Tokio Hotel

Gość · Wysłany: Środa 22-03-2006, 16:26 Temat postu:

sory ale ja nie wiem jak to sie robi!!!!
A co z next partem?????

Gość · Wysłany: Środa 22-03-2006, 16:32 Temat postu:

superrr!!!!!!!! Tylko poczepiam się, bo pokÓj, a nie pokuj!!!!
Ale ogólnie jak się czyta to się oderwać nie można!!!!!
Życzę weny i napisz droga Alex co z następną częścią??!!

Gość · Wysłany: Środa 22-03-2006, 16:33 Temat postu:

Eeeeee. Ja czytam od pierwszego i liczę na następny a tu... Dodaj nowego parta bo będę płakać :'( Doodaaaj. Czekam. A jak dodasz to mnie poinformuj... Hmm... najlepiej na blogu: [link widoczny dla zalogowanych] Bye

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Środa 22-03-2006, 17:04 Temat postu:

Nie wiem czy zdążę dodać dzisiaj notkę, bo mam bardzo ważną walkę, a jutro sprawdzian z chemii Grey_Light_Colorz_PDT_46

No ale postaram się, zobaczymy. Jeżeli dziś nie dodam to jutro będzie na 100%

MadIsoOn · Gość

SuUpcIooO jak zwykle ;ddd chce wiecej pikantnych sytuacji z tomem ;ddd niech sie wreszcie zaczną calowac !!!! Smile

)) ostro ;d ehehe pozdr Little thongue man

Roxy · Wysłany: Środa 22-03-2006, 19:20 Temat postu:

Nieeee...Tom wcale nie był zazdrosny xD
To tylko ciekawość, no nie? xP
Jak ja lubie takie akcje...mmmm...Czekam na więcej^^

Tekla · Wysłany: Czwartek 23-03-2006, 0:02 Temat postu:

Przepraszam ale ja nie lubie jak ktos kasjue moje posty!!!!!
Alex zycze powodzenia(w walce) i z niecierpliwoscia czekam na nastepna czesc!!!

suSanana · Wysłany: Czwartek 23-03-2006, 15:01 Temat postu:

Aajj, ile błędów. Zdania takie niezgrabne, ortografia, stylistyka... Och, ale dobrze, nie o tym chciałam. Fabuła podoba mi się, z resztą wiesz.. Ale akcja dzieje się za szybko a nieraz to brzmi jak coś w stylu " Byłem u babci na obiad, ona powiedziała, że mnie kocha, kupiłem nowe spodnie a na obiad był kotlet i kartofle". Tak wszystko naraz, źle się to czyta. Popracuj a ja będę zaglądać Smile

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Czwartek 23-03-2006, 21:58 Temat postu:

Odcinek 9

Szłam razem z Tomem przez korytarz, gdy nagle zostałam brutalnie pociągnięta za ramię i wepchnięta do jakiegoś ciasnego, ciemnego pomieszczenia. Po znajdujących się tam szczotkach, domyśliłam się, że to składzik sprzątaczek. Tom przyparł mnie do ściany i pocałował. Niech sobie nie pozwala, nie jestem jego dziewczyną! Próbowałam mu się wyrwać i wyjść, ale trzymał mnie mocno, bez większych problemów mogłabym się wyrwać, ale nie chciałam mu robić krzywdy.
-Co ty wyprawiasz Kaulitz!? –Krzyknęłam
-Całuję cię –Odpowiedział jak gdyby nigdy nic i powrócił do poprzedniej czynności
-Ale ja nie chcę –Ale ze mnie kłamczucha
-Oj, Summer, co ja z tobą mam
-Co TY ze mną masz? To ja nie mogę przy tobie otworzyć ust, żebyś nie wpakował w nie swojego języka!- Odparłam
-Prowokujesz mnie! –Powiedział
-Nie robię nic, żeby cię sprowokować –Próbowałam się bronić
-Robisz!
-Co!?
-Jesteś! –Odpowiedział, jak mnie to u niego wkurza, nie potrafię go przegadać
-Nie bądź taki nerwowy- Powiedziałam
-Wiesz co mnie na prawdę denerwuje? To, że stoję obok ciebie i nie mogę cię nawet dotknąć
-Chyba ci dawno żadna laska nie odmówiła –Zakpiłam sobie z niego- Przykro mi to mówić, ale nie dostaniesz w życiu wszystkiego czego zachcesz
-Ale mogę próbować –Odparł i znów mnie pocałował, nagle poczułam, że jego dłoń wędruje po moich plecach i zatrzymuje się na pośladkach. Chwyciłam jego rękę i oderwałam od dolnej części pleców
-Całować możesz, ale łapy trzymaj przy sobie! –Ochrzaniłam go
-Coś mi się chyba należy, w końcu uratowałem ci życie –Odpowiedział
-Mówiłeś, że nie muszę ci się odwdzięczać
-Zmieniłem zdanie
-Kaulitz, jesteś okropny
-Wiem, chciałbym…
-Ty chyba nie mówisz poważnie? –Przerwałam mu
-Jak najbardziej poważnie –No świetnie, nawet nie chcę wiedzieć co wmyśli- Będziesz moją dziewczyną przez tydzień
-Śnisz, nie ma mowy!
-No chyba, że mam powiedzieć twojemu bratu, z kim przeżyłaś pierwszy raz –Ha ha ha śmieszny jest
-A skąd ty możesz to wiedzieć –Powiedziałam pewna siebie
-Gadałaś przez sen, jak on miał na imię? Kamil, tak? –Ja się zabiję! Jeszcze tego mi brakowało, żeby Kaulitz wiedział z kim ”to” zrobiłam. Wrr…
-No dobra, ale jak powiesz coś Maxowi, to nie żyjesz!- No i z czego on się cieszy- Ale ostrzegam cię, nie wytrzymasz ze mną całego tygodnia
-O mnie się nie martw, ale nie możesz powiedzieć reszcie, że to w ramach podziękowań, no i musisz mieszkać ze mną przez ten czas w pokoju
-Nie!
-No to idę do Maxa –Co za szczurek z niego, jak on może mnie szantażować!?
-Dobra, zgadzam się, ale nie oczekuj, że kiedy będziemy sami… -Nie dokończyłam, bo właśnie weszła konserwatorka powierzchni gładkich (czyt. Sprzątaczka) i nas wygoniła. Jak mnie teraz wkurzał ten uśmiech zadowolenia na twarzy Toma, w co ja się wpakowałam? Ale z niego szczur, powiedział w szpitalu, że nie muszę mu się odwdzięczać! Zeszliśmy do restauracji hotelowej, gdzie czekała już na nas cała reszta, zaraz wszyscy się dowiedzą, że jestem dziewczyną Toma Kaulitza- Jego fanki mnie rozszarpią! Stanęliśmy przed nimi oboje, Tom zaczął swoje wyjaśnienia, a ja cały czas szczypałam go w rękę, którą trzymał na moim tyłku i uśmiechałam się przy tym sztucznie. Wszyscy patrzyli się na nas z otwartymi ustami, najbardziej zdziwiony był Bill, przecież jeszcze przed chwilą, mówiłam mu, że nie interesuję się jego bratem. Za kogo oni mnie teraz mają? Przez cały obiad nikt się nie odzywał, no i dobrze, nie potrzebne mi były komentarze z ich strony. Najgorsze było to, że musiałam udawać szczęśliwą, słodką idiotkę, Max chyba wyczuł, że coś jest nie tak, bo patrzył się na mnie tak… Inaczej, zna mnie aż za dobrze. Później poszłam do swojego pokoju i przeniosłam rzeczy do Toma. Jak najwięcej czasu, starałam się spędzić poza pokojem, no ale nieubłagalnie szybko nadeszła noc. Pierwszy kąpał się Tom, ja w tym czasie siedziałam sobie na swoim łóżku (doniesiono dostawkę) i bawiłam się komórką, gdy nagle zadzwonił telefon. Odebrałam i nie zdążyłam jeszcze powiedzieć „halo”, gdy usłyszałam głos mojego brata
-Słuchaj stary, nic do ciebie nie mam, ale jak coś zrobisz mojej siostrze to…
-Dziękuję za troskę braciszku, ale potrafię sobie poradzić z Kaulitzem, nie martw się –Odpowiedziałam
-O to ty Summer, myślałem że to Tom, wiesz, że jakby coś się stało, to masz przyjść i mi powiedzieć
-Dobra, ale na pewno nic się nie stanie, już ja mu pokażę, jak nie będzie trzymał rąk przy sobie
Rozłączyłam się z nim i chwilę później przyszedł Tom, weszłam po nim do łazienki, w powietrzu unosił się zapach jego perfum, rozebrałam się i wskoczyłam pod prysznic. Ciepła woda obmywała moje ciało, na lewej łopatce widniał tatuaż –Chińskie słowo oznaczające wolność, zawsze chciałam go sobie zrobić, ale odważyłam się na to dopiero kilka miesięcy temu. Wyszłam z kabiny, wytarłam się ręcznikiem i zaczęłam szukać piżamy, nigdzie nie mogłam jej znaleźć. Musiałam zostawić ją w pokoju. Ale ja jestem głupia! Wrr… Teraz będę paradować przy Kaulitzu w samym ręczniku! Uchyliłam lekko drzwi, tak, żeby mnie nie zobaczył w tym białym kawałku materiału
-Tom, czy na pościeli leży moja piżama? –Zapytałam łagodnie, żeby przypadkiem coś głupiego nie strzeliło mu do głowy
-Nie, a co? –K***a, piżama musiała być w torbie z bielizną. Nie wiem co gorsze, żeby Kaulitz widziała mnie w samym ręczniku, czy żeby grzebał w mojej bieliźnie. Weszłam do pokoju, a Tom z pozycji półleżącej zmienił na siedzącą. Nawet nie miałam jak schylić się po torbę, stała pod wielkim lustrem i jakkolwiek bym się ustawiła, to i tak zobaczyłby to czego nie powinien.
-Tom, mógłbyś podnieść moją torbę? –Poprosiłam najgrzeczniej jak tylko mogłam, ale wewnątrz aż się gotowałam ze złości!
-Sama nie możesz? –Zapytał z sarkazmem
-Nie nie mogę, właśnie dlatego cię proszę Tom –Odpowiedziałam łagodnie
-Teraz Tom, a nie Kaulitz, tak? –Jak ja bym podeszła i mu strzeliła w tą gębę!
-Proszę –Zaraz nie wytrzymam
-Eh… Nie wiem, a co będę z tego miał? –Ja go zaraz…
-Moje uznanie –Odparłam, po czym wstał, podszedł do torby i podał mi ją
-Wyglądasz sexy w tym ręczniczku –O czym on myśli, erotoman jeden! Przebrałam się w piżamę i wyszłam z łazienki. Zobaczyłam, że łóżka są złączone.
-Kto ci pozwolił złączyć łóżka? –Zapytałam
-Sam sobie pozwoliłem –Odpowiedział
-No to teraz je rozłącz
-Nie rozłączę, to moja nagroda za podanie ci torby –No świetnie! Ależ ja jestem asertywna, niech sobie leży obok, ale nie może mnie dotykać! Zgasiłam światło i położyłam się, w ciemnościach zobaczyłam parę błyszczących, brązowych oczu, przykryłam się kołdrą – Wtedy nie wiedziałam, jaka noc mnie czeka…

Mod-Ghost Ms. Sacrifice · Wysłany: Czwartek 23-03-2006, 22:07 Temat postu:

Jak zwykle fantastyczne:D
Czytamjuz od dluzszego zcasu,a e dopeiro postanowilam skomentowac.
:D
No tak jakos wyszlo.
Wlasciwie to nie bede sie rospisywac, napradwe podoba mi sie twoje opos!:)

Roxy · Wysłany: Czwartek 23-03-2006, 22:09 Temat postu:

Hah! Zakład...lool...od razu mi się przypomniało opko moje i Stove, gdzie też o takim samym napisałyśmy, żeby laska przez tydzień chodziła z Tomem [stove - xDDDD]...
Ale żeby nie było, że o plagiat cię posądzam, bo nawet go nie opublikowałyśmy! :]
Mmm...ciekawie się zapowiada ta noc...już mnie ciarki przechodzą Very Happy

Uhuhu..co tam się będzie działo...

vaRiOoOtCa · Wysłany: Czwartek 23-03-2006, 22:24 Temat postu:

świetnie.
jak zawsze.
tylko, że dla mnie za krótko trochę XD
prosze o więcej XD

haha bo robi się coraz goręcej Razz

pozdrawiam Wink

i czekam na next.

MadIsoOn · Gość

mmm .. .

hehe no ciekawe ciekawe Smile

baaardzo hhehehe ;d a teraz prosimy o pikantne szczegoly z tej nocy !! dluuuugie opko chcemy !

pozdr i jak najszybciej dodaj nooowe Very Happy

Sick · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 0:24 Temat postu:

W sumie nawet mi się podobało. Az dziwne... No ale cóż... Tylk nie spraw mi zawodu opisem tej nocy.
Opisuj szczegóły, i zobaczysz, że bedzie piękniej.

Cheza · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 0:57 Temat postu:

Przyznam, że mnie zainteresowało Razz

Jestem bardzo ciekawa jak poprowadzisz kolejną część z opisem nocy. Mam nadzieję, że będzie długa i obfita w szczegółowe opisy.
Pozdrawiam.

Mod-Grecia · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 10:30 Temat postu:

No i znowu krótko Twisted Evil

Hmm tydzień z Tomem.. oj całe życie by było lepiej Rolling Eyes

Hah..
Świetnie i mam nadzieję, że następna będzie dłuższa Wink

Amsta · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 11:25 Temat postu:

pisz dalej!!!super opko... Smile

ale z tym Erotamanem to nieye!!!

mond · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 11:28 Temat postu:

hmm... jaka noc ja czeka? umieram z ciekawosci...

Julie · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 13:13 Temat postu:

Coooo? W takim momencie...??!! Wrr! Jak mogłaś Razz

?! Obym się doczekała kolejnej części... Smile

Podoba mi sie to, co piszesz, kurde, nie wiem, nawet, czemu. Fabuła mnie wciągać zaczyna. I chociaż wciąż drażni mnie, że Twoja bohaterka mówi co innego i robi co innego, to już chyba zaczynam sie powoli z tym oswajać Smile

. Pisz dalej!
Pzdr...

SimplePlanowa · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 14:19 Temat postu:

noo

superr

a my dalej czekamyy .. i czekamyy .. Rolling Eyes

na nowa czesc Razz

~*~Crazzzzzy~*~ · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 14:25 Temat postu:

Musze przyznać ze na poczatku mi sie nie podobało, ale przeczytałam wszystko i musze powiedzieć że JEST ŚWIETNE Smile

juz sie nie moge doczekać nowej czesci.

suSanana · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 14:36 Temat postu:

Mwahah, Tom zboczuch jeden Very Happy

Oojj, pisz pisz chcę więdzieć co będzie w nocy Evil or Very Mad

Czarnagirl · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 16:12 Temat postu:

Super i co Am jeszcze napisać:
Extra, fajowskie, zajebist*, po prostu masz talent.
Przeczytałam caluśkie i jak narazie to jest ciekawe(bez obrazy), mam nadziej, że nie spieszysz do tak ja niektóre osoby. Nie będę pisać, które, ale na początku dobrze się zapowiada a potem jest nudne. Twoje za to cały czas jest subcio.
Czekam na newsa, kiedy on będzie??
Pozdrówka:)

Nena133 · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 16:29 Temat postu:

po prostu Z*A*J*E*B*I*S*T*E!!!! super piszesz Smile

czekam na następnego
parta Smile

pozdro ;*

malineczka · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 16:43 Temat postu:

hehe pewnie bedzie ją macał Very Happy

a nie lepiej jakby z Billem byla?? co?
czekam na new part i pisz wiecej i szybciej Very Happy