|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daga_913
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sTaMtĄd GdZiE mNiE NiE Ma :)
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 13:52 Temat postu: |
|
|
Zamurowało mnie, poprostu sama nie wiem co powiedzieć Jejku jak ona sobie to wyobraża, być aniołem Toma:) Jestem bardzo ciekawa rozwinięcia akcji:D Czekam na kolejnego parta:* Pozdro:*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mod-channel
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z marzeń
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 13:54 Temat postu: |
|
|
szok
ciesze sie, ze rusza reaktywacja
to taki smutne, ze ona chce go dotknac, porozmawiac a nie potrafi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*AnIoŁeK*
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: TaRnÓw
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 13:54 Temat postu: |
|
|
Alex kosiam Cie wysluchalas mnie <jupi> widzisz a jednak groźby skutkuja hehehehehe ciekawie sie robi z tymi Aniolami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Free
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 15:52 Temat postu: |
|
|
ech..przegapilam koniec..
bardzo wzruszajacy te koniec byl...az odebralo mi mowe..
a teraz..teraz dokanczasz to dzielo, mistrzu...
bardzo sie ciesze ze nie pozucasz tego opka..
czekam na wiecej.
Twoja fanka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jogurcik
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 16:01 Temat postu: |
|
|
Super opowiadanie. Przeczytałam całe. A zakończenie .... Smutne.
Nie moge sie doczekac kolejnej częśc
Pozdroawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tekla
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy czarów...
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 17:15 Temat postu: |
|
|
Cudownie...jak fajnie, że postanowiłaś pisać drugi tom...poznamy jak czuje się Summ w niebie...ciekawe czy Tom się zakocha?
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MagdalenQa
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie każdy Tworzy sobie świat..
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 17:49 Temat postu: |
|
|
zatkało mnie ! *wytrzeszcza gały*
Wchodzę i nie kapuje, czy to reaktywacja ?
TAK ! *skacze po łóżku z radości*
Jejkuś.. ! Czekam na kolejne..
Mam mieszane uczucia..
Cieszę się z powodu reaktywacji, jednego z moich ulubionych opek,
a za razem jest mi smutno, że Summ umarła...
Pozdrawiam.. *ugh*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Admin-Black Swan
TH FC Forum Team
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 18:49 Temat postu: |
|
|
Jestem pod ogromnym wrażeniem!!!!!!!!! Nic bardziej sensownego nie mogę napisać, może późńiej.... POZDRAWIAM !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ahinsa
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 19:16 Temat postu: |
|
|
Ach, jakże się cieszę, że reaktywowałaś to opowiadanie!
Pisz dalej, pisz
Ja także jestem pod wrażeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patuśka:):)
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z drzewa :D
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 19:24 Temat postu: |
|
|
Boże to jest piękne!!!!!!!!!!! ehh zatkało mnie... niegdy bym się nie spodziewała że uśmiercisz Summer... ale i tak świetnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
suSanana
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warsaw, looser.
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 19:35 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, nie mogę nic powiedzieć. Może później. Kiedy indziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALEX-SZAFKA
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 20:48 Temat postu: |
|
|
Odcinek 2
Minęły 2 miesiące. Skończyła się trasa. Wszyscy wrócili do swoich Domów. Max i Blanca zamieszkali razem w Magdeburgu. Moi rodzice pochowali mnie w Mikołajkach, a ja? A ja tułam się za Tomem i nie ma najmniejszych oznak, żeby znów był szczęśliwy…
Akurat teraz, kiedy wszystko zaczynało się już układać… -Tom mówił sam do siebie, stojąc w swoim pokoju i patrząc beznamiętnie w okno. Nie miał pojęcia, że go słyszę- Summ jeżeli mnie słyszysz- Tak, słyszę cię Tom, jestem tu- Nie… to nie ma sensu. Bez ciebie nic już nie ma sensu
Położył się na łóżku i patrzył w sufit. Obok na szafce nocnej, stała ramka, a w niej zdjęcie naszej uśmiechniętej siódemki. Najsmutniejsze było to, że została już tylko szóstka…
Chciałam go dotknąć, pogłaskać, pocałować, ale nie mogłam- Odbierałam mu tym sposobem dech. Chciałam, by był znów szczęśliwy, nie dlatego, żeby wrócić do nieba, tylko dlatego, że go kocham. Zależało mi na jego szczęściu. Musiałam coś zrobić, tylko co? Znajdę mu kogoś, kogo mógłby pokochać, równie mocno jak mnie- Będzie trudno, ale robie to z miłości. Dla Toma po moim odejściu, wszystko straciło sens. Tylko ze nie wiedział, że tak naprawdę nie odeszłam
-Każdego ranka wstawałem tylko po to, by móc znów ujrzeć twoją twarz. Byłaś sensem każdego kolejnego dnia. Każde twoje słowo było muzyką dla moich uszu. A teraz? Nie mam po co wstawać, żaden kolejny dzień bez ciebie nie ma sensu, i nigdy nie usłyszę już twojego głosu, nigdy… -Srebrne kropelki, pojedynczo zaczęły spływać po jego policzku
Te oczy… To nie były już te same oczy, którymi patrzył na mnie, kiedy mnie całował, albo kiedy mi mówił, że mnie kocha. Były przepełnione bólem i smutkiem. To koniec, koniec szczęśliwych chwil i beztroskiego życia. Ja mu to wszystko zabrałam, ja. Siedziałam na krześle przy biurku Toma, i patrzyłam na jego sylwetkę. Ta bezradność jest tak bardzo przytłaczająca. Gdyby tylko wiedział, że tu jestem…
Nagle do pokoju wszedł Bill, lekko uchylił drzwi i spojrzał na brata
-Tom, mogę wejść? –Zapytał niepewnie, nie usłyszał odpowiedzi
Usiał koło blondyna na łóżku i milczał, przyglądałam mu się uważnie. Z jego twarzy, można było wyczytać smutek i zmartwienie- Martwił się o brata
-Tom, nam wszystkim jej brakuje- Zaczął czarnowłosy- Ale nie możesz siedzieć tu całe dnie…
-Bill, nie wiesz co ja teraz czuję. Kochałem ją, a teraz tak nagle odeszła. Zostawiła mnie tu, samego- Tom, nie możesz tak myśleć, jeszcze będziesz szczęśliwy- obiecuję ci to
-Masz przecież mnie, chłopaków, mamę…
-To nie to samo, nic mi nie zastąpi Summer
-Ja tez ją kochałem, była moją przyjaciółką. A Max? Byli rodziną, znał ją całe życie. Pomyśl też o innych. Pomyśl o mnie, ja też cierpię
-Ale nie tak bardzo jak ja…
-Idziemy wszyscy do Maxa i Blanki, chodź z nami- Zaproponował Bill, zmieniając temat, chciał jak najlepiej dla brata. Chciał go wyciągnąć z tego szarego pokoju
-Nie mam ochoty- Odpowiedział mu Tom i oparł się o ścianę
-Myślisz, że Summer chciałaby, żebyś zamykał się tu i wpatrywał godzinami w jej zdjęcie?- Nie, nie chcę tego. Chcę żeby Tom był szczęśliwy, żeby zaczął nowe życie. Żeby zapomniał…
-Nie, nie chciałaby
Poszliśmy do Maxa i Blanki. Ich mieszkanie wyglądało zupełnie tak, jak w marzeniach Maxa. Kiedy byliśmy dziećmi, chodziliśmy razem nad wodę, braliśmy żaglówkę i wypływaliśmy na środek jeziora. Wtedy zawsze opowiadaliśmy sobie o naszych marzeniach. Leżeliśmy na białej łódce, która sunęła bez szelestnie po tafli jeziora, a ja mówiłam, jak bardzo chciałbym kiedyś znaleźć ukochaną osobę. Z tysiąca moich marzeń, spełniło się tylko jedno, jedno…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!lu$!@
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: $łodka tajemnicaaaa
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 20:49 Temat postu: |
|
|
Rezerwacja:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!lu$!@
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: $łodka tajemnicaaaa
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 20:56 Temat postu: |
|
|
Ja napisze tyle:
Mało dawałam o sobie znać. Niedawno sie zalogowałam i nie zbyt dużo pisałam tutaj-na twoim opowiadaniu.
Czytałam je od samego początku. Czytając śmiałam sie i płakałam na zmainę. One dawało mi żyć. Może to głupio brzmi ale lepiej robiło mi sie gdy czytałam twoje opowiadanie. Gdy miałam zły dzień i przeczytałam twój odcinek usmiech znowu stawał na mojej twarzy. A nagle :BUM!!
Nie ma nic, minęły 2 odcinki a nagle przecudowne opowiadanie ALEX_SZAFKI zniknęło. W odłamku sekundy stało sie smutne... Nadal fajne..ale smutne..Już sie nieśmieje tylko ciągle płączę.. Nie wiem jak dalej będzie..ale..
Czy ona juz na zawsze zostanie aniołem??Nie dotknie TOMA??
Ja się chyba powieszę...
Ciesze się i dziękuję za te wszystkie chwile. A szczególnie,że zadecydowałas nie kończyć jednak tego opka. Czekam i wstrzymuje sie od dalszego komentowania...
Buziaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MagdalenQa
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie każdy Tworzy sobie świat..
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 20:59 Temat postu: |
|
|
płaczę...
za każdym razem jak czytam twoje opowiadanie to płaczę...
jejku...
szybko następnego chcę... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Ghost Ms. Sacrifice
TH FC Forum Team
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąć anioła?
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 21:00 Temat postu: |
|
|
Alex...
To jest piękne.
Z tym traceniem oddechu - rewelacja.
Zastanawiam się, czy gdyby Summer go dotknęła to poczułby?
Straciłby oddech na chwile, ale poczulby?
(glupie mam zmartwienia)
Smutne, bardzo smutne.
Cieszę się, że dalej prowadzisz to opo.
Jest doskonałe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!lu$!@
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: $łodka tajemnicaaaa
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 21:05 Temat postu: |
|
|
Chce sie poprawić, bo przeczytałam swój komentarz i zdałam sobie sprawę,że mogłas pomyśleć (pisze do autorki),że nie podoba mi sie twoje opko. Wręcz przeciwnie JEST CUDOWNEEE.
Czy smtne czy wesołe...ZAWSZE..
Mam pytanie:
Czy ona naprawde już nie dotknie Toma??
On nigdy nie dowie się,że ona przy nim jest??
Znajdzie sobie nową dziewczynę??
Ja tego nie zniosę!!(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tekla
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy czarów...
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 21:27 Temat postu: |
|
|
Świetne...uwielbiam takie smute wątki...pisz, pisz i dawaj więcej powodów do smutku i wzruszenia...dzięki...
Pa! Pozdrawiam i życzę weny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
suSanana
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warsaw, looser.
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 21:36 Temat postu: |
|
|
Znów płaczę.
Wmawiam sobie - to tylko zwykłe opowiadanie, to się nie dzieje naprawdę.
Więc czemu aż tyle uczuć we mnie buzuje?
Jak Ty to możesz pisać, Alex? Przy pierwszym zdaniu popadłabym w histerię.
Nie mogę patrzeć jak wszyscy sie męczą. Jak nie ma już tego chamskiego nieraz Kaulitza i Summ z rozterkami.
Jak wszyscy pogrążyli się w rozpaczy. Nie mogę.
Chciałabym przestać to czytać, to nie na moje nerwy.
Ale nie umiem. Gdy widze nową cyferkę, wchodzę. Mimo, że cała część mnie krzyczy " Nie, głupia, co robisz!". Wchodzę a z każdym zdaniem oczy coraz bardziej napełniają mi się łzami. W końcu popadam w ryk.
Szlocham, jęczę, bełkoczę.
Cudnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-channel
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z marzeń
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 21:46 Temat postu: |
|
|
smutno mi...to okropne...ale piękne
Chciałabym żebyTom ją usłyszał...śmierć jest okrutna...niech znajdą jakiś sposób porozumienia się!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 21:47 Temat postu: |
|
|
Cudo...Po prostu cudo...
Kolejna osoba, która do stanu płaczu mnie doprowadza.
O tak, płakałam. I mówię to szczerze, ryczałam jak dzieciak O.o
Cytat: |
Każdego ranka wstawałem tylko po to, by móc znów ujrzeć twoją twarz. Byłaś sensem każdego kolejnego dnia. Każde twoje słowo było muzyką dla moich uszu. A teraz? Nie mam po co wstawać, żaden kolejny dzień bez ciebie nie ma sensu, i nigdy nie usłyszę już twojego głosu, nigdy… -Srebrne kropelki, pojedynczo zaczęły spływać po jego policzku
Te oczy… To nie były już te same oczy, którymi patrzył na mnie, kiedy mnie całował, albo kiedy mi mówił, że mnie kocha. |
Ten fragment chyba poruszył mnie najbardziej.
Myślałam, że z moich oczu zaraz wypłynie drugi wodospad Niagara.
Nienawidzę, jak ktoś cierpi...Szczególnie taki Tom, który naprawdę się zakochał.
Dołanczam sie do suSanany: też wmawiam sobie, że to tylko zwykłe opowiadanie, ale jednak wywołuje ono we mnie jakieś dziwne emocje...
A co do Summer i Toma...Boże, przecież mogli być tacy szczęśliwi!
A tu bum.
Wypadek.
Śmierć.
Smutek.
Bezradnośc.
I jak tu się nie załamać na ich miejscu? Dziewczyna nie może go dotknąć, chłopak jej zobaczyć...Cholera, nie będę znowu płakała!
Peace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daga_913
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sTaMtĄd GdZiE mNiE NiE Ma :)
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 22:11 Temat postu: |
|
|
Alex.... ta częśc była taka wzruszajaca i przygnębiajaca, ale ja wąłsnie takie lubie:) Bardzo mi się podobała poprostu była idealna nic dodac nic ująć Boże żeby Tom wiedziała, że Summer jest z nim tu na ziemii to inaczej by patrzył na to wszystko:) Czekam już z niecierpliwościąna nowego parta, pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ahinsa
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 22:22 Temat postu: |
|
|
Tekla napisał: |
Świetne...uwielbiam takie smute wątki...pisz, pisz i dawaj więcej powodów do smutku i wzruszenia...dzięki...! |
No dokładnie. Tekla, wyjęłaś mi to z ust! Kocham czytać o smutku, żalu, ale jednocześnie lubię happy endy. Czyli tak jakby "2 w 1"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandy Strix
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Vampire's Castle
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 22:27 Temat postu: |
|
|
Alex....
nioe wiem czy masz na inię Alexandra czy nie w kazdym razie ja jestem Aleksandra i nie wiem co to ma do rzeczy, ale ja cię proszę żeby go ona mogla chociaż dotykać, bo ja naprawdę nerwowo nie wytrzymam i trz będzie mnie reanimować
a swoją drogą jest świetnie, tylko jak na moje nerwy to.... uch.... chyba nie dam rady za bardzo to przeżywam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shaday
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Kielc
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 22:33 Temat postu: |
|
|
Elo!
Nareszcie moge coś pisać...przeczytałam wszystko co do joty i stwierszam że to jedno z lepszych opowiadań jakich czytałam o TH. Ciekawa jestem jak teraz to się potoczy czy Tom zakocha sie w kimś innym....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|