|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cama
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łobez
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 19:10 Temat postu: Tajemnica miłości+ |
|
|
Druga jednoczęściówka, spowodowana nagłym przybyciem natchnienia. Każdy zrozumie na swój sposób. Dziękuje.
„Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo, co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku… Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.”
Wyrwałeś mnie ze świata. Normalny bieg mojego życia został brutalnie zmieniony. Szaleńcza miłość poczęła zżerać mojego odwiecznego przyjaciela z przypadku.
Poznaliśmy się zupełnie banalnie, każdy może samoczynnie wysnuć jakąś przesłodzoną opowiastkę. Wskazówki? Biedna, porzucona przez rodzinę dziewczyna i bogaty, egoistyczny chłopak, który myślał że miłość da się kupić.
Tobie mówiłam o wszystkim. Uznaliśmy to za przyjaźń, bynajmniej ja to tak postrzegałam. Każda sekunda spędzona z Tobą była coraz bardziej bajeczna…Rozumiałeś mnie bez słów.
W końcu poznałam swoją miłość. Tą prawdziwą, wyśnioną, o której wesoło świergocze się do ucha przyjaciółkom. A ja ich nie miałam. Nie miałam Bogiń, które podnosiłyby mnie na duchu, z którymi mogłabym się dzielić moją miłością.
Dlatego powiedziałam mojemu Aniołowi. To był błąd. Nie wytrzymałeś ciężaru mojej miłości. Zapragnąłeś tego samego, chciałeś abym mówiła, że kocham, pożerała Cię wzrokiem, drżała dotykając Ciebie.
„Czekanie sprawia ból. Zapomnienie sprawia ból. Lecz nie móc podjąć żadnej decyzji jest najdotkliwszym cierpieniem.”
Obudziłam się tu. Codziennie przeżywam to na nowo, ten dzień w którym zamknąłeś mnie w bursztynowej klatce swojego serca. Budzę się z nadzieją, że to tylko zły sen. Zasypiam pełna goryczy i bezsilności. Towarzyszy mi księżyc, mówi mi, że nie jestem samotna…Swojego Anioła zamieniłam na jedno z ciał niebieskich, krążących gdzieś daleko… Jestem bezduszna, mój Anioł zamienił się w Diabła. Jesteś przeciwnością tego, kim byłeś.
Wyglądam przez okno. Dotykam zimnej szyby, pięścią próbuje przebić chłodne ściany Twojego serca. Motyle rozpoczęły szaleńczy taniec wśród wiatru, ptaki wesoło wtórują bezpiecznemu słońcu. Chmury kłębią się nad miastem, zbliża się noc. Zakochani wychodzą by ukazać się światu, złapać dla ukochanego kilka gwiazd z nieba.
Przychodzisz. Bezszelestnie wślizgasz się do pokoju, przytulasz mnie, zachłannie całujesz. Nie widzisz, że płaczę. Ważne, że jestem Twoja. Myślisz, że łzy są fałszywe. A ja wiem, że Ty jesteś nieprawdziwy, upadły Aniele.
- Boję się – szepce cicho, a Ty przytulasz mnie jeszcze bardziej.
- Nie ma czego. Jestem przy Tobie – odpowiadasz niby z troską. Wiem, że to złudne marzenia.
- Boje się Ciebie – wyznaję, nie bojąc się konsekwencji – Gdzie jest mój Anioł, mój przyjaciel.. moje szczęście? Czyżby upadło na szklaną podłogę i rozbiło się z trzaskiem, znikając w ciemnych kątach? - pytam, słysząc treściwą ciszę. Przeszywa mnie Twój wzrok. Czuję chłód na plecach, patrząc w Twoje ciemno-brązowe tęczówki.
Wyjmujesz klucze z tylniej kieszeni spodni. Podchodzisz do drzwi i otwierasz je na oścież. Czyżbyś dawał mi możliwość ucieczki? A może wypuszczasz mnie na zawsze?
Kiwasz twierdząco głową. Czyli dalej czytasz w moich myślach, dalej rozumiesz mnie bez słów.
"Ten, kto kocha, podbija cały świat - bez obawy, że cokolwiek utraci. Prawdziwa miłość to akt całkowitego oddania."
Wychodzę. Odwracam się jeszcze kilka razy, patrząc czy aby mnie nie gonisz. A Ty dalej stoisz w drzwiach. Widzę uśmiech. Twój uśmiech. Znikasz we mgle otchłani…
***
Tłum ludzi. Fanom nie przeszkadza ogromna ulewa, która przemacza strugami deszczu całe miasto. Przed chwilą jeszcze rozochoceni wesołymi dźwiękami, teraz kiwają się w rytm spokojnej ballady. Myślę, że dobrze zrobiłam, zostawiając tekst u Ciebie. Kilka słów na kartce, tak ważnych dla przyszłości.
Opowiada o moim wołaniu o pomoc. Z resztą czytając mi w myślach musiałeś ją zrozumieć. Najprawdopodobniej miłość na tym polega. Trzeba umieć zgubić się i odnaleźć. Potrafiłeś. Zrozumiałeś. Nie zapomnisz.
W ciszy odchodzę od Twoich zmysłów, naprawiając Twoje poniszczone skrzydła. Anioł powrócił w swoje zaskrybia i pomaga ludziom znaleźć siebie.
"Miłość jest treścią naszego istnienia. Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia, nie mając śmiałości, by zerwać jego owoce. Kiedy wyruszamy na poszukiwanie Miłości - ona zawsze wyjdzie nam naprzeciw. I nas wybawi."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 19:16 Temat postu: |
|
|
1?
EDIT
Cama...
Moja droga, kochana...
Co chcesz ode mnie wiedziec?
Czy zrozumialam? Czy mi sie podobalo?
Zrozumialam.
Tak.
Milosc -szarpie dusze, gubi umysl, zamyka powieki. Uzaleznia, bierze coraz wiecej i wiecej, nigdy nie ma dosc. Jest zachlanna. Ludzie jej pragna. Potrafi byc okrutna, potrafi byc piekna. Odwzajemniona, skryta lub nieszczesliwa.
Dziekuje. Przepraszam.
Podobalo mi sie.
Tak.
Bylo pelne uczuc. Opisow. Caly piekny swiat Twoich mysli.
Bezkresny ocean piekna, w ktorym uwielbiam tonac.
Uwielbiam Cie wlasnie za to.
Udowodnilas mi, jak wspaniale piszesz.
I jestem pewna. Tak.
Zostawie to dla siebie.
Kocham Cie, czekam na kolejne dziela, a teraz odejde, jak zawsze pokorna i oddana, w cieniu Twego talentu:
~ddm
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mod-Negai dnia Niedziela 14-05-2006, 19:30, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żyrafa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 19:19 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam...
Cudne...
Cama, to opowiadanie jest piekne
pełne uczuć i emocji.
Śliczne
Podoba mi się bar4dziej niż Stracić Aniołów
Każde słowo coś ze sobą wnosi
dużo metafor , pięknie dobranych, kwiecistych wyrażeń
Miłość polega na wyrzeczeniach
Może zrozumiałam...
Może nie...
Przepraszam, że więcej nie napiszę, bo cisza jest największym komplementem.
Cisza...
P.S wpadnij do mojej nowej jednopartówki A teraz już będę cicho....
bo mowa jest srebrem, a milczenie złotem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 16-05-2006, 15:46 Temat postu: |
|
|
Dziękuję.
Za to, że podnosisz mnie na duchu i tworzysz takie piękne dzieła.
Za każde słowo w tej jednoczęściówce...Za smutek powodujący uśmiech.
Tak, uśmiech. Bo końcówka daje nadzieję.
Cama...Na lepszy komentarz mnie nie stać.
Chciałabym tyle powiedzieć...ale...nie potrafię.
Myślę, że mnie rozumiesz.
Pozdrawiam
Nem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CoL@
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wtorek 16-05-2006, 19:35 Temat postu: |
|
|
Yyyy...zatkało mnie xD
hmm...nie powiem, że wspaniałe, że cudowne...
Bo te słowa są nic nie warte, za mało...
Za mało, by wyrazić to, co sie czuje po przeczytaniu tego opka...
Więc niech milczenie będzie wyrażeniem największego uwielbienia i podziwu...
Moje słowa nie mają znaczenia...
Wybacz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
i$Qa
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 16-05-2006, 20:39 Temat postu: |
|
|
Chciałam napisać jakiś godny uwagi komentarz...
Dla takiego dzieła?
Chyba nie ma sensu...
Cisza...
Nie! Muszę, muszę napisać jakie odczucia...
Moje odczucia...
Szczerze...bardzo mi się podobało.
Mnóstwo emocji, widać że napisane z weną, magicznymi słowami które przyciągają jak magnes.
Nie będę orginalna i napiszę że Dziękuję.
Za to, iż mogłam przeczytać tak wielkie dzieło.
Za to, że dałaś mi nadzieje...
~"Bo nie wszyscy są doskonali, potrafią odnaleźść siebie. Więc nie bądź wszystkimi...staraj się nie grać uczuciami i mówić co czujesz...po prostu, z serca..."
Pozdrawiam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Czwartek 18-05-2006, 15:41 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam kilka razy, żeby sobie wyrobić opinię. I właściwie mogłabym pisać, że śliczne, że słownictwo świetnie dobrane, że emocje itakdalej w nieskończoność, ale to już chyba wiesz:)) I może to głupie, ale spodobało mi się to, że pisałaś kursywą, bo uwielbiam kursywę, ma taki inny wymiar. Bardzo ładne i dające do myślenia:))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cama
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łobez
|
Wysłany: Niedziela 18-06-2006, 17:49 Temat postu: |
|
|
Czasem trzeba umieć zgubić się i odnaleść.
Dziękuje za ciepłe słowa, szczerą krytykę i uśmiech.
Niektórzy pomyślą, że wróciłam. Zrozumiałam swój błąd, chcę dalej pisać. Nieważne kim jestem, ważne co piszę. I to co zapamiętacie. Tylko to przyda wam się w życiu. Nie jakiś głupi nick.
Ja tu jestem. Między wami. Bezimienna.
...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: Niedziela 18-06-2006, 17:57 Temat postu: |
|
|
To było...takie piękne, że nie potrafię tego wyrazić słowami...
Bardzo mi się podobało...
Strasznie!
„Czekanie sprawia ból. Zapomnienie sprawia ból. Lecz nie móc podjąć żadnej decyzji jest najdotkliwszym cierpieniem.”
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadie
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie uczucia są karygodne...
|
Wysłany: Niedziela 18-06-2006, 19:13 Temat postu: |
|
|
A ja nie będę jakaś oryginalna i powiem, że popieram wszystkie powyższe komentarze ...
Piękne, pełne emocji...
Wspaniałe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sailor Moon
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 12:26 Temat postu: |
|
|
Takie opowiadania nie sa dla mnie bo ja jakas dziwna jestem...
Nie umiem doszukac sie tu uczuć, serca, pracy jaka w to włozyłas, a jednak wiem, że były...
Może mam zły dzien? A moze mam juz przesyt ?Nie wiem
Nie wiem co Ci napisać.
Moja opinia waha sie 50:50.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|