Tokio Hotel

Black Rose

Przemówienia nie będzie! Anię dopadła grypa!

DeDe dla: Zi, Madisonki i dla Jul

W rolach głównych:
Lila (Black Rose)
Viccy (Viccy)
Katrina (eLPika_FM)
Emily (Blood)
Alex (Raspberry)
Carmen (Carmen-TH)

- Cześć chłopaki!- do pokoju wszedł wysoki mężczyzna w koszuli na krótki rękaw i w jeansach. Rozejrzał się po pomieszczeniu, w którym się znajdował. Ujrzał dużą kanapę, a na niej czterech chłopaków, którzy jak zahipnotyzowani patrzyli w ekran telewizora.
- Cześć David!- Odpowiedzieli chórem nie odrywając wzroku od filmu.
- Miałem wam coś powiedzieć- odparł mężczyzna siadając na fotelu.
- Mhm...- Mruknął niski blondyn z burzą loków na głowie.
- Chłopaki...- Zaczął- Hej! Słuchacie mnie?
Niestety nie otrzymał odpowiedzi. Zdenerwowany wziął do ręki pilota, leżącego na stoliku nieopodal. Poprzez naciśnięcie jednego guzika, wyłączył telewizor. Po chwili zauważył mordercze spojrzenia chłopaków.
- EJ! My to oglądaliśmy!- Krzyknął brunet z włosami do ramion.
- Dobrze to ująłeś: oglądaliście. Bo już nie oglądacie - David, bo tak miał na imię menager chłopaków zbytnio się nie przejął ich pretensją.
- Przyszedłem wam coś powiedzieć.
- Wal - powiedział brązowooki chłopak o blond dredach i czapce na głowie.
- A więc...- Zaczął mężczyzna.
- Nie zaczyna się zdania od ‘a wiec’- poprawił go brunet o zielonych oczach.
- A więc...- Zignorował go- pomyślałem sobie...
- To nie myśl tyle- przerwał mu dredziarz.
- TOM! Nie przerywaj mi! Pomyślałem sobie, że jeżeli Tokio Hotel odniosło taki sukces, to może stworzyć by wasz żeński odpowiednik. Pomyślcie tylko! Wspólne trasy, albumy...
- Czekaj! Zwolnij... Co żeś powiedział?- Po raz pierwszy odezwał się czarnowłosy, Bill.
- No, że będziecie razem jeździć w trasy....
- Nie! To wcześniej!
- Że chcę stworzyć wasz żeński odpowiednik. Taki...Tokio Hotel Women.
- Czy ciebie kompletnie pogięło???- Krzyknął dredziarz- Jak ty to sobie, do jasnej cholery, wyobrażasz???
-Normalnie. Zrobimy konkurs, wybierzemy...
- Nie ma mowy!- Odezwał się Gustav.
- Właśnie!- Zawtórował mu Georg.
- Oj, cicho. To jest bardzo dobry pomysł!
- NIE! To bardzo głupi pomysł! Nie będę śpiewał z jakąś, pożal się Boże, Barbie!- Uniósł się czarnowłosy.
- Bez dyskusji! Będziecie zachwyceni! Za dwa tygodnie robimy konkurs! A teraz możecie dalej oglądać film- powiedział David jakby to była najbardziej oczywista rzecz na świecie. Wstał z fotela, po raz ostatni spojrzał na wściekłych chłopaków.

~~...::: Tydzień później :::...~~

- Dobra, no to zaczynamy na trzy...raz...dwa...
- AAAAAAAAAAAAAAAAA! DZIEWCZYNY!- Do dość dużego pokoju wpadła wysoka dziewczyna o brązowych lokach i japońskiej urodzie. Jednak nie zauważyła pewnej rzeczy
- KTÓRA POŁOŻYŁA TEN DURNY KABEL W DRZWIACH???- Spytała wściekła leżąc jak długa na ziemi i wyplątując z nóg poplątany przedłużacz. Pozostałe cztery dziewczyny spojrzały na nią z rozbawieniem, jednak żadna się nie odezwała.
-Dobra, nieważne. Ale mam dla was niespodziankę!- Powiedziała uśmiechnięta łamanym polskim, wyciągając z torby jakąś kolorową gazetę.
- O! Nowe Bravo! Pokaż mi!- krzyknęła zielonooka blondynka z dredami na głowie, rzucając swoja gitarę w kąt i wyrywając koleżance pismo. Rozłożyła się wygodnie na kanapie i otworzyła na pierwszej stronie.
- O JA!- Krzyknęła zaskoczona- Brad Pitt chce odejść od Angeliny Jolie!
Pozostałe trzy dziewczyny japonkę stojącą w drzwiach i rzuciły się na kanapę.
- Ech...Dajcie mi to!- Westchnęła brązowowłosa i podeszła do kanapy- Viccy, oddaj!
- Hej no! Ja to czytam!- Krzyknęła z pretensją dziewczyna, o imieniu Viccy- Alex, dawaj mi tą gazetę!
Azjatka otworzyła gazetę na 19 stronie, gdzie mieścił się dość obszerny artykuł.
- Czytajcie to!- Rozkazała.

„UWAGA! Dziewczyny, to coś dla Was! Menager sławnego Niemieckiego zespołu Tokio Hotel wpadł na dość...zwariowany pomysł. Chce stworzyć drugi zespół! I to nie byle, jaki zespół! Drugie...TOKIO HOTEL! Tylko, że...w wersji Women! Dziewczyny w TH? Czemu nie? W Berlinie ogłoszony został konkurs. Jeżeli jesteście zainteresowane, wysyłajcie demo waszej kapeli na adres wytwórni, który znajduje się na następnej stronie. A więc do roboty! POWODZENIA!”

- Jezu! Nie wierzę!- Krzyknęła brunetka z pałeczkami w ręku- powiedzcie mi, że to sen!
- Nie Trin, to nie sen. To prawda- odparła z dumą Alex. Była ona menagerem owego zespołu. Jak na razie nie wyszły poza garaż, ale dzięki temu artykułowi miały szansę zdobyć sławę.
W skład owego zespołu wchodziły cztery dziewczyny. Lili, Viccy, Katrina i Emily. Znały się od kilku lat.
W pewnym sensie były podobne do TH. Można powiedzieć, że się na nich wzorowały. Podobna muzyka, podobny styl. Lili, wysoka blondynka o brązowych oczach, była wokalistką. Vic, grała na gitarze. Dredy na głowie, spodnie z krokiem w kolanach i koszulki starszego brata sprawiały, że wyglądem bardzo przypominała Toma. Basistka, Emily, była średniego wzrostu blondynką o zielonych oczach. Ubierała się jak zwykłą nastolatka, jednak różniła się od reszty charakterem. Ostatnia z nich, Katrina, grała na perkusji. Na bębnach grała tak dobrze, jak sam Gustav. Była ona wysoką brunetką o niebieskich oczach.
Nagle drzwi do pomieszczenia z hukiem się otworzyły i stanęła w nich drobna blondynka o dużych szarych oczach.
- Czeeść!- Powiedziała ukazując szereg białych zębów.
- Carmen, daruj sobie...- Powiedziała Lili przewracając oczami- po co przyszłaś?
- Alex, jak miło cię widzieć!- Krzyknęła blondynka.
- Eee...cześć- odparła brązowowłosa.
- Co u twojego brata?- Zapytała Carmen wpatrując się w swoje paznokcie wzrokiem ‘Nic-mnie-to-nie-obchodzi’
- Ech...U Miyavi? Sama chciałabym to wiedzieć. Tylko te trasy, koncerty...- Westchnęła Alex.
- Carmen?- Zaczęła Lili.
- Tak, siostrzyczko?
- Spadaj!- Uśmiechnęła się dając siostrze do zrozumienia, że jest zbędna.
- Dobra...Paa!- Powiedziała blondynka znikając za drzwiami.
- Nareszcie- westchnęła Lili przewracając oczami- Dobra, to co robimy z tym artykułem?
- Jak to, co? Wysyłamy!!!- Krzyknęła Emily- Nie ma co się zastanawiać!
- Myślicie, że mamy szanse?- Spytała Trin, trzymając w ręku swoje pałeczki.
- Szanse są zawsze!- Viccy puściła reszcie oczko- Musimy spróbować!
- No to...Wysyłamy!- Podsumowała ‘Pani menager’ i uśmiechnęła się ukazując szereg białych zębów.

- Daaaaaavid! Ja chcę spaaaaaać!- Powiedział Bill, nie powstrzymując potężnego ziewnięcia. Razem z zespołem i menagerem siedział już od 10 godzin w studiu i przesłuchiwał dema, pijąc tylko kawę i Red Bulla.
- To wszystko jest do bani!- Odparł Tom zdejmując z głowy czapkę- Gdybyśmy szukali żeńskiego US5, to siedzielibyśmy tutaj 15 minut, a nie 10 godzin!
- Dobra...Może i macie rację, ale na pewno coś znajdziemy!- Pocieszył ich David, po czym wziął kolejne pudełko. Otworzył je i wyjął ze środka połyskujący krążek.
- Niee...- Jęknął Gustav, kładąc głowę na blacie.
- To już ostatnia na dziś- powiedział menager naciskając guzik z napisem ‘Play’
Z głośników popłynęła spokojne dźwięki, które po chwili przerodziły się w szybką punkową piosenkę.

It fall and fall
Fall to the down
You’re the one
Please hide yourself if you don’t want to be a bondsman
Because…

You are the target
Don’t ya forget?
It comes faster and faster
Are U ready for disaster?

If you will not hurry up
It maybe change your life
So drop the mic
And run!!!
Because…

You are the target
Don’t ya forget?
It comes faster and faster
Are U ready for disaster?

You are the target
Don’t ya forget?
It comes faster and faster
Are U ready for disaster?

I…
Feel…
Your…
Pain…

This fire in the rain!!!

You are the target
Don’t ya forget?
It comes faster and faster
Are U ready for disaster?[*1]

- To jest to!- powiedział entuzjastycznie David.
- Ale ja i tak uważam, że ten pomysł z Tokio Hotel Women jest IDIOTYCZNY!- Odparł czarnowłosy akcentując ostatnie słowo.
- Właśnie! To nie ma sensu!- Poparł go Tom.
- Zobaczycie, będzie fajnie!- Uśmiechnął się David i poklepał Georga po ramieniu.
- Nie śpię! Już nie śpię!- Obudził się basista rozglądając na wszystkie strony.
- Taa...fajnie. Już to widzę- prychnął pod nosem dredziarz. Nie wiedział wtedy, jak bardzo się myli...

[*1] UWAGA! Piosenka pod tytułem „Target” w całości napisana została napisana przez eLPikę_FM. Kopiowanie bez pisemnego zezwolenia ZABRONIONE! (po karą kopa w dupę!)

SimplePlanowa · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 17:00 Temat postu:

czytam

Edit:
oł ye Very Happy

jak ja kocham opa
o 2 zespołach rywalizujących ze sobą xD
bo coś mi sie wydaje ze TO będzie na ten styl xP mwahaha:D
noo, noo

podoba mi sie xP
czekam na nju

PeS. Danke za dede

Holly Blue · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 17:11 Temat postu:

Ochłonęłam, a od rana dopisuje mi świetny humor.
Postanowiłam, że nie będę zwracać uwagi na wczorajszą awanturę i skomentuje takbym skomentowała każde inne opowiadanie.

Szkoda że znów mamy doczynienia z Polkami chociaż jedna jest azjatką xD Tego jeszcze chyba nie było.. w każdym razie nie kojarzę.
Cóż... to chyba byłoby totalne zaskoczenie gdyby nie wygrały... ale taka kolej rzeczy w opowiadaniach.
I to mi się nie podobało... że z kilkunastu tysięcy zgłoszeń tylko jedno spodobało się menadżerowi TH...
Trochę się gubiłam z imionami, ale myślę że z następną częścią już nie będę miała problemu.
Najbardziej w oczy rzuciły mi się dwa błędy:

Jolie · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 17:19 Temat postu:

Buah Laski bomba:) Naprawde

Tylko kurna gdzie dede dla starego Dżula? ah wiedziałąm, że w następnym parcie:D

Black Rose · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 17:19 Temat postu:

Jul, spójrz w góre :0

Jolie · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 17:20 Temat postu:

No dobra wybaczam^^

Ayane · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 17:46 Temat postu:

Przepraszam was bardzo, ale śmiało mogę to nazwać plagiatem mojego i HollyBlue opowiadania...

LadyMakbet · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:03 Temat postu:

Ayane, to nie jest żaden plagiat. Dziewczyny planują to opowiadanie od tygodnia, na czacie o tym mówiły.
Więc to NIE JEST plagiat.

Jolie · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:10 Temat postu:

Ekhm żeby nie być jednostronną przeczytałam to opowiadanie.
I uważam że jedyną cechą wspólną jest wprowadzenie drugiego zespołu. Bo nawet założenia są inne. Tutaj pomysł wyszedł od samego menagera i ma to byc nie zespół konkurencyjny tylko pomocniczy. A w waszym opowiadaniu jest klasyczny przykład zemsty poprzez wygryzienie. Moim zdaniem słowo plagait w tym wypadku nie jest na miejscu.

Holly Blue · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:15 Temat postu:

Przepraszam bardzo.
Po pierwsze: Ayane planowała to już dwa tygodnie temu, tylko obie nie miałyśmy czasu.
Po drugie: U nas pomysł również wyszedł od menadżera TH.
Poza tym ja widzę więcej cech wspólnych. Imię Alex. Jeżeli planowały to od tygodnia mogły dać tydzień temu. My dałyśmy wczoraj i ja bym tego na 100% nie dodała dzisiaj wiedząc że coś podobnego powstało.

Anty · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:20 Temat postu:

Pier.dole.
Plagiaty, nieplagiaty ...
... to TYLKO marne opowiadanka ( nie chcę urazić ).

Więc ? Nie mam pojęcia o co ten spór.
Pozdrawiam,

After_Eight · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:24 Temat postu:

Może ito jest fajne, ale musze poprzeć Holly. Nigdy nie dodałabym czegoś AŻ TAK podobnego do innego opowiadania które w dodatku powstało bardzo niedawno. No i imienia Alex także.
Mimo to nawet mi się podobało, ale cóż...
Pozdrawiam.

Jolie · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:30 Temat postu:

Carmen-TH · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:36 Temat postu:

łoo ten "Szerg białych zębów" mnie poraził Rolling Eyes

Aleee ahh Pytałam o Miyavi jestem drobna blondynka i w ogole. Podoba mi sie

'

A co do plagiatu...oO

Z tego co wiem kilka dziewczyn nawet nie czytało tamtego opa.

Holly Blue · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:39 Temat postu:

To nie zmienia faktu iż do wczoraj nie było słychu o ich opowiadaniu. Dopiero jak my dodałyśmy to one się obudziły i też dodały.
Ale czy to nie zbyt duży "zbieg okoloiczności"?
To nie plagiat. To brak pomysłowości, kreatywności, oryginalności.
Wiesz? Ja właśnie do tego dążę. Aby żadne z moich opowiadań nie przypominało innych. Do wczoraj myślałam że inni potrafią to uszanować. Jakbyś nie zauważyła to akurat ten pomysł do wczoraj był świeży. I nie widziałam go nigdzie wcześniej wiesz?

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:43 Temat postu:

oj Holly.... Powiedz mi... Gdzie?? No gdzie?? Gdzie tu jest plagiat?? Gadaj!! Grey_Light_Colorz_PDT_46

I tak mase opowiadan tu na forum sie powtarza i uzytkownicy to maja w swoim poszanowaniu... Grey_Light_Colorz_PDT_46

Ja nie wiem o co Ci chodzi... Chesz wyprowadzic wojne?? Spoko bedziesz ja miala... Tylko jedno slowo Wink

Planowalysmy to opowiadanie.... Mialo byc super, extra... Ale nie... Przez jedna mala osobke wszystko sie sypie... Bo jej sie nie podoba i mysli, ze to plagiat... Grey_Light_Colorz_PDT_46

Zalosne...

Anty · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:44 Temat postu:

Tak Holly, oczywiście.
Kilka dziewczyn ustaliło i napisało wspólnie początek opowiadania w ciągu jednego dnia, aby tylko jak najszybciej podrobić Twój "oryginalny" pomysł.
Pomyśl nad tym, co piszesz ,ponieważ, aby być "pomysłowym, kreatywnym i oryginalnym" ( cytując Ciebie ) nie wystarczy napisać kilku opowiadanek ...

Chyba masz za duże mniemanie o sobie. Wybacz, ale nie wiem, dlaczego ktoś miałby koniecznie Ciebie podrabiać. Nie jesteś nikim wspaniałym i wyróżniającym się.
Pozdrawiam,

Blood · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:46 Temat postu:

jedziem od początku...
nie czytałam opowiadania Ayane i Holly nie czytałam więc temat plagiatu pozostawię komu innemu...
ale co innego mnie gryzie.
Black, mam pytanie, dlaczego dałaś to bez mojej poprawki? Właśnie się do tego zabierałam, a tu co widzę? Horror {nie obrażaj się}, myślałam, że padnę niczym Alex, jednak w moim pokoju nie ma kabla {a jeśli jest to pies sobie z niego makaron do spagetti zrobił}.

Wysłałaś mi z literówkami, ale to jeszcze pół biedy. Te ZDANIA, takie, takie... nieprzemyślane, pff... to trochę za mało powiedziane...
To wszystko wygląda niczym bolesny upadek.

To wszystko... Nie chce mi sie wymieniać tego wszystkiego bo zesrała bym się po 2o minutach. I nawet nie wypominam tego, że ominęłaś mnie w dedykacjach! *wnerw*.

Tyle. Chcesz to ci prześle poprawioną wersje.
Zobaczysz jak to powinno choć w 37% wyglądać.
I broń boże sie nie obrażać! bo prawda to nie taki powód.

`pozdrawiam.
pokorna.
`Blood.

PeeS- Holly widzę, że już zainterweniowałaś. {sygna}
PeeS2- Jak sie obrazicie to będę smutna!

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:47 Temat postu:

A poza tym Holly nie czytalam i nie bede czytac Twoich opowiadanek.... Wiec skad moglam wiedziec, ze napisalas podobne?? Grey_Light_Colorz_PDT_46

Ayane · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:52 Temat postu:

Mogłabym powiedzieć to samo o naszym opowiadaniu.
Również miało być super itd, ale wy to zniszczyłyście.

Wojny nie chcemy (przynajmniej JA), bo takie rzeczy są dla niecywilizowanych ludzi, którzy nie potrafią roztrzygnąć problemów w inny sposób.

Rozumiem, że 'planowałyście' to od tygodnia.
Naprawdę rozumiem, ALE (w tym wypadku musi być 'ale') nasze opowiadanie pojawiło się wcześniej. I w takiej sytuacji mam to gdzieś, że je planowałyście.
A ten pomysł narodził się w mojej głowie dość dawno.

Holly już nie będzie tego komentować, bo najchętniej rozszarpalaby was, ale chcemy uniknąć niepotrzebnych ofiar i problemów.

Ja na pewno nie dodalabym tak podobnego opowidania.
Nogdy, nigdy, przenigdy.
Nie chciałabym, aby autor poczył się w pewnym sensie urażony.
Razem z Holly będziemy walczyć o swoje.

PS. Chciałabym tylko was przeprosić za to, że uzyłam słowa 'plagiat' w moim pierwszym komentarzu. To było napisane pod wpływem adrenali.

Edit:

Przepraszam panno eL, ale na pewno ja ani Holly nie jesteśmy żałosne.
Takich słów nie używa się jeżeli kogoś się nie zna.

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:54 Temat postu:

wiesz co Ayane... denerwuja mnie osoby, ktore upadabniaja rzeczy do swoich i mowia, ze to one pierwsze to zrobily czy tam kupily Neutral

Wiec dzieki... Grey_Light_Colorz_PDT_46

Anty · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:57 Temat postu:

Tia .. najlepiej się już nie wypowiadać w temacie, w którym zaczyna się tracić pewność co do swoich racji.
Nie róbcie z tego wielkiej afery. Przecież to nie dzieła sztuki .. nie są to książki. To TYLKO opowiadanka ...

Pozdrawiam, Anty

Mod-MadisoOn · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 18:57 Temat postu:

Narazie powiem tyle, że dziewczyny planowały dodać to opowiadanie już od tygodnia !! Grey_Light_Colorz_PDT_50

nie rozumiem o co kłótnia !!
mialy pomysl... napisaly...

wypowiem sie pozneij.. jak przeczytam o ! Grey_Light_Colorz_PDT_26

Holly Blue · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 19:01 Temat postu:

Proszę bardzo! Wypowiem sie.
Chcesz? Nie ma sprawy.
Dziękuję że przedstawiłaś moją osobowość. Bardzo dziękuuję.
Fajnie. Kocham jak ktoś ocenia ludzi nie znając ich.
Poza tym. Sama nie piszesz. Więc dla Ciebie to są tylko opowiadanka.
Dla mnie to są aż opowiadania. A wiesz dlaczego? Bo potrafię docenić czyjś trud. I nie mówię tu o moich opowiadaniach. Mówię ogółem.

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 19:01 Temat postu:

Ja tez nie rozumiem Neutral