Tokio Hotel

Leb die sekunde · Wysłany: Niedziela 29-10-2006, 13:43 Temat postu:

Przepraszam. Bardzo przepraszam, że dopiero teraz, ale nie mogłam wcześniej Sad

Wczoraj zaczęłam czytać, ale tata mnie zgonił z kompa Grey_Light_Colorz_PDT_46

Mam nadzieję, że się nie gniewasz? No, ale jestem, przeczytałam i uważam, że to było zarąbiste. Naprawdę świetny pomysł. Jeszcze chyba nikt nie wpadł, żeby opisać uczucie fana, a nie fanki. Bardzo ładne opisy, błędów nie widziałam. Po prosru cud, miód i orzeszki. Naprawde świetne. Pozdrawiam i czekam na kolejne dzieła, bo masz talent więc go wykorzystuj jak najczęściej. Pozdrawiam

Niepoprawna Ammatorka · Wysłany: Niedziela 29-10-2006, 14:20 Temat postu:

A mnie na kolana nie powaliło.
Owszem, pomysł dość oryginalny, napisane bezbłędnie, przeniosłam się w tamten świat...
Jestem na tak, ale nie widzę w tym opowiadaniu czegoś nieprawdopodobnie urzekającego.

Pozdrawiam

furja · Wysłany: Poniedziałek 30-10-2006, 9:50 Temat postu:

jogobelinka - A ja z pewnością się cieszę, że Ci się podobało Wink

Po co czuć żal, lepiej wziąć kartkę papieru, ewentualnie włączyć Worda i napisać coś lepszego od moich wypocin Wink

Dzięki

Kami - Czuję się wyróżniona, na prawdę Wink

Dzięki wielkie! Smile

Pauline... - Po krótce.Mogło się wydawać, że usiłowałam z siebie wycisnąć te uczucia, zgadzam się, że mogłaś to tak odczuć, jednak tak nie było, bo gdyby tak się zdarzyło naprawdę to nigdy bym czegoś takiego nie umieściła tutaj, na forum. Już ktoś mi kiedyś napisał, że pomysł i fabuła to 89% sukcesu, teraz słyszę inne zdanie... No tak, każdy myśli co myśli. Jednak cieszę się, że jednak Ci się podobało, mimo małej nutki goryczy w Twojej wypowiedzi. Jeszcze raz dziękuję Smile

monsunek - Tak, Bill jest niepowtarzalny, nie mogę zaprzeczyć. Chciałam, aby to opowiadanie trochę różniło się od tych stereotypowych,dlatego opisałam uczucia fana, nie fanki Wink

MoNiQqe - Ciesze się, że Tobie również sie podobało. Nie wiem o jakich słowach myślisz, więc nie jestem wstanie Ci odpowiedzieć... Jednak uważam, że nic nie wciskałam na siłe, bo to nie miałoby najmniejszego sensu...

Liebkosung - Myślisz, że udało mi się osiągnąć tą szczyptę niepowtarzalności..? Jęsli to szczere to naprawdę bardzo mnie uradowałaś, od mojego pierwszego opowiadania do tego dążyłam, teraz widzę, że się opłaciło Wink

Leb die sekunde - No oczywiście, że się nie gneiwam, jakbym mogła... Wink

Dzięki również za Twoją opinię, każda znaczy dla mnie bardzo, bardzo wiele...

Niepoprawna Ammatorka - Jak to się mówi: "o gustach sie nie dyskutuje", to nietaktowne, więc nie mam zamiaru Cię na siłę przekonywać do tego opowiadania Wink

Kiedy coś się piszę zawsze ma się tą śwadomość, że to, co robisz może nie dotrzeć do wszystkich. Jeśli każdemu podoba się choć trochę, to już jest ok Wink

Jednak cieszę się, że jesteś na tak Smile

Dzięki jeszcze raz wszystkim i pozdrawiam Exclamation

furja · Wysłany: Poniedziałek 30-10-2006, 20:30 Temat postu:

Pisać dalej, czy nie pisać...
Oto jest pytanie..?
Pomożecie się zdecydować..?

Corset'owa · Wysłany: Wtorek 31-10-2006, 14:44 Temat postu:

Podobało mi się.
Nie wiem, co w Twoich opowiadaniach jest takiego, co tak bardzo potrafi mnie urzec.
Styl? Na pewno nie wyłącznie.
Oryginalność i... wszystko inne.
Poprzednia jednopartówka podobała mi się jeszcze bardziej. W tej napotkałam kilka błędów, ale przy treści tracą swoje minusy.
Czekam na Twe kolejne dzieła.

Z poważaniem - Gorsetka.

redrii · Wysłany: Środa 01-11-2006, 18:45 Temat postu:

Bardzo mi się spodobało. Miałaś z a j e f a j n y pomysł! Nigdy nie czytałam takiego opowiadania.
Pisz dalej, naprawdę jesteś fantastyczną pisarką. Kocham Twoje dzieła!

furja · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 18:51 Temat postu:

redrii - bardzo mi miło, padam do stóp Wink

Na serio dziękuję, bo bardzo mi miło, że nazwałaś mnie pisarką, tym bardzie, że wiem i liczę się z tym, że nie zasługuję na to miano. Ale dziękuję, to bardzo miłe Smile

Pozddrawiam

Baby_Jane · Wysłany: Sobota 11-11-2006, 18:08 Temat postu:

C.U.D.O.W.N.E Exclamation

Kocham Twoje dzieała, są boskie! Wink