|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pauline...
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW
|
Wysłany: Sobota 12-08-2006, 21:26 Temat postu: Wybacz mi... (Pauline... zmienia fakty.)+ |
|
|
Dedykacja dla Kajman.
Bo lubię ludzi, którzy rządają.
Odrazu mówię, że przelałam tu dość dużo uczuć.
A przynajmniej się starałam.
Jestem nawet zadowolona.
Odrazu ostrzegam, że zmieniłam nieco fakty.
Mimowolnie odrywam wzrok od gazety.
Jesteś taki piękny, nieskazitelny – mój.
Tylko, dlaczego się mnie wypierasz.
Kochałam cię. Kocham nadal. Ale zrozum, zostałam zmuszona.
Nie będę udawać, że żałuję…
Nie mogę cofnąć czasu, nie mogę przekręcić wskazówki zegara wstecz.
To boli.
To, że nie mogę nic zmienić. To, że się mnie wypierasz.
Nie, nie chodzi mi o pieniądze.
Nie chcę ich. Chcę tylko, żebyś mnie przytulił.
Żebyś wyjawił wszystkim, kim jestem.
Nie, nie chodzi mi o rozgłos.
Pragnę tylko akceptacji, choć odrobinę.
Tak bardzo mi tego brakuje.
A ty…
Nie dopuszczasz do myśli, że to dzięki mnie jesteś, kim jesteś.
Gdyby nie ja, byłbyś nikim.
Nie wiem czy to dobre słowo. Ale jak nazwać „coś”, czego nie ma?
Spędzam całe godziny, myśląc o tobie i wytykając sobie wszystkie błędy.
A ty…
Ty dziękujesz Jej. Jak możesz?
Wbijasz mi sztylet prosto w serce, a z chwilą, gdy się do niej uśmiechasz, przekręcasz ostrze.
Mógłbyś mi to robić, co dzień, gdybyś tylko był przy mnie.
Mogłabym ginąć za każdą chwilę spędzoną przy Tobie
Nie wiem czy Cię to zainteresuje, ale mój czas się kończy.
Tak kochanie umieram.
Może Ona Ci powie. W gruncie rzeczy nie jest taką zła kobietą.
Ale nie dała Ci tyle miłości, ile ja chciałam Ci dać.
Mniejsza o Nią. Skupmy się na Nas.
Wiem, mogłam być lepsza. Błędy młodości tak bolą.
Może uda nam się je wspólnie naprawić?
Choć zostało tak mało czasu…
Straciłam całe swoje życie, tkwiąc bezczynnie.
Gdybym wtedy zebrała w sobie siły. Może wszystko byłoby inaczej?
A teraz, umieram.
Tak. Czuję jak z każdym dniem ulatuje ze mnie życie, jak z każdą chwilą słabnę.
Brakuje mi już sił by żyć. Bez Ciebie jest o wiele trudniej.
Może, gdybyś był przy mnie (…)?
Miałam sen, jak przychodzisz na cmentarz. Kładziesz na Moim grobie białą róże i spędzasz przy nim całe godziny.
Poświęcasz Mi cały swój czas, rozmawiasz ze Mną, zwierzasz się.
Nadrabiasz wszystkie stracone lata.
Dlaczego to był tylko sen?
Wiem, że to Ja jestem tu tą „złą”.
Masz prawo mnie nienawidzić, ale pamiętaj, że ja też mam uczucia.
Jestem człowiekiem i tak jak ty potrafię kochać.
I tak jak każdy potrzebuję miłości.
Proszę cię tylko o jedną rzecz.
Wybacz mi.
Nie naprawię swoich dawnych błędów, to nie możliwe.
Ale potrzebuję twojego wybaczenia.
Chcę umrzeć w spokoju.
Wybacz…
Dwa miesiące później…
- Mamo, nie widziałaś czasem… Mamo? Co się stało? – spojrzał z troską na kobietę wpatrującą się w nieokreślony punkt krajobrazu za oknem.
- Bill… Moje dziecko. – głos jej się załamał.
- Mamo, co się stało? Dlaczego płaczesz? – widząc łzy matki, jego oczy zaczęły mimowolnie się szklić.
- Czasami kochamy tak bardzo, że zrobimy wszystko, by nie utracić ukochanej osoby. Z upływem czasu zaczyna nas to już przerastać. Skrywane tajemnice, kiedyś muszą wyjść na jaw. – mechanicznie ścisnęła w dłoni kartkę papieru, dalej patrząc przed siebie.
- Ale… Ja nic z tego nie rozumiem.
Spojrzała mu prosto w oczy. Były tak podobne do Jej oczu. Nie mogła w nie już patrzeć, z odrazą odwróciła wzrok.
- Mamo, o co chodzi?! – teraz był już bardziej zły niż zmartwiony. Brwi zbiegły mu się w jednym punkcie, a oczy nabrały dziwnego, złowrogiego blasku.
- Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego twoje włosy są koloru blond, mimo iż ja i twój ojciec jesteśmy szatynami? Dlaczego nikt nigdy nie powiedział ci, że jesteś podobny do mamusi lub tatusia?
- Mamo… - poruszył bezszelestnie wargami.
- Wybacz mi… Myślałam, że tak będzie lepiej. Kocham cię.
**
A więc tak:
Musicie tu uwzględnić, że Bill jest jedynakiem.
Poza tym wszystkie inne fakty pozostawiłam niezmienione.
Nie wiem czy zrozumieliście???
Jeśli nie, to wytłumaczę jak wrócę.
No to koniec.
Zostawiam was z tym opowiadaniem.
Wracam za dwa tygodnie.
Będę tęsknić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
S.E.T.A.
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina mroku, tam na mym rumaku z krukiem u boku żyję w kaplicy...
|
Wysłany: Sobota 12-08-2006, 22:00 Temat postu: |
|
|
No cóż..
Postarałaś się..
Adoptowali go?
Nie przeszkadza mi zmiana całości.
Ale podobałby mi się w tej roli Gustav.
Nie wiem dlaczego.
Nie pytaj.
Przypomniały mi się lata dzieciństwa...
Przypomniały mi się słowa matki...
Tak, tak..
Przeszłość tak bardzo boli...
Bardzo uczuciowe.
Bez błędów.
Łagodnie brnie się, przez partówkę.
Z przyjemnością zanurza w lekturze.
A mnie do tego napadły wspomnienia...
Co wy ludzie ze mną robicie?!
To tylko ja...
Avis...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niewidzialna
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wiecie, że ja to ja, a nie ktoś inny? [Kraków]
|
Wysłany: Sobota 12-08-2006, 22:10 Temat postu: |
|
|
2?!
EDIT
Nie wiem czy bym się domyśliła, ale S.E.T.A ma chyba rację. W sumie jestem tego bardziej niż pewna...
Ja już naprawdę nie wiem jak się zachwycać. Gdybyś chodziaż jakiś błąd ortograficzny zrobiła. A tu?! Nic!
Pozdrawiam
Zachwycona Niewidzialna***
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Niewidzialna dnia Niedziela 13-08-2006, 10:16, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
czosneq_91
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: masz lizaka?
|
Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 9:48 Temat postu: |
|
|
Myślę, że zrozumiałam.
I podobał mi się pomysł oraz wykonanie.
ładnie napisane.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martosia
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 10:41 Temat postu: |
|
|
Pomysł miałaś niezył, ale myślę, a można było go wykorzystać lepiej, ale wtedy to już by chyba powstała wieloczęściówka- bo temat ten można wykorzystać na wiele sposobów.
Nie było źle. No dobra... podobało mi się.
Weny życzę,
Martosia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Just Me
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą erotyki?
|
Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 10:58 Temat postu: |
|
|
Całkowicie masz być z czego zadowolona.
Chyba nawet zrozumiałam.
Podobało mi się.
Ślicznie opisane.
Zaskoczyłaś mnie.
Chce się więce ale tyle wystarczy.
Wiele tutaj nie powiem, tylko że Ci się udało.
Bardzo Ci się udało.
Pozdrawiam
Just Me
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kajman
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: nieważne.
|
Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 11:31 Temat postu: |
|
|
<Kajman z zachwytu biega po pokoju i rzuca długopisem na wszystkie strony świata>
<Kajman walnęła się w głowa o biurko>
<Kajman straciła przytomność >
<Kajman usiadła, już spokojna chociaż nadal nie może opanować emocji>
Aaaaaaaa!
To było...yhhh...cudowne to było!
Tak jak napisała Just Me, cholernie Ci się udało.
Z końcem mnie zaskoczyłaś.
Miałaś bardzo dobry pomysł z tymi odmiennymi (?) faktami.
Nie spodziewałam się, że to tak się może skończyć xD
Ja się tylko zastanawiam, czy Ty kiedykolwiek napisałaś jednopartówke która komuś się nie spodobała?
Przecież...z Ciebie talent chodzący!
Wiesz, że aż Ci zazdroszcze?
Co ja bym dała, żeby pisać tak jak Ty piszesz...
Jestem pod cholernym wrażeniem
A na końcu oczywiście bardzo mocno podziękuje za de-de
Kochana jesteś
Dobra koniec z tymi moimi wyznaniami
Pozdrawiam i gratuluje
Kajman
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gondor, Czwarta Epoka
|
Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 11:31 Temat postu: |
|
|
Pauline, Ty po prostu masz talent.
Wszystko co wychodzi z twojej główki jest genialne, boskie, cudowne itepe.
Bill jako adoptowane dziecko?
Tego jeszcze nie było...
Fantazyjne.
Uh, brak mi słów.
Mogłaś dla radochy zrobic jeden błąd, a nie, ja tu czytam i czytam, a wszytsko idealne.
To nie fer.
Pozdrawaim,
Nielegalna Pina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Lolly
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 12:14 Temat postu: |
|
|
jedyne co napisze to: jak zwykle mi sie podobalo.
nie bede sie rozczulac, bo to nie ma sensu.
nie bede ci slodzic, bo to tez nie ma sensu.
powiem jeszcze, ze te zmienione fakty byly ok. Gustav byl swietny, a sam Bill w roli jedynaka i dziecka adoptowanego.. swietnie.
chyba zrozumialam.
chyba? dlaczego 'chyba'? dlatego 'chyba', bo nigdy nie jestem pewna czy ide w dobrym kierunku.
ale jest powiedziane: kazdy rozumie na swoj sposob. i tak tez zrobilam.
,lolly
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teallin
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: księżycowy pył w otchłani piekieł
|
Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 12:43 Temat postu: |
|
|
Zrozumiałam. I...
Pauline po raz chyba setny powtórzę, że masz talent.
Ogromny TALNET.
Nie zmarnuj go, proszę.
Wszystkie twoje jednoczęściówki posiadają swój odrębny klimat. Odpowiedni dla otwartych umysłów. Zakute pały nic nie zrozumieją...
Po prostu twoje dzieła są.
Lubię czytać je wszystkie. Każdą nowość. Zmieniają się bohaterowie, zmienia się fabuła. Ale ich piękno pozostaje trwałe.
Ach ta wazelina...
Ale nie potrafię po prostu powiedzieć na temat twoich opowiadań złego słowa. Dlaczego?
Bo jesteś moim autorytetem.
Zrozumiałam? Tak mi się wydaję.
Hm... Miziam;*
Tea
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyMakbet
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z prochu
|
Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 13:03 Temat postu: |
|
|
NIE!
Pauline, NIE!
<Lejdi opędza się jak od komarów>
Wiesz, jak mnie zdołowałaś?! Nie, nie tym, że to było smutne... Tym, że tak dobrze piszesz i, że nigdy nie dorosnę do pięt Tobie i wielu innym pisarkom...
To nie jest "kokieteria", że niby chcę pochwał.
O nie.
Pauline... Jesteś kól.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avara
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 13:28 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście uczuc jest tu bardzo dużo ..
Chyba dałaś z siebie wszystko !
Nie ..
Stać Cię na wiele więcej ..
Podobało mi sie ...
..i to bardzo ..
.. Pozdrawiam ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
helcia
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a co? a po co? a dlaczego?
|
Wysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 15:49 Temat postu: |
|
|
Ogromnie mi się podobało.
Było coś w tym takiego że...
Nie umiem tego określić słowami.
Wzruszyłam się.
I pomimo tego że ostatnio bardzo łatwo mnie wzruszyć...
To było mistrzostwo.
Nie wiem czy już to mówiłam: Podziwiam i szanuje. Chyle czoła.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galadriel
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, Irkuck
|
Wysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 19:21 Temat postu: |
|
|
Dziwne.
Tak.
Musiałam jakoś wygonić z mojej głowy stereotyp Billa i pozwolić sobie myśleć o nim jak o jedynaku.
Łatwo było
Treść - nieprawdopodobna, ale dlatego właśnie się podobała.
Swoją drogą to nadawałoby się bardziej pod Georga albo Gustava, chociaż wtedy wiele osób nie załapałoby głębi jakotakiej.
Bo Bill to to grzeczne dziewczę, łądnie uśmiechnięte, z pedalskimi pasemkami , w pierścionkach, itd, itp. Romantyk. Wziąć i przerżnąć
A tych dwóch panów G....
W sumie relacja tekst<-->czytelnik byłaby inna. Ale opowiadanie zyskałoby na realistyce.
Ale...
Ale jest ok.
Ortografia, interpunkcja, format - wszystko na poziomie
Dobrze, że zostawiłaś to nam na swój wyjazd .
Mam nadzieję, że spłodzisz coś nowego =D
Całuję
Galadriel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vicky14
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Daleka?! Z Bliska?!
|
Wysłany: Czwartek 24-08-2006, 14:28 Temat postu: |
|
|
Śliczne..
Jak ty to robisz, że chce się płakać??
Powracają wspomnienia??
Uczuciowe, ładnie napisane, bez błędów..
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Piątek 25-08-2006, 8:01 Temat postu: |
|
|
dlaczego ja dopiero teraz to przeczytałam???
z tymi blond włosami... myślałam, że to Tom
adoptowany...
ładnie i uczuciowo
podobało mi sie
całuję
Zulla
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Close Your Eyes
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca tęczy
|
Wysłany: Piątek 25-08-2006, 11:53 Temat postu: |
|
|
Ohh spodobało mi się.
Wciągnęło..
Warto było przeczytać.
Pozdrawiam ciepło
Close Your Eyes
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|