|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Free
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 14:32 Temat postu: |
|
|
uhu..no piknie...
ale mam nadzieje ze te opo nie zjedzie na psy (czyt. nie zrobi sie z tego big-love-stroy)
no to ja czekam na odcineczek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ahinsa
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 14:42 Temat postu: |
|
|
Yeah, babka byłą swietna!
I dalej upraszam o niezrobienie z tego telenoweli.
Co do rozstania, to proszę, by było długo i smutno, tak jak lubię. No, ale ostatecznie może być happy end
Wiem, jestem nienormalna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mada_116
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 14:55 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że wreszcie są razem
Kurde...jak ja bym chciała mieć takich przyjaciół jak Summ ;D
Pisz szybko next parta nie mogę się doczekać ;D
POZDRO!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ludzia
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 14:58 Temat postu: |
|
|
super jak zwykle!!
oh ten Tom i jego kosmate myśli!! mam nadzieję że to nie koniec!??
jak przestaniesz pisać opko to ja się wkurze a jak jestem nerwowa to lepiej mi nie wchodzić w drobe bo.................!! haha takrze pilnuj się alex!!haha
no za pięknie i różowo też nie ma być!! musi się coś dziać nie!!!???
ale ja wierze w twoje umiejętności i wiem że będziesz miała dużo weny!!!
życze ci tego z całego serca
pozdroffionka dla ciebie alex i specjalne całuski dla kochanej Tekluni!!!
__________________
życie jest piękne
gdy żyć się umie
gdy jedno serce
drugie rozumie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 16:38 Temat postu: |
|
|
Odcinek 38
Chlapaliśmy się wodą, aż Gustav, któremu zostało jeszcze odrobinę normalności przerwał wojnę
-Idziemy do basenu- Oświadczył Gucio
Wyszliśmy wszyscy z jacussi i ruszyliśmy w stronę drabinki, kiedy nagle Max złapał mnie za rękę
-Co jest?- Zapytałam
-Musze ci coś powiedzieć- Zaczął
Znałam ten jego ton, cos się stało, albo miało stać. Bałam się, bałam się tego co za chwilę usłyszę. Max był smutny i miał zaszklone oczy, starał się uniknąć mojego wzroku, coś musiało być nie tak.
-Max? Co się dzieje?
-Wyjeżdżamy za 2 tygodnie- Odpowiedział, patrząc mi w oczy
-Ale… Dlaczego?
-B27 chce przerwać trasę, bo zostały źle przyjęte przez niemiecką publikę
-Nie teraz, kiedy wszystko zaczęło się układać
-Przykro mi…
-Czy ktoś jeszcze o tym wie? –Spytałam
-Nie, jeszcze nikomu nie mówiłem…
-Ale w końcu trzeba będzie- Przerwałam mu
-Summer, jeszcze nie teraz, nie psujmy tej atmosfery, powiemy im później. Proszę cię- Spojrzał na mnie błagalnym wzrokiem
-Dobrze, ale wiesz, że ja długo w milczeniu nie wytrzymam- Zgodziłam się
Max wszedł do basenu, a ja usiadłam na leżaku i rozmyślałam. Przecież dopiero co się zaczęło, tak szybo musi się skończyć? Ja nie chcę, nie chcę, żebyśmy się rozstawali. Tak bardzo mi ich będzie brakować. Narzekania Billa na lakier do włosów, zakupów z Blancą, imprez z Nikki, obżerania się niezdrowym żarciem z G&G, kłótni z Tomem- Ja bez nich nie wytrzymam. TH na pewno przyjedzie kiedyś do Polski- tylko kiedy. Kiedy ja już będę stara i brzydka z dwójką bachorów na głowie, a Tom będzie piękny, młody i bogaty i będzie robił karierę. Miłość na odległość nie ma sensu, nie wyjdzie nam coś takiego
-Dlaczego płaczesz?- Usłyszałam na sobą głos Toma
-Nie płaczę- Odpowiedziałam, pospiesznie ocierając łzy
-Summer, przecież widzę –Powiedział siadając koło mnie
-Obiecałam Maxowi, że nikomu nie powiem
-Chce ci pomóc, ale musisz mi wszystko wyjaśnić- W jego oczach można było dostrzec szczerość i miłość, miłość do mnie. Jak ja mogłam wcześniej tego nie zauważyć
-Nie wygadasz się?
-Nie
-Wyjeżdżam za 2 tygodnie –Wyrzuciłam z siebie, a po moich policzkach zaczęły spływać łzy
Tom przytulił mnie mocno. Choć był cały mokry, nie przeszkadzało mi to. Liczyło się tylko, ze mu na mnie zależy
-Wszystko będzie dobrze, zobaczysz- Powiedział głaszcząc mnie po głowie. Momentalnie się od niego oderwałam
-To nie prawda! Ty chyba sam nie wierzysz w to co mówisz
-Ty chyba nie wierzysz w to, że cię kocham –Powiedział z wyrzutem
-Wierzę, wierzę w to z całego serca, ale nie wierzę w miłość na odległość. Wybacz, ale taka jest prawda
Uciekłam z dachu i popędziłam do swojego pokoju. Tom nawet mnie nie gonił, wiedział, że teraz chcę zostać sama. Zbiegłam po schodach, o mało co nie potrącając staruszki od „niewyżytej młodzieży”, która tym razem groziła mi torebką. Weszłam do pokoju i rzuciłam się na łóżko. Co powinnam zrobić? Cieszyć się tymi dwoma tygodniami, które zostały, czy…
Drugie rozwiązanie wydaje mi się lepsze. Zerwę z Tomem- tak rozstanie będzie mniej bolało, przynajmniej jego…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
suSanana
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warsaw, looser.
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 16:41 Temat postu: |
|
|
No nie, Alex, nie! Nie zgadzam się i już. Poryczałam się przez to opowiadanie.
Uch, ona nie może z nim zerwać!
A co B27 ma do tego, że Max i Summ wyjeżdzają? Bo oni przyjechali tylko ze wględu na B27? Nie czaję..
No nie rób mi tego. Nie chcę. Nie, nie nie.
Uchh.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 16:47 Temat postu: |
|
|
Summ i Max pracują dla B27 jako techniczni, a skoro one wracają do Polski, to ich ekipa też
Musiałam to zrobić, żeby nie było za różowo. Ale koniec opowiadania (który swoją drogą powoli sie zbliża) będzie w pewnym sensie szczęśliwy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MagdalenQa
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie każdy Tworzy sobie świat..
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 16:49 Temat postu: |
|
|
wiedziałam że coś będzie nie tak...
Przy 37 odcinku, uśmiech nie znikał mi z twarzy,
a teraz ryczeć mi się chciało...
Alex, nie rób nam tego..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ahinsa
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 17:10 Temat postu: |
|
|
Co? Czy mnie oczy nie mylą? Koniec? Jaja sobie robisz prawda? Powiedz że tak
Już nie muszę prosić o niezrobienie z tego telenoweli. Bo widzę, że jeszcze nieźłe tu namieszasz.
O to, by nowy part był szybko, nie muszę prosi, bo jesteś chyba jedyną autorką, która daje czasem dwie części dziennie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AgNiEsZkA=)
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z domu:)
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 17:10 Temat postu: |
|
|
Teraz, gdy myślałam ze bedie już dobrze, coś takiego.
Ja myślę, że oni powinni spróbować! Przeciez się kochają, odległośc nigdy nie znizczy prawdziwej, wielkiej miłości!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goth_Girl
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie śmierć woła ''DOŚC''...
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 17:35 Temat postu: |
|
|
CO??? Ja sie pytam co? Gdzie ty widzisz sens i logikę w takim rozwiązaniu, Jaki tu jest sens, gdzie logika? <bosh...od WiÓrY mis ie udziela> Spróbuj napisać tak w opowiadaniu to cie tam znajdę i chyba łeb ci urwę!!!!!!
Ja nie żartuje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tekla
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy czarów...
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 18:12 Temat postu: |
|
|
Oj ale niech nie zrywa z Tomem! Bedzie mu przykro! Nie!!!! Zaprzeczam!
Ich bin dagegen! Niech mu tego nie robi! A z reszta to będize jakas fajna sytuacja...ok przestaje nie wtracam sie...
Pozdrowienia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia ;)
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Polski ;)
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 19:01 Temat postu: |
|
|
super cool odcinek jak zawsze zreszta =D =D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 19:50 Temat postu: |
|
|
o nie ! i tego sie bałam !
a ja ja wiedzialam ! nieee...
to jest nie mozliwe .. to juz sie zaczelo ...
a ona wyjezdza !
jak jakim cudem ...
dobra nie komentuje tego ..
czekam na njuu ! i ma byc cos fajnego !
Bussiaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daga_913
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sTaMtĄd GdZiE mNiE NiE Ma :)
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 19:51 Temat postu: |
|
|
Nie ja protestuje!! Ona nie może zerwać z Tomem ... To ma byc szczęsliwe zakonczenie, i mają mi być razem:D Afterall ja też właczam sie do twojego strajku:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mona
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Waldorf
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 20:31 Temat postu: |
|
|
O Gott,dlaczego mi zawsze odbija??!
Poprostu przestane słuchać muzyki przy nastepnym odcinku bo sie znowu porycze *Good Charlotte-Hold On*
Ja nie chce końca!!!!
Buuu!!!!
Ile planujesz odcinków?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 20:44 Temat postu: |
|
|
Odcinek 39
Kiedy już to przeczytacie, puśćcie sobie „Wenn nichts mehr geht”
***
Postanowiłam, że jednak nie zerwę z Tomem, ale wyjadę. Wsiądę do najbliższego pociągu i wrócę do Polski. Te dwa tygodnie, które nam zostały, byłyby zbyt bolesne. Wrzuciłam do torby wszystkie moje rzeczy, a po chwili zamówiłam taksówkę. Czy ja dobrze robię? Myślę że tak- Będzie mniej bolało. Stałam przed hotelem i czekałam na samochód, kiedy nagle poczułam na swoim ramieniu czyjąś dłoń. Obróciłam się i ujrzałam przed sobą Toma
-Summ, co ty tu robisz? –Zapytał
-Ja… Wyjeżdżam –Odparłam, patrząc mu w oczy
-Proszę cię, nie opuszczaj mnie, mamy całe dwa tygodnie
-Tom, obiecaj mi coś. Nie utrzymujmy kontaktów, nie dzwońmy do siebie, proszę
-Nie rozumiem, mówiłaś że mnie kochasz
-Bo kocham. Dlatego to tak boli
Przyjechała taksówka. Pocałowałam Toma ostatni raz i wsiadłam do samochodu. Odjeżdżając patrzyłam na niego. Stał tam nic nie robiąc i wpatrywał się w taksówkę. Chyba nie do końca zdawał sobie sprawę z tego, co przed chwilą się stało. Łzy zaczęły napływać mi do oczu. Nie zrobiłam dobrze opuszczając go- Po prostu wybrałam mniejsze zło. Włożyłam słuchawki od mp3, a do moich uszu, dotarły pierwsze dźwięki „Wenn nichts mehr geht”
„Pomyśl o mnie, a zobaczysz mnie,
Anioła, który koło ciebie jest”
Zaczęłam głośno szlochać. Czemu to tak bardzo boli? Jak bardzo kocham Toma. Chciałam już powiedzieć taksówkarzowi, żeby zawrócił, ale poczułam od swojej strony silne uderzenie. Nie wiedziałam co się dzieje, nadal słyszałam „Wenn nichts mehr geht” i wtedy pomyślałam o nim.
Zobaczyłam nad sobą twarz Toma, wokoło niego była biel. Stopniowo obraz zaczął się wyostrzać- Byłam w szpitalu. Już wiedziałam co się stało i co się stanie. Miałam jeszcze chwilę, żeby się z nim pożegnać. Już chciałam coś powiedzieć, kiedy zrozumiałam, zrozumiałam, że prawdziwa miłość wszystko pokona. Dystans, czas, a nawet śmierć…
Nagle na moim policzku, poczułam łzę, ale nie moją, to była łza Toma. Tyle razem przeżyliśmy, pięknych i smutnych chwil, ale on nigdy nie płakał, nigdy…
Nagle wszystko sobie przypomniałam. Pierwsze spotkanie, pierwszy pocałunek, kiedy mi powiedział, że mnie kocha. Ja tez go kocham, tak bardzo kocham- To było jedyne, co chciałam mu wtedy przekazać
-Kocham cię Tom- Każde słowo, sprawiało mi potworny ból
-Ja tez cię kocham Summer, wszystko będzie dobrze- Miał rację, będzie dobrze
-Pomyśl o mnie, a zobaczysz mnie, Anioła, który koło ciebie jest- Zanuciłam i mocniej ścisnęłam jego dłoń
-Summer, nie odchodź! –Krzyknął
-Będę twoim Aniołem, pamiętaj o tym…
-Summer, nie! Nie odchodź, ja tak bardzo cię kocham –Rozluźniłam uścisk, a moja dłoń bezwładnie opadła poza krawędź łóżka
***
Bardzo Was przepraszam, że wyszło z tego typowe love-story, ale nie umiałam tego inaczej zakończyć. Przepraszam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WiÓrA
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ja tu się wzięłam???
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 20:51 Temat postu: |
|
|
Siedzę i rycze, nic innego nie robię, płaczę, to było cudowne opowiadanie. A teraz siedze i płaczę, i sie zastanawiam jaki w tym był sens, zeby to czytać, teraz już wiem... Każdy chce przez to coś wyrazić, ja już wiem co ty chciałaś tym wyrazić i zachowam to dla siebie, zostawiam cie z tym lekko głupim komentarzem , ale ide poryczeć gdzieś na moim łóżku.....
Pozdrawiam....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez WiÓrA dnia Poniedziałek 01-05-2006, 20:58, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Ghost Ms. Sacrifice
TH FC Forum Team
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąć anioła?
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 20:53 Temat postu: |
|
|
Ale... Ale jak to?
Ona umarła?
Dlaczego?
Alex! Dlaczego?
Ja tak kochałam to opo...
Ale sliczne, piekne, cudowne.
Naprawdę kocham Cię za te story...
IDe czytac od poczatku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!lu$!@
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: $łodka tajemnicaaaa
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 20:53 Temat postu: |
|
|
Jezuu..to było piękne..Ja nie mogę się uspokoić..Łzy mi same lecą i nie moge nic robić..Poprostu ryczę jak przedszkolak..Nie mogę..cztam to cały czas w kółko..niedługo anucze się an pamięć..Nie zakończyłas tego jak love-story..o nie!! W love-story nie ma....śmierci (Jak mogłas to napisać?? Nie rób nam tego proszę..Nie opuszczaj nas i napisz ze to był sen!! Dopiero co Tom wyznał jej miłośc a już ona umiera???????NIe!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daga_913
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sTaMtĄd GdZiE mNiE NiE Ma :)
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 20:55 Temat postu: |
|
|
Boże, twoje opowiadanie mnie wzruszyło ... nie liczyłam że skonczy się ono w ten sposób myślałam że wszystko bedzie dobrze a tu wręcz przeciwnie:( Poprostu nie wytrzymałam i sie rozkleiłam, a to mi się nigdy nie zdarza:) Part świetny jak zawsze, szkoda tylko że ostatni Naprawde uwielbialam to opowiadanie poprostu było świetne:) Mam nadzieję ze twoja twórczośc sie nie skonczy i ze napiszesz kolejne opowiadanko bo świetnie ci to wychodzi:) Pozdrawiam, buziaczki:*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 21:00 Temat postu: |
|
|
Nie Alex coo .. ty ...
ona nie ... nie ..
no nie moge ..
ona nie zyje ? ...
nieeeeeeeee !!!!!!!!
ROZUMIESZ !!!!!!!! NIE!!!!!!!
Cosss ty zrobila ... ?!
nie no nie moge ...
zegnam .. było miło sie skonczyło ...
płakałam gdy były takie sceny
śmiałam się gdy było śmiesznie ..
ale w to ze ona nie zyje nie uwieze ..
wez cos wymysl ze Tom z nia umarl czy co
AHHH i tak boskie było a do tego WNMG to juz rycze ...
Buska !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiulex
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 21:00 Temat postu: |
|
|
Jak to koniec? No nie, że też wszystko musiało się rozlecieć...Wrrr...czekam na kolejne opowiadanie Twojego autorstwa.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*:Love_Tomuś:*
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dworca z.o.o
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 21:07 Temat postu: |
|
|
nieee... <krzyczy na cały głos>
Ja nie mogę, nię mogę, nie mogę <wpada w doła>
AA! Człeku! Jak to możliwe?!?!?!
Dlaczego? Dlaczego Ona nie żyje?!?!?!
Powiedz mi że to jakiś sen! BŁAGAM! Ta miłość dopiero rozkwitła...
A tu bum... UMARŁA!!!!
Ja tu normalnie rycze! To, to opowiadanie było wspaniałe! Pięknie opisujesz uczucia... Ty to piszesz tak... tak.... jakby to się działo naprawde!
Ja przy tym opowiadaniu śmiałam się, płakałm.... Wszystko co możliwe!
A tu tu mi kończysz! Napisz że to był sen! To nie może się tak skończyć!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ahinsa
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]
|
Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 21:20 Temat postu: |
|
|
Jedna...druga...trzecia...
Łza.
Odrywa się od policzka i spada na jasne drewno.
I kolejna. I kolejna. Ale nie za dużo.
To tylko fikcja.
Za to jaka...
Nie spodziewałam się po tobie takiego zakończenia.
Naprawdę.
Wenn nichts megr geht pasuje idealnie.
Przyznam, były (i są) utwory, które bardziej niż to opowiadanie mnie wzruszają.
Potrafię ryczeć jak bóbr.
Tu było po prostu kilka łez na jasnym drewnie.
Ale i tak wspaniale to zakończyłaś.
Klimat jest zupełnie inny niz w pozostałych odcinkach. Dramatyczny, smutny. Tak jak lubię.
Wcześniej też bywało niewesoło, ale zawsze była nadzieja na lepsze.
Teraz już koniec, ale ona pozostaje.
Bo ona nigdy nie znika.
I jej przyjaciółki też
Są zawsze i wszędzie.
Wiara, nadzieja, miłość...
I kto to mówi? Ja, stara ateistka? Odbija mi
Czekam na twe dalsze twory i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|