|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cheza
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 21:46 Temat postu: |
|
|
rezerwuje sobie miejscówkę, a jutro dam komentarz
Edit:
I co ja mam powiedzieć? Podobało mi się? EH to takie mało oryginalne słowo, jednak nic innego nie przychodzi do mojej głowy. Ładnie opisane. Choć tylko krótko. Wybacz za mój marny komentarz.
Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cheza dnia Środa 24-05-2006, 12:40, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
majka5554
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 11:04 Temat postu: |
|
|
Fajniusie ale dlaczego takie krotkie:(
Jakos przezyje czekam na nastepne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbina648
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pod mostu :P
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 13:03 Temat postu: |
|
|
ohh co Ty masz z tą historia... ale przynajmniej przynosi Ci weny ohh no i wreszcie się doczekałam na kolejną część... troszke krótkie ale bardzo ciekawe i świetnie opisane ohh!! i wiedziałam że on będzie za tymi drzwiami hehe buziaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shprot_ka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 15:10 Temat postu: |
|
|
Jak mogłam, aż tak sie spuźnić ?
pamietasz, na początku pisałam, ze kojarzy mi sie to z hollywoodzka produkcją, a teraz będę musiała sobie zaprzeczyć... to opowiadanie zmieniło sie i to bardzo, a przynajmniej ta cześć. Nie ma w niej ani krzty przesłodzonego i banalnego romantyzmu, on nie jest zbędny, moze nawet potrzebny, ale ta przerwa w dawkowaniu jaka zrobiłas bardzo dobrze wpłyneła na twoje dzieło i "efekt końcowy". Jestem oczarowana i w zupełności zaspokojona
moge tylko napisać - gratuluje!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez shprot_ka dnia Środa 24-05-2006, 15:16, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tesco
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 18:10 Temat postu: |
|
|
wszyscy pzrewidzeili co ma być, no al ejuż neichciałąm zmeiniać wątku i zostawiłam cieszcie się że zgadłyście
ciesze sie ze sie podoba, bo ja jestem taś średnio zadowolona
nie na nastepna cześć nei dam już tak długo zcekac nie koneic ostatni tydzień morderczej szkoły i potem koneic nauki
shprot_ka ciesze się ze Ci sie podobało bardzo zależy mi na Twojej opini i ciesze się że zmieniłaś zdanie:p
eh Balbina ta historia mnei pzreśladuje :p
ps: sprawdzian poszedł mi chyba dobrze okaże sie jak odda i zobaczę ocenę
buzioki
buzik guzik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villish
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Biedronki.
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 18:32 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za dede:*
Yh, co ja mogę?
Zbyt piękne.
Ostatnie słowa najbardziej do mnie trafiły..
Co ja mogę?
Powiedzieć, że piękne *.*
Z niecierpliwoscia czekam na kolejne czesci:*
I dziekuje za te smsy, one naprawde mi pomagaja *.*
Vill lowz ju:*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shprot_ka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 18:32 Temat postu: |
|
|
Zależy ci na mojej opini... hmmm... przyjemnie załechtało
no to czekam na ta kolejna część żebym mogła jeszce cosik miłego ci napisać, albo i nie
wszystko zależy od ciebie
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sunia
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 22:57 Temat postu: |
|
|
wrszcie. To chyba taki prezent imieninowy dla mnie, ta notka. Czekalam, czekalam i sie doczekalam. jak zwykle, pieknie. i ja tez nienawidze czerwonych roż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Engel
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Bieszczady
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 8:38 Temat postu: |
|
|
AAaAAaaaaAAA....jak zwykle boooskoooo......ja niewiem chyba padne jak ty to skonczysz...ale powiedz ze tegonie zrobisz..powieedz..i czekam na nowy part buziole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raspberry
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 25-05-2006, 17:17 Temat postu: |
|
|
Spóźniona, ale jestem i przeczytałam
Nie wiem co napisać
Podobało mi się
Nawet jakbym chciała się przyczepić, to nie mam do czego
Pięknie!
Czekam na ciąg dalszy
I dziękuję za dede
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 20:43 Temat postu: |
|
|
Dopiero teraz przeczytałam całe ,a le jestem tu od niedawna a jest tyle wspaniałych opowiadań, że nie wiem kiedy to nadrobię. Podoba mi się ta rządza i namiętność jaką serwujesz, aż znowu chce mi się kochać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tesco
|
Wysłany: Piątek 26-05-2006, 23:31 Temat postu: |
|
|
napisałam już wszystko, do końca łącznie z ostatnim odcinkiem.
Engel neistety kończe niemoge pisac newer ending story:P
ale nie powiem wam ile jeszcze odcinków ale powinnyście zauważyć dobra nei gadam już ide pzrepisywać na kompa moze już dziś nei no napewno dziś :p wam dam jeszcze 9 :}
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schulzzz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sobota 27-05-2006, 9:35 Temat postu: |
|
|
No co ja mam powiedzieć? Nie wiem!! Brak mi słów! Jak ty to robisz że umiesz zaczarowaćczytelnika i doprowadzić do takiego stanu, że niewiadomo jakich słów ma sie użyć? Ehh.. Ślicznie : *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diablica
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Nowa-Huta
|
Wysłany: Sobota 27-05-2006, 9:52 Temat postu: |
|
|
No narzeszcie przeczytalam !
Nom rzeczuwiscie bylo krotki, ale mi sie podobalo...
Bill wrocil, Matt wyslal roze.
Znow kochankowie stali sie jednoscia...
Oj ciekawa jestem co dalej wymyslisz ;], czekam na nastepna czesc:*!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Admin-Elli :)
TH FC Forum Team
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsaw D.C.
|
Wysłany: Sobota 27-05-2006, 18:29 Temat postu: |
|
|
I co ja mam powiedzieć po przeczytaniu twojego opka Cudownie, pięknie, niepowtarzalnie Ja nie wiem czemu nie jesteś z tej części zadowolona, bo jest naprawdę świetna, ciut krótka to fakt, ale lepsze takie niż miałabyś nic nie dodać i trzymać nas w niepewności
Czyżby szykował się kolejny tygryskowy parcik To ja się piszę
A tak w ogóle to jestem ciekawa, co będzie dalej z Billem i jego kochanką, czy wróci ona do swojego narzeczonego, a przygoda z czarnowłosym okaże się tylko seksualną przygodą? A może przejrzy na oczy i pozostanie z Billem? Ach już nie mogę się doczekać kolejnego parcika. Jednak nie będę naciskać, bo wiem, że nie ma się tylko opek na głowie, ale i wiele innych obowiązków. Więc czekam cierpliwie i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tesco
|
Wysłany: Sobota 27-05-2006, 22:44 Temat postu: |
|
|
Oki część 9. jej już 9!! a pamietam jak 1 dawałam 1 i się tak bałam waszej reakcji
tą część chce dedykowac naszej admince Elli nawet nie wiesz jaką radość sprawiłaś mi swoim ostatnim komentarzem. Cieszyłam sie jak małe dziecko z lizaka dziękuje
mam nadzieję że tą częścią nie przesadziłam bo troche mnie poniosło
****************************
IX
Przycisnął jej delikatne dłonie do czerwonej pościeli. Mocno. Julliette syknęła z bólu. Następnie uniósł jej ręce wysoko nad głowę i pocałował delikatnie. Jej ciało wyprężyło się, okazałe piersi sterczały do góry, napęcznięte i twarde od podniecenia. Tylko czekały na dotyk, gotowe i czujne jak strażnicy na warcie. Przygryzł jej wargę i lekko pociągnął. Zaczął zataczać koła swoim ciepłym językiem na jej szyi pozostawiając po sobie mokry ślad, błyszczący w świetle lamp. Delikatnie łaskotał jej skórę. Była bardzo wrażliwa na dotyk. Schodził coraz niżej. Zatrzymał się przy jej wystających kościach obojczykowych, które w takiej pozycji stały się jeszcze bardziej widoczne. Przejechał po nich rozchylonymi ustami, ledwo je dotykając. Niżej, dwa wzniesienia. Pokryte meszkiem, który zjeżył się pod wpływem pieszczot. Miała bardzo twarde sutki. Bill zaczął je lizać. Jego język stworzony by poznawać jej ciało, które teraz należało tylko dla niego, on ją posiadł. Należy do niego teraz, na zawsze. Leżała pod nim naga, nie było jej zimno pomimo chłodu panującego w pokoju. Bezbronna. Ścisnął jej dłonie jeszcze mocniej. Znów wydała jęk bólu, ale nie chciała by przestał. Związał je kawałkiem materiału. Silno. Oplótł je dokładnie, centymetr po centymetrze sznurował nadgarstki. Jęczała gdy ściskał węzeł, oczy szkliły jej się od łez. Pod warstwą materiału, na nadgarstkach pojawiły się czerwone obtarcia. Przywiązał supeł do czarnych, metalowych poręczy wielkiego łóżka. Nie mogła się poruszyć, nawet najmniejsza zmiana pozycji sprawiała że czuła pieczenie. Ale udręka była poprzeplatana z rozkoszą. Oni lubili taki ból. Odsunął się od niej i patrzył na jej skrępowane ciało. Uwielbiał obserwować ją nagą. Czy to w wannie, czy chodzącą po pokoju, leżącą na łóżku. Przygryzła wargę i potarła nogą o nogę. Przysunął się, do jej brzucha. Poczuła ciepły powiem powietrza. Dotykał jej palcami. Na przemian gładził i całował, z czułością, jakby wierzył że jego dłonie mogą zdziałać cud. Że dzięki niemu pojawi się w niej życie, o którym tak marzyła. Domek i dwójka dzieci. Masował go. Ale czy bez tego nie była kobietą? Nie mogąc rodzić dzieci zabrano jej całą kobiecość? Nie, wręcz przeciwnie, była nią teraz jeszcze bardziej. Mocniej podkreślała się jej bezbronność, bezsilność i delikatność. Chciał się nią opiekować, tą dojrzałą, starszą od siebie kobietą.
Gładka skóra pachnąca porankiem. Rosa i chłodny wiatr poruszający mokrymi, rozwijającymi się kwiatami. Krople wody spadały na zieloną trawę. Wschód słońca. Śpiewające ptaki. Uwielbiał poranki. Kiedyś kojarzyły mu się z dzieciństwem, z beztroskim bieganiem po ogrodzie babci, ale nie teraz. Od tej chwili to wszystko będzie miało inny obraz. Będzie to dziewczyna w czerwonej sukience.
Powietrze w pokoju miało elektryczny smak. Na szybach osiadła się mgła. Ziąb.
Wbił palce w jej napiętą skórę. Jedną ręką gładził jej udo, drugą opierał się by na nią nie upaść, na jej drobne ciało kruche jak gałązka topoli. Była bardzo podniecona. Wsunął jej rękę między jej zaciśnięte uda. Dreszcz. Czuł że jest wilgotna, co z kolei u niego spowodowało wzrost podniecenia. Burza feromonów. Nieśmiało, pod wpływem jego dotyków rozsunęła nogi. Wsunął do jej wnętrza dwa palce, ale nimi nie poruszał. Wypuściła głośno powietrze. Wsunęła stopę pomiędzy jego nogi, czując pod nią jego twardego członka. Zaczął poruszać ręką. Wygięła się w łuk. Coraz szybsze ruchy. Pojękiwała cicho, przygryzała usta, zamykała oczy. Odpływała. Kochała jego dotyk. Zacisnęła swoje uda na jego dłoni, która ani na chwilę nie przestała się poruszać. Stłumiła krzyk. Przedsmak dzisiejszej nocy. Przysunął się do jej twarzy i pocałował jej suche, spierzchnięte wargi tak jakby była jego siostrą. Powoli doszła do siebie po pierwszej fali rozkoszy.
- Zaśpiewaj dla mnie teraz... Tylko dla mnie.
- ... Zum ersten mal alleine in unserem Versteck
ich seh noch unsre Namen an der Wand
und wisch sie wieder weg
ich wollt dir alles anvertrauen
warum bist du abgehauen?
Komm zurück nimm mich mit...
Słowa wypełniły pokuj. Śpiewał tylko dla niej. Nieczysto, ale prawdziwie, całym sercem. Uwielbiała słuchać jego głosu. Dlaczego dopiero teraz to odkryła?
Tak bardzo pragnął mieć ją tylko dla siebie, teraz i zawsze. Myśl że inny mężczyzna jej dotyka, szepcze do ucha czułe słowa przyprawiała go o dreszcze złości. Co z tego że ma dopiero 17 lat, co z tego że nie może jej zapewnić pewnej przyszłości, bo sam nie wie co stanie się jutro, ale może dać jej coś ważniejszego i silniejszego niż te wszystkie rzeczy przyziemne...
Położył się na jej skrępowanym ciele. Chwilę dotykał i pobudzał na nowo, aż w końcu stali się jednością. Trwali tak bez ruchu, nie wiedząc ile, nie czując upływu czasu. Patrzyli sobie w oczy, bo przez oczy można zobaczyć duszę.
- ... Komm und rette mich ich verbrenne innerlich
komm und rette mich ich schaffs nich ohne dich
komm und rette mich
rette mich...
Czy zakochali się?
- ... Unsre Träume warn gelogen und keine Träne echt
sag das das nicht wahr ist sags mir jetzt
vielleicht hörst dus irgendwie...
mein SOS im Radio
Hörst du mich hörst du mich nicht...
Słowa odbijały się echem w cichym pokoju. Pustym. Nie było ich tu, byli gdzieś daleko, odlecieli razem do innego świata. Poza tymi wszystkimi problemami.
-... Ich seh noch unsre Namen an der Wand
und wisch sie wieder weg
unsre Träume warn gelogen und keine Träne echt
hörst du mich hörst du mich nicht... Komm und rette mich
rette mich
Zaczął rozwiązywać jej ręce. Otarte nadgarstki. Czerwone i piekące. Oblizał je wzdłuż szkarłatnych śladów. Chwyciła mocno jego twarz i przyciągnęła do siebie. Emanujące ciepło i zapach pomarańczy. Oplotła go nogami, zmuszając by wszedł głębiej. Zaczął się poruszać. Wsunęła mu palce do ust, rozchylając wargi. Oblizał je, zaczął ssać. Następnie ona oblizała swoje dłonie. Zaczął się poruszać. Powoli. Rytmiczne ruchy. Gęsia skórka na gładkim ciele chłopaka. Wątłe ciało. Włosy rozczochrane, opadały na ramiona. Całowali się. Na początku delikatnie, jakby to był ich pierwszy pocałunek, a oni nie chcieli zburzyć nastroju. Z czasem przerodził się w gorący namiętny taniec języków. Wbiła paznokcie w jego plecy sprawiając mu ból, ale nie oderwał się od niej ani na sekundę. Gładził ręką pośladek. Fala ciepła i dreszcze w okolicy podbrzusza. Coraz szybsze ruchy. Zatrzymał się. Wiedział czego potrzebowała. Nauczył się jej na pamięć. Jej rytmu. Perfekcyjnie.
- Ile miałeś kochanek przede mną?
- Wiele..
- Ile po mnie?
- Wiele...
- Ile kochałeś?
- Jedną.. Żadnej przed Tobą, żadnej po Tobie...
Co jakiś czas powolne pchnięcia. Stanowczo, ale i delikatnie. Wspomnienie ich pierwszego spotkania w hotelu. Kiedy to było? Zbawienne popołudnie, które zmieniło ich życie. Nie tylko ich, także osób z ich otoczenie, najbliższych. Jęczała. Nie wstydziła się krzyków. Chciała żeby wiedział jak je dobrze. Zmienili pozycje. Obrócił nią tak, że teraz ona była na górze. Ona nadawała rytm, taki jakiego potrzebowała. Tuliła jego miękkie włosy. Zlani potem. Czekoladowe loki oblepiały jej twarz i szyję. Przygryzł jej piersi. Jego kolczyk ziąbił rozgrzane ciało. Odlecieli. Rozkosz i upojenie. W tym samym momencie. Ich ciała idealnie ze sobą współgrały. Głośne i dzikie krzyki wydobyły się z przysuniętych blisko siebie ust kochanków.
Opadli na zimną i atłasowa pościel, ciężko dysząc. Leżeli obok, nie patrząc na siebie. Uśmiechali się. Dotykali się jedynie dłońmi. Splecione palce. Odczekali chwilę i znów przystąpili do gry.
Zamieniali się rolami. Raz on był panem, a ona jego niewolnicą, potem ona władczą księżniczką a on jej sługą. Grali, bawili się, po raz pięćdziesiąty spotykali się pierwszy raz. Dwoje tak sobie obcych ludzi. Kochali się, ale nie on z nią, nie ona z nim – kochali się razem.
Tu i teraz, na przekór wszystkim. Niezmordowani, przeżywali jedną faję rozkoszy za drugą. Uniesienia. Obolali od licznych orgazmów, bez ustanku. Zmęczeni, ale nie mieli siebie dość. Nadszedł ranek. Kolejny krzyk i pocałunki. Rozkosz. Popołudnie. Leżeli bez sił na łóżku. Środek dnia. Zmęczeni, ale nie chcieli spać, organizm jednak potrzebował czegoś zupełnie innego. Oczy same się zamknęły. Pokuj wypełniała cisza. Jedynie ciche oddechy śpiących kochanków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbina648
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pod mostu :P
|
Wysłany: Sobota 27-05-2006, 23:50 Temat postu: |
|
|
o rezerwacje robie i zaraz czytam
O my my!!!! to się nazywa uhh ależ na mnie zadziałało a właśnie co wyszłam z wany i mi się tak super czytało (tyle że mi co chwilke ktoś przeszkadzał!! ) ale bosskie i bardzo bardzo tygryskowe normalnie aż nie wiem co mam napisać Jacy oni niewyzyci hehehe
oh no normalnie brakuje mi słów i nie wiem co pisać więc lepiej zakończe!
w każdym razie strasznie mi się podobało i było bombowo i wystrzałowo
BUzioOOrek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez balbina648 dnia Niedziela 28-05-2006, 0:12, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
shprot_ka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Sobota 27-05-2006, 23:57 Temat postu: |
|
|
Przełamujesz bariery...
chyba można to tak ująć, tu juz nic nie ma z tej hollywoodzkiej obłudy i błysku!! zdrarłaś to brutalnie , nawet bardzo.... tak żęby najbardziej dotkneło czytelnika!!
w każdym badź razie wyszło niesamowicie i mam nadzeije , zę dużo tych części napisłaś i skoro juz je napisałaś to jakos zlitujesz się z ich wklejaniem.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tesco
|
Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 0:05 Temat postu: |
|
|
pisałam w szkole głownie na biologi <hahaha> a wczoraj z nudów na kompa przepisywałam
a czy dużo hmmmm
ciesze się ze sie podoba :}
az mi ciepło na serduszku ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raspberry
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 9:00 Temat postu: |
|
|
Dla mnie bomba!
To było takie piękne i tygryskowe
Troskliwy Miś napisał: |
- Ile miałeś kochanek przede mną?
- Wiele..
- Ile po mnie?
- Wiele...
- Ile kochałeś?
- Jedną.. Żadnej przed Tobą, żadnej po Tobie... |
Jejku...bosko, po prostu
Nic dodać, nic ująć.
Czekam na next
Ps: Jak już pisałam u "siebie", Malinka wybacza
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schulzzz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:11 Temat postu: |
|
|
Hmmm.. Bardzo ładnie : * Tylko czegoś mi tu brakowało.. Nie wiem czego.. Ale i tak ładnie : *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
majka5554
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 10:42 Temat postu: |
|
|
zajebiste poprostu swietne:-)) bardzi mi sie podbalo i czekam na dalsze.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olka16
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z Loitsche :D
|
Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 11:27 Temat postu: |
|
|
To jest to, co tygryski lubią najbardziej
Zajebiste
Noramlnie brak słów
Świetnie to opisałaś. I ten moment, jak ona pyta ile miał kochanek i ile kochał.
SWEEET
Pisz dalej
Pozdrówka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 11:33 Temat postu: |
|
|
Ojej.. tak pięknie to opisałaś, że przypomniał mi się mój pierwszy raz z wszystkimi szczególami, chociaż było to dawno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Admin-Elli :)
TH FC Forum Team
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsaw D.C.
|
Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 12:01 Temat postu: |
|
|
OMG i to podwójne. Boshe i jak ja teraz po przeczytaniu twojego opka mam się zabrać za naukę do ustnej z polaka nie ma szans
Nie znam słów aby opisać swój zachwyt i podziw dla ciebie i tego opka To było coś pięknego, niesamowitego. Opisy scen, przeżyć bohaterów przepełnione erotyzmem, namiętnością, pożądaniem, coś niesamowitego Gdy czytałam tę część, czułam dreszcze emocji przeszywające moje ciało, ach no mój zachwyt jest nie do opisania. Jestem pod duuuużym wrażeniem i muszę ochłonąć zanim zacznę się uczyć
No i widzisz jak działa na mnie to opko, z tego wszystkiego zapomniałam podziękować za dydy Bardzo dziękuję i czuję się zaszczycona, że dostałam dedykację od ciebie i to jeszcze takiego niesamowitego odcinka Dziękuję
Czekam na kolejny parcik Mua
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|