Tokio Hotel

..::DaRiA::.. · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 15:44 Temat postu:

Czy ja Ci już mowiłam, ze twoje opo jest.... hmmm... super?!
Ale to dlatego, że jest takie inne. Nietypowe... Jakoś tak ciekawi mnie za każdym razem co będzie dalej, i tym razem też, a to dlatego, ze wkurzyłam się tym co zrobił Tom! Ta głupi <tu pada niecenzuralne słowo> zrobiła takie świństwo jego bratu, a ten polazł do niej i w ierzy w każde słowo jakie tylko wypowie!
A Mel, i Bill? Powinni, ale raczej nie będą ze sobą...ich życie dopiero nie jest proste Grey_Light_Colorz_PDT_46

Wesołych świąt!

Nevermind · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 16:05 Temat postu:

Jejuś ja naprawde nie wiem co mam Ci Słonko powiedzieć Razz

Zastanawiałam sie długo(sama o tym wiesz:P) , ale mie moge nic sensownego wymysleć!!!!!!!
Jest CUDOWNIE!!!!!!!!!Strasznie mi się podoba!!!!!
Tom ma racje !!!!!! Katrin to zwykła szmata!!!!!!!
Mam nadzieje ,że Bill powie wszystko Mel !!!!!!!
Biedna powinna o tym wiedzieć!!!!!!!
Zjada mnie ciekawość co będzie dalej!!!!!

Czejam na następnego parta ty mój MISTRZU!!!!! Razz

Buziaki!!!!

apricot · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 16:40 Temat postu:

Julie...jesteś kochana...:*:*:*:*:*
boshe...kolejna część jak zwykle cudna... :D
czekamy na następną :wink:

Nena133 · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 17:29 Temat postu:

boskie jak zwykle Wink

ta katrin to szmata Grey_Light_Colorz_PDT_46

Ostranatka · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 19:00 Temat postu:

Świetne to było...jak zawsze Juli

wszystkiego naj życzę tobie na święta i wszystkim którzy są z tobą

~*~Crazzzzzy~*~ · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 19:35 Temat postu:

śliczne, śliczne po prostu sliczne... w pewnym momencie to aż mi się zrobiło żal Katrin :] w końcu zawsze była moja ulubiona bohaterka tego opowiadania Smile

Kiane · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 21:49 Temat postu:

Ahhh Katrin, Katrin, Katrin. Bez wątpienia niezła aktorka. Jej zachowanie przypomina mi...moje zachowanie sprzed paru dobrych lat.

Najpierw rodzice zabraniali mi czegoś. Oczywiście byłam wściekła i broniłam swojego zdania. Jak mi nie wychodziło, czyli rodzice nie chcieli się złamać to brałam ich na litość.
Młodsza sis mojej przyjaciółki zachowuje się podobnie. Jeżeli rodzice jej coś dadzą mówi "Kocham Was", a jeżeli jej coś zabiorą to można usłyszeć "Nie kocham Was" albo " Nienawidzę Was". W przeciwieństwie do niej ja tak nigdy nie powiedziałam, bo nie można kogoś kochać przez minutę, a potem nie kochać. Nie da się...chyba, że to nie miłość.
(przepraszam...znów te moje wywody do...samej siebie Rolling Eyes

)

Kocham Katrin...jako postać w Twoim opku Julie

Podobało mi się ostatanie zdanie:

iga · Gość

opowiadanie świetne, lepszego chyba nie widziałam:) jak masz czas to wpadaj do mnie też coś tam tworzę [link widoczny dla zalogowanych] Laughing

sunia · Wysłany: Niedziela 16-04-2006, 16:02 Temat postu:

Dobre:D
Chociaż dziwię się, że Tom uległ tej szmacie. Bardzo się dziwie...
A Mel? No cóż, powinna się dziewczyna ogranąc Grey_Light_Colorz_PDT_46

natalia - gosc · Gość

nie lubie tej katrin ;/ gra i gra ...
niech juz Tom zajmie sie Mel wkoncu <3
olewa ja calkowicie i woli sie zajmowac jakas cycata blondynka {blondynka to byla?} ?
naaprwa to xD

pzdr. <3

AgNiEsZkA=) · Wysłany: Niedziela 16-04-2006, 18:36 Temat postu:

A mnie się zdaje, że Bill wreszcie będzie z Mel. Ale tylko m się tak zdaje:)

NATALCIA · Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 17:05 Temat postu:

Czekam na kolejnego parta. Coś się miedzy Bilem a Mel robi.... Ale twoje opko jest inne niż inne nie wiadomo co sie stanie, więc czekam......

~Kama~ · Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 17:42 Temat postu:

Wreszcie przeczytałam i ... świetnie jak zwykle Very Happy

Hmm.. czy Katrin udaje, czy tak jest naprawdę? wiem, ciekawska jestem, i już się nie moge doczekać kolejnej części Smile

No i szkoda mi Mel, zawsze ją lubiałam, a tu Tom ją tak traktuje Rolling Eyes

Buziaczki Julie

*:M!s!a:* · Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 17:55 Temat postu:

No! Ty się przed świętami wyrobilaś a ja pod ich koniec przeczytałam xD No, ale nic. Opko nie zając i nie ucieknie. I dobrze, bardzo dobrze. Świetna część, ale Ty to chyba za każdym raezm słyszysz. No cóż, nie mogę nic innego powiedzieć. Rewelacja! xD

Buziaczki ;*

avi · Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 22:49 Temat postu:

Łii niu part *.*

Nie lubie tej Katrin Grey_Light_Colorz_PDT_46

za duzo kreci.. Mysle ze ten jej 'smutek' tez byl udawany.. Zoabczymy jak to bedzie.
Biedna Mel.. jak sie dowie to sie zalamie.. Sad

szmula · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 6:48 Temat postu:

Moim zdaniem Katrin to zwykła szmata.
Opo jest super. Pisz dalej pisz, bo nie wytrzymam.

Mod-Grecia · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 8:55 Temat postu:

Aaa co za szmata! Grey_Light_Colorz_PDT_46

Tom wziął się na litość. Raaany, zróbcie coś mu Laughing

Część jak zwykle świetna po tych długich wyczekiwaniach Very Happy

Kate-Azumi · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 10:38 Temat postu:

Lina · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 11:33 Temat postu:

Glupia jest ta Katrin. A lubilam ja. Teraz, to jej nie cierpie Grey_Light_Colorz_PDT_26

'. Szkoda, ze sie z Tomem nie poklocila. Dostala by w nos wreszcie.

Mel... oj, biedaczka. Tom to jednak ma tupet Grey_Light_Colorz_PDT_46

. Ech... I dalej to ciagnie. Cos mi sie wydaje, ze albo oni sa siebie warci, albo Katrin jakos go zauroczyla... Wiedzma >,<

OdLoToWa_AgEnTkA · Gość

Jak dla mnie ta historia przemienia się w rozpacz niczym...no nie wiem...
Poprostu wszyscy są...jakby błądzili w śnie i nigdy nie mogli sie obudzić...strasznie dramatyczne i ciągnie do czytania...<yes> no czekam.

NATALCIA · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 13:01 Temat postu:

Ojciu ile bedziemy czekać a następna część ja już nie moge się doczekać.

LnD · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 13:37 Temat postu:

No i dodalas nowa czesc.Dopiero teraz looknelam bo za bardzo nie mialam czasu i sorka wielkie.Julie znowu zaczarowalas przede wszystkim mnie swoim opo.Jak Tom mogl sie tak nabrac.Ta Katrin to rzeczywiscie szmata a do tego serio niezla aktorka.Matwie sie troche tez o Mel.Jak ona sie dowie...Co na bedzie czuc.Jej chlopak zdradza ja z dziewczyna ojca jej dizecka...heheh
namieszalam troche no ale... :]
Czekam na kolejna czesc i mam nadzieje ze szybko dodasz: ]
Kisssss for you

Okla_xD · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 13:43 Temat postu:

Zdałam sobie sprawę, że świata nie ma
Jest tylko zło i dobro. Ale nawet tego ostatniego mało...
Ah...czyż niebiosa nie są złośliwe?

Każdy oddaje sie pokusie jakie czychają na ziemi a nikt nie zda sobie sprawy że pokusy to sama przyjemnośc dla ciała ale nie ma w tym pożytku dla duszy...

Biedny Tomuś wpadł w sidla Katrin...ja ...jestem poprostu dziwnie zaskoczona...myślałam że dalej się nie posunie, ale na jego miejscu bym się dokładniej zastanowiła. I Biedna Mel...Biedny Bill...Wogóle, ale chyba Marc'usiowi nic nie zrobisz co? Julie powiedz ze nie...

Ogółem część piękna...choć krótka... Pozdrofka Julie

Gaheri · Wysłany: Środa 19-04-2006, 17:05 Temat postu:

Czemu nagle czuję, że to opowiadanie do mnie nie trafia? Co się zmieniło? Co sprawia, że po tylu częściach mam ochotę przestać to czytać? Robi się nudno, czy wszystko się zbytnio gmatwa?
Zdecydowanie coś jest gorzej. Co? To pozostawiam autorce do przemyślenia.

martoHa · Wysłany: Środa 19-04-2006, 17:28 Temat postu:

aaa fak boże jaka.. zarozumiała dziwka z tej Katrin Neutral

az sie zbulwersowałam... xD
genialna część, genialna... ach *,*
to ie jest żadna telenowela Julie! co ty wogóle gadasz! to jest naprawdę świetne, dużo się dzieje i jest naprawdę ciekawie. no. i tak ma zostać (:
czekam na więcej Rolling Eyes