Tokio Hotel

emeua · Wysłany: Poniedziałek 25-12-2006, 14:54 Temat postu:

Świetne! Rzadko sięgam po jednocześciówki, ale ... tytuł mnie zaintrygował. Napisane jest świetnie... Zabrakło mi słów (jak zwykle zresztą, kiedy coś mam skomentować - - '), więc powiem tylko, że powiliło mnie. Po prostu.
To takie inne. Zupełnie. Ani trochę pretensjonalne...
Dobra to ja kończę, bo zaraz poemat napiszę - -'
Pozdrawiam
Emeua z Verzweifeltu

Celina · Wysłany: Wtorek 26-12-2006, 16:39 Temat postu:

zajebiste
Poprostu Smile

Noire · Wysłany: Wtorek 26-12-2006, 18:46 Temat postu:

Kate :) · Wysłany: Wtorek 26-12-2006, 19:22 Temat postu:

Zuzka_Kaulitz · Wysłany: Środa 27-12-2006, 0:48 Temat postu:

Jezu!
NIE no powalilo mnie!...
A konec jest: THE BEST
Fabula orginalna.
Wykonanie super.
Lubie twoja tworczosci, ale to jest najlepsze.

Pozdrawiam i weny zycze
Zuzka

BlackAngel · Wysłany: Czwartek 28-12-2006, 12:12 Temat postu:

Dlaczego nie przeczytałam tego wcześniej?
Bo neostrada postanowiła się stoczyć Grey_Light_Colorz_PDT_26

.
Wiesz, było ciekawie Wink

.
Oh, co ja będę gadać - każde twoje opowiadanie, lepsze, czy gorsze, jest warte przeczytania.
A Tom znów pozwolił mi się uśmiechnąć, delikatnie głaszcząc swego dreda. Biedaczek, dobrze, że ma swego przyjaciela... ( Laughing

)

Wesołego Nowego Roku!

B.

Ambre · Wysłany: Piątek 29-12-2006, 18:55 Temat postu:

Było ciekawe droga:
współautorko innego opowidania.
Koleżanko z klasy.
Przyjaciółko.
Przyszła żono.
Mężu.
Billu.

Tylko... było jak dla mnie zbyt proste.
Jakieś nie wymowne, lub zbyt wyraźne.
Sama nie wiem.
Wyszłam z wprawy w czytaniu. MOże to o to chodzi.
Faktem jest, ze streszczenie Twoich jednoczęsciówek do mnie nie dotarło.
Nawet pod postacią przemowy Billa...
Bo to co on mysli jest oczywiste.
Jakoś nie pasuje mi to jako motyw opowiadania...
Nie wiem.

Pauline... · Wysłany: Piątek 29-12-2006, 20:23 Temat postu:

Tajniaczka · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 19:39 Temat postu:

Ok, przybyłam

Przeczytałam i zaczynam panią nad niebiosa wychwalać

No dobra, bez przesady.
Ale.. ciekawie było.
No.. ciekawie. *teraz Tajniak próbuje powstrzymać się przed potokiem słów uwielbienia, oddania i błagania*
Ekhm, ekhm.
A więc.. fajnie no.
Dobra, już się uspokajam xD
Bardzo, ale to bardzo mi się podobało. Bardzo lekka, prosta jednoczęściówka.
Ładnie zbudowane zdania, bez przesadnych udziwnień.
I ta ironia *.*
No właśnie, co zrobiłby pan Kaulitz, gdyby to przeczytał?
Zapewne poszedłby i sie walnął w łeb Rolling Eyes

Zgon ze śmiechu murowany..
Eee, do rzeczy xD
Podoba mi się, że masz taki dystans do siebie. Największym skarbem jest umiejętność śmiania się z siebie i za to masz wielki plus Smile

Dziękuję Ci, że mogłam się pośmiać. Cóż, mój typ humoru.
Czekam na więcej takich.
Pozdrawiam

EDIT

A, jeszcze.
Wspaniała pointa.
Naprawdę.
I jaka rzeczywista..

monsunek · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 22:47 Temat postu:

NIe podobało mi się, ale pomysł ciekawy bo...jeszcze takiego tu nie widziałam. Niepotrzebnie takie głupie docinki w tym opku na temat innych opowiadań, ale cóż...to twoje dzieło i należy je uszanować,a ja nie jestem z tych co jadą bez powodu...po prostu jestem na nie...Pozdro: Monsunek:*

27 marca- Berlin- Mój pierwszy w życiu koncert Tokio Hotel, na którym będe!!! Tak się cieszę:*Pozdro dla Kinii, która będzie też, ale w Wawie:*

Jolie · Wysłany: Niedziela 31-12-2006, 11:03 Temat postu:

Poczekaj niech wstanę z ziemi. Uh ah uff pfff podniosłam się. Myślałam że zabije się własnym śmiechem Very Happy

Więcej takich opowiadań Miszczu!

Areis · Wysłany: Środa 03-01-2007, 9:19 Temat postu:

Wiesz, że dla mnie Twoja twórczość jest mistrzowska.
Nie było jednopartówki, która nie powaliłaby mnie na kolana.
O wieloczęściówce nie wspomnę (mogłabyś pozdrowić ode mnie Ambre?).
Ta jest jedną z lepszych.
Coś w rodzaju analizy psychologicznej panów K.
xD

Pozdrawiam serdecznie
~Areis (Kami)

Witja · Wysłany: Czwartek 04-01-2007, 11:50 Temat postu:

Podobało mi sie.
Tomaszek ponownie pogrąża sie w rozmowie ze swoimi dredami...

Życzę weny.
Witja

Ach te moje opinie!

marta~~miki · Wysłany: Piątek 05-01-2007, 23:02 Temat postu:

Nie jest to na pewno cud miód i orzeszki <jak to gadają> ale podoba mi się.
Lekko opisane, a końcowe zdanie po prostu wywołało u mnie napad śmiechu, gratuluję! A więc jestem na tak, błędów się nie dopatrzyłam. Pozdrawiam. Smile

Galadriel · Wysłany: Środa 10-01-2007, 15:00 Temat postu:

Tak, tak, Pauline na pewno jest durna i głupia! I ma dysfunkcję mózgu i organów rozrodczych, dlatego tak napastuje tego biednego Billusia! Normalnie.... jakieś dziecko szatana <szczuje krzyżykiem>. Ale tak na prawdę, to to opowiadanie, jak zamknięto Billa w szopie mi się podobało. Bo mnie też kiedyś zamknięto w szopie i czułam taką... taką więź z bohaterem czułam...
Jak Tom rozmawiał z dreadami nie pamięta... Czytałam?

Najciekawszy w całości był akapit o fankach liżących plakaty. Chociaż poznałam całą masę ciekawych fanek, to non stop obrywa mi się od tych dzieci Neostrady _^_

Pozdrawiam i ponadrabiam odcinki na waszym wspólnym z Ambre opowiadaniu. Echhhh... Dobrze tu wrócić

Holly Blue · Wysłany: Środa 10-01-2007, 15:14 Temat postu:

Patrz kto się wyniósł na chwilę z wieloczęściówek xD
Specjalnie dla Ciebie choć nie prosiłaś.
No dobra powiedzmy, ze mnie już dawno ciągnęło, a jeszcze ten wczorajszy wyrzut xD No ale Coli i tak bym Ci nie dała xD
W każdym razie mi się podobało.
Przede wszystkim oryginalne, a o to aktulanie trudno...
Nastepnie mój Billu ty ironicznie, a to kocham
Później śmiesznie, a to mi potzrebne do życia xD
I na koniec Twoje. No dobra. Ząłózmy że tego nie było droga Pulinko K.
Swoją drogą.
Ćwicz rozprawkę a nie jednoczęściówki, bo rozprawka Ci idzie znacznie gorzej xD

Pozdrawiam,
Twoja S. siedząca przed Tobą, aspołeczna, uzależniona od Coli (jak Ty xD), Holly Blue.

P.S.
Ładny komentarz?
No a teraz rusz dupsko i idziemy na to kółko

Pauline... · Wysłany: Środa 10-01-2007, 18:10 Temat postu: Teraz my.

Dzięki Ci Boże! Dziecko Wojny powróciło.
Tj. Przepustkę dostało.

Nie ma to jak Twoje pokrzepające komentarze, pełne ironii i sarkazmu.
Paba, pa, pa, pa I'm lov'n it. (Maj Englisz izynt very gud.)
A z resztą , co ja będę tu pisać.
Wysałam już [b]pokażne[/b[ PW. Wink

_____

Holly Blue (jaki idotyczny nick). xD
Witaj na naszej planecie.
Witamy się: clebem, solą i Coca Colą.

I tak wiem, ze Ci się nie podobało i że było prymitywne itd itp.
Ale bardzo chciałam, żebyś zrozumiała to co piszę. Wink

Ale cię zagiełam.

Cheza · Wysłany: Środa 10-01-2007, 18:48 Temat postu:

Nie dotarło do mnie twoje opowiadanie, wszystko było podane, jak na otwartej dłoni. A ja czegoś zupełnie innego spodziewałam się po tobie.
Nie tego oczekuję od opowiadań, tym bardziej jednoczęściówek, które dla mnie powinny nieść głębszy sens, sprawić byśmy poruszyli te leniwe szare komórki. Wyglądało to, jak streszczenie dzieł jednego autora zamknięte i scalone do jednej książki. To było zbyt oczywiste. Zawiodłaś mnie? W pewnym sensie, bo to było za proste, zbyt jasne, bym miała się nad czymkolwiek zastanowić. Znaleźć sens, przesłanie. Po prostu mi się nie podobało. Nie wiem, może chciałaś zaserwować nam coś lekkiego, szybkiego, coś, nad czym nie trzeba się głębiej zastanawiać, tylko przeczytać tak dla humoru. Nie wiem, co kryje się w twoje głowie, jedynie ty sama. Jednak tą jednoczęściówką do mnie nie przemówiłaś.
Jednak i tak czekam na twoje kolejne dzieła, bo Pauline... zauroczyłaś mnie dawno jednym swoim dziełem, które na zawsze zapisało sie w moim sercu. I dziękuję ci za nie.
Pozdrawiam,
Chez.