|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 20:40 Temat postu: |
|
|
Odcinek 5
Wstałam z ławki i szłam powolnym krokiem do pokoju, jednak postanowiłam, że na chwile usiądę sobie w barze. Zamówiłam Martini i oglądałam ludzi kręcących się po pomieszczeniu, czułam, jakby ktoś przed chwilą mnie bardzo mocno uderzył, nie chciałam żeby Tom mnie zranił, a sama go zraniłam- Hipokrytka, hipokrytka i tchórz! Jestem na siebie zła, zawsze mówiłam innym co mi leży na sercu, a jemu nie mogłam, nie mogłam mu powiedzieć prawdy! Tylko czemu? Bo ma rację, ja się go po prostu boję. Zrobię to! Zaraz pójdę do jego pokoju i mu to powiem! Dopiłam trunek do końca i ruszyłam pewnie przed siebie, alkohol dodał mi chyba trochę odwagi, chłopaki mieli oddzielne pokoje, ale obok siebie- Całe piętro było zarezerwowane dla nich. Stanęłam przed drzwiami do pokoju 407, nabrałam powietrza i zapukałam- Nikt nie otworzył, Tom pewnie nie chciał się z nikim widzieć, zapukałam jeszcze raz- znowu nic. Otworzyłam drzwi, a tam co!? Zobaczyłam Kaulitza na łóżku, całującego się z jakąś laską! Kaulitz, ty idioto, kretynie, dupku!!! Oderwali się od siebie i spojrzeli na mnie, a ja jak oparzona wybiegłam na korytarz, trzaskając drzwiami. Wrrrr…. Kaulitz! Jak on mi działa na nerwy! Skąd on ją w ogóle wytrzasnął w tak krótkim czasie, siedziałam w tym barze zaledwie pół godziny! Jakaś łatwa dziwka z niej! Napalona fanka! Szłam korytarzem i napotkałam jakąś sprzątaczkę „Gdzie tu jest siłownia?” Zapytałam, biedna kobieta, chyba się mnie trochę przestraszyła, bo nic się nie odezwała, tylko wskazała mi ręką plan hotelu wiszący na ścianie. Max był z Blancą gdzieś na mieście, więc znów nie miałam z kim pogadać, dlaczego tu nie ma moich przyjaciółek? Przebrałam się w mój nieśmiertelny dres i pojechałam windą na parter. Na siłowni jak zwykle, pakerzy i przyglądające się im z podziwem Barbie. Czekałam, aż jakiś chłopak odczepi się wreszcie od worka, nawet ładny był (chłopak, nie worek) Blondyn o niebieskich oczach, pełno takich się kręci po Niemczech, trenował boks –To się dało zauważyć. Tak stałam za nim i stałam, gdy nagle odwrócił się do mnie
-Czekasz aż skończę? –Zapytał
-Tak, właściwie to tak –Odparłam
-Jestem David- Przedstawił się
-Summer
-No dobra Summer, pokaż co potrafisz- Powiedział i odsunął się na bok, zawinęłam bandaże na dłoniach i zaczęłam okładać worek, byłam jeszcze bardziej wkurzona niż ostatnio
-Głupi –Uderzenie- Kaulitz- Uderzenie- Ja- Uderzenie- Mu- Uderzenie- Pokarzę!
-Mówisz o tym z Tokio Hotel –Spytał David
-Tak, a dokładnie o Tomie!
-No to chodź, zabieram cię na drinka
Poszłam pod prysznic, miałam spotkać się z Davidem w barze za 30min. Założyłam mini, a co? Przecież jestem atrakcyjna i wiem o tym, ale szanuję się, nie dam nikomu mnie obmacywać, tak jakby chciał Kaulitz! Weszłam do środka, a przy stoliku czekał już na mnie David, wyglądał całkiem, całkiem, nie powiem, żeby był brzydki, laski się za nim oglądały. Zamówiliśmy oboje jakieś drinki, nawet fajnie mi się z nim gadało, na chwilę zapomniałam o Tomie, ale nie na długo. Do baru właśnie wszedł on, z tą dziewczyną, dosiedli się do naszego stolika
-Cześć Summer- Powiedział Kaulitz- To jest Sabrina- moja dziewczyna, przyjechała do mnie w odwiedziny
-Miło mi- Odpowiedziałam przyglądając się jej, najgorsze było to że, nie była żadną pudernicą, sprawiała wrażenie… Miłej. Byłam tak wkurzona, aż się we mnie gotowało, ale nie dałam tego po sobie poznać, jak on mógł mnie podrywać, mając dziewczynę, ZWYKŁY SZCZUR Z NIEGO!
-Jestem David- Powiedział wyciągając dłoń w jego stronę
-Tom –Odparł i usiał chamsko między nami razem z Sabriną. Postanowiłam, że pogadam z Davidem trochę o boksie, miałam nadzieję, że Tom się nie będzie wtrącał, przecież się na tym nie zna- Myliłam się. Chłopaki gadali sobie o bokserach, a ja nie miałam co robić, nie chciało mi się wdawać w dyskusję o prawym sierpowym Mohammeda Aliego, no i niestety musiałam gadać z Sabriną
-Tak właściwie, to skąd znasz Toma? –Zapytała
-Można powiedzieć, że z nim pracuję, jestem od spraw technicznych na Schrei tour –Odpowiedziałam popijając drinka
-O, fajnie, a to prawda, że trenujesz kickboxing? –Co ona się tak interesuje?
-Tak, od kilku lat chodzę na treningi, a ty i Tom, ile już jesteście razem? –Zaciekawiłam się
-Od jakiegoś miesiąca, jest taki słodki –O tak, słodki, jak plaster cytryny, aż miałam ochotę jej powiedzieć co on wyprawia!
-I nie przeszkadza ci, że rzadko się widujecie?
-No tak, trochę na pewno przeszkadza, ale co mogę zrobić, odwiedzam go, jak najczęściej się tylko da –Dlaczego ona jest taka dla mnie miła? Ja bym była zazdrosna jak diabli! Najwyraźniej mu ufa, a może po prostu zdaje sobie z tego sprawę, tylko że go kocha i nie chcę stracić, albo jest z nim tylko dlatego, że się nazywa Kaulitz? Ale w to wątpię
-Na długo przyjechałaś?- Zapytałam
-Niestety jutro wyjeżdżam. –Gadałam z nią sobie jeszcze trochę, okazała się naprawdę miła, łatwiej by mi było, gdyby była pudernicą! A Kaulitz? Siedział sobie jakby nigdy nic! Ale bym mu strzeliła w tę uśmiechnięta gębę! Zostaliśmy zaproszeni na maraton filmowy, do pokoju Billa, zgodziłam się, David też, ale po co on nam, jest fajny i w ogóle, tylko jakiś taki… Nudny. Weszliśmy wszyscy do pokoju Billa, reszta już oglądała jakiś horror, chyba „Krzyk”. Usiadłam między nim, a Tomem obściskującym się z Sabriną, zauważyłam że Blanca siedziała na kolanach Maxa, no i dobrze, cieszę się, że im się układa, uśmiechnęłam się do nich, odpowiedzieli mi tym samym. W pewnym momencie filmu, pokazali jakąś straszną scenę, odruchowo „rzuciłam” się na Billa i tak jeszcze parę razy w ciągu filmu. Za każdym razem się do mnie szczerzył.
-Nie wiem jak wy, ale ja mam już dość horrorów, idę na taras się przewietrzyć –Powiedziałam i udałam się w kierunku drzwi, tak szczerze mówiąc, to miałam już dość, nie filmów, tylko śliniącej się pary obok mnie.
-Dobra, tylko uważaj na siebie –Dodał Max kiedy wychodziłam.
Pogoda była śliczna, dochodziła chyba 24:00, a na tarasie nie było zupełnie nikogo, znów podziwiałam panoramę miasta, tym razem światełek było znacznie mniej, a gwiazdy na niebie dodatkowo je rozjaśniały. Byłam oparta rękoma o barierkę, gdy nagle poczułam że ktoś obejmuje mnie w pasie, z początku myślałam że to Tom, później, że to David, Max? Nie. To był Bill. Staliśmy tak przez chwilę, rozmyślając, a przynajmniej ja
-Bill, czemu nic nie mówiłeś, że Tom ma dziewczynę?- Zapytałam odwracając się do niego przodem
-Bo dla niego to nic nie znaczy, jak jakaś dziewczyna mu się podoba, to i tak ją zarywa –Odpowiedział
-Jak on tak może, nie ma żadnych zasad! –Oburzyłam się
-Nie zawsze taki był, odkąd jesteśmy rozpoznawalni, nie może dopędzić się od lasek, woda sodowa uderzyła mu do głowy
-Zdecydowanie za bardzo to wszystko jest skomplikowane, ale teraz w końcu, zostawi mnie w spokoju –Powiedziałam
-Jak to? Powiedział ci tak?- Kiwnęłam głową na tak- Zraniłaś go
-Wiem i źle mi z tym –Odparłam
-Zobaczysz, wszystko się jakoś ułoży
-Ja chcę żeby się ułożyło, ale nie z Tomem –Przytuliłam się do niego, znałam go zaledwie kilka dni, ale ufałam mu, aż dziwne, że Bill i Tom są bliźniakami, to dwie zupełnie inne osobowości. Usiedliśmy przy stoliku i szczerze pogadaliśmy, powiedziałam mu co czuję do jego brata, co o nim sądzę. Od razu zrobiło mi się lepiej. Czas już było wracać do siebie, weszłam do pokoju, a na łóżku znalazłam kartkę, z której wywnioskowałam, że Max nocuje dziś u Blanki. Byłam tak zmęczona, że ledwo co doczłapałam się do łazienki, wzięłam długą kąpiel z olejkami. Położyłam się do łóżka i już miałam zasypiać, gdy dostałam eska od zastrzeżonego numeru
Jesteś z siebie zadowolona? O to ci chodziło!? Odrzuciłaś mnie, bo podoba ci się mój brat? I że to niby ja nie mam zasad!? Wiesz, pomyliłem się co do ciebie!
Byłam pewna że ta wiadomość jest od Toma, więc napisałam mu odpowiedź
Wcale nie! Skąd ci to przyszło do głowy Kaulitz!? I jak w ogóle możesz tak postępować, całujesz się ze mną, Bóg wie co robisz z tą całą Jessicą, a potem jak gdyby nigdy nic witasz się ze swoja dziewczyną!
Nie otrzymałam odpowiedzi, powoli usypiałam, gdy nagle usłyszałam pukanie do drzwi, wstałam, włożyłam szlafrok i je otworzyłam. Pojawił w nich Kaulitz, nic nie mówiąc wszedł do mojego pokoju i stanął naprzeciwko mnie
-Bill naprawdę ci się nie podoba? –Zapytał
-Nie, o co ci w ogóle chodzi?
-Widziałem was na tym tarasie, przytulaliście się! –Powiedział zdenerwowanym tonem
-Eh… Billa traktuje jak przyjaciela…
-A mnie? –Przerwał mi
-Będę szczera, do ciebie czuję coś więcej niż przyjaźń, ale ty masz dziewczynę Tom
-Już nie, powiedziałam jej wszystko, zerwała ze mną
-Przykro mi –Odparłam i spojrzałam mu w oczy, ale ja głupia! Przybliżył twarz do mojej i pogłaskał po policzku
-Ja na prawdę coś do ciebie czuję, a skoro oboje coś do siebie czujemy, to czemu nie możemy być razem?- Już miałam coś powiedzieć, ale on zamknął mi usta namiętnym pocałunkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
orengada
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Osada posrańców.
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 21:02 Temat postu: |
|
|
Nie chce mi sie komętowac, bo jestem zmęczona wiec powiem jedno :
WSPANIAŁE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ahinsa
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 21:31 Temat postu: |
|
|
no i mi sie humorek poprawil po klotni z matka
podoba mi sie bardzo, tylko blagam niech to nie bedzie teraz love story jakich wiele w stylu "pozdradzal ja a potem zyli dlugo i szczesliwie"
bo pozycze maszynke mojemu poczuciu estetyki zeby sie pocielo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Julie
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z zaświatów =)
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 21:38 Temat postu: |
|
|
Zaczyna się rozkręcać... I mi się podoba. Możesz pisać dalej ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tekla
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy czarów...
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 21:44 Temat postu: |
|
|
Alex jak zwykle piękne!!! I znów się nie mogę doczekać kolejnej części!!!!! Napisz kiedy będzie next part. Bo mnie już skręca, że nie mogę przeczytać!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 21:51 Temat postu: |
|
|
Teraz będę miała więcej czasu na pisanie, bo mam ten szlaban i nie mogę nigdzie wychodzić, ale właściwie to tylko tata mi go dał, a mama powiedziała że jest ze mnie dumna, a Maxowi powiedziała, że leżącego się nie kopie! Tylko dajcie mi znać, czy wolicie żebym dawała częściej ale krótsze, czy rzadziej ale dłuższe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
...sylwka
Gość
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 22:23 Temat postu: |
|
|
ehh kobito... Twoje opko poprawia mi nastrój... wpadnij do mnie:) busQa:*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mona
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Waldorf
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 22:56 Temat postu: |
|
|
wow,ale jazda!!gites masz mame!!hehaha xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vaRiOoOtCa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: KrakÓw of course XD
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 23:13 Temat postu: |
|
|
super.
podoba mi się.
tylko trochę sztuczny był ten ostatni dialog Summer z Tomem.
ale uznajmy, że tego nie zauważyłam
pozdrawiam i czekam na more & more.
aa jeżeli chodzi o częstotliwość dodawania odcinków.
to ja wybieram propozycję numer 3. CZĘSTO I DŁUGO ;D
haha. baaay.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
puchatka
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 23:58 Temat postu: |
|
|
swietne:) a nocie dawaj dlugie i czesto xD mi bardziej glowna bohaterka pasuje do billa ale co tam:) fajnie ze w realu przywailas temu komus tam gratulacje:) pozdrowinoka i zycze dluuuuuuuuuuuuuuuuuuzej weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-channel
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z marzeń
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 0:38 Temat postu: |
|
|
muah słodkie:*
ej a ty serio mieszkasz w tym hotelu czy mi sie przeslyszalo?
wiem ze jestem tępa sorki
ale opko mi sie spodobalo, bede je sledzic:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Grecia
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 11:04 Temat postu: |
|
|
No podoba mi się
nastepne opko, w którym Tom zgrywa Casanove
Czekam na kolejną część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 11:51 Temat postu: |
|
|
Mmmm ta ostatnia scena mi się najbardziej podobała..szkoda tylko, że jej do końca nie opisałaś, co tam robili xDDD
Tom...ehhh, niezdecydowany chłopak. W pewnym momencie już się pogubiłam w jego uczuciach^^'
Pisz dalej! I miej wene
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martoHa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 12:59 Temat postu: |
|
|
yyy jakoś za długie te zdania robiłaśw tej części, za dużo tych przecinków
no i ta dziewczyna jakaś dziwna jest (Summer) bo niby sie tak dobrze czuje przy billu i uważa toma za takiego casanove a tak szybko mu ulega...
no nie iwe mzobaczymy jak będzie delaj pisz pisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 13:00 Temat postu: |
|
|
Ja już pisze kolejny odcinek, a wy tym czasem mi doradźcie, wiem, że do wakacji jeszcze kupa czasu, ale ja na razie mam kilka opcji i nie mogę się zdecydować
Opcja1: Zostaję w hotelu z rodzicami i muszę wam powiedzieć, że w sezonie kręci się tam mnóstwo przystojnych Niemców
Opcja 2: Jadę z Maxem do Bułgarii i leniuchuje przez miesiąc, a później wracam do przystojnych Niemców w hotelu
Opcja 3: Spędzam całe wakacje u cioci, która mieszka w Berlinie i jest strasznie wyluzowana, na wszystko mi pozwala, a przystojnych Niemców mam na miejscu
Opcja4: Albo po prostu jadę na obóz z przyjaciółmi, ale bez przystojnych Niemców
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
orengada
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Osada posrańców.
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 13:03 Temat postu: |
|
|
Opcja 3:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Julie
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z zaświatów =)
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 13:19 Temat postu: |
|
|
Ja bym raczej postawiła na opcję nr 2!! Masz 2 w jednym - najpierw Bułgaria, potem przystojni Niemcy ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiulex
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 14:13 Temat postu: |
|
|
Po wielokrotnym przeczytaniu opcji wydaje mi się, iż opcja 3 jest najodpowiedniejsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MadIsoOn
Gość
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 14:44 Temat postu: |
|
|
najlepsza opcja bedzie taka abyscie byli z Tomem blisko siebie.. i aby wam sie ukladalo no to chyba opcja numer 3 tak?? pozdrawiam i pisz jak najszybciej dalsza czesc !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
malineczka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Night Club 8)
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 15:36 Temat postu: |
|
|
super boskie bombastico zekam na new parcik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
orengada
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Osada posrańców.
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 15:41 Temat postu: |
|
|
A ja czekam i czekam...
Dla Ciebie mistrzyni wytrwam ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sunssilk71
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza trzeciej bramy piekieł...
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 16:03 Temat postu: |
|
|
Świetne opowiadanie
Ja bym tam wzięła opcję nr 3
Tak najbardziej jak dla mnie kusząca
No a Ty pisz dalej.. bo ja się doczekać nie mogę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martoHa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 18:16 Temat postu: |
|
|
ja też bym wybrała opcję 3 taka fajna wyluzowana ciotka... też taką chce!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 20:35 Temat postu: |
|
|
Odcinek 6
-Tom, ja nie mogę –Powiedziałam kiedy się wreszcie od niego oderwałam
-Nie możesz, nie możesz, ty po prostu nie chcesz, a nie nie możesz! –Krzyknął
-Nie denerwuj mnie! –Odpowiedziałam
-To ty mnie denerwujesz –Powiedział już trochę spokojniej
-To ty się ze mną droczysz o każdy szczegół
-To ty mnie prowokujesz Summ
-To ty mnie całujesz bez pozwolenia –Odparłam, a on znów zrobił to, o czym wspomniałam- Tom, co ty wyprawiasz?
-Co ja poradzę, że ty mnie tak pociągasz? –On mnie rozbraja tym swoim uśmiechem
-Jak się nie możesz opanować, to najlepiej idź już do swojego pokoju –Jaka ja się nagle stanowcza zrobiłam, szkoda że taka nie byłam 5min. Temu
-No to chodź ze mną –Odpowiedział
-Nie przesadzaj Kaulitz
-W takim razie, ja tu zostaję
-Nie ma mowy
-A co, zmusisz mnie żebym wyszedł? –Westchnęłam ciężko- Wyjdę, jak mi dasz buziaka- Pocałowałam go w policzek- No to w takim razie zostaję- Powiedział i rozłożył się na łóżku mojego brata
-Wiesz co Max zrobi, jak się dowie że tu spałeś? Ciebie wykastruje, a mnie wydziedziczy!
-Spokojnie, jest tak zajęty Blancą, że nawet nie zauważy- Odparł
-Ale lepiej już idź
-Pójdę jak mi dasz… -Nie zdążył odpowiedzieć, bo go pocałowałam, nie miałam wyjścia, nie wyszedłby, gdybym tego nie zrobiła. Złapał mnie za ramiona i położył na łóżko, czułam na sobie jego ciężar i dalej się całowaliśmy. Summer opamiętaj się!
-Już możesz iść –Powiedziałam leżąc pod nim
-Żartujesz, teraz to już na pewno nie wyjdę
-Wyjdziesz –Powiedziałam, zepchnęłam go z siebie i podeszłam do drzwi otwierając je –Do jutra
-Nie możesz mnie tak wyganiać
-Owszem, mogę, dobranoc
-Dobranoc Summi –Odpowiedział i wyszedł z miną zbitego psa. Co ja w ogóle wyprawiam, całuję się z Kaulitzem i to z własnej woli! Już całkiem mi odbiło! Jak to jest, że on tak na mnie działa, przecież jestem asertywna, a może po prostu tego chciałam!? Jakie to wszystko jest pomieszane. Ale jak mu tak zależy, to niech się stara, nie ma łatwo.
Następnego dnia przy śniadaniu, dowiedzieliśmy się, że koncert został przełożony na jutro. Chłopaki byli trochę zawiedzeni, dla nich koncertowanie to była frajda, dla mnie i Maxa zwykła, niezbyt pasjonująca praca. Zgodnie postanowiliśmy, że dzisiejszy dzień poświęcimy na relax, najpierw basen, później opalanie się na tarasie, aerobik prowadzony przeze mnie (Ale oni śmiesznie wyglądali)A na koniec, ja i Blanca poszłyśmy sobie do Spa. Wieczór znów spędziliśmy w pokoju u Billa, ale tym razem graliśmy w butelkę, zabiłabym tego, kto wymyślił tą grę! Była kolej Gustava, zakręcił butelką i wypadło… Na mnie.
-No dobra Summ, pytanie czy zadanie?
-Zadanie –Co mi strzeliło do głowy, żeby brać zadanie?
-No dobra, skoro tego chcesz. Musisz… Musisz… Spać dzisiaj z Tomem, w jego pokoju
-Co!? –Krzyknęłam razem z Maxem
-Sama wybrałaś zadanie
-A co jak Tom się nie zgodzi? –Zapytałam
-Ja tam nie mam nic przeciwko –Wtrącił się starszy Kaulitz. Jestem załatwiona, załatwiona na amen. Tom się na mnie gapił, tak jakbym siedziała tam nago, Max miał groźne spojrzenie, Blanca się do mnie uśmiechała, Bill się w ogóle na mnie nie gapił- Jakiś zamyślony był, a G&G uśmiechali się do Kaulitza- Zboczeńcy! O czym oni myślą!? Błagałam Boga w myślach, żebyśmy siedzieli u Billa jak najdłużej, niestety po 30min. Wszyscy byli już u siebie, tylko nie ja oczywiście, właśnie brałam prysznic w łazience u Toma Kaulitza- Tyle dziewczyn dałoby się pociąć, żeby być na moim miejscu, ja tez bym się dała pociąć, żeby być na ich. Wyszłam z łazienki i zastałam Toma w samych bokserkach, rozłożonego na łóżku i oglądającego TV
-A ja gdzie będę spać? –Spytałam gdy zobaczyłam, że nie ma tam żadnej dostawki
-Jak to gdzie? Tu –Odpowiedział i pokazał miejsce obok siebie. Łóżko było na tyle duże, że spokojnie zmieścilibyśmy się na nim oboje, ale ja nie zamierzałam spać z Kaulitzem
-Chyba żartujesz, nie będziemy spać razem
-Nie masz wyjścia Summer, chyba, że chcesz spać na podłodze –Rozejrzałam się po pomieszczeni i rzeczywiście, poza podłogą, nie było innej opcji
-No dobra, ale jak mnie tkniesz, to cię znokautuję! –Ostrzegłam go, bo naprawdę byłabym do tego zdolna. Nic mi nie odpowiedział, tylko uśmiechnął się i odsunął na bok, robiąc mi w ten sposób miejsce. Ledwo co przykryłam się kołdrą a już poczułam dłoń Kaulitza na moim pośladku –Chcesz żyć? To zabierz tę łapę z mojego tyłka!
-Nie bądź taka niedostępna Hoffman
-Nie bądź taki pewny siebie Kaulitz
-Pogadajmy –Odwróciłam się w jego stronę
-O czym chcesz gadać? –Zapytałam
-Nie wiem, po prostu nie chce mi się jeszcze spać, a skoro już tu jesteś, to możemy sobie porozmawiać –Gadaliśmy sobie o różnych pierdołach, zaczynając od gitary Toma, a kończąc na idiotyzmie dziewczyn(ek) z B27. Spodziewałam się czegoś gorszego, nawet mnie nie pocałował, brawo panie Kaulitz, robimy postępy! Następnego ranka obudziłam się przytulona do niego! Sama się zastanawiałam, jak to się stało, że Tom bezkarnie trzyma rękę na moim ramieniu. Wstałam tak, żeby go nie obudzić, bo nie obeszłoby się bez ciętych komentarzy na temat mojej skąpej piżamki- Zabrałam taką, bo w umowie o pracę, nic nie wspominali o przymusowym spędzaniu nocy w pokoju jednego z członków zespołu, na którego trasie koncertowej pracuję. Niestety obudził się
-Ładna piżamka Hoffman –Powiedział przecierając oczy
-Cicho siedź, bo twoje bokserki nie lepsze
-Co, chciałabyś mnie zobaczyć bez nich, no nie? –Spytał z szelmowskim uśmiechem
-O tym marzę, śnisz mi się po nocach bez gaci –Odparłam rozbawiona
-To by wyjaśniało twoje gadanie przez sen –Osłupiałam, ja na prawdę gadałam przez sen i to różne dziwne rzeczy
-Gadałam przez sen? Co mówiłam?- Zapytałam
-„Oh Tom, tak cię pragnę mój ukochany i nie mogę…” -Nie dokończył, bo dostał ode mnie poduszką, tak zaczęła się wojna i znów znaleźliśmy się w dwuznacznej sytuacji, tym razem to ja leżałam na Tomie
-Masz piękne oczy –Czemu ja to powiedziałam!? Kiedy jestem przy Tomie, dzieje się ze mną coś dziwnego, czy to… Nie, niemożliwe
-A ty cała jesteś piękna –Znów mnie pocałował, a ja znów nie protestowałam, czy ja się zakochałam w Tomie, proszę nie! Musze się odkochać, nie ma innego wyjścia!
-Kaulitz, nie możesz mnie tak całować! -Krzyknęłam
-Summer, ja cię nie rozumiem! Najpierw mi mówisz, że mam piękne oczy, a później, ze nie mogę cię całować -Odparł
-Jak ci prawię komplementy, to nie znaczy ze masz się zaraz na mnie rzucać!
-Może nie zauważyłaś, ale to ty na mnie leżysz
-Rzeczywiście, wybacz –Powiedziałam i podniosłam się tak, że teraz siedziałam na nim okrakiem
-Ale ty jesteś niezdecydowana
-Ja jestem niezdecydowana? To ty się nie możesz zdecydować, z która dziewczyną chcesz być!
-Ja się już zdecydowałem, tylko ona nie chce dać mi szansy
-Na pewno ma jakiś powód –Ciągnęłam dalej ta rozmowę, doskonale wiedziałam, że chodziło o mnie
-No to niech mi powie jaki, postaram się to zmienić -Odpowiedział
-A co jeżeli ona wie, że nie da się tego zmienić
-To i tak warto spróbować, może ten problem wcale nie jest taki duży jak się wydaje?
-A ładna chociaż? –Zapytałam
-Śliczna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aanyang
Gość
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 20:40 Temat postu: |
|
|
Super!! Czekam na kolejne . Więcej pikantych szczegółów poproszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|