|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tekla
Gość
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 16:15 Temat postu: |
|
|
jejku ale świetne bzie pisz dalej juz sie nie moge doczekac!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
suSanana
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warsaw, looser.
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 16:24 Temat postu: |
|
|
Aaaaaa, genialne! Coraz mniej literówek, widać że popracowałaś nadszykiem zdania, no no coraz lepiej! Czekam na nową częśc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiulex
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 16:50 Temat postu: |
|
|
Sam tytuł nakłonił Mnie do przeczytania opowiadania i bardzo dobrze bo jest cudne Miłego pisania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amsta
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 16:53 Temat postu: |
|
|
prosze pisz dalej!!!!tylko teraz coś długiego....n moze nie az tak długiego no ale ciekawego....pisz prosze!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 17:01 Temat postu: |
|
|
Już dobrze, dobrze, zabieram się za pisanie następnej cześci, ale ci, którzy mają własne opowiadania wiedzą, że nie łatwo jest pogodzić szkołę, zajęcia domowe i pisanie opka, no ale postaram się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amsta
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 17:13 Temat postu: |
|
|
dzięx....ja nie pisze opka więc nie bardzo wiem ale nie wiem czy czasem nie zacznę pisać ale raczej nie bo ja nie mam takiej wyobraźni jak wy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vaRiOoOtCa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: KrakÓw of course XD
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 17:25 Temat postu: |
|
|
o mada fucka XD
tym odcinkiem mnie przekonałaś do tego opowiadanie XD
ehh nie jest ono idealne i powalające z nóg.
jednak ma to 'coś'
wney życzę i oczywiście czekam na new
oby jak najszybciej.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malineczka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Night Club 8)
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 17:57 Temat postu: |
|
|
bardzo fajne opko sie zrobiło wiesz czekam na koljnego parta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martoHa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 21:51 Temat postu: |
|
|
jak ja? <lol2> nie no jaki skromniśz teg obilla XD
fajne fajne tylko jakoś tak ta rozmowa na gg mnie yy... nie wiem dziwne to było takie zbytnio naciągane
poza tym bym wyeliminowała te emotikony z opowiadanka
ale ogólnie to fajnie sie robi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 23:57 Temat postu: |
|
|
Odcinek 4
Przy śniadaniu Kaulitz ciągle się na mnie gapił i uśmiechał, pewnie będzie chciał pogadać, powiem mu co o nim sądzę! Niech wie że nie ma u mnie szans. Czas już się było zbierać do autobusu, no to teraz czeka mnie rozmowa z Maxem- Ups!
-Summer, musimy pogadać! –Zaczął
-Tak? A o czym?- Spytałam jakbym nie wiedziała o co chodzi
-Z kim to zrobiłaś?
-Max, to nie twoja sprawa z kim –Odpowiedziałam
-Z Kamilem, tak?
-Max! Nie interesuj się! Ja cię o takie rzeczy nie pytam! –Odparłam
-No dobra, nie będę się o to pytał, ale szanuj się
-k**** mać, za kogo ty mnie masz!? –Krzyknęłam i usiadłam na fotelu z dala od mojego brata. Co on sobie myśli!? Czy ja naprawdę wyglądam na taką co się puszcza!? Dobra, Kaulitz- Nie dziwie się, bo to podrywacz, ale mój własny brat? Będzie się musiał postarać, żeby mnie udobruchać! Faceci to skończeni kretyni! Wrrrrrr……. Potrzebuje worka treningowego!
…::::W tym czasie w busie chłopaków:::…
-Mówię ci Georg, kiedy wreszcie poznałem świetną laskę, przeszkadza mi moja opinia podrywacza! –Powiedział Tom
-Tak bardzo ci zależy? –Spytał Georg
-Summer jest świetna pod każdym względem, tylko nie chce mi dać szansy, co mam zrobić, żeby się do mnie przekonała!?
-Ciężka sprawa chłopie, ja bym ci radził nie odpuszczać, w końcu zmęczy ją uciekanie i da ci szansę, a ty będziesz miał okazję ją do siebie przekonać
-Ale ona szuka kogoś takiego jak Bill
-No to walcz o nią, nie ma na co czekać!
…:::Postój:::…
Siedziałam sobie z Blancą przy oddzielnym stoliku w McDodnald’s i wygadałam, a raczej wykrzyczałam jej wszystko co mi powiedział Max! Obraziła się na niego, może to źle że jej powiedziałam. Jestem tu od 3 dni i już mam problemy z rodziną i facetem! Tylko ja jestem zdolna do czegoś takiego! Zaraz nie wytrzymam, dajcie mi worek, albo gitarę. Trening i gra na gitarze, to dwa moje najlepsze sposoby na odreagowanie stresu. Tylko skąd ja wezmę worek treningowy, mogłabym w prawdzie kogoś pobić Ale lepiej nie, a gitara, Tom ma gitarę! Eureka! Ale on mi nie da :’( No ale nie musi wiedzieć że pożyczyłam
Powiedziałam Blance że idę do łazienki, a tym czasem zakradłam się do busa chłopaków, usiadłam na jednym z foteli i chwyciłam gitarę. Szarpnęłam za struny, przyjemny dźwięk rozszedł się po wnętrzu samochodu, jak dobrze, uwielbiam grać, jeszcze Gibson, świetnie się na nim gra, nie dziwię się Tomowi, że nie daje nikomu go tknąć.
„Teraz wiem że dni są tylko po to,
By do Ciebie wracać każdą nocą złotą,
Nie znam słów co mają jakiś większy sens,
Jeśli jedno tylko, jedno tylko wiem,
Być tam, zawsze tam gdzie Ty,
Budzić się i chodzić spać we własnym niebie,
Być tam, zawsze tam gdzie Ty
Jak ja kocham tą piosenkę, nie jest najnowsza, ale taka ładna- Magiczna.
-Ładnie śpiewasz –Usłyszałam za sobą- To był Tom
-Eee… Przepraszam że wzięłam twoją gitarę bez pozwolenia! –Powiedziałam w pośpiechu, jakbym się bała, że za chwilę się na mnie rzuci i zabije, a on stał sobie spokojnie oparty o samochód z rozbrajającym uśmiechem na twarzy, zaraz, co ja gadam? Summer, obudź się, to Kaulitz!
-Nie szkodzi, serio masz talent- Odpowiedział
-Eh…Dzięki, lepiej już pójdę
-Poczekaj –Odparł i usiadł w samochodzie obok mnie, blokując mi w ten sposób wyjście- Postanowiłaś już coś?
-Tom, nie będę ci owijać w bawełnę –Powiedziałam tym razem bardziej stanowczo- Nie chcę, być kolejną z dziewczyn, z którą byłeś, porzuciłeś i opowiadasz o tym jakiemuś kolesiowi w TV, nie chcę być tą dwudziestą-szóstą –Wstałam i chciałam wyjść omijając go, ale niechcący, upadłam mu prosto na kolana, nasze twarze znalazły się niebezpiecznie blisko siebie, czułam na sobie jego przyśpieszony oddech. Patrzyłam w te oczy, znów te brązowe, tajemnicze, piękne oczy- To był zdecydowanie mój najsłabszy punkt, nie mogłam się powstrzymać, żeby w nie nie spojrzeć. Uśmiechnęłam się, ale czemu? Czemu się uśmiechnęłam!? Tom zrobił to samo, ja nie wytrzymam, TE OCZY są tak cudowne! Zupełnie inne niż na plakacie, czy na zdjęciach! Nie mogłam się powstrzymać, pocałowałam go. Najpierw delikatnie- zmysłowo, a później… Później zupełnie daliśmy się ponieść chwili, siedziałam na jego kolanach i czułam ręce Toma delikatnie wędrujące po moim ciele, nie był jakiś nachalny czy nieokrzesany, takiej czułości się po nim nie spodziewałam. Ale co ja robię!? Summer to jest Kaulitz, nie Brad Pitt, Kaulitz
-Wybacz Tom, ja nie mogę
-Czego nie możesz? Tego? –Powiedział i znów mnie pocałował
-Tak- Odpowiedziałam i tym razem to ja go pocałowałam. Pewnie robilibyśmy to jeszcze długo, gdyby nie chrząknięcie Gustava stojącego wraz z całą resztą przed samochodem. O k****, czułam się jak kilkanaście lat temu, kiedy zostałam przyłapana na kradzieży batonika w jednym ze sklepów. Blanca stała z otwartymi ustami, Max był wkurzony, a Bill zawiedziony. Ale ja jestem głupia! Spaliłam cegłę i wyszłam w pośpiechu z samochodu, nie mówiąc ani słowa, usiadłam na samym końcu autobusu z dala od wszystkich. Co ja wyprawiam? Jestem idiotką, tak bardzo potrzebowałam kogoś z kim mogłabym pogadać. Z Blancą nie mogłam, za kogo ona mnie teraz ma? A Bill? Co on sobie o mnie myśli? Zwykle w takiej chwili pogadałabym z Maxem, ale na niego jestem przecież obrażona! Teraz sobie głupek pewnie myśli, że miał rację. Siedziałam słuchając mp3 i patrząc się bezmyślnie w okno, gdy nagle poczułam, że ktoś siada obok mnie- To był właśnie mój brat
-Słuchaj Summi, nie chciałem żeby to tak zabrzmiało –Zaczął
-Ale zabrzmiało –Odpowiedziałam obrażonym tonem
-Wiem, przepraszam, jestem twoim starszym bratem i moim obowiązkiem jest dawanie ci rad, ale czasami zapominam, że sama też wiesz co jest dla ciebie dobre
-Ja tez cię przepraszam!- Krzyknęłam i przytuliłam go, nie umiem się na niego gniewać
-Nie masz za co mnie przepraszać- Odparł- Tylko powiedz mi, czy czujesz coś do Toma- Zadaje pytania jak w grze w butelkę
-No właśnie, sama tego nie wiem- Kogo ja oszukuję, czuję, czuję jak nigdy, ale nie mogłabym z nim być!
-Oj Summi, Summi, co ja z tobą mam- Spojrzałam się na niego karcąco- No dobra, już nic nie mówię! Ale co to było z tym sms-em, którego dostałem?
-Widziałam cię z Blancą na balkonie, ładna z was para- Powiedziałam z uśmiechem.
Gadaliśmy sobie całą drogę, tego potrzebowałam, rozmowy z bratem, nie zamieniłabym go juz na siostrę (Kiedyś, zdmuchując świeczki na torcie, takie miałam życzenie) Ale tylko dlatego, że dzień przedtem się z nim pokłóciłam. Spełniał swoją rolę starszego brata celująco!
Ale co ja mam teraz powiedzieć Tomowi? Przyznać się, że czuję do niego miętę, czy zachować się jak tchórz i skłamać? Oto moja chwila prawdy, właśnie wysiedliśmy przed hotelem, słyszałam tylko jak manager coś mówił przez komórkę, że samochód B27 zgubił się po drodze, Yeah! Właśnie zostałam poproszona na rozmowę w cztery oczy, przez nikogo innego, jak starszego Kaulitza. Wyszliśmy oboje na hotelowy taras, był opustoszały, w tle było słychać jakąś francuską piosenkę z lat 20-tych. Usiedliśmy na ławce i przez chwilę patrzyliśmy się na panoramę dość dużego miasta, od migoczących światełek bolały oczy, jednak wciąż wpatrywałam się przed siebie.
-Czy to… Zajście w busie, to znak że dałaś mi szansę? –Spytał z nadzieją w głosie
-No właśnie, trochę głupio wyszło, nie miałam zamiaru cię pocałować, poniosło mnie- Odparłam
-Więc dla ciebie ten pocałunek nic nie znaczył!?
-…Nie –Jestem tchórzem, śmierdzącym tchórzem!
-No to od tej pory, ty tez dla mnie nic nie znaczysz! –Powiedział i poszedł do swojego pokoju, ciepła łza spłynęła po moim policzku, w końcu osiągnęłam to czego chciałam- zostawił mnie w spokoju, ale czy byłam szczęśliwa… Nie sądzę
*******
Krótki, ale daje do myślenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tekla
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy czarów...
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 0:22 Temat postu: |
|
|
Boże kobieto nie znęcaj się to jest po prostu!!!!!!!!! Ekhm... zajebombastyczne!!!! Koniecznie dodaj nowa część!!!!!! Już sie doczekać nie mogę!!!! A i prosze pisz wiecej takich tekstow jak ten w busie bo one rozbrajają!!!!! Normalnie jak to czytalam to sie wzdrygnęłam!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Okla_xD
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Skawina - Kraków
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 10:39 Temat postu: |
|
|
Świetne!
Ale nie wiem czemu wydaje mi sie że ona bardziej pasuje do Billa...
Ale część BOMBA!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Julie
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z zaświatów =)
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 11:31 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że temat jest troszkę oklepany, ja przynajmniej się kiedyś już z czymś podobnym spotkałam, ale Ty wykorzystałaś go w bardzo fajny sposób i to Ci sie chwali. Dlatego, jeśli naprawde trenujesz kick-boxing, jak bohaterka Twojego opowiadania, to nie bij mnie za szczerość ...
Opowiadanie mi się podobało... Nawet bardzo. Jestem jednak pewna, że wcześniej czy później ona już na serio ulegnie Tomowi... chyba że zgarnie ją Bill, do którego, jak mi sie wydaje, ona lepiej rzeczywiście pasuje...
Przy okazji, fajna ta historia z Twoim pochodzeniem. Fajne nazwisko, mieszkać w hotelu ... Czego tu chcieć wiecej ?
Dużo wenki, czekam na dalsze party!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martoHa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 11:43 Temat postu: |
|
|
mmmmhh tomuś... sie rozmarzyłam..
dobra koniec wracamy na ziemię...
jest fajnie lepiej niż na początku no i nie było aż tylu emotikonów. czekam na więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vaRiOoOtCa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: KrakÓw of course XD
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 11:54 Temat postu: |
|
|
hahaha
genialnie... buehe.
hmm przyłączam się do orengady..
to jest wielka wada Polaków XD
hahaha. co innego myślą, co innego mówią.
ugh
no to czekam na więcej
pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 11:57 Temat postu: |
|
|
Eh....niewiem co napisać xP
Ciągle mnie zastanawia zachowanie Toma. Czy jemu w końcu naprawde zależy, czy jednak jest tym 'Casanovą'? Bo ja mam już mętlik w głowie^^'
A może Bill wkroczy do akcji? xD
Nie trzymaj w niepewności i pisz kolejną część!:]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malineczka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Night Club 8)
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 12:18 Temat postu: |
|
|
dawaj nawa czesc to opko jest lolowe i giga gites czekam z niecierpliwoscia na nowa czesc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
suSanana
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warsaw, looser.
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 12:31 Temat postu: |
|
|
Mwah, podoba mi się. Za dużo wielokropków, szyk zdania - jak zwykle. Popracuj nad tym! Temat faktycznie może trochę oklepany, ale cóż podoba mi się i nic na to nie poradzę. Czekam na niu part
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 13:46 Temat postu: |
|
|
Dostałam szlaban!!!! :'( Złamałam takiemu jednemu sku***lowi nos! Nazwał mnie dziwką! Co on sobie wyobraża!? Starzy zabronili mi Internetu! Ale jeszcze jeden plus mieszkania w hotelu jest taki, że ciągle są zabiegani i nie mogą mnie kontrolować! Więc żadnych opóźnień z dodawaniem notek nie przewiduję, ale jakby jednak były, to będziecie przynajmniej wiedzieć dlaczego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Okla_xD
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Skawina - Kraków
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 14:06 Temat postu: |
|
|
Złamałaś komuś nos!
o ja cie pierdziele!
Dobrześ mu musiała przywalić!
Gratulacje
Ja raz takiemu gościowi omało karku nie skręciłam bo nazwał mnie Rudolf
NO to czekam na next part
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naughty^
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie spadają anioły ;)
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 14:46 Temat postu: |
|
|
Hehehe ...to ci wyszło
Waleczna jesteś :smt066
Aż strach
Ale dobrze zrobiłas
Ja jeszcze się nigdy nie odważyłam na taki krok...
chociaż też bywało ostro
Gratuluję odwagi
...i czekam na next part
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 15:32 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc, to wcale nie wymaga odwagi, byłam po prostu tak wQr, że nie mogłam się powstrzymać, treningi się jednak w życiu przydają, dobrze ze Max tam był, bo bym temu palantowi cos jeszcze złamała, powstrzymał mnie, ale sam też mu kopa sprzedał (Kochany braciszek) Powiedział: "Jeszcze raz nazwiesz moją siostrę dziwką, to tak dostaniesz, że już nie wstaniesz sku****lu!" Jak go spotkam w szkole, to chyba nie wyrobię z nerwów!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naughty^
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie spadają anioły ;)
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 16:26 Temat postu: |
|
|
Heh to w takim razie zazdroszczę takiego brata
Sama nie mam... a szkoda
Też by się momentami przydał taki obrońca
Ale radzę nie zwracać uwagi na takiego palanta...
w koncu mu sie znudzi
Aaaa i sorry za offtop
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tekla
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy czarów...
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 17:58 Temat postu: |
|
|
Brawa!!!! Dla ALEX-SZAFKA masz przylozenie, a mam pytanie kiedy nowa czesc???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tekla
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy czarów...
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 19:09 Temat postu: |
|
|
To juz sie doczekac nie moge!!! Jupiii:)... A kiedy umiescisz bo jak dodasz jeszcze dzis to wejde na kompa, a jak nie to ... Ok nie bede sie rozpisywać. Życze weny itp. Pozdrowienia dla Alex
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|