Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

WISISZ MI MIŁOŚĆ! (jednoczęściówka)+

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ko.mar




Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Sobota 04-11-2006, 19:39    Temat postu: WISISZ MI MIŁOŚĆ! (jednoczęściówka)+

Mój debiut w tego typu opowiadaniach. Nie liczę na pochlebstwa, ale chętnie zobaczę, jak to przyjmiecie.

Oprócz tego chciałabym podkreślić, że jest to jakby 2 część mojej jednoczęściówki.
Napisałam ją już jakiś czas temu, a dzisiaj pomyślałam sobie, że dopiszę zakończenie. Wszystkim proponuję przeczytanie najpierw 1 części J

http://www.thpoland.fora.pl/viewtopic.php?t=3468&highlight=

********
„Już ponad rok jak Cię nie ma. A ja ani na chwilę nie zatęskniłam mniej. Ciągle nie mogę żyć bez Ciebie. Kocham...”
Mijał właśnie 390 dzień od wyjazdu Billa. Faktycznie, Alice i Bill kontaktowali się, ale wraz ze wzrostem popularności Tokio Hotel, chłopak miał coraz mniej czasu, aż w końcu ostatecznie przestał się odzywać. Alice po raz 390 dokonała wpisu w swoim notesie. Każda inna dziewczyna już dawno by się zniechęciła czekaniem. Zanudziła brakiem wiadomości i obraziła za zdjęcia w objęciu sławnych kobiet, ale nie Alice. Jej miłość była zbyt zdeterminowana. Wiedziała KOGO chce i wiedziała, że dla tego kogoś warto czekać. Miała nadzieję, że ON myśli tak samo.

Słońce chowało się za horyzontem, a wiatr powoli cichł w konarach drzew. Samotnie siedziała na ich dachu. Z otwartego okna pokoju cicho sączyła się melodia piosenki „Letzte Tag”. Wiedziała, że to dla niej i o niej. I wiedziała, że połowa żeńskiej Europy marzy o tym, o czym marzy ona. By zatopić się w ramionach Billa. I wszystko będzie dobrze...

Czuła, że ma do niego większe prawo. W pewnym stopniu traktowała go jak swoją własność. Swoją prywatną miłość. Nie mogła znieść myśli, że tysiące dziewczyn oddałoby mu się za jeden uśmiech. On wisiał miłość JEJ. I tylko ona miała do tego prawo. TYLKO!

Usłyszała głośne szczekanie swojego psa. Mimo, że w domu była sama, zupełnie się tym nie przejęła. Zamierzała wejść do łóżka, gdy drzwi do jej sypialni gwałtownie się otworzyły.

Z jej gardła wydobył się stłumiony okrzyk. Serce zaczęło walić jak oszalałe, a łzy same napłynęły do oczu.
Bill.
Stał przed nią i ciężko dyszał. A Ona nie wiedziała jak zareagować. Chłopak podszedł do niej i objął ją w pasie. Połączyli się w namiętnym pocałunku. Tak wytęsknionym, wyśnionym, fizycznie doskonałym a emocjonalnie najpiękniejszym. Idealnym.
-Moja Alice – Bill pocałował dziewczynę
-Bill... – Ali nie mogła wydusić z siebie słowa. W jej oczach ponownie pojawiły się łzy.
-Słońce! – pocałunek – Moje Ty słońce... Alice, dlaczego płaczesz? Czy ty... – Chłopak bał się nawet pomyśleć. Ali nie musiała słyszeć tego, co Bill do niej mówi.
-Ciągle... Z dnia na dzień coraz bardziej – to zapewnienie miłosne uniosło chłopaka pod niebo. Ten rok nic nie zmienił w ich relacjach. On kochał ją, ona kochała go. Ale On się zmienił... Czy to niczego nie zmieni?
-Wiem, że pół roku bez oznak życia to strasznie długo. Wiem, że możesz mieć do mnie pretensje.
-Ale ja wiedziałam, że żyjesz i że masz się dobrze. Mam wszystkie gazety... – stali idealnie naprzeciwko siebie.
-Nie było dnia, żebym o Tobie nie myślał. Czułem się podle, gdy szedłem na imprezę, a nie dzwoniłem.
-Bill nie gadaj tyle! – dziewczyna ujęła chłopaka za dłonie – Coś mi wisisz, pamiętasz? – Twarz chłopaka rozpromieniła się. To był idealny dowód na to, że ona nadal go kocha. Mimo jego nieodpowiedzialności nadal uważa go za tego jedynego. Zbliżył swoją twarz do twarzy Alice. Ich języki znowu spotkały się. Tańczyły w rytm zmysłowego bicia serc. Uzupełniali się. Cudownie znów było czuć kolczyk ukochanego. Znów skosztować ust bliskiej osoby. Minął rok, a między nimi ciągle przepływało to samo napięcie. Idealnie.
Bill uniósł Alice i delikatnie położył ją na łóżku. Leżał nad nią, opierając się łokciami. Jej ręce błądziły po jego karku, plecach, biodrach. Fizyczność uspokajała, dawała poczucie, że wszystko jest i będzie dobrze, sprawiała, że czas przestawał istnieć. Świat zniknął. Byli tylko Oni. Chłopak delikatnie zdjął z Ali koszulę nocną. Została w samych figach. Dziewczyna nie pozostała dłużna. Delikatnie, nie spiesząc się zdjęła jego T-shirt. Chłopak położył się na nią. Doskonale czuli swoje ciepło. Bill stopniowo osuwał się niżej. Zaczął pieścić jej szyje i piersi. Był delikatny, potrafił wykorzystać swój kolczyk. Dawał jej mnóstwo przyjemności. Dziewczyna usiadła i zepchnęła z siebie Billa. Pewnie sięgnęła w stronę spodni chłopaka. Odpięła rozporek i zdjęła spodnie wraz z bokserkami. Był nagi. Ujęła w dłonie jego męskość i zaczęła ją delikatnie pieścić. Cieszyła się, że wyraźnie sprawia mu przyjemność. W końcu Bill był już ostatecznie podniecony. Znowu położył dziewczynę na łóżko. Pochylił się nad nią i zdjął z niej resztki bielizny. Teraz oboje byli nagi. Nie wstydzili się swoich ciał. To była czysta miłość. To, czego oboje pragnęli. Jedno mocniej od drugiego. Chłopak położył się obok Alice i zaczął pieścić wewnętrzną stronę jej ud. Oboje stawali się coraz bardziej podnieceni. W końcu Bill zaczął całować Alice od ust, coraz niżej. Gdy doszedł do jej kobiecości, zatrzymał się i spojrzał w oczy dziewczyny.
-Na pewno tego chcesz?
-Czekałam 390 dni. – zrozumiał. Złożył delikatny pocałunek na jej miejscu intymnym, a dziewczyna zatrzęsła się z rozkoszy. Delikatnie w nią wszedł. Dziewczyna syknęła. Bill słysząc to, zatrzymał się. Kochał ją. Chciał dać jej przyjemność, minimum bólu. Delikatnie zaczął się powoli poruszać. Stopniowo coraz szybciej.
Co jakiś czas pytał, czy Alice nie czuje bólu. A ona ufała mu maxymalnie. Chciała tego i było jej dobrze. Tak jak powinno być. Oboje zyskiwali coraz więcej przyjemności. Mieli wrażenie, że otaczający ich świat kręci się dookoła nich. Alice i Bill naprzemiennie jęczeli. Przyjemność pojawiała się coraz intensywniej. Zgrali swoje ruchy bioder. Ręce błądziły po ich ciałach. Usta, które w natłoku westchnień ledwo obdarowywały się pocałunkami. W końcu przyszło to, do czego oboje dążyli. Chłopak głośno krzyknął, a Alice bez odgłosu wygięła się na łóżku. Uczucie którego doznała pierwszy raz w życiu było tak silne, że wbiła paznokcie w plecy Billa i przejechała po nich, zostawiając osiem czerwonych smug. Chłopak westchnął. Orgazm przeżyli jednocześnie. Opadli na siebie. Kropelki potu spływały po ich twarzach. Klatki piersiowe intensywnie podnosiły się i opadały. Wszystko na chwałę ich miłości. Bill pocałował Alice w czółko, a chwilę później dziewczyna spała.
Oparł się na łokciu i patrzył na jej twarz. Kochał. Kochał bardzo. Był z wieloma dziewczynami i z każdą uprawiał seks. Dopiero teraz poznał czym jest kochanie się. Poznał ta różnicę. Piękniej być nie mogło....


*****
Byłoby łatwiej, gdybym nie była dziewicą. Albo gdybym się chociaż kiedykolwiek całowała. Twisted Evil SmileSmile Twisted Evil KOMENTUJCIE!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
YaNoU




Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Pod LaTaRnIą <3

PostWysłany: Sobota 04-11-2006, 20:10    Temat postu:

Może być. Tamta część bardziej mi sie podobała. a ta, tak średnio. Jak przeczytałam, że to ma byc twój debiut to się rzeczywiście tego spodziewałam.
Średnio. Niby żadnych widocznych błedów, ale jakis taki..dyskomfort ( czy te słowo tu pasuje??) No nic..
Pozdrowienia gorace!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annette




Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sobota 04-11-2006, 22:22    Temat postu:

Szczerze mówiąc podobało mi się.
Ale mimo wszystko pierwsza część była lepsza.
Bardziej opisałaś ich miłość i to w jaki sposób odnoszą się do siebie.
Natomiast tutaj, był tylko pokazany stosunek i praktycznie nic więcej.

ko.mar napisał:
Uczucie którego doznała pierwszy raz w życiu było tak silne, że wbiła paznokcie w plecy Billa i przejechała po nich, zostawiając osiem czerwonych smug.

Czemu osiem? Skoro wbiła paznkocie w jego plecy, to myślałam, że wszystkie. Co zrobiła z pozostałymi dwoma? Razz
Często spotykam się ze sformuowaniem, że dziewczyna wbija swoje paznkocie w plecy Billa/Toma/Gustava/Georga. Jeżeli tak by naprawdę było, to oni mieli by już wielkie szramy Rolling Eyes

ko.mar napisał:
Opadli na siebie.

Razem na siebie opadli? Z tego co zrozumiałam, to Alice leżała, więc tylko Bill mógł na nią opaść.

ko.mar napisał:
Bill pocałował Alice w czółko

Tutaj bardziej by mi pasowało "pocałował Alice w czoło", to "czółko" jakoś mnie wybiło z tego tekstu.

Ogólnie nie było źle.
Chętnie przeczytam twoje inne opowiadania.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Annette dnia Sobota 04-11-2006, 23:53, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beata




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 04-11-2006, 22:51    Temat postu:

"Leżał nad nią, opierając się łokciami" - to zdanie nie podobało mi się, jak to leżał nad nią? Może po prostu na niej?
Błędów ortograficznych nie zauważyłam, pozostałe wymieniła juz Anette.
Powiem szczerze, nie komentuję nigdy czegoś co poprostu nie podoba mi się. Czytam tu wszystko, ale powstrzymuję sie od komentarzy, bo albo wykonanie jest straszne, albo fabuła nie ciekawi mnie.
Gdybyś dała tylko tę część, nie odezwałabym się, ale pierwsza część była napisana ujmująco, było w niej wiele uczucia i emocji bohaterów, dlatego podobała mi się.
Druga część o wiele słabsza. Jeśli ją tak bardzo kochał, czemu nawet nie dzwonił?
Wiadomo, mógł nie mieć czasu na przyjazd, ale na telefon zawsze się znajdzie kilka minut. To po pierwsze, a po drugie wraca po roku, z pół roku nie odzywał się wcale, a ona od razu idzie z nim do łóżka?
Ja naprawdę wszystko rozumiem, ale... troszkę dumy nie zaszkodziłoby jej.
No i opis zbliżenia nie zachwycił mnie.
Nie było źle, ale za mało uczuć, no i znowu ten orgazm na trzy cztery. Tak za pierwszym razem to mało prawdopodobne. No i te paznokcie. Eh... biedni chłopcy, jak oni sie pokażą na plaży...?
Wiem, usprawiedliwiłaś się brakiem doświadczenia, ale tu wiele dziewcząt go nie ma, a piszą całkiem niezłe, podniecające erotyki.
Ale nie jestem jednak na nie, następnym razem włóż troszkę więcej uczuć w erotycznym opisie i bardziej popracuj nad realiami, a zapewne będzie dobrze, bo Twój pisarski warsztat zapowiada sie nieźle.
Pozdrawiam:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_Czarna_




Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... z Gacolandii xD

PostWysłany: Sobota 04-11-2006, 23:04    Temat postu:

Podobały mi się opisy, są świetne.
Ale fabuła fatalna... Nie pamiętam pierwszej części i pewnie inni też mogą jej nie pamiętać. Więc skąd gwarancja, że ktoś zrozumie o co chodzi? Nie podobały mi się trochę te zwroty typu "maxymalnie", albo "Słońce!", pff.!

Podsumowanie też Ci nie wyszło Neutral Zepsuło atmosferę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 17:27    Temat postu:

Annette napisał:

ko.mar napisał:
Uczucie którego doznała pierwszy raz w życiu było tak silne, że wbiła paznokcie w plecy Billa i przejechała po nich, zostawiając osiem czerwonych smug.

Czemu osiem? Skoro wbiła paznkocie w jego plecy, to myślałam, że wszystkie. Co zrobiła z pozostałymi dwoma? Razz


Pewnie jakoś tak trzymała ręcę, że nie bardzo mogła go podrapać kciukami. Z resztą lepiej dla niego, że tylko 8 :p

A co do opowiadania. Naprawdę bardzo mi się podobało. Przyznam, ze nie czytałam wcześniej tej poprzedniej jednoczęśćiówki, której ta pełni rolę kontynuacji. Tak więc przeczytałam dwie naraz i wspólnie naprawdę robią wrażenie. Pierwsza, jak powiedziały moje poprzedniczki, żeczywiście wydaje mi się lepsza ale to nie znaczy, że ta jest zła. Nie! Również jest bardzo ładna.
_Czarna_ napisała, że fabuła fatalna, i podsumowanie też złe. Absolutnie się z tym nie zgadzam. No ale ona ma prawo tak uważać :p
Ja sądzę zupełnie na odwrót.

Pozdrawiam i czekam na kolejne Twoje dzieła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tesco

PostWysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 21:53    Temat postu:

ładne ale mnie nie powaliło
błędów nie widziałam ale ja nigdy nie widze
Annette wypisała bęłdy bardzo dobrze
ta zcesc jest dla mnie za słaba, gdyby były piołązcone razem było by lepiej,
tamta jest ładna pzrepełniona tym co musi byc dla mnei czyli emocjami
tu ich troche brakuje
za słąba fabuła, nie powaliła mnie ale niebyło az tak źle
ćwizc a napewno Ci si euda bo jest dobrze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M!ch@l!nn@




Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie milosci juz nie ma a nadzieja umarla wczoraj;(((

PostWysłany: Czwartek 09-11-2006, 21:40    Temat postu:

WoW niezle......powiedzialabym ze fantastyczne...........nic ujac moze troche dodac ale i tak to opo prezentuje wysoki poziom...tak 3mac a bedzie gutt!!

3maj sie cieplutfffffko;***
buZio0o0o0o0le;)Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
weriocha




Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 10-11-2006, 10:54    Temat postu:

"resztki bielizny"? moze lepiej by zabrzmiało "resztę bielizny" poprzednia cześć byla lepsza.a co do opisu zbliżenia,to było raczej eh...obrzydliwe niż fascynujace....myślę,ze zabrakło emocji.ale ogólnie to ładnie piszesz;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karek




Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sobota 11-11-2006, 18:16    Temat postu:

Druga część jednoczęściówki powiadasz?

Gdyby Twoje opowiadanie było pierwszym opisem seksu czytanym w moim życiu, to by mnie zniechęciło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konefka




Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 04-12-2006, 14:03    Temat postu:

A ja muszę Cię pochwalić. I to bardzo.

Cóż, nie ma nawet porównania między częścią pierwszą, a drugą. Są tak diametralnie różne.
A pierwsza jest dodatkowo doskonała.
Myslę, że byłoby lepiej, gdybyś na tamtej poprzestała, ale z drugiej strony wtedy nie natknęłabym się na to dziełko i... bym o nim nie wiedziała ;}

Jest jedna rzecz, która strasznie mi się spodobała.
ko.mar napisał:
Byłoby łatwiej, gdybym nie była dziewicą. Albo gdybym się chociaż kiedykolwiek całowała.
Podziwiam Cię. Po prostu Cię podziwiam. Jesteś jedyną znaną mi dziewczyną, która wyznała takie coś. Normalnie... rispect xD

Annette napisał:
ko.mar napisał:
Uczucie którego doznała pierwszy raz w życiu było tak silne, że wbiła paznokcie w plecy Billa i przejechała po nich, zostawiając osiem czerwonych smug.
Czemu osiem? Skoro wbiła paznkocie w jego plecy, to myślałam, że wszystkie. Co zrobiła z pozostałymi dwoma?
Jest kilka możliwości. Może amputowali jej dwa palce, albo (co jest bardziej prawdopodobne) trzymała dłonie w ten sposób, że trudno jej było podrapać do po plecach kciukami - palcami przeciwstawnymi do pozostałych. Myślę, że w takiej chwili nikt nie myślałby: "Pasuje, żebym zgięła kciuk, bo zostanie mu tylko osiem zadrapań, zamiast dziesięciu. A to będzie tak głuuupio wyglądało".
Grey_Light_Colorz_PDT_07

_Czarna_ napisał:
Nie pamiętam pierwszej części i pewnie inni też mogą jej nie pamiętać. Więc skąd gwarancja, że ktoś zrozumie o co chodzi?
Może dlatego, że we wstępie ko.mar napisała: aby zrozumieć, o co kaman, trzeba najpierw wbić na stronkę z pierwszą częścią. Podała nawet link. Kliknęłam, korona mi z głowy nie spadła, więc myślę, że inni też są cali i zdrowi.

PS. Niunia, jesteś wielka xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tesco

PostWysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 21:56    Temat postu:

w tym opowiadaniu już nikt dawno się nie wypowiadał więc uznaję je za przeczytane przez większość
więc przenoszę Do Archiwum


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin