza końca zespołu. .
Zaraz, zaraz... skąd ty wiesz o Georgu?!
Och, zapomniałeś? Sumieniem jestem! Myślisz, że co, że nie mam wglądu w twoje myśli?
No... tak właściwie to... Och, słuchasz muzyki, wdzierasz się w myśli - przynieś mi kurczę coś na ból głowy...
Nie ma tak dobrze, kochasiu... Wstań, przynieś sobie i zacznij myśleć. Ale grzeczny chłopczyk. Tak, wypij, dobrze, a teraz myśl. Gdzie spotkasz Billa.
Zaraz... on mieszkał gdzieś w Hamburgu... to było... Kreffelderstrasse... ale numer, kurcze, numer!
Powoli. Spokojnie. Klefferderstrasse...?
Kreffelderstrasse... zaraz, zaraz... trzysta... trzysta czterdzieści pięć!
Tak, 345. A teraz zostawię cię z tym fantem. Zawołaj mnie, gdy będziesz gotowy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adeleida dnia Piątek 11-08-2006, 18:09, w całości zmieniany 14 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 14:53 Temat postu: |
|
|
1?
EDIT
Ach... pamietam jednopartowke...
Byla to jedna z najlepszych...
Zdecydowanie.
A teraz bedzie z tego opko? Moim zdaniem - wspanialy pomysl.
Bardzo ladnie napisane, moim ulubionym stylem, ostrych slow.
Bo tak mozna najlatwiej do mnie przemowic.
Gratuluje, podbilas moje serce.
Czekam na next parta z utesknieniem!
Wspaniale...
Pozdrawiam i zycze z calego serca weny:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyMakbet
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z prochu
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 14:58 Temat postu: |
|
|
2!
EDIT:
Podobało mi się! Naprawdę mi się podobało!
Oryginalne nawet, styl w porządku.
Kiedy next part??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Okla_xD
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Skawina - Kraków
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 15:06 Temat postu: |
|
|
3?
Swietnie...naprawdę fantastycznie wymyślone.
Ale...ale...Georg nie żyje? Tom am córkę? Zgwałcił kogoś?
Kurcze moja ciekawość zadaje mi tyle pytań że aż głowa boli...
Naprawdę mi się to podoba i Napewno tu wrócę ... żeby przeczytać kolejną część
Tylko błagam nie zwlekaj zabardzo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adeleida
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 15:46 Temat postu: |
|
|
Ech...
Podbiłam serce DDM - to zaszczyt dla mnie ).
A co do notki, hmm... są trzy możliwości : jutro, w poniedziałek, wtorek. A w najgorszym wypadku w czwartek.
Tak, Georg umarł.
Tak, Tom ma córkę ( patrz : prolog ).
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ikuś :*
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gaci skarba <3
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 15:57 Temat postu: |
|
|
Pamiętam tą jednoczęściówkę..
zgadzam się:
jedna z najlepszych..
Czekam na następną część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lotte
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc ;)
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 16:01 Temat postu: |
|
|
Czytałam kiedys Twoją jednoczęściówkę i pamietam, że mi sie bardzo spodobała. Nie inaczej jest z tym opkiem. Idealnie dobrane słowa, połączone w spójną całośc. Tak, podoba mi się i to nawet bardzo. Błędó[url] nie widziałam,a i długość parta była wystarczająca. Choć takie dzieło mogłabym czytać non stop. Masz we mnie stałą czytelniczke
pozdrawiam [/url]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goth_Girl
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie śmierć woła ''DOŚC''...
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 16:11 Temat postu: |
|
|
Zawaliste! Tylko dlaczego Tom ściął zabił tą Alice <czy jak jej tam?> Ja czekam na next part tak jak DDM.
P.S Czwartek dzisiaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_katasza
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z bajki.
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 16:24 Temat postu: |
|
|
nono.
powiem tyle,
że zachwycił mnie pomysł.
w sumie nie wiem co napisać.
ale poczekam na więcej.
__\m/(^_^)\m/__
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adeleida
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 16:33 Temat postu: |
|
|
Goth_Girl napisał: |
P.S Czwartek dzisiaj |
Następny czwartek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WaRiAtKa
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyczajki -krk
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 16:45 Temat postu: |
|
|
czytałam jednoczęściówkę i bardzo mi się spodobała ale teraz podoba mi się jeszcze bardziej. Świetny pomysł z tym sumieniem! Gratuluję. Pozdrawiam i czekam na więcej gdyż jestem strasznie ciekawa jak to sie dalej potoczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adeleida
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 16:49 Temat postu: |
|
|
Kurcze, jestem w szoku, to chyba pierwsze opowiadanie, które podoba się tylu osobom ). Naprawde dziękuję .
No i właśnie co do następnych części mam dylemat w sprawie narracji, ale jakoś tam sobie poradzę .
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 16:56 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi się spodobało;]
Jednoczęściówki nie czytałam, ale teraz jak na początek, to opowiadanie jest takie...hmm...inne?
Tak...
Inne, niż te wszystkie..
W końcu Toma ugryzło sumienie, może zrozumie, ile i jakie błędy popełnił z życiu.
Gratuluję pomysłu! Bo ja chyba perwszy raz natrafiłam na coś takiego ;]
Życzę weny.
Peace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goth_Girl
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie śmierć woła ''DOŚC''...
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 16:58 Temat postu: |
|
|
Następny????? Nie no to ja uschnę, weź no! bo sie poskarże! Będę płakać, tupać, bić...<chociaż bić to nie> ale bedę sie rzucać.
Nie w następny ja che teraz!!!!!!!!!!
No bo ja sie tak nie bawię....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adeleida
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 17:03 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie. To naprawde nie ode mnie zależy. I tu nie chodzi wcale o naukę, tylko o dostęp do komputera. POSTARAM SIĘ - i podkreślam POSTARAM - napisać jutro, najdalej we wtorek. Ale NIE MOGĘ niczego obiecywać, jako że dzielę komputer z kimś, kogo mogę nazwać nawet wrogiem. W ogóle mam zabronione przebywanie na komputerze, ale jakoś mi się udaje...
Dlatego proszę, nie piszcie takich komentarzy, one naprawdę nic nie dają, bo dałabym dużo, żeby pisać to opowiadanie, a nie więdnąć w pokoju...
Postaram się jak najszybciej, może dzisiaj dopiszę coś do pierwszej części, może jutro napiszę drugą...
Mam nadzieję, że zrozumiecie.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
basia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 17:05 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi się podoba:) będę czytać każdą następną część!
czekam na następną część!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kainka111
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Magiczna kraina
|
Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 21:33 Temat postu: |
|
|
Super ... z niecierpliwoscią czekam na ciąg dalszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szeksol
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Piątek 05-05-2006, 9:49 Temat postu: |
|
|
swietne.. czekam na ciag dalszy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WaRiAtKa
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyczajki -krk
|
Wysłany: Piątek 05-05-2006, 11:04 Temat postu: |
|
|
skoro nie masz dostępu do kompa to może pisz na karteczce jak ci się nudzi, a potem tylko przerzucić na komputer... ale to tylko moja propozycja
Pozdrawiam i spokojnie sobie czekam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
crf
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław:P
|
Wysłany: Piątek 05-05-2006, 13:01 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi się podoba:) A jaki Tom staryy;) Pozdrawiam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adeleida
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Piątek 05-05-2006, 14:51 Temat postu: |
|
|
WaRIAtKa : Właśnie chodzi o to, że na kartce pisać nie umiem. A przerzucić to na komputer to wcale nie tak hop siup. Poza tym nigdy mi się nie nudzi .
Roxy : No ja mam nadzieję, że pierwszy raz! .
Goth_Girl : Tom zakopał Alicie żywcem z zazdrości o szczęście Billa.
P.S. Zdaję sobie sprawę, że odcinek krótki, ale chyba lepszy taki niż żaden .
ODCINEK DRUGI - " BLONDYN Z NADWAGĄ "
Tak, 345. A teraz zostawię cię z tym fantem. Zawołaj mnie, gdy będziesz gotowy...
Pff... ale mi fant! Co, może mam podejść do niego po siedmiu latrach, rzucić się mu w ramiona i oświadczyć ze spokojem : ' Bill, zabiłem twoją dziewczynę! ' ?! Ciekawe, jak by zareagował! Już to widzę : ' Och, bracie, nic się nie stało, to błahostka '... No, sumienie, nie bądź śmieszne, bo zaraz do ciebie stracę szacunek i to wszystko w cholerę rzucę!
...
No halo? Gdzie się podziałeś?! Tyle czasu zawracałeś mi głowę, a teraz, kiedy Cię potrzebuję, nie możesz przyjść?!
Telefon dzwoniący w pokoju przerwał wiązkę przekleństw, która leciała właśnie z jego ust.
- HALO! - ryknął.
- Oj, Tom, Tom... nic się nie zmieniłeś...
- Słucham? Kto to mówi? Kim ty jesteś?
- No pomyśl. Kto jest tak zawzięty, że może zdobyć twój numer...
- O czym ty pieprzysz?
- Pamiętasz takiego blondyna z nadwagą?
- Co?
- I z okularkami?
- Nie rozumiem nadal, o co chodzi. Jeśli zaraz mi nie powiesz, kim jesteś, osobiście urwę ci łeb!
Tom, Tom, przestań... przecież tak naprawdę jesteś bardzo ciekawy, co się nedługo stanie...
- Nie pamiętasz? Okularki, blondyn, zawziętość, perkusja... Tokio Hotel, mój drogi...
Nagle opuściły go siły. Fala wspomnień uderzyła jego umysł. Oczy powiększyły się.
- Gustav... ?
- Tak, Tom. Gustav... Kupa czasu, prawda?
- Co... skąd ty masz mój numer, ty...
- Jestem najbardziej zawziętym człowiekiem na ziemii, no i znajomości się ma. W końcu nadal pamięta się trochę nasz zespół...
- Ale... po co dzwonisz? - ton jego głosu był nadzwyczaj łagodny.
- No jak to po co? Słuchaj, nie widzieliśmy się przeszło siedem lat! Co się z tobą dzieje?
- Ja...
- No powiedz mi. Powiedz mi, Brachu, co się z tobą dzieje! Zapomniałeś już o tych szczenięcych latach? Nie wierzę. Nie mogłeś wyrzucić z pamięci wakacji we Francji. I nie uwierzę ci, jeśli mi powiesz, że ani razu nie brakowało ci brata.
- Czego ty ode mnie chcesz?
- Pogadać, Tom. Pogadać. I świadomości, że żyjesz. Wiesz, ja ciągle mam garstkę nadziei, że uda się odbudować Tokio Hotel...
- Ale ja nie. I nie dzwoń do mnie więcej. Cześć.
Pi, pi, piiiii...
No patrz, zostawić cię na chwilę i już nabroisz...
Czego chcesz?! Jak cię potrzebuję, to uciekasz, a teraz nagle przychodzisz - po fakcie!
Myślisz, że mnie nigdy nie goni... do łazienki na przykład?
Słuchasz muzyki, chodzisz do łazienki - i ty nazywasz się sumieniem?!
Poświęciłem tobie i tak więcej czasu niż innym.
Phi! Więcej czasu! Myślisz, że co, że sam bym do tego nie doszedł?
Tak właśnie myślę.
A idź dokądś.
Dokąd?
Nie wiem no! Idź się utop i mi daj spokój!
Nie.
Wrr...
Chłopak usiadł na kanapie, a przechodząc kopnął w drzwiczki od szafy, która otworzyła się, wysypując swoją zawartość na podłogę. Tom zaczął układać je z powrotem do szafki. Robiąc to znalazł przypadkiem stary rodzinny album. Mimo woli zaczął go oglądać.
Rodzinny album...
Tak... Widzisz? Tu jestem z Billem... na Majorce...
A to?
A tutaj...
No co? Co się stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Piątek 05-05-2006, 15:03 Temat postu: |
|
|
1?
EDIT
Ach! Znowu pierwsza! Jak dobrze...
A teraz do rzeczy...
Powiedziec Ci cos? JESTEM PELNA PODZIWU!
Swietne, fenomenalne dialogi z wlasnym sumieniem...
Poprostu brak mi slow... trzeba byc naprawde kims, by wymyslec cos takiego...
Niesamowite... odebralas mi mowe! Ten part podobal mi sie jeszcze bardziej niz pierwszy, a ja myslalam, ze bardziej juz nie mozna...
Kochana pisz szybko, bo to opko jest wspaniale!
Pozdrawiam, a teraz odejde, jak zawsze pokorna i oddana:
~ddm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Piątek 05-05-2006, 16:12 Temat postu: |
|
|
ahh
boskie !
te dialogi sa swietne ! sumienie i Tom ...
co tu wiecej pisac
czekam na nju Busiaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Okla_xD
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Skawina - Kraków
|
Wysłany: Piątek 05-05-2006, 16:13 Temat postu: |
|
|
no i cczemu takie krótkie?
Świetne...ale krótkie
No czekam na next par
P.S trzecia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szeksol
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Piątek 05-05-2006, 16:42 Temat postu: |
|
|
swietne opowiadanie..
ale Tom sie zachowal niegrzecznie.. Gustav chcial odbudowac zespol.. a Tom go tak potraktowal..
czekam na next part!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|