Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neta
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod Lublina
|
Wysłany: Niedziela 05-03-2006, 10:22 Temat postu: zaszczyt |
|
|
Afterall...zawiodlam sie nie dosc ze dluuuuuuuuuuuuuuuugo nie pisalas i twoje opko prawie zniklo na 3 stronie to jeszcze nikt o nim nie pamieta. beeee. afterall masz pisac.
ps. ekhem...kopna cie zaszczyt <heh> nazwalam rybke w aqwarium twoim "imieniem"-AFTERALL chyba slodkiego mieczyka koloru pomarańczy a drugą-pieknego czarnego glonojadka w biale kropki BUBBLES...dziekuje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez neta dnia Niedziela 05-03-2006, 10:23, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Unendlichkeit
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z innej bajki.
|
Wysłany: Niedziela 05-03-2006, 10:23 Temat postu: |
|
|
AftarAll, co się z Tobą dzieje?
pisz, proszę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Volume
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 05-03-2006, 11:35 Temat postu: |
|
|
After All odeszła n jakiś czas z forum. Zapewniam was jednak, że wróći
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kala
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ze świata, którego nie ma...
|
Wysłany: Niedziela 05-03-2006, 12:48 Temat postu: |
|
|
ŻE NIBY JAK??????????Nie wierzę...Po prostu nie wierzę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
laribett
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie odchodzą białe elfy...
|
Wysłany: Niedziela 05-03-2006, 14:56 Temat postu: |
|
|
Volume , pozdrów ją odemnie.I ucałój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AfterAll
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Piąte iglo od przerębla
|
Wysłany: Niedziela 05-03-2006, 15:41 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za wszystko... dokoczę to opko... wrócę na forum jednak muszę się pozbierać po małym upadku....
Pozdrawiam i dziękuję za pamięć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
laribett
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie odchodzą białe elfy...
|
Wysłany: Niedziela 05-03-2006, 15:52 Temat postu: |
|
|
Kochana Afterall
Pamiętaj , że ludzie cię kochają i będą cierpliwie czekać...
A jeśli ten "upadek" jest płci przeciwnej , to olej to i żyj dalęj!
Ps.Ups , chyba nie powinnam tego mówić , bo jestem FEMINISTKĄ.
Pozdrawiam!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Billover
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biala Podlaska
|
Wysłany: Niedziela 05-03-2006, 19:01 Temat postu: |
|
|
MAm nadzieje że szybko sie pozbierasz:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewlina
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Wtorek 07-03-2006, 17:47 Temat postu: |
|
|
super część ,jak zwykle zresztą!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neta
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod Lublina
|
Wysłany: Środa 08-03-2006, 17:43 Temat postu: |
|
|
pisz, pisz Afterall...
ciekawa jak dlugo bedziesz zbierac sie po upadku? no wiesz, moge ci pożyczyc klej, chyba że sie potluklas tak ze trzeba ci tasmy klejacej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
suSanana
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warsaw, looser.
|
Wysłany: Piątek 10-03-2006, 16:07 Temat postu: |
|
|
AfterAll, to jest genialne! Jakiś czas temu zaczęłam czytać to opko, ale później jakoś totalnie o nim zapomniałam Ale właśnie nadrobiłam straty i prosze, pisz dalej To jest ach.. Takie romantyczne *rotfl* Mwah, czekam z ogromną niecierpliwością na następną część
Po wypadku? Och, AfterAll zbieraj sie ile Ci będzie potrzeba, bylebyś powróciła w dawnej formie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pixie
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network
|
Wysłany: Piątek 10-03-2006, 16:24 Temat postu: |
|
|
AfterAll ja Cię nie będę poganiać, skoro potrzebujesz odpocząć to rozumiem. Ale cieszę się niezmiernie, że wrócisz i napiszesz nam kolejną część. Więc czekam cierpliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Piątek 10-03-2006, 19:41 Temat postu: |
|
|
Dopiero dzis przeczytalam cale opowiadanie od poczatku. I wiem jedno : zadne slowa nie opisza tego co czuje, tego jak ubostwiam to opo i tego jak wielki talent pisarski posiadasz. Ktos powiedzial ze jestes mistrzynia i dlatego zaczelam szukac twoich opowiadan. Trafilam na to i wiem, ze ten ktos sie nie mylil. Jestes najlepsza. To co piszesz jest najlepsze. To co napiszesz bedzie najlepsze. Brak mi slow by mowic dalej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neta
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod Lublina
|
Wysłany: Piątek 10-03-2006, 20:35 Temat postu: |
|
|
Afterall proszę naskrob coś....ja czekałam cierpliwie ale taki... hymmm..."upadek" może dodać Ci trochę weny...czekałam długo, cierpliwie, ale już nie mam co czytać... no chybaże wezmę się za "poskromienie złośnicy" wiem zawaliłam....no to pozdrawiam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Truskawka:)
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Sobota 11-03-2006, 10:28 Temat postu: |
|
|
Zajebiste.ale z niecierpliwością czekam na nastepną część
Kobieto jesteś boskaaaaaaaaaxD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Sobota 11-03-2006, 10:49 Temat postu: |
|
|
kiedy next part?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neta
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod Lublina
|
Wysłany: Sobota 11-03-2006, 13:19 Temat postu: |
|
|
Afteralll....hallo....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Sobota 11-03-2006, 18:32 Temat postu: |
|
|
Opowiadanie jak narkotyk, bierzesz raz i chcesz wiecej, zawsze wiecej. Tyle, ze zamiast cpunki mamy mistrzynie pisania! Nie wytrzymam bez kolejnej dawki slow...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AfterAll
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Piąte iglo od przerębla
|
Wysłany: Niedziela 12-03-2006, 20:14 Temat postu: |
|
|
Dedykejszyn:
Avi - moje kochane, cierpliwe i dobroduszne bejbe
Durch den monsun - zmobilizowalaś mnie do nowej części!
Stove - Ty wiesz za co!!
Bubbles - za to, że mnie czytasz, za te komenciki..
Neta - Ty też swoimi komentami dałaś mi powera
suSanana - za Twoje boskie opo!
Laribett - kochana, ty to potrafisz podnieść na duchu
MartoHa
Unendlichkeit
Grecien
Princess
Okla_xD
Pixie (czekam na niuu)
...Nut...
vaRiOoOtCa
Divalecorvo
Gall Anonim
DiaBollique
ViVaAaA
Sol
i wszystkim innym też dziękuję, że mnie czytają!
*****
14 - nieporozumienia i kłamstwa
Ami siedziała na strychu, przeglądając zawartość małej skrzyneczki. Jej szczególną uwagę przykuło pewne zdjęcie – jej i Toma na starym, spróchniałym drzewie w najdalszym zakątku parku. Zrobili je sobie tuż przed wyjazdem chłopców, na pamiątkę.
Ami siedzi na pniu a Tom stoi tuż obok niej, opierając głowę na łokciu leżącym na kolanie dziewczyny. Jej ręka jest przewieszona przez jego szyję a głowy złączone.
Przejechała palcem po śliskiej powierzchni fotografii. Była taka szczęśliwa… Trzy godziny wstecz nareszcie mogła zatopić się w ramionach Toma. Mogła mu powiedzieć, jak bardzo go kocha, jak bardzo go pragnie… Całował ją jak gdyby to miała być ostatnia rzecz, jaką w życiu zrobi. I te jego oczy, te spojrzenie pod którym uginały się jej nogi… Znów czuła się jak kilka lat wstecz, a nawet lepiej. W końcu prosto z nieba spadła w jej ramiona gwiazda… Jej własna gwiazda…
*****
- Georg, podsadzisz mnie? Nie mogę dosięgnąć do tej książki o rybkach – Gośka spojrzała na chłopaka błagalnym wzrokiem
- Jasne! – ciemnowłosy zakasał rękawy ukazując dziewczynie swoje umięśnione ręce. Naprężył się i uniósł drobną brunetkę w powietrze. Mimo iż była wysoka, przyszło mu to niespodziewanie łatwo.
- Dziękuję, siłaczu – dziewczyna cmoknęła chłopaka w czoło i usiadła na wielkiej, zielonej kanapie. Georg usiadł obok niej i położył rękę na jej kolanach.
- Wiesz… ja chyba coś do ciebie czuję – na policzki ciemnowłosego wstąpiły rumieńce
- Lepiej, żeby to nie była prawda Georg. Ja za dwa tygodnie muszę wracać do USA. Mój ojciec ma złe wyniki… Możliwe, że to rak. Muszę z nim tam być – po policzkach dziewczny zaczęły spływać łzy.
- Rozumiem, że nie czujesz nic do mnie? – chłopak utkwił wzrok w książce, którą Gośka trzymała w ręku. Chciała zaprzeczyć, przecież zakochała się w nim… Jednak nie mogła tego zrobić. Póki nie zaszło to za daleko, musiała z tym skończyć. Tak przecież jest łatwiej?
- Milczenie oznacza zgodę… Więc żegnaj. Mam nadzieję, że ułoży ci się w życiu – Georg wyszedł z pokoju trzaskając drzwiami, zostawiając za nimi zapłakaną Gośkę…
*****
Dochodziła 10:00. Bill po zjedzonym śniadaniu udał się do Ami po płytę z filmem „Łzy słońca” dla Grety.
- Cześć! – Ami krzyknęła z ogromnym uśmiechem na ustach, widząc kopię swojego ukochanego
- Hej! A ty co taka uradowana? – Bill nie krył zdziwienia. Nie miał okazji pogadać z bratem, gdyż ten nie mógł rozstać się z Ami i wrócił od niej grubo po 1:00 w nocy, kiedy Bill już spał. Ami domyśliła się tego i wskazała Billowi ramki na zdjęcia, które do tej pory raziły tym, że są puste. Teraz jednak wszystkie były wypełnione zdjęciami Toma.
- Dogadaliście się? – chłopak uśmiechnął się od ucha do ucha
- Tak! Tak! Taaaaaaak! – rozradowana Ami wskoczyła na łóżko i zaczęła po nim skakać jak opętana. Po chwili dołączył do niej Bill, podzielając radość przyjaciółki i swojego brata… w końcu musiał być szczęśliwy. Po dłuższej chwili takich wygłupów, czarnowłosy stracił równowagę i poleciał całym ciężarem na Ami, która przewróciła się na łóżko. Bill wylądował na niej.
- Nie wierzę! – w drzwiach do pokoju stała Greta z zapłakaną twarzą
- Yy Greta? Co się stało? – Bill poderwał się na nogi i podbiegł do swojej dziewczyny.
- Co się stało? Zdradzasz mnie z moją najlepszą przyjaciółką i pytasz co się stało? – płacz blondynki stawał się coraz większy
- To nie tak! To tylko wyglądało dwuznacznie… Bill przez przypadek spadł na mnie! – Ami była tak zdenerwowana, że nie mogła powiedzieć nic przekonywującego.
- Ona mówi prawdę! Pogodziła się z Tomem, są razem! Sama widzisz, że to przypadek! Gdybyś weszła do pokoju chwilę wcześniej, śmiałabyś się razem z nami! Greta, wiesz przecież, że cię kocham! – Jednak Greta nie słuchała. Wybiegła z pokoju trzaskając drzwiami. Bill pobiegł za nią, zostawiając w tyle oszołomioną Ami. Dziewczyna opadła bezradnie na łóżko i zamknęła oczy
- Tom.. gdzie jesteś… potrzebuje cię…- załkała. Trwało to dłuższą chwilę, poczym zasnęła.
*****
- Witaj Hannah! – matka bliźniaków otworzyła drzwi zapłakanej blondynce.
- Muszę z panią porozmawiać. To ważne – nie czekając na zaproszenie, dziewczyna przeszła tuż obok pani Kaulitz, wchodząc do przestronnego holu. – I wolałabym, żeby nam nikt nie przeszkodził. Matka chłopców wskazała jej ręką drewniane drzwi ze złotą klamką. Weszły do środka gabinetu ojczyma bliźniaków.
- Mąż jest w delegacji. – kobieta lustrowała uważnie wzrokiem dziewczynę. – Więc o czym chcesz ze mną rozmawiać?
- Tom i ja rozstaliśmy się. W bardzo przykrych okolicznościach… - Hannah niepewnie zaczęła swoją opowieść.
- Co się stało?
- Powiedziałam mu, że jestem w ciąży. Z nim. A on… A on wyzwał mnie od dziwek i kazał się wynosić! – Hannah załkała. – Błagam, niech mi pani pomoże… - Matka bliźniaków była oszołomiona tym, co przed chwilą usłyszała. Jej syn.. ojcem? Nie, to niemożliwe…
*****
Ami obudził dzwonek do drzwi. Powoli zeszła na dół i z nadzieją, że to Tom, otworzyła je.
- Myślisz, że wygrałaś? – na twarzy dziewczyny malowała się furia
- O co ci chodzi? – Ami zrobiła minę niewiniątka
- Jeśli myślisz, że ty i Tom będziecie razem to się grubo mylisz! – blondynka roześmiała się sarkastycznie
- A niby jak nas chcesz rozdzielić? – w Ami wzbierała złość
- Pamiętaj, że on zawsze wolał dzikie kotki. Lubi igraszki w łóżku… ostatnio jednak zaszaleliśmy zaszaleliśmy… no cóż, będziemy rodzicami – na ustach Hannah malował się triumf. Ami zacisnęła pięści. „Tylko się nie rozpłacz, nie daj jej satysfakcji”
- No to chyba tyle. Idę do Toma, musimy omówić kilka ważnych szczegółów – odwróciła się na pięcie i odeszła, zostawiając za sobą zrozpaczoną Ami.
„Będziemy rodzicami!!”
„Kocham Cię, już nic nas nie rozdzieli!”
„ On lubi igraszki w łóżku”
„ Przez całe życie marzyłem tylko o Tobie!”
„ Moja przyjaciółka i mój chłopak! Jak mogliście?”
„Nienawidzę cię, myślałam, że jesteś moją kumpelką na dobre i na złe”
„Ami, teraz będę przy tobie. Zawsze!!”
W ciągu kilku sekund przez głowę Ami przeszło mnóstwo myśli i wspomnień.
- To jakiś koszmar, to nie może się dziać!
Będziemy mieli dziecko
Ami poczuła, jak ogarnia ją zewsząd ciemność. Zabrakło jej powietrza. Zemdlała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolucha:)
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Niedziela 12-03-2006, 20:24 Temat postu: |
|
|
Boskieeeeeee D:D
Karolucha chce więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
laribett
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie odchodzą białe elfy...
|
Wysłany: Niedziela 12-03-2006, 20:25 Temat postu: |
|
|
Już czytam,już czytam!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pixie
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network
|
Wysłany: Niedziela 12-03-2006, 20:25 Temat postu: |
|
|
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!
Afterall nareszcie Dziękuję na kolanach
Super jak zawsze. Kocham twoje opowiadania.
Znów problemy... eh. Ta Hannah głupia małpa, kłamczucha jedna. Już ja bym jej dała igraszki
Czekam na ciąg dalszy, nie trzymaj nas tak długo w niepewności.
A! no i za dedykację też bardzo dziękuję, az mi się miło zrobiło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
laribett
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie odchodzą białe elfy...
|
Wysłany: Niedziela 12-03-2006, 20:34 Temat postu: |
|
|
o....ja nie mogę..!!
Część cudna...w końcu się doczekałam...cieszę się jak dziecko...dziękuję za dedykację...!
Ale sę porobiło..Greta , i ta Hannach !!!
Zaraz żucę się na nią z moim Boskim Pilniczkiem Zagłady!!!
Zatłukę i rozszarpię!!RRRRRRRyyyy Jak ona mogła tak nakłamać ?
No ale widzę , że doszłaś już do siebie Kochana
Bardzo się ciesze i kiedy next part!!!
Gorące buziaki =*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stove
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z NASA ;>
|
Wysłany: Niedziela 12-03-2006, 20:41 Temat postu: |
|
|
Aaaah afterall! Boginio! Brak słów!!!! ahhh! Dziękuję! ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-eLPika_FM
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom uciech ciotki Helgi...
|
Wysłany: Niedziela 12-03-2006, 20:46 Temat postu: |
|
|
No nareszcie sie doczekalam nastepnej czesci Jak zwykle cudne... az mi sie smutno zrobilo, biedna Ami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|