|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Niedziela 20-08-2006, 13:25 Temat postu: |
|
|
ciekawie...
wspomnienia ujęte w fotografii...
cała historia zawarta w kilku zdjęciach...
udało Ci się napisać to w fajny sposób
ogólna fabuła jest dziwna,
życie jest dziwne....
wielki plus za to, że nie podałaś imienia głównego bohatera, ponieważ każdy mógł to zinterpretować w swój sposób
ja czytając miałam przed oczyma postać fotografującego Toma....
cenne karki~~ należały do Billa?
piękne jest właśnie to, że każdy odbiera to w swój sposób...
i ma swoją wizję
pozdrawiam
Zulla
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Blair
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fox River cela nr 40, skrzydło A :D
|
Wysłany: Niedziela 20-08-2006, 21:16 Temat postu: |
|
|
piękne!
niebanalne!
mi się wydaję ,że to Tom był tym odtrąconym.
No ,nie wiem...
ale oczami wyobraźni widziałam właśnie Toma ,
który drze zdjęcia swojego brata...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackAngel
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź.
|
Wysłany: Poniedziałek 21-08-2006, 11:17 Temat postu: |
|
|
Jeśli się nie mylę, to w tytule jest sześć fotografi, a opisałaś tylko cztery.
Niby nic, ale jednak jest to błąd.
Nie powiem, czy mi się podobało, czy nie, bo cudem nie było.
A od jakiegoś czasu mam spaczony gust.
Temat dobry, ale... wykonanie i końcówka nie do końca do mnie trafiła.
Krytyka uskrzydla. Uczy latać. O.
Pozdrawiam,
~Black.[/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KoLn
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Poniedziałek 21-08-2006, 11:34 Temat postu: |
|
|
Mój ty idolu Luciatku
Nie znoszę krytyki, gdy nie jest konstruktywna
NIe znoszę krytyki, gdy jest drobiazgowa
Nie znoszę krytyki, gdy wcale nie motywuje...
A nahbardziej nie znoszę jak ktoś ciebie krytykuje
Nie wiem nic o pisarstwie.
NIe śmiem tak uważać
A jednak...
Twórczość wyraża się w całokształcie
W klimacie
W uczuciu jakie włożyłaś
Dlatego z całą odpowiedzialnością mówię - to było piękne, pomimo drobnych błędów.
Liczy się "to coś" co po przeczytaniu twojej jednoczęściówki ścisnęło mnie w krtani.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Close Your Eyes
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca tęczy
|
Wysłany: Poniedziałek 21-08-2006, 11:44 Temat postu: |
|
|
o!
Naprawdę mi się spodobało
Nawet bardzo.
Sama nie jak ale po przeczytaniu miałam na policzku...
łzę?
tak...
Mnie się wydaje że to Bill robił darł zdjęcia..
Nie wiem czemu.
Tak wyobrażałam to sobie czytając tą jednopartówkę.
Kłaniam się nisko...
Close your eyes.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schwungfeder
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 21-08-2006, 23:03 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za pozytywne i negatywne komentarze.
Każdy dla mnie wiele znaczy, obojętnie jaki by nie był.
Niektórzy nie zrozumieli jednoczęściówki. Mieliscie prawo, ale to mnie trochę wytrąciło z równowagi.
Aby zrozumieć niektóre fragmetny, trzeba znać się na psychologii... no cóż.
I tak dziekuję.
Nie wiem, który z Was powiedział, że w tytule jest szesć fotografii, a ja przedstawiam cztery. no i co z tego? I tak i tak, główny bohater mówi o sześciu fotografiach - nie jest to błąd.
Mała Pisarka - Jakbyś nie wiedziała, to każda twórczosć jest dziełem. Nie ważne czy wspaniałym, czy złym, ale nim jest, bezwezględu na to jakim by było.
Zulla - Tak, nie przedstawiłam imion bohaterów. Stwierdziłam, iż każdy to na pewno będzie widział inaczej. Ja sama pisząc tę jednoczęściówke, miałam co chwilę inną osobę... tak więc - wybór zostawiłam Wam.
Przepraszam, że tak nieskładnie...
Pozdrawiam i dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karina_xD
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverland xD
|
Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 0:16 Temat postu: |
|
|
Lotte, wiesz, że TH powoli porzucam.
Wiesz, że tylko tu zaglądam, ale się nie udzielam.
Wiesz też jednak, że Twoje dzieło na komentarz zasługuje, więc trochę nagnę moje zasady, co trudno zasadami nazwać.
Intrygujące. Fotografie - dobry pomysł; łatwiej sobie wszystko wyobrazić. Bill & Tom, Tom & Bill. Cóż mogę powiedzieć? Ten temat stał się popularny tutaj, szczególnie dzięki Minq. Dlatego nie mogę Cię pochwalić za wybranie szczególnie interesującego wątku przewodniego.
Śmierć. Wiesz, co o niej myślę. Jest przereklamowana, nie lubię jej. Tu więc też Cię nie pochwalę.
Wykonanie. Łatwo się czyta, nie zanudza; to ważne. Lubię opisy, lecz nie w jednoczęściówkach - w takiego typu opowiadaniach nie ma na to miejsca. Tam muszą być uczucia i to mocna dawka. To nie miejsce na rozwodzenie się o flaneli [nawiązując do naszej rozmowy ]. Tak więc wykonanie w gruncie rzeczy podobało mi się, acz znowu nie mogę powiedzieć, że było to coś mistrzowskiego.
Gdybym tutaj zakończyła pewnie mogłabym postawić Ci dostateczny xD. Ale tak nie jest, o nie.
Bo coś mnie urzekło. Koncepcja? Być może. Po raz pierwszy nie potrafię dokładnie określić, co mi się podobało. Ta jednoczęściówka ma w sobie pewien urok, jakiś czar. Zupełnie jak królik wyciągany z cylindra. Może niech Twoje opowiadanie takim królikiem pozostanie; niech jego urok będzie nieodgadniony. Naprawdę nie chcę się zastanawiać, co mnie urzekło. Najważniejsze, że to nastąpiło. Przyćmiło to przereklamowaną śmierć, mało oryginalny pomysł.
Ogólne wrażenia?
Jeśli napiszesz kolejną jednoczęściówkę na pewno ją przeczytam. Nie z ciekawości 'jak Ci z nią poszło', nie 'po znajomości', a dlatego, iż jestem święcie przekonana, że jej nie spieprzysz .
To chyba powinno wystarczyć, by przekonać Cię o moim ostatecznym stanowisku w tej sprawie xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tesco
|
Wysłany: Wtorek 31-10-2006, 23:00 Temat postu: |
|
|
hmmm
nie wiem czy zrozumiałam
chyba zrozumiałam na swój osobisty sposób
może mam podobną sytuację?
nie z bratem
z przyjacielem...
zabija mnie z kazdym dniem coraz bardziej
ile wytrzymam?
i tylko zastanawiam sie czy ona wie
bo to ona zabija
podoba mi sie styl w jaki pisałaś
ciągle powtarzający sie zwrot i na koncu inaczej, zaprzeczenie, a raczej potwierdzenie
świetny pomysł
fotografie? ciekawe pomysłowo to przedsawiłaś bardzo :}
pozdrawiam :}
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia_m
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 07-11-2006, 14:24 Temat postu: |
|
|
Dopiero teraz tu dotarłam. Wiem, miałam zrobić to wcześniej... Obiecałam... Nie będę się jednak już tłumaczyć, bo nic nie mam na swoje usprawiedliwienie.
Ta jednoczęściówka podobała mi się. Te zdjęcia, fotografie i wspomnienia. Ślicznie. Przypadł mi do gustu ten motyw z rwaniem zdjęć i powtórzenia. Tylko skąd się brała ta niechęć do brata? Możliwe, że nieświadoma.
Podobało mi się
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|