Tokio Hotel

~Princess~ · Wysłany: Sobota 04-02-2006, 14:48 Temat postu:

Cudne jak zawsze tylko troche krotkie!! czekam z niecierpliwoscia na nastepny odc. Smile

ViVaAaA · Wysłany: Sobota 04-02-2006, 14:50 Temat postu:

super!!:)pisz dalej!!czekam^^ Smile

avi · Wysłany: Sobota 04-02-2006, 15:11 Temat postu:

Aww

Cudniascie, AfterAll

Jestes moim miszczem i inspiracja :]

AfterAll · Wysłany: Sobota 04-02-2006, 15:33 Temat postu:

Ahh Sol, wiem, że tam zgrzyta... Nie podoba mi się to co sama pisze ale pracuje nad tym cały czasi licze, że niedługo wrócę do formy Wink

Gall Anonim · Wysłany: Sobota 04-02-2006, 16:45 Temat postu:

Super

. Dzięki

.

Crispi_Jones · Gość

ehh... piękne i co tu dużo gadać... tylko nowych postaci tak hurtowo dorzucasz :twsisted: tak mi sie to jakoś rzuciło... pozatym świetnie pomyślane i ładnie napisane.
Geil poprostu Smile

Gość · Wysłany: Sobota 04-02-2006, 18:02 Temat postu:

opko jest cudne Smile

.. ciekawe jak to będzie z tym Tomem i Ami... czekam na dalszą część...pozdro

frog · Wysłany: Sobota 04-02-2006, 19:40 Temat postu:

nie moge sie doczekać next party!!!! Afterall koooofffam twoje opko!!! dawaj następną część bomnie ciekawość zrzera od środeczka!!!!!!!!!!!

frog · Wysłany: Sobota 04-02-2006, 21:25 Temat postu:

normalnie nie wiem co! afteral może ty mnie zrozumiesz! pisze swoje opko i wszyscy komentują w stylu "szkoda słów" itp. nie chce go kasować a zarazem nie moge wytrzymać! co jamam zrobić co?????

AfterAll · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 0:25 Temat postu:

Przyłóż się Smile

nie pisz na szybko, byle jak... zamiast szybko publikować po prostu posiedź nad tym troche Smile

Pomyśl, posprawdzaj... każde zdanie sprawdź 50 razy Smile

Powodzenia:)

frog · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 11:29 Temat postu:

dzieki afteral ale z tym opkiem skonczylam poprostu beznadzieja sama sie przyznaje wczesniej w to nie wierzylam ale cherry, strix (sorry jezeli cos przekrecilam) i (chyba dobrze napisze) orengarda poprostu... dzieki nim dowiedzialam sie...moze sprubuje twojej rady ale ja jestem MLODA i robie bledy a nikt mi ich nie sprawdza...a nie mam worda...

Gość · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 11:39 Temat postu:

pisz dalej afteral-pisze frog

Reckless · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 12:18 Temat postu:

ehh.. własnie przeczytalam od deski do deski Very Happy

przeepraszam, ze tak pozno, ale nie mialam czasu Embarassed

afterall to jest kawał dobrej roboty Very Happy

3m sie kobito !

i wenki zyczę Razz

avi · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 12:46 Temat postu:

avi czekac na nowa czesc Twisted Evil

kiedy afterall dac?

AfterAll · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 13:40 Temat postu:

Postaram się dziś ale nie obiecuje Smile

malineczka · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 13:49 Temat postu:

czekam na kolejny odc. Very Happy

sylwia :).. · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 13:50 Temat postu:

opko jest świetne ... myśle że Tom jednak będzie z Ami przecież oni są sobie przeznaczeni Smile

.. pisz dalej Very Happy

..

gOJa · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 17:04 Temat postu:

heh czyżby ta Gośka to w końcu moja historyczna rola oskarowa?? Very Happy

.. jep jep ... tylko kurde nie lubie mojego imienia Razz

... wiec jakbys po ksywie mogla pisac Very Happy

.. no chyba ze nie chceszz.... twoje opo.. Very Happy

czekam niecierpliwie ;* Smile

anioleczekk · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 17:42 Temat postu:

no i nawet ja sie pojawilam , ale masa,......................... daj nastepna czesc bo ja normalnie nie wytrzymam <plose>

Gość · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 21:04 Temat postu:

pisz afteral!!!!!!!!!!! szybko!!!!!!!!!!!!!!!1

~Princess~ · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 21:31 Temat postu:

Afterall... prosze napisz nowy odcinek.... tak bardzo Cie prosze..... nie wytrzymam juz!!;D

FehLer · Gość

To opo jest super, ale ma jedną wielką wade... której nie moge znieść i przeboleć a mianowicie party są dawane stanowczo za rzadko xD

Mod-Grecia · Wysłany: Niedziela 05-02-2006, 23:47 Temat postu:

Aaa no i gdzie nowa czesc Twisted Evil

miala byc dzisiaj i co? Rolling Eyes

AfterAll · Wysłany: Poniedziałek 06-02-2006, 0:39 Temat postu:

Tragiczna. Poległam. Wybaczcie...

*****

11 - ona i on

„ – Nowa sukienka?
- Tak, fajnie, że zauważyłeś – Ami rozpromieniła się
- Dla Mike`a? – Tom zrobił się ironiczny
- Dla samej siebie! Jak możesz być taki… taki… - jej oczy zrobiły się szkliste. Odwróciła się na pięcie i kierowała się ku wyjściu z garażu braci Kaulitzów. Owszem, sukienka była kupiona dla kogoś, ale nie dla jej chłopaka…
- Ami, poczekaj, to nie tak, przepraszam – Tom złapał ją za rękę i głęboko spojrzał w oczy – wyglądasz naprawdę pięknie…”

Tom obudził się cały mokry. Był wściekły. Nie dość, że nie może przestać o niej myśleć za dnia, to jeszcze nie może spać w nocy.
- Muszę coś z tym zrobić, zapomnieć o tej... o tej… - Tom wstał z łóżka i podszedł do okna, z którego miał świetny widok na dom Ami. Nagle zobaczył, że huśtawka w ogrodzie lekko się kołysze. Siedzi na niej Ami… zapłakana, skulona… Tom niewiele myśląc złapał bluzę i w bokserkach ruszył na dwór, do tej… wspaniałej dziewczyny. Wybiegł do ogrodu, jednak spóźnił się. Ami weszła już do domu. Tom stał chwilę przy plocie z miną pobitego, niepotrzebnego nikomu psa.
- Widać tak ma być… - Tom zamyślił się i ruszył w stronę drzwi wejściowych, szurając nogami po zarosiałej trawie.
--
- Bill! Tom! Idźcie po zakupy! - matka bliźniaków wręczyła bliźniakom listę zakupów i kilka banknotów. Chłopcy niechętnie zwlekli się z kanapy. Po kilku minutach buszowania po mini markecie, obładowani ruszyli w stronę domu.
- Patrz, to nie twoja laska? – Tom wskazał Billowi blondynkę w towarzystwie dwóch innych dziewcząt, idących po drugiej stronie ulicy
- Tak, to ona. I jej kuzyneczki – na twarzy Billa pojawił się grymas
- Ta blond to nawet niezła – Tomowi zaświtało coś w głowie
- Niezła to z niej, ale… - Bill urwał, puszczając do brata oczko. Tomowi to odpowiadało. Postanowił sprawdzić, czy jeszcze umie podrywać. Przy okazji oderwie myśli od „sąsiadki” i może nawet o niej zapomni. Po chwili obaj chłopcy żwawym krokiem szli w stronę trzech dziewczyn.
- Bill, kochanie, miło cię widzieć – Greta rzuciła się swojemu chłopakowi na szyję. W między czasie Tom zapoznał się z kuzyneczkami „szwagierki”. Ani nie przypadł do gustu jednak Hannah zaczęła prężyć się przed nim jak kotka, strojąc słodkie minki.
Po powrocie do domu każdy z chłopców zajął się soba. Bill pisał nowe teksty a Tom… wysyłał sms`y do nowo poznanej zdobyczy…

-----

Minęło dwa tygodnie. Tom i Hannah spotykali się codziennie. Ich ‘związek’ wydawał się kwitnąć. Często spacerowali, trzymali się za ręce, całowali publicznie. Tom jedna nie był szczęśliwy, czuł straszną tęsknotę za prawdziwym ciepłem. Hannah uwielbiała Toma… bo mogła się nim popisać. Nie dopuszczała do siebie myśli, że jakaś inna dziewczyna mogłaby się do niego zbliżyć. Fanki proszące chłopaka o autograf były niemal natychmiast atakowane przez nią. Ze wszystkich sił starała zatrzymać się Toma przy sobie, była nawet gotowa pójść z nim na całość. I tylko tu nie dopięła swego… Tom po prostu od niej stronił, nie chciał się do niej aż tak zbliżać. Dlaczego? Sam nie umiał sobie odpowiedzieć na to pytanie. A może po prostu nie chciał się przyznać przed samym sobą, że nie chce jej bo… .

-----

- Co powiesz na babski wieczorek? – Greta namawiała Ami na imprezę w kobiecym gronie
- A kogo planujesz zaprosić? – Ami nie podobał się pomysł przyjaciółki
- No my, ta twoja Gośka i moje kuzynki – Greta miała wyjątkowy dobry humor. Właściwie to miała go, odkąd Hannah przestała być potencjalnym zagrożeniem dla niej i Billa.
- Ee wiesz ja nie czuję się najlepiej, może innym razem – Ami na słowo „Hannah” zbladła. Nie chciała oglądać ukochanej Toma. Po prostu wydrapała by jej oczy…
Po długich namowach Ami zgodziła się na imprezę, do tego w jej domu. Kumpelki podzieliły się obowiązkami i każda zajęła się swoim.
Wybiła 20:00. Wszystkie imprezowiczki zebrały się na miejscu. Ups, prawie wszystkie. Nie zjawiła się Hannah. Po godzinie czekania, dziewczyny postanowiły zacząć same. Kilka godzin później Ami uznała, że to nie był zły pomysł. Chłopcy byli tematem tabu, dzięki czemu Ami na chwilę oderwała się od użalaniem się nad własną głupotą, przez którą straciła Toma.
- I wtedy zerwałam się z łóżka, niestety byłam cała mokra, wyobrażacie sobie? Polali mnie wodą! – Gośka opowiadała swoje wrażenia z kolonii a jej kompanki płakały ze śmiechu. Nagle ktoś zadzwonił do drzwi. Greta siedząca najbliżej drzwi poszła otworzyć. Stała tam Hannah… z Tomem i resztą Tokio Hotel.
- Dzięki za zaproszenie – rzucił Georg wnosząc do domu wielką reklamówkę z piwem. Zaraz za nim wtoczyła się reszta. Bill zaczął tłumaczyć Grecie, że chciał ich wywieźć z błędu, w jaki wprowadziła chłopaków Hannah, jednak nie chcieli go słuchać. Tom był kompletnie zalany – Hannah koniecznie chciała sprawdzić ile jej „kwiatuszek” jest w stanie wypić. Okazało się to przykrywką – kiedy dowiedziała się od Gustava o tym co łączyło Ami i jej chłopaka, postanowiła uprzykrzyć życie Ami. Tak, na wszelki wypadek… Trzeźwy Tom nie przyszedł by do domu swojej prawdziwej ukochanej, jednak pod wpływem alkoholu… .
Ami zrzedła mina. Gustav przysiadł się do Ani. Wypity alkohol szybko pozwolił im nawiązać kontakt. Georg uważnie lustrował wzrokiem Gośkę, jednak nie miał odwago do niej zagadać… Bill i Greta ulotnili się do ogrodu a Hannah z miną triumfatorki wpakowała się Tomowi na kolana, co chwilę posyłając Ami nienawistne spojrzenia. Dziewczyna była niemal bliska płaczu. Wszyscy bawili się do białego rana, nawet nie zauważywszy, że Ami zniknęła w swoim pokoju, zalewając się łzami.

Mod-Grecia · Wysłany: Poniedziałek 06-02-2006, 1:46 Temat postu:

Nie jest taka zla ta czesc Wink

Wkoncu sie doczekalam Twisted Evil

Szkoda mi Ami, ze Tom z ta Hannah robi jej tak na zlosc. A tej lafiryndzie wydrapalbym oczy Twisted Evil

bueheh