Tokio Hotel

Lina · Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 15:36 Temat postu:

Orginalne. Pieknie napisane. W moim zoladku cos sie dzieje =='.

Naprawde bardzo fajny pomysl, slicznie to opisalas. Bill i Tom... Mam mieszane uczucia. Ale dobrze, ze wreszcie cos orginalnego. A nie Bill + jakas laska, albo Tom + dziewucha :P. Pozdro :)

merc · Gość

to opko jest zajebiste!!!
pozdrawiam:*

Daga_913 · Wysłany: Wtorek 25-04-2006, 14:53 Temat postu:

Zatkało mnie:D Nie spodziewałam się takiego biegu wydarzen:) Opowiadanie świetne, zresztną jak wszystkie twoje opowiadanka:D Pozdrawiam buziaczki:*

Jeanne · Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 10:54 Temat postu:

Minq co ja mam Ci mówić ?? już wszytko napisałam w komentarzach u innych opek Twych Smile

PRZEPIĘKNE !!

Pyskata · Wysłany: Sobota 13-01-2007, 18:04 Temat postu:

No szczerze mówiąc, było nawet ładnie.
Gdzieś widziałam chyba powtórznie.
Chyba xD

Ostatnie zdania były bardzo piękne.
Bardzo.

Mogę powiedzieć, że podobało mi się nawet ^ ^

Pozdrawiam.
`P.

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Sobota 13-01-2007, 21:49 Temat postu:

Z każdym zdaniem chciałam jeszcze i jeszcze...
Wciągnęło..
Ale kiedy Tom pocałował Billa - zatkało mnie...
Zaskoczyłas mnie...

Niby Billa "deszczowym marzeniem" był Tom ? Piszesz tak, jakby był w nim zakochany.
Hm. Może nie zrozumiałam jednak bardzo ładne.

Jedna z najlepszych jednoczęściówek jaką czytałam.
Pisz więcej, bo masz talent...

Pozdrawiam.

BlackAngel · Wysłany: Sobota 13-01-2007, 22:34 Temat postu:

Deszczowe marzenie...

Minq, to było doprawdy wspaniałe.
Podoba mi się bardzo.
Wspaniały opis pocałunku.
Och.

B.

Kai · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 13:35 Temat postu:

O tak !
TO jest co, lubię najbardziej.
Erotyka.
W sensie pocałunku.
Nie za wiele - żeby nie było wulgarnie.
Nie za mało - żeby nie było 'bezpłciowo'.
Wspaniały temat, i ciągle oryginalny

Opis pocałunku idealny.
Opis uczuć - również precyzyjny.
Więcej takich !
A temtyka moją ulubioną jest.

miausha · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 21:27 Temat postu:

Mam wrażenie, że podczas czytania przestałam myśleć, oddychać i mrugać. To było tak, jakbym była tam z nimi. Nie wiem nawet, jak opisać, jak mi sie podobało. Śliczne, piękne itp. jest trpchę za banalne. To ja się nie wypowiem (już to zrobiłam Grey_Light_Colorz_PDT_26

' ). O.
msh

Leb die sekunde · Wysłany: Środa 24-01-2007, 13:11 Temat postu:

Nie ma to jak być mną. Rolling Eyes

Po prawie roku od publikacji czytam to opowiadanie i... cholera mnie bierze, ze dopiero teraz Rolling Eyes

To było tak świetne, że po prostu ja nie wiem co napisać.
Pewnie kiedyś wzbudziło bt we mnie jeszcze większe emocje, bo wydaje mi się, że wtedy Twincest nie był jeszcze popularny, ale to nie zmienia faktu, że jestem zachwycona, powalona etc.

Pozdrawiam.