Tokio Hotel

charlotte_carrie

Moje drugie pseudo-dzieło.
Mam nadzieję, że spodoba się chociaż troszkę lepiej niż poprzednie…
Dedykuję tym, którzy skomentowali poprzednie opowiadanie.
Kocham was! Smile

******************
Tom Kaulitz ze łzami w oczach.
Niespotykany widok, prawda?
Jednak działo się to częściej, niż komukolwiek by się mogło wydawać
Siedział w swoim apartamencie ze zdjęciem w dłoni i płakał.
Tak po prostu.
Jak dziecko.
-Czemu mi ciebie zabrała? – Spytał sam siebie, wpatrując się w fotografię kilkumiesięcznego, roześmianego dziecka.
Zatrząsł się i po jego policzkach obficie spłynęły łzy.
Łzy miłości, tęsknoty, cierpienia…

-Śpij aniołku śpij!
Zamknij oczka swe.
Bo już ciemna nocka zakrada się tu.
Tatuś cię obroni przed całym złem,
Bo jesteś moim całym światem!
Tak wielkim, chociaż tak małym…
Zamknij oczka swe,
Bo sen nadchodzi, by utulić cię.

Jego cierpienie było tak ludzkie.
Nawet na koncertach łzy moczyły jego twarz.
Bo muzyka od zawsze była dla niej.
Dla jego małej córeczki.
Czyżby fanki tego nie widziały? Czy nie dostrzegły, że ich idol pragnie odnaleźć miłość swojego życia, córkę? A może nie chciały widzieć?
-Ze mną byłoby ci lepiej. Spędzałbym z tobą każdą wolną chwilę! – Szepnął.
Wspomnienia go dobijały.
Kobieta, którą kochał, uciekła z jego dzieckiem.
Wtedy, kiedy zdążył już nad życie pokochać tą kruszynę.
Całe dnie spędzał, myśląc, co Ona robi.
Czy bawi się, czy jest zdrowa, czy się śmieje, czy tęskni.
Kochał ją.
Jak nikogo na świecie.
Gdyby trzeba było, gotów był by dla niej umrzeć.
Gdy słyszał płacz, myślał czy to jego córeczka nie płacze.
Uchyliłby dla niej nieba.
Ba!
Uczyniłby z niej królewnę.
Pozwoliłby, żeby stała się jego życiem.
Potrafiłby znów pokochać matkę swojego dziecka.
Aby tylko córka była z nim.
To on by się nią lepiej zajął.
Zrobiłby wszystko, żeby była szczęśliwa.
Nigdy by jej nie zostawił.
Porzuciłby karierę i sławę, aby spędzić z nią.

-Kiedyś cię znajdę i zajmę się tobą. Bo liczysz się tylko ty, Ellie! – Szepnął.

Wierzył, że znajdzie córkę.
Bo wszystko jest możliwe, gdy się tego pragnie!
Czy odnajdzie ją?
To wie tylko los…
Przeklęty!
Sprzymierzeniec cierpienia i bólu…
****************
Bijta ile wlezie. Kocham waszą krytykę! XD
Rolling Eyes

Sylwunnia · Wysłany: Niedziela 24-12-2006, 10:28 Temat postu:

Zaklepuje

Edit:

Sama nie wiem co myśleć. Niezły temat, ale dziwnie przedstawiony. Zabrakło mi chyba tej nutki magi... uczuć.

Przykro mi, ale jestem na nie.

Pozdrawiam i Wesołych Świąt! Smile

*złośnica* · Wysłany: Niedziela 24-12-2006, 10:47 Temat postu:

Mi się podobało Exclamation

Naprawde, jak dla mnie fajnie napisane i takie sentymentalne że aż mi się smutno zrobiło.
Ale ja takie najbardziej lubie Razz

Dlatego jestem na tak Exclamation

Buziaki

Wesołych Świąt

redrii · Wysłany: Niedziela 24-12-2006, 11:13 Temat postu:

Najbardziej wkurzył mnie jeden błąd.

- coś tam - Coś tam.

NIE! Ta duża litera, którą zaznaczyłam, powinna być MAŁA.

Mi się raczej nie podobało. Jakieś takie... nic nie wnoszące. Smutne, aczkolwiek mnie nie poruszyło.

A szkoda Sad

Może poszczęści Ci się drugim razem.

Darkness · Wysłany: Niedziela 24-12-2006, 12:11 Temat postu:

Mi się podobało tak...6/10. Nie przesłałaś tego tak dobrze jak trzeba było. Czytałam nie takie rzeczy, a dało się rozpłakać i wzruszyć. Nie było najgorzej.
Wesołych świąt:
Darkness

furja · Wysłany: Niedziela 24-12-2006, 12:30 Temat postu:

Sam temat spodobał mi się, jednak z wykonaniem było o wieeeele gorzej.
Błdów nie było, ale to nie błędy mam na myśli, tylko to w jaki sposób to napisałaś.

Jak na taki temat to było opisane bez większych emocji, jakoś tak... sucho?

Powtórzenia...

miało chyba wzruszyć a ja nawet nie drgnęłam. Nie ruszyło mnie, bo było wyciśnięte z uczuć.

Nie podobało mi się, zbyt banalne i bezuczuciowe, mogłaś się bardziej przyłożyć.

Wesołych świąt.

Leb die sekunde · Wysłany: Niedziela 24-12-2006, 13:21 Temat postu:

Było za sucho. Nie opisałas tu uczuć. Były tylko jakies pojedyncze okreslenia jego stanu.
Niestety, temat wybrałas dobry, ale z wykonaniem troche gorzej.
Zabrakło mi tu emocji, nie wczułam się, nic mna nie drgnęło.
Następnym razem na pewno będzie lepiej.
Pozdrawiam i zyczę Wesołych Świąt Very Happy

Zulla · Wysłany: Niedziela 24-12-2006, 14:11 Temat postu:

ałł bolało

dobry temat, ale pozatym nic wiecej

ta jednoczęściówka nie wniosła n i c

niestety, mogło być dużo lepiej
nie podobało mi sie

pozdrawiam
z życzeniami świątecznymi
Zull

Immortelle · Gość

Dobry temat, wykonanie mogło być o wiele lepsze, ale także gorsze, więc nie jest źle Wink

.
Było parę drobnych błędów, aczkolwiek nie utrudniały zbytnio czytania.
Ciekawe, nowe jak dla mnie (osobiście jeszcze nie spotkałam się z jednoczęściówką o Tomie-ojcu, który stracił córkę) ukazanie gitarzysty TH.
Pół na pół.

Życzę weny i czekam na Twoje kolejne dzieła,

Pozdrawiam.

charlotte_carrie · Wysłany: Poniedziałek 25-12-2006, 9:43 Temat postu:

Dziękuję za wszystkie komentarze. Te negatywne, jak i te pozytywne. Co do tych wielkich liter np. 'Spytał'... W wordzie mi się wyświetlało jako błąd, jeśli dałam 'spytał'. A ja tylko wrzuciłam tekst i sprawdziłam, zaznaczając automatyczną autokorektę... Zaraz poprawię. Pozdrawiam i wesołych świąt!
C_C Rolling Eyes

helcia · Wysłany: Poniedziałek 25-12-2006, 18:41 Temat postu:

Obiecałam więc jestem.
A teraz błędy bo z tego co widzę był wytknięty główny.

Natt · Wysłany: Poniedziałek 25-12-2006, 18:57 Temat postu:

Boże ratuj!
Naprawdę zaczynam wątpić...
Nie robie tego ze złośliwości.
Nie będę nawet wytykać błędów, a wierz mi było ich dużo.
To było... nudne?
Tak.
Bardzo nudne.
Najpierw płakał, potem łzy poleciały mu po policzkach.
To przypadkiem nie to samo?
Dużo błędów logicznych.
Rzadko płakał.
Ta?
A potem piszesz, że na koncertach "łzy moczyły jego twarz".
Nikt tego nie widział?
Ah epidemia ślepoty.
No tak, to takie oczywiste.
Było by ok, tyle, że brak tu logiki.
Tom coś mówi.
Oh tak, masz racje, on zawsze mówi wierszem.
Żyć nie umierać romantyk z niego, że hej.
W ogóle wiesz, wszyscy mówią wierszem.
Zwłaszcza w momentach załamania psychicznego.
Kolejny brak logiki.
Enter PRZED, a nie tylko po myślniku.
Z racji świąt tyle.
Cynaonowo, marcepanowo,
Natt

charlotte_carrie · Wysłany: Poniedziałek 25-12-2006, 19:12 Temat postu:

Natt, a nie przyjdzie ci do głowy, że może nucił sobie kołysankę, którą ułożył dla dziecka?! GDZIE jest napisane, że rzadko płakał?! A może fsnki NIE CHCIAŁY widzieć jak płakał?! Atak głupoty?! Chyba tak!

Natt · Wysłany: Poniedziałek 25-12-2006, 19:17 Temat postu:

Oh, tak.
Fanki są ślepe.
Śledzą ich na każdym kroku i nie widzą.
No tak.
Logika.
Tak, tak ja nie przeczę.
Wiesz co to ironia?

jogobelinka · Wysłany: Poniedziałek 25-12-2006, 20:47 Temat postu:

Dostałam takich oczu, jak tu weszłam.
Nielogiczne? Ależ skąd!
<ironia, ironia>

Ech, może zacznę od opowiadania...
Już to czytałam, ale, jak ja to ostatnio, często o czymś zapominam i tak też było ze skomentowaniem tego.
Były błędy logiczne, zgadzam się. Były inne błędy, których wynieniam, bo mi się nie chce. Wiem, jestem taaaka zła.
Weszłam tu po przeczytaniu naprawdę dobrego opowiadania i słabo mi się zrobiło. Temat świetny, ale wykonianie... Ech, można to było o wiele lepiej napisać. Takie... no, bez emocji takie. Nie podobało mi się.
Mogłabym na tym skończyć, ale nie odpuszczę sobie również skomentowania osterej wymiany słów między Tobą, a Natt.
To już się robi nudne... Pod każdym opowiadaniem, czy to Twoim, czy Natt, będziecie się kłócić! No dajcie spokój. Robicie tylko niepotrzebne zamiaszanie. Obydwie przesadziłyście. Ja na Waszym miejscu spodziewałabym się osta.
Pozdrawiam.

Aha, i proszę, nie denewuj się tak tym wszystkim. Puszysz się, jak nie wiem co, a sama nazwywasz to opowiadanie, cytuję, pseudo-dziełem.
Trochę rozsądku i dystansu, Ludzie...

Zuzka_Kaulitz · Wysłany: Poniedziałek 25-12-2006, 21:16 Temat postu:

Sam pomysl super.
Ale wykonanie tak slabo mi sie spodobalo.
Za krotkie.
Trzeba to bardziej rozwinac to bedzie z tego cos ciekawego.
ale sam pomysl super.

Pozdrawiam i weny zycze
Zuzka

mroczny anioł · Wysłany: Wtorek 26-12-2006, 12:31 Temat postu:

jak dla mnie było to jakieś takie nijakie Sad

za mało uczuć bo fabuła niezła
i można ją było nawet bardziej rozwinąć
gdyby doszły tu te uczucia byłoby 10/10
ale niestety za ich brak 5/10
dobrze opisane uczucia jak dla mnie to połowa sukcesu Smile

pisz jeszcze i czerp z tego siłe Smile

czekam na kolejny twój jednopart Smile

Pozdrawiam Smile

Dżampara · Wysłany: Środa 27-12-2006, 14:14 Temat postu:

No cóż nie powiem że było do bani bo nei było! Laughing

Podobało mi się...było wyjątkowe Wink

Powiem tylko tyle O!
I pozdrowię Dżam

Mod-Falka · Wysłany: Środa 27-12-2006, 22:37 Temat postu:

Nie. Nie podobało mi się.
Nie lubię takiej formy jednoczęściówek. Po drugie styl mógłby być lepszy. Po trzecie trochę Ci to chaotycznie wyszło... Ta kołysanka miał straszny tekst, to mi się chyba najbardziej nie podobało.

Przykro mi, ale nie.