Tokio Hotel

MaDziu$ka · Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 13:04 Temat postu:

Wczoraj czekałam do 1:00 w nocy na nową część i nic. W końcu położyłam się i niechcący zasnęłam.

Ja nadal czekam, a części dalej ni ma. Dodaj ją szybko i nietrzymaj już nas w takiej niepewności.
Ploseee

Zlituj się!!!!!!!!!

Nomed · Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 13:10 Temat postu:

Ehh...
I gdzie new parcik?
Czekam i czekam, a tu nic...
A tak przy okazji, to jestem Twoją wierną czytelniczką Very Happy

Czekam:)

Pozdrawiam:*

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 13:15 Temat postu:

Sorry, że nie dałam wczoraj tego odcinka, już poprawiałam błędy, już miałam go dodać, a tu nagle prad mi wyłączyli i wszystko się skasowało! Myslałam że sie przejdę do tej elektrowni i im coś powiem Wrrr.... Jakiś gość sobie na dodatek nogę złamał na schodach i teraz mieszka w najlepszym apartamęcie. A ja muszę pisać wszystko od nowa! Ale się wkurzyłam!!! Grey_Light_Colorz_PDT_46

Mona · Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 13:32 Temat postu:

o kurcze ;/ ja bym sobie wytargała wszystkie włosy..nienawidze przepisywac opowiadan na kompa ;]

Jude · Gość

Hey,Wiesz ty co twoja ciocia w golembiewskim pracuje,powiedz ktora a ja znajde Very Happy

jade do golobieskiego jusz e 3 raz w swieta wielkanocne,daj znac na gg 7164127 A jesteli chodzi o Alex to blagam,napisz ta note! Exclamation

i razem bedziemy swiwetowa cnoc z tomem Very Happy

ale pamietaj o zabezpieczeniu Very Happy

:smt018

~*~Crazzzzzy~*~ · Wysłany: Poniedziałek 27-03-2006, 10:52 Temat postu:

aw... współczuje, ja bym się ostro wściekła...
mam nadzieje że wkrótce wrzucisz tu jednak nowy parcik bo my niecierplwie wszyscy czekamY Smile

MaDziu$ka · Wysłany: Poniedziałek 27-03-2006, 11:03 Temat postu:

No to w takim razie Ci wybaczam Very Happy

Ja bym sie nieźle wkur***żyła. I mieć cierpliwość do takich ludzi Mad

Mam nadzieje że niebawem dodasz next part, bo przerwała,s w tak pasjonującym momencie, ze za niedługo chyba wyparuje Laughing

Weny życze i czekam
Pozdro i buziole:*

Aneczka-Gorczi^^ · Wysłany: Poniedziałek 27-03-2006, 20:32 Temat postu:

alex

zlituj sie nad nami i daj kolejny odcinek!!!!!!!!!!!!!

pliska Smile

to sie tak super czyta, ze jak nie ma kolejnej czesci to sie az w sobie skreca i sie nie mozna doczekac kiedy nadejdzie dlasza czesc Smile

i to sa wlasnie miunsy wieloczesciowek Razz

ale przecierpie, bo chce przeczytac dalsza czesc Razz

Tekla · Wysłany: Poniedziałek 27-03-2006, 21:16 Temat postu:

Ja bym takich normalnie...!!!!! Ja wiem jak to jest ty coś sobie piszesz, a tu sruu i koniec... I wszystko od początku!!!! A jak niech się ludzie męczą!!!!!!!
A kiedy nowa część ??????
Czekam(y)... Laughing

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Poniedziałek 27-03-2006, 21:18 Temat postu:

Cholera! Jakoś dorwałam się do kompa, zgred (tatuś) mi odciął neta! Wrr... Ale teraz to nie moja wina była! Poszłam sobie z Maxem wieczorem na spacer, zastanawiałam się, po co mu plecak. Stanęliśmy przed starym murem, a on wyciągnął z plecaka puszki ze sprayem i maznął graffiti. Całkiem, całkiem mu to wyszło. Byłoby wporzo, gdyby nie to, że znalazła nas straż miejska! No a teraz, oboje mamy przesrane. Ten mój brat, to po prostu chodzące nieszczęście. Napisałam już parę odcinków w zeszycie, postaram się jak najszybciej je wrzucić na kompa i tu zamieścić, akurat ojciec pojechał do Niemiec, więc mam trochę czasu. Sorry za opóźnienia

~*~Crazzzzzy~*~ · Wysłany: Wtorek 28-03-2006, 6:05 Temat postu:

oh, ty to musisz sie w coś wpakować XD
Ajjjj graffiti

" skąd ja to znam... tylko ja jestem taka mądra żeby sprayować przy ulicy zimą

" pf... cud że mnie wtedy nie zgarneli Razz

a potem to już wybierałam ciekawsze miejsca Smile

Mamy nadzieje że wkrótce coś nam napiszesz Alex :]

OdLoToWa_AgEnTkA · Gość

ymm...graffiti powidasz... Very Happy

Ok, my czekamy na następną część! Very Happy

Więc pisz bo się rozkręcasz! Very Happy

Tekla · Wysłany: Wtorek 28-03-2006, 14:21 Temat postu:

Straszne!!!! Straż miejska??? Życzę powodzenia, weny i cierpliwości, a i pamiętaj
ZAWSZE MOGŁO BYĆ GORZEJ!!!!!!!!
A co do opka to poczekam(y), ale obicaj, że potem będzie dłuższe;).

martoHa · Wysłany: Wtorek 28-03-2006, 14:26 Temat postu:

uuu to niedobrze...
no czymam kciuki żeby sie szybko pojawiło

liducha · Wysłany: Wtorek 28-03-2006, 17:30 Temat postu:

Toz niech ją tam k**** w koncu zgwałciiiiii:D A ona niech mu sie odda w całości..ey a co ma sobie dziewczyna załowac nie? Very Happy

hiahia

Opowiadanie hmm no no podoba mi sie jako jedno z nielicznych;p Hiaaaa

OdLoToWa_AgEnTkA · Gość

droga liducho! wyjęłaś mi to z ust! Mi też sie podoba jako jedno z nielicznych! Very Happy

~*~Crazzzzzy~*~ · Wysłany: Środa 29-03-2006, 11:42 Temat postu:

mi się podoba tylko to i "Utracone życia Billa Kaulitza" jestem wybredna jeśli chodzi o opowiadania

" ale te dwa sa boskie!

**
mam szlaban na kompa, bede dopiero w piątek.

MaDziu$ka · Wysłany: Środa 29-03-2006, 11:59 Temat postu:

Coś mi mówi, że to chyba nie przypadek że nie możesz dodać tej części.
No wiesz może ci na górze to robią żebyś nie mogła nam opisać tej nocy.
Hehe.
Postaram się wytrzymać jeszcze troche.
W końcu moje nazwisko o tym mówi Very Happy

Pozdro

Nena133 · Wysłany: Środa 29-03-2006, 12:15 Temat postu:

Alex ja u wariuje bez tego opka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

...olu...śka... · Wysłany: Środa 29-03-2006, 12:35 Temat postu:

Ech....ja chce nastepny odcinek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
( inaczej to ja chyba z mostu skocze!!!!!!!

Aneczka-Gorczi^^ · Wysłany: Środa 29-03-2006, 14:09 Temat postu:

ej, prosze napisz ju kolejną czesc!!!!!

zbyt bardzo mi sie to opowiadanie podoba, zeby tyle czekac Razz

Tekla · Wysłany: Środa 29-03-2006, 14:25 Temat postu:

Hej! Co tam z tą nową częścią? Bo ja się bardzo niecierpliwię!!!
Ja rozumiem, że Ci wyłączyli prąd i takie tam.. no ale ja i innni fani czekają!!!
Napisz co tam z next partem!!!!

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Środa 29-03-2006, 17:33 Temat postu:

Odcinek 10

Leżałam w łóżku zaledwie 2min. a już poczułam łapę Kaulitza, wędrującą po moim ciele. Zaraz mu coś zrobię, odwróciłam się do niego przodem i zobaczyłam równy rząd białych zębów
-Kaulitz, mówiłam coś o dotykaniu! –Powiedziałam
-Mogłabyś mówić do mnie po imieniu, a nie cały czas po nazwisku –Spytał
-Mówię do ciebie po nazwisku tylko wtedy, kiedy mnie denerwujesz- Odpowiedziałam
-Czyli cały czas- Podsumował
-No dobra, więc Tom, nie dotykaj mnie! –Wydarłam się na niego
-Masz być moją dziewczyną, to znaczy, że masz być miła
-To znaczy, że mam być miła przy reszcie, ale kiedy jesteśmy sami… -Nie dokończyłam, bo poczułam usta Toma na swoich, jak on bosko całuje, wdychałam jego zapach- Taki sam jak w łazience, położyłam dłonie na jego szyi, masując ją opuszkami palców, tak samo jak on moją. Po chwili przerzuciłam ciężar ciała na niego i dalej się całowaliśmy, w końcu oderwał usta od moich, ale teraz zaczął muskać delikatnie moją szyję. Nagle na dworze zaczęło padać, zagrzmiało, a po chwili błyskawica na ułamek sekundy rozświetliła pokój, zobaczyłam Toma patrzącego na mnie z…Czułością? Tak, to było to uczucie, nie pożądanie, tylko czułość. Pocałowałam go jeszcze raz i osunęłam się na swoją stronę łóżka. Patrzyliśmy jeszcze na siebie chwilę, nic nie mówiąc, aż cisze przerwało pukanie do drzwi. Wstałam i poszłam je otworzyć, zdziwiłam się, bo nikogo za nimi nie było. Chciałam położyć się z powrotem, ale znów usłyszałam pukanie, westchnęłam ciężko i znów nikogo nie zastałam. Położyłam się, a po piętnastu minutach, kolejny raz usłyszałam „puk puk”. Tym razem zerwaliśmy się z łóżka oboje i porządnie zdenerwowani, jednocześnie pchnęliśmy drzwi. Co za kretyn robi sobie głupie żarty!? Zostaliśmy przy drzwiach, czekając na kolejny raz. Usłyszeliśmy czyjeś kroki, a ja z całej siły pchnęłam drzwi, ten ktoś z jękiem upadł na ziemię. O Boże, to… Bill?
-Przepraszam! Naprawdę nie chciałam! Tak mi przykro! –krzyczałam klękając przy nim i obejmując go ramieniem. Ale ja jestem zdolna! No nie, krew! Pomogłam mu wstać i poszłam opatrzyć go zostawiając Toma w samych bokserkach, na środku korytarza, totalnie oszołomionego. Weszłam z młodszym Kaulitzem do jego pokoju i posadziłam na łóżku, sama poszłam do łazienki wzięłam ręcznik, zmoczyłam go zimną wodą i przyłożyłam do czoła Billa, siadając koło niego. Zaczął syczeć, i strzelać różne dziwne miny
-Czemu pukałeś do naszego pokoju? –Zapytałam
-Jak to? Chciałem przyjść tylko po szczoteczkę do zębów, Tom ma ja u siebie
-No to w takim razie kto pukał?
-Nie mam pojęcia- Odpowiedział
-Boli?
-Szczypie
-Przeżyjesz- Powiedziałam z uśmiechem –Teraz przyłóż sobie to do czoła, a ja pójdę po tą szczoteczkę
-Summer…
-Tak?
-Myślałem, że do Toma nic nie czujesz.
-No ale… Wytłumaczę ci wszystko za tydzień –Odpowiedziałam i poszłam do pokoju po szczoteczkę. Kiedy szłam przez korytarz, zauważyłam, że z pokoju Toma wychodzi jakaś blondyna. Wrr… Co ten Kaulitz sobie wyobraża. Weszłam do środka i zastałam Toma leżącego na łóżku, z zadowoloną miną
-No i z czego się cieszysz?- Zapytałam- Twój brat cierpi, a ty się w ogóle nim nie interesujesz!
-Nic mu nie będzie –Odpowiedział jak gdyby nigdy nic, jak on mnie denerwuje!
-No to może ta blondynka, tak ci poprawiła humor!? –Powiedziałam z ironią.- Co ona tu w ogóle robiła?
-A co zazdrosna? –Ja z nim nie wytrzymam całego tygodnia!- To zwykła fanka, dałem jej autograf i sobie poszła
-Tak, to tłumaczy ślady błyszczyka na twoim policzku! –Krzyknęłam
-Musisz się przyzwyczaić, że nie tylko ty za mną szalejesz- Ale bym mu zmazała ten głupkowaty uśmieszek z twarzy
-Idę opatrzyć twojemu bratu czoło –Oświadczyłam, chwyciłam szczoteczkę i już miałam wychodzić
-Masz zamiar to robić w tej… Piżamce?
-I kto tu jest zazdrosny? –Zapytałam z triumfem
-Nie jestem zazdrosny, tylko po prostu jest zimno, nie chcę, żebyś się przeziębiła czy coś…
-O mnie się nie bój, Martw się raczej o Billa, będę mu musiała rozmasować plecy –Powiedziałam i chwyciłam za klamkę
-Poczekaj, idę z tobą, w końcu to mój brat –Ha ha ha! Tom Kaulitz, macho i podrywacz, jest zazdrosny o swojego brata. Idąc przez korytarz, Tom objął mnie w pasie, co mu znów chodzi po tej dredowatej głowie. Weszliśmy do pokoju Billa, a wtedy Tom obrócił mnie w swoją stronę i pocałował, cały czas czarnowłosy się nam przyglądał. A więc oto chodziło Kaulitzowi, chciał pokazać bratu, że jestem „jego dziewczyną”.
****
Sorry że tak krótko, ale tylko tyle zdążyłam przepisać

***DieStar*** · Wysłany: Środa 29-03-2006, 17:41 Temat postu:

aaa! Tom ty śfintuchu! perfidny! niedobly chłopcyk! (klaps xD) no ale cóż ja mogę powiedzieć? fenomenalne! Alex nie każ nam zbyt długo czekać na nowy part! pozdrawiam serdecznie!!

*JoFy* · Wysłany: Środa 29-03-2006, 17:43 Temat postu:

no szkoda, że tak krótko......ale i tak bosko Twisted Evil

świetnie piszesz Very Happy

,,,jestem ciekawa co w końcu z tego wyjdzie....czyżby Bill coś czuł do Summer? Cool