|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SzydeRcia
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 25-04-2006, 21:30 Temat postu: |
|
|
Pamiętaj, że ja tu czekam na notkę Odświeżam co 3 minutki z nadzieją, że właśnie teraz pojawi się następny odcinek! Może właśnie się pojawia a ja tu piszę ten bez sens Szczegół! 3mam jutro kciuki by Ci testy dobrze poszły mam nadzieję, że będziesz robić to samo [bo choć mam próbne to za to ocenki się posypią ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 25-04-2006, 21:39 Temat postu: |
|
|
Chciałam coś wyjasnić, wcale nie miałam zamiaru dodawać dziś nowego parta. Ktoś bardzo mądry się za mnie podał i powiedział, że pisze, to akurat jest prawda- piszę, ale nie wiem czy zdąże dziś dodać. Pzdr. 4all I dzeki za komce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SzydeRcia
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 25-04-2006, 21:43 Temat postu: |
|
|
Aaaa to ja Alex idę czytać lekturkę i potem lulu . Zajrzę jutro rano Po za tym liczę, że po tak długiej przerwie będzie coś długiego, bo jeśli nie to rach ciach i Ciebie nie ma na tym świecie I na nic Ci Tom jak pojawię się ja z... jeszcze nie wiem z czym, wymyślę coś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 25-04-2006, 21:56 Temat postu: |
|
|
Odcinek 32
-Summer, one wszystkie to było co innego! Przyznam się, z nimi byłem tylko dla sexu, a ciebie szanuję –Powiedział Tom, ale nie patrzył na mnie
-Robisz postępy Kaulitz – Odparłam z sarkazmem i wyszłam. Wróciłam do swojego pokoju, gdzie czekała cała reszta. Kiedy zobaczyli moją minę, zaczęli przewracać oczami i wzdychać- O co im znowu chodzi? Usiadłam na kanapie między Maxem a Gustavem i zaplotłam ręce na piersiach.
-Summer, co jest? –Zapytał Bill
-Nic- Odpowiedziałam wymijająco, patrząc się w jeden punkt na ścianie
-Tom wie, że Mark to twój kuzyn? –Dalej się dopytywał
-A co go to obchodzi? –Nadal patrzyłam się na białą ścianę
-Jak to, co go to obchodzi? –Spytał z wyrzutem, na co ja uniosłam brwi- No przecież ty i Tom…
-Nie ma czegoś takiego, jak ja i Tom- Przerwałam mu- Jest tylko Tom i Nicole, chociaż po nim można się wszystkiego spodziewać. Nie chcę być niemiła, ale czy moglibyście mnie zostawić samą –Dodałam po chwili
Wszyscy posłusznie wyszli z pokoju, nic nie mówiąc. Niby miałam to czego chcę, Kaulitz nie będzie już się mną interesował- Zostawi mnie w spokoju. Nie będę się tak męczyć, kiedy nie będziemy tak blisko siebie, jednak…
-Mówiłem, że trzeba im pomóc- Powiedział Bill, krzątając się po swoim pokoju
-Tak, ciekawy jestem, co zamierzasz zrobić? Wysłać ich dwoje na bezludną wyspę? –Odparł mu z sarkazmem Georg
-A wiesz, to nie taki zły pomysł- Czarnowłosy uśmiechnął się bardziej do siebie niż do reszty- Zrobimy tak…
…::ół godziny później w moim pokoju:::…
-Summer, no chodź
-Ale Blanca, nie mam ochoty iść teraz na zakupy –Odpowiedziałam blondynie, która usilnie próbowała wyciągnąć mnie na miasto
-No proszę, widziałam taką śliczną bluzkę dla ciebie- Dalej była nieugięta- Na pewno Tomowi się spodoba
-Dajcie mi Wy wszyscy spokój z Tomem! –Krzyknęłam i podciągnęłam kolana do brody
-Summ, nie złość się- Blanca usiadła obok mnie- Chcę ci pomóc, próbuję wyrwać cię stąd, żebyś zapomniała o tym palancie, a ty się tu zamykasz
-Wiesz co? Masz rację, co się tam będę Kaulitzem przejmować- Odparłam wstając i gestykulując niczym Napoleon
-PLANTUNIO! –Krzyknęłyśmy razem i zaczęłyśmy się śmiać
…:::Tym czasem w pokoju Toma:::…
-Tom, idziemy na miasto! –Powiedział Bill klaszcząc w dłonie. Brat spojrzał się tylko na niego wymownie i przerzucił wzrok na okno- No dalej, poflirtujesz z fankami, napijesz się czegoś mocniejszego w barze
-Nie mam ochoty –Odpowiedział mu krótko Tom
-No chodź, Summer pewnie tez idzie na miasto –Dalej zachęcał go Bill
-No i co z tego? –Zapytał dredziarz, nadal patrząc za okno
-Może ją spotkamy i sobie pogadacie
-Nie mamy o czym gadać
-Tom, co się dzieje? Czy ty… Kochasz ją jeszcze? –Spytał czarnowłosy, siadając koło brata
-Oczywiście że ją kocham, i to z każdym dniem coraz mocniej –Odparł dredowaty, patrząc bratu w oczy- Ale… Ma rację- Ranię ją
Nagle Tom usłyszał donośny śmiech dochodzący zza drzwi, rozpoznał go, to był śmiech Summer
-Idziemy- Oznajmił dredziarz, po czym wstał i związał dredy
…:::Kawiarnia:::…
Siedziałam z Blancą w jednej z przyjemnych kawiarenek. Przedtem byłyśmy na naprawdę udanych zakupach, tak wielu rzeczy naraz, chyba jeszcze nigdy sobie nie kupiłam. Popijałyśmy drinki, co chwila głośno się śmiejąc i oglądając zakupione ciuchy. Postanowiłam się nie przejmować Kaulitzem i żyć sekundą! A propos Kaulitza, to właśnie dwóch, zbliżało się do naszego stolika.
-Cześć dziewczyny, jak tam zakupy? –Zapytał Bill przysiadając się do nas
-Męczące, ale udane –Odparłam, bawiąc się słomką od drinka- A co u was?
-Cały dzień włóczyliśmy się po mieście, napadły na nas fanki, Bill wdepnął w niezidentyfikowany obiekt na chodniku, mnie ochlapała sokiem jakaś dziewczynka, a poza tym, to łeb mi pęka- Odpowiedział Tom, rozglądając się po kawiarni
-Po prostu masz gorszy dzień –Podsumowała Blanca, po czym obie wybuchłyśmy śmiechem- Właściwie, to zamierzałyśmy już wracać- Dziwne, bo puściła Billowi oczko
-Idziemy z wami –Powiedział ochoczo Bill
Szłyśmy z Blancą na przedzie, słuchając polskiego disco-polo z mojej mp3, nieźle się uśmiałam, tłumacząc Blondynie teksty piosenek. Po powrocie do hotelu, poszliśmy wszyscy do pokoju Billa, właściwie, to ja weszłam pierwsza, za mną Tom, a za Tomem… No właśnie, za Tomem, usłyszałam tylko brzęk zamykanych na klucz drzwi…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Grecia
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Wtorek 25-04-2006, 22:18 Temat postu: |
|
|
Łoo podstęp sasasa.. Dobry pomysł
Może w końcu się zejdą tak naprawdę? Przydałoby się..
Ahh czekam na kolejną część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misfit
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na wschód od szkoły, a na prawo od przedszkola ^.^
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 7:13 Temat postu: |
|
|
Taaak, taaaak, taaak, włąśine tego moje oczy potzebowały
Moze..moze..odezwał się we mnie zboczuszek xD
Czekam na next, który pojawi się niebawem, prawda?? :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martoHa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 8:52 Temat postu: |
|
|
oyaaa normalnie genialne xD
chyba dość dłuuuga będzie ta ich rozmowa co ? (:
ach trzymam kciuki bo pewnie teraz egzamin piszesz
i czekam na następny długi odcinek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Świstuś
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom dla zmyślonych przyjaciół pani Foster.
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 9:04 Temat postu: |
|
|
Alex, jak miło znowu ujrzeć Twoje opowiadanie, dziękuję.
Swoją drogą to ciekawe co on będę tam robić .
A w ogóle to POWODZENIA!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daga_913
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sTaMtĄd GdZiE mNiE NiE Ma :)
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 9:10 Temat postu: |
|
|
Świetna część Boże Alex uwielbiam to opowiadanie, jest poprostu fenomenalne:) Bardzo dobrze,że Bill postanowił zainterweniować i że zamknął Summer i Toma w jednym pokoju hehe:D Pisz dalej, czekam z niecierpliwością na kolejnego parta:) Pozdrawiam:*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tekla
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy czarów...
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 9:26 Temat postu: |
|
|
Alex...ja Cię chyba!!!! Niediśc, że takie rótkie to jeszcze w takim momencie skończyć!!!! Ty nas męczysz!!!! Ta część była...yyy...była...cudownie-pięknie-superraście-zajebombastyczna!!!!! Ja chcę więcej!!!
A jak tam testy?? Pozdrawiam!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ludek
Gość
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 9:28 Temat postu: |
|
|
opko jak zwykle odlotowe!! ale jak mogłaś przerwać w takim momencie!! mam nadzieję że następne nex party bedzie szybciutko dodane i oczywiście nie wątpie że jak zwykle odlotowe i pełne wrażeń!!!!!!!!! czekam z niecierpliwością!!!
_____________________________
koffam cie alex i twoje opko też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Okla_xD
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Skawina - Kraków
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 10:11 Temat postu: |
|
|
Buehehe wrobili ich nie ma co
BOsko! CZekam na next Part!
Dodaj szybko
A zresztą bnie popędzam BUźka for you
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 10:51 Temat postu: |
|
|
A ja się czuję...zdezorientowana O.o
Czy Summer w końcu kocha Toma i chce z znim być, czy nie!? No mam nadzieję, że to pierwsze^^
Może ich stosunki poprawią się...oby A 'Bill i jego gwardia' [xD] pięknie ich wrobili! xD Ha, no to teraz napewno się pogodzą
Miej duużo weny:]
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ashleyka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 11:05 Temat postu: |
|
|
buahah zamknęli i ch w pokoju
no to będzie fajnie teraz... szkoda ,że tak krotko..mam nadzieję ,że następny part będzie dłuższy
pozdro
ps: jak tam po teście??
idziemy świętować??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ashleyka dnia Środa 26-04-2006, 12:53, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Free
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 12:11 Temat postu: |
|
|
Ach..wreszcie 32 część...
Jak zwykle jest udana, wspaniala itd...
Ciekawe czy Tom i Summer nie pozabijają się w jednym pomieszczeniu, albo chocaiż trochę się pobiją
Dobry pomysł z zamknięciem ich w pokoju...hehe:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olcix
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 13:28 Temat postu: |
|
|
Aaaaaaaaach....To chyba najlepszy part ze wszystkich!! Ciekawe co oni tam będa robić Fajnie, że Tom będzie z Summer... No i wogóle, kurka, tak sie to układa zarąbiście! Ale jakis dreszczyk emocji by sie przydał.... Nie no bo się zaraz spuszcze..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*:Love_Tomuś:*
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dworca z.o.o
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 13:43 Temat postu: |
|
|
...... dlaczego? ja chjce dalej! Co tam bedzie się działo??!?!?!?!?! Ja chce next parta! Czekam (nie)ćerpliwie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LnD
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LbN
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 14:42 Temat postu: |
|
|
No kochana nie moge zyc juz bez twojego opo...Z dnia na dzien na nowo sie w nim zakochuje :]
Nie no oni tez maja pomysly.Zeby zamnkac ich w pokoju,samych...Ehhhhh...
Boooooozi i czekam na next part :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_hOl.
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 27-04-2006, 20:49 Temat postu: |
|
|
jak zwykle część fenomenalna, orginalna. ciekawa i tyle!!!!!Blagam pisz częściej nocie ...pliska super piszesz:D ajjj ten Bill jak on tak mógł z tą Blancą ajjjj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
..:Joann:..
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 28-04-2006, 15:34 Temat postu: |
|
|
Przyznam, że przeczytałam dzisiaj całe twoje opko od początku i mi sie bardzo spodobało. po prostu nie mam słów, żeby je opisać.
Będę czekała na kolejnego parta... Mam nadzieję, że będzie niedługo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olcix
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Piątek 28-04-2006, 15:51 Temat postu: |
|
|
Gdzie ten nowy part?! Czy ty dziewczyno serca nie masz?? Nie widzisz jak tu wszycy zdychają z tęsknoty za twoją twórczością?? Ja przynajmniej ledwo sie trzymam.... Ooooch, co oni tam będą robić????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 28-04-2006, 16:16 Temat postu: |
|
|
Sorki, nie dodam dziś kolejnego parta, bo mam nieoczekiwaną walkę. Jeszcze raz przepraszam
Jutro dodam na 100% i to dłuzszą część (mam nadzieję że mnie nie zabijecie) [no ale lepiej późno niz wcale, no nie?] {dobra nie gadam tylko idę się przygotować do waliki} Danke za komcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 29-04-2006, 17:15 Temat postu: |
|
|
Odcinek 33
-No co jest!? –Wydarłam się, na darmo próbując otworzyć drzwi
-Skoro nas już tu zamknęliście, to może byście chociaż nie podsłuchiwali, co!? -Krzyknął Tom, spoglądając na dwa cienie, krzątające się pod drzwiami
-No dobra, my już idziemy, tylko nie skoczcie sobie do gardeł –Rozpoznałam głos Billa
-No co oni sobie w ogóle myślą!?- Zbulwersowałam się
-Chcą nas spiknąć- Odparł Tom jak gdyby nigdy nic, siadając na łóżku
-O świetnie, po co oni się w ogóle wtrącają. Przecież ty jesteś z Nicole, a ja…
-Ty też już sobie kogoś znalazłaś –Przerwał mi
-Chodzi ci o tego przystojnego blondyna, który dziś był u mnie w pokoju?- To mój kuzyn –Odpowiedziałam rozbawiona
-Kuzyn mówisz, rzeczywiście, podobny był trochę do Maxa –Powiedział niczym nie wzruszony
-Jak myślisz? Ile nas tu będą trzymać? –Zapytałam po chwili
-Godzinę, góra półtorej
Usiadłam na drugim końcu pokoju i zaczęłam wzdychać. Nie miałam co robić, bawiłam się komórką, włosami, stukałam palcami o stolik i co chwila zmieniałam pozycję. Strasznie denerwował mnie Kaulitz- siedział bezczynnie i się na mnie gapił i gapił i gaaaapił. W końcu nie wytrzymałam
-Czemu się tak na mnie patrzysz? Brudna jestem czy co? –Spytałam
-Nie- Odpowiedział rozbawiony
-Więc?
-Co więc?
-Kaulitz! Nie denerwuj mnie! –Poderwałam się z krzesła, podeszłam do parapetu i oparłam się o niego
-A co ty jesteś taka nerwowa?
-Nie twoja sprawa- Odparłam
Świetnie! Już prawie o nim zapomniałam, nieźle się bawiłam na zakupach, miałam dobry humor. A tu jeb! Nagle jestem zamknięta z Kaulitzem w jednym pokoju, i najchętniej bym się na niego rzuciła, pocałowała i powiedziała, że go kocham!!!!! Podszedł do mnie, oparł się plecami o parapet i spojrzał na mnie- Zignorowałam go
-Będziemy przyjaciółmi? –Zapytał ni stąd ni zowąd
-Jasne –Odpowiedziałam z wymuszonym uśmiechem- A co powiemy reszcie?
-Że jesteśmy przyjaciółmi –Odparł
-Co będziemy robić przez tą godzinę- Spytałam, rzucając się na łóżko
-Pograjmy w szczerość
-O nie, nie ma mowy
-No to w takim razie… Poczekaj, Bill powinien mieć tu gdzieś karty- Powiedział, szperając w szafce nocnej brata- O mam. Zagrajmy w…
-Makao!- Dokończyłam za niego
-W pokera! –Odparł stanowczo
-Makao!
-Poker!
-Makao!
-Poker!
-MAKAO!
-POKER! –Zaczęliśmy się kłócić
-Makao!- Wstałam
-Poker! –On też wstał
-Makao!
-Poker! –Tom zaczął się do mnie zbliżać
-Makao- Odpowiedziałam a on… Pocałował mnie? Zatopił palce w moich włosach, a ja masowałam go delikatnie po szyi- Najpierw makao, a potem poker- Powiedziałam i powróciłam do poprzedniej czynności
-Najpierw w pokera na rozbierane, a później w makao- Odparł miedzy pocałunkami
-No dobrze, pod warunkiem, że przedtem sam mnie nie rozbierzesz
-Wiesz, nie mam nic przeciwko
-Ale Nicole pewnie ma… -Oderwałam się od niego
Nie powinnam tego robić, biedna Nicole. Co ja sobie w ogóle myślałam!? Jestem głupia! Wszystko zepsułam! Jak ja bym się czuła, gdyby moja przyjaciółka zrobiła mi cos takiego- Jestem beznadziejną hipokrytką!
-Ja i Nikki, nie jesteśmy już razem, właściwie, to nigdy nie byliśmy- Uf! Ale mi ulżyło. Chociaż może nie powinnam się cieszyć. Zaraz, zaraz, co on powiedział, że nigdy nie byli razem?
-Jak to nie byliście razem? –Zapytałam, kładąc dłonie na talii
-Nigdy jej o to nie prosiłem, Nicole też nic nie wspominała o chodzeniu –Odpowiedział, poprawiając daszek
-Kłamiesz! –Krzyknęłam
-Skąd wiesz że kłamię?- Spytał pewny siebie
-Zawsze kiedy kłamiesz, poprawiasz daszek, albo bawisz się swoim kolczykiem, poza tym specyficzne marszczysz brwi
-Wcale nie!- Zaprzeczył
-No dobra, powiedz: „Nazywam się Tom Kaulitz”
-Nazywam się Tom Kaulitz- Powtórzył, nic się nie stało
-A teraz, że spałeś z 25 laskami
-Spałem z 25 laskami- Zmarszczył brwi
-Ha! Wiedziałam że to nie prawda! A teraz mów, co stało się z Nicole –Popędziłam go
-Teraz nie mogę, ale kiedyś na pewno ci powiem
Już nawet nie miałam siły się z nim kłócić, tylko rzuciłam się na łóżko
-Wiesz- Zaczął- Mam coś dla ciebie
-Naprawdę? –Zdziwiłam się
-Dam ci to, jak już nas stąd wypuszczą- Odpowiedział kładąc się koło mnie
-Eh… No dobra
Leżeliśmy tak na łóżku i rozmawialiśmy, czas bardzo szybko nam zleciał, po chwili, usłyszeliśmy dźwięk otwieranych drzwi. Oboje rzuciliśmy całej piątce (Billowi G&G Maxowi i Blance) mordercze spojrzenia i wyszliśmy bez słowa, zostawiając ich zszokowanych w progu. I dobrze im tak, niech się teraz trochę pomęczą i pomyślą, czy spiknęłam się z Tomem, czy nie. Powiedział, że chce mi cos dać, więc poszłam z nim do jego pokoju. Oczywiście panował w nim totalny bałagan, no ale czego się można spodziewać po Tomie. Kazał mi usiąść na łóżku i poczekać, a sam zniknął za drzwiami szafy. Po chwili, wyciągnął z niej płaskie pudełko i podał mi je. Otworzyłam prezent, a była w nim…
-Koszula nocna? –Zdziwiłam się
-No tak, ostatnią trochę zniszczyłem, rzucając ją na żyrandol- Odpowiedział zmieszany
Miałam wrażenie, jakby ta piżamka była z sexshopu. Czarna, z koronkami i cieniutkimi ramiączkami, odkrywała jeszcze więcej, niż ta poprzednia. Równie dobrze mogłabym spać samej bieliźnie.
-Dziękuję –Powiedziałam i pocałowałam go w policzek. Po chwili spojrzałam na zegarek- Cholera, nie zdążymy już na kolację
-No to jak, zamawiamy pizzę? –Zaproponował Tom
-Jasne, czemu nie –Zgodziłam się, byłam strasznie głodna
Tom chwycił za słuchawkę swojego telefonu i zamówił dużą hawajską. Ja w tym czasie, pooglądałam sobie jego „świerszczyki”. Kiedy odłożył słuchawkę, odwrócił się i zobaczył mnie, przeglądającą jego gazety, strasznie się zarumienił.
-Tom Kaulitz nawet czasami się rumieni –Zażartowałam sobie
-A Summer Hoffman, potrafi rozmawiać z Tomem Kaulitzem, nie warcząc na niego- Odpowiedział mi tym samym tonem
-Ja człowiek bardzo czegoś chce, to potrafi –Powiedziałam i usiadłam na łóżku
-Pizza zaraz będzie –Oświadczył, dosiadając się do mnie- Summer?
-Tak?
–Kiedyś powiedziałaś, że czujesz do mnie coś więcej, potrafiłabyś to nazwać? –O cholera, o f***, o psia jego mać! Ratunku! Co ja mam mu powiedzieć!?
-Eee… Ten, no –Zaczęłam się jąkać, kiedy nagle ktoś zapukał do drzwi. Tak! Kocham tego dostawcę pizzy!
Tom poszedł otworzyć, a ja zwiałam do łazienki. Oparłam się o umywalkę i zastanawiałam się, co mu powiem. Już mam! Wróciłam do pokoju gdzie siedział Tom i wcinał pizzę. Jak on śmiesznie wyglądał, ubrudzony sosem na pliczku. No dobra Summer, nie rozczulaj się nad tym, jaki on słodki, tylko wal kłamstwem miedzy oczy! W miejsce kłamstwa powinna być prawda, no ale jestem tchórzem jeżeli chodzi o miłość
-Powiesz mi? –Odezwał się po chwili milczenia
-Między nami jest taka… Chemia, czasami aż iskrzy, ale jeżeli ty…
-Doskonale wiem co masz na myśli- Przerwał mi- Ja czuję dokładnie to samo, tylko chemię, nic więcej- Wiedziałam cholera jasna! Wiedziałam, że on nic więcej do mnie nie czuje!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ona1666
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Bama
|
Wysłany: Sobota 29-04-2006, 17:21 Temat postu: |
|
|
1??
EDIT:
Tak 1!
Część świetna.
Już czekam na następną.
Och jak ja lubię Twoje opowiadanie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ona1666 dnia Sobota 29-04-2006, 17:23, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
orengada
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Osada posrańców.
|
Wysłany: Sobota 29-04-2006, 17:22 Temat postu: |
|
|
Heheh mowa o pizzy ?
Tak dzisiaj jadłam hawajską w pizzy hut bo był zlot z Opolu i poszlismy do pizzerni !
co do notki :
Przestan uciekac od tego Kaulitza - troche to juz wkurzające.
To jak zabawa w kotka i myszke ..
Ponieś się uczucią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|