Tokio Hotel

Mod-Ghost Ms. Sacrifice

Upadając osiem razy podniesiesz się siedem...
To jest własnie ósmy raz

A ja chciałam powiedzieć, żegnajcie.
W taki, a nie inny, sposób.

Z dedykacją dla Nemesis,
która jest mi najbardziej bliska.
Kocham Cię:*

This story never had an end;
I've been waiting
I've been searching
I've been hoping
I've been dreaming you would come back.
But I know the ending of this story
You're never coming back. Never.

Wy?
Znaleźliście – dziewczynę po przejściach. Przemoczoną. Zziębniętą.
Zainteresowaliście się – skrzywdzoną. Oszukaną.
Przygarnęliście – obcą do siebie.
Zatroszczyliście się – bezbronną istotą.
Przyzwyczailiście – do nowego domu.
Nauczyliście – marzyć od nowa. Śnić o łąkach. Wpatrywać się w gwiazdy.
Dziękowaliście – Bogu, że przysłał wam anioła.
Opowiedzieliście – całe swoje życie. Dzień po dniu. Godzinę po godzinie.
Wpatrywaliście się – w nią. Jak w boginię. Jak w śmierć.
Lgnęliście – do niej. Każdy. Wszędzie. Byle z nią, byle przy niej.
Spacerowaliście – brzegiem księżyca.
Zatapialiście się – w jej nie odkrytym umyśle.
Kochaliście – za to jaka była. Za jej rozwiane włosy. Za każdy dziwny wiersz.
Postawiliście – wszystko. Na raz. Na jedną grę. Na jedno losowanie.
Przegraliście – życie; ją; wolność.
Zraniliście – uczucia. Swoje. Jej. Nasze.
Wygnaliście – z serca.
Zostawiliście – na tej samej ławce; tej, która skrywała jej historię.

Będziecie?
Tęsknić – za dobrym słowem. Za jej uśmiechem. Za nią...
Przepraszać – na kolanach. Przed mokrą panną w kapturze z kosą w ręku.
Wołać – Wróć!
Żałować.

Ona?
Egoistycznie uśmiechnięta.
Zadzierająca czoło ku niebu.
Powierzchowna wewnątrz.
Wrażliwa na zewnątrz.
Znów opuściła życie.
Znów okradnie czyjeś serce.
(Módl się, żeby nie twoje.)
Z kosą w ręku. I z diademem na głowie.

Bo ja jestem aniołem i śmiercią...
Dlatego zostawię was.
Będę tylko aniołem...

Mod-Negai · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 22:25 Temat postu:

Sacrifice...
Rozumiem. Naprawde.
Wszyscy odchodza - wszyscy najlepsi.
Nie dziwie sie, tu jest duszno, a wy, mistrzowie potrzebujecie oddechu.
Nie bede nic mowic.
Nic a nic.
I nie powiem zegnaj, lecz do zobaczenia.
Wiem, gdzie Cie szukac, wiedz, ze Cie znajde.
I dziekuje za wszystki chwile, ktore spedzilas tu z nami, w imieniu wszystkich.
Przepraszam, dziekuje i blagam o wybaczenie.
Jak zawsze pokorna i oddana:
~ddm

Kiane · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 22:34 Temat postu:

Sacrifice!!!
Wszyscy, krórzy coś znaczyli na tym forum odchodzą.
Mam nadzieję, że Ty robisz sobie tylko tymczasową przerwę.
Pamiętaj, czekamy na Ciebie.
Do zobaczenia.
Tam gdzie Słońce zachodzi i wstaje Nowy Dzień.

Nemesis · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 22:53 Temat postu:

Nie będę tęsknić...nie...A dlaczego? Dlaczego nie jest mi teraz smutno w obliczu Twojego odejścia? Bo wiem, że pozostanie nasz kontakt, rozmowy, pozostanie mi Twoje wsparcie i dobre słowo powodujące uśmiech. Jestem szczęśliwa, że mogłam Cię poznać. Niewiele ludzi potrafi mnie zrozumieć, a Tobie się to udało. Dziękuję za wszystko. Za to, że jesteś, za każde miłe komentarze, za kontakt, naszą wielopartówkę, Twoje dzieła dające mi wiele do myślenia, każde teksty, które wprawiają mnie w dobry humor, za to, że gadamy o wszystkim i o niczym, o sprawach bałachych i kokretnych, że mnie wysłuchasz i doradzisz, że nie wyśmiejesz i podasz pomocną dłoń. Wiele razy kiedy potrzebowałam z kimś porozmawiać i kryłam się przed światem zjawiałaś się TY, a wtedy wszystkie czarne myśli znikły niczym deszczowe chmury. Dziękuję za dedykację. Wiele dla mnie znaczy...Mam nadzieję, że obdaszysz mnie jeszcze kiedyś swoim dziełem, że będę mogła coś przeczytać. Życzę Ci powodzenia gdziekolwiek byś się nie pojawiła...Teraz pokornie odejdę wierząc, że jeszcze TU wrócisz...Kocham Cię słońce...
Nemesis

Żyrafa · Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 19:01 Temat postu:

A ja chyba mam zły humor
bardzo zły humor
i bardzo , bardzo zły humor
Dlatego będę zła
bardzo zła
Zacznijmy od tego, że uważam , że to powinno się znaleźć w NAszej twórczości, bo nie jest o TH
i nie przypomina mi opowiadania
Rozumiem Cie i nie rozumiem zarazem
Coraz bardsziej mam ochotę wykrzyczeć gdzieś moje spaczone zdanie , co do pewnej sprawy
ale się powstrzymam
Orginalność, klonowanie...
Nie, idę stąd, bo nie wytrzymam
Przepraszam
Mam zły humor
Pozdrawiam
Żegnqam , na czas nieokreślony
Idę Stąd
Paulina

Vamp · Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 20:35 Temat postu:

Ajjjj...czemu odchodzisz ??
Nie, głupie pytanie.
Odchodzisz, bo chcesz.
Ale wiedz, że nikt się z tego powodu nie cieszy...
A co do Twojego dzieła... Sama już wiesz, w końcu mówię "dzieła"...

Mod-Ghost Ms. Sacrifice · Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 21:12 Temat postu:

Odchodzę - po prostu; z głupiej zachcianki; bo tak; bo nie...

Żyrafa mylisz się.
Ta poetycka proza jest związana z th.
Znajdz ten własciwy fragment...
Spotkamy się w niebie.

Vamp to nie dzieło,
to historia.
Opowiadania z których jestem zadowolona
sa już daleko...
(Na 2,3 stronie ^^)

Żyrafa · Wysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 14:56 Temat postu:

Sacrifice, przepraszam jeśli nie znalazłam tu TH
ale ostatnio już na nic trzeźwo nie patrze, bo nie potrafię
Poetycka proza...
Tak...
Przepraszam
Nie spotkamy się w niebie
Przepraszam
ale niebo jest za daleko od piekła
nie trafię

SeLeNe · Wysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 21:56 Temat postu:

Sacrifice...
Odchodzish? Twoja wola... na siłe nikt Cię tu nie zatrzyma...
Wiedz, że już tęsknię... za Twoimi dziełami, komentarzami, za obecnością, za TOBĄ!
Naprawde...
Jesteś okropna...
Kazałaś mi się polubić, a teraz zostawish.. samą?
Czy każdy musi odchodzić?
Powiesh mi może dlaczego ja mam łzy w oczach?
Nie potrafię nawet dobrze napisać jednej, głupiej wypowiedzi.
Będzie mi Cię brakować... naprawdę...
Choć w głębi duszy mam nadzieję, że jeszcze wrócisz...
Cały czas będę czekać... nawet do końca życia...
I wiedz, że nigdy nie zapomnę...

Przepraszam za moją wypowiedz, ale straciłam trzeźwość myślenia kidy dowiedziałam się, że odchodzisz...

karolucha:) · Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 7:50 Temat postu:

Smutno, cholernie smutno... Wiem jakim jesteś mistrzem i ciężko bedzie pomyslec ze nie przeczytam juz twojej nowej tworczosc. . .
Myśle, że na forum robi sie dziwnie jakos i pomalu wszyscy odchodzą... Ja tez mialam takie mysli ale nie chcialam zostawiac tu znajomych ... Żal mi bylo ..
A ciebie rozumiem .. jak nabardziej .. Cóż żegnaj kochana

Bede tesknic

Odwiedz nas czasami

Kocham

*:M!s!a:* · Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 17:58 Temat postu:

Sick, Cherry a teraz Ty ... Dlaczego? Najwybitniejsze pisarki nas opuszczają.

Twoje opowiadania czytałam z rozkoszą. Bo były wspaniałe i nadal są. Odchodzisz- Twoja wola, Twój wybór. Ale ja będę tęsknić. Kolejna cząstka tego forum odejdzie... Mam nadzieję, że nie na zawsze. Odpocznij od nas i wróć. Albo przynajmniej wysyłaj mi na e-maila Twoje kolejna prace. One są dla mnie jak chleb. One mnie żywią. Bogini Moja. Królowo. Mistrzyni. Błagam.

[link widoczny dla zalogowanych]

orengada · Wysłany: Środa 10-05-2006, 14:37 Temat postu:

Wszyscy odchodzą ....
Cherry, Sick, Ty...
Koncza się najlepsze opka ...
Wszyscy je uśmiercają tak dla zachcianki, z braku weny, nie patrząc na innych.
Na czytalników.
Każda istotka odchodząca z forum uśmierca moje wspomnienia.
Uśmierca połowe mnie, i choc powiem ze Cię nie znałam zrobiło mi się przykro.

Ja zostane, bo jest mi tu dobrze. Kocham to forum ...
Ja zostanę. Do póki mnie nie wygonią...
Ja narazie upadłam cztery razy ...
Cztery razy ...
Więcej juz nie będzie ...

Nie rozumiem dlaczego ...
Po co ? dla zachcianki ...
To wcale nie jest wytłumaczenie

Zuzka · Wysłany: Środa 10-05-2006, 16:17 Temat postu:

Odchodzisz?
żegnaj?
a może raczej do zobaczenia (?)

wdech wydech wdech wydech...
odpocznij trochę.
ale tylko trochę.
nie pozwól na siebie długo czekać

wrócisz
być moze nie tutaj
ale wrócisz do pisania
mam nadzijeję...

uwielbiam czytać Twoje dzieła
będę tesknić
będę dziękować
będę kochać
będę przepraszać
będę pragnąć

...wołać:
wrócisz, prawda?

Mod-Ghost Ms. Sacrifice · Wysłany: Środa 10-05-2006, 17:25 Temat postu:

Orengada.

Nie dla zachcianki.
Nie z braku weny.

Mogę zjeść jabłko, bo chcę.
Mogę pisać bez weny, gdy chcę.

Ale ja idę dalej.
Jesli spodobało mi się,
wrócę.

Za miesiąc, dwa?
Kończę z Kaulitzami.
Żle się o nich pisze.

..::F@ith::.. · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 19:20 Temat postu:

Będe tęsknić...
Za twoimi słowami.
Opowiadaniami przepełnionymi uczuciem i wszytskim co najwazniejsze...
Opowiadaniami, które wywarły na mnie nie mniejsze wrażenie jak dzieła Cherry czy innych mistrzów.
Szkoda, że odchodzisz, ale nie dziwię się.
Wy wielcy misrzowie potzrebujecie okna na świat, a nie wciąz pisać opowiadania o jednym i tym samym zespole...
Ach...
Rozumię cię... Rozumię.
Nie powiem żegnaj, bo jeszcze się 'zobaczymy', więc do zobaczenia kochana:*

Noire · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 20:13 Temat postu:

i znóff ktos odchodzi....czemu?
jeskuu.
ja nie chce.
zostan.
pisz.
prosze.
kazdy tego chce.
to czemu odchodzisz.?

mysle ze wrócisz..

Żyrafa · Wysłany: Sobota 03-06-2006, 18:19 Temat postu:

Aaaaaaaaaa....
Przepraszam , że wróciłam, ale chyba znalazłam TH
a może nie...
Czy pisząc ' wy ' chodziło o nich ?
MYślałam, ze o nas. Bo o nas , tylko musiało być o TH
Nie.
Ja tylko myslałąm, że rozumiem. Przepraszam

EDIT : Ale mam radochę