Tokio Hotel

Minq · Wysłany: Wtorek 07-03-2006, 20:43 Temat postu:

Cherry: Nie jesteś nieznaczącą drobinką, moja droga.

Jesteś moją wspaniałą Cherry, która daje mi motywację do dalszego pisania! I na pewno nie jesteś z kamienia - ktoś taki nie umiałby pisać z takim uczuciem...
Cieszę się, że tak Cię poruszyłam... chociaż nie wiem, czy to dobrze.

; Ale tak, w sumie o to mi chodzi, gdy piszę takie jednoczęściówki - żeby wywołać w czytelnikach silne emocje. Myślę, że te opowiadania z punktu widzenia Billa (bo to, chociaż w trzeciej osobie, w sumie jest z POV Billa) wychodzą mi lepiej, bo jakoś tak łatwo opisuje mi się jego uczucia... nie wiem, jest mi jakby bliższy niż Tom

ale we Fragmentach też się starałam... Za to "Na szczęście" jest nastawione bardziej lekko i rozrywkowo.

I znów się rozpisuję nie na temat. XP

Agusska: Będę pisać

suSanna: Och nie, nie przestawaj pisać! Czytałam Twoje opo i jest bardzo dobre! Jeśli pisanie sprawia Ci radość i jest Twoją pasją to pod żadnym pozorem nie wolno Ci przestawać!

Tylko dużo czytaj, a będziesz coraz lepsza. A już masz naprawdę piękny styl.
Ach, wyobraźnia, piękna rzecz... cieszę się, że biseksualizm i inne kontrowersyjne sprawy Cię nie rażą. Liczę, że też kiedyś spróbujesz napisać coś na ten temat... przeczytam z chęcią. Razz

Dziękuję za opinię~!

Gaheri · Wysłany: Środa 08-03-2006, 22:51 Temat postu:

Już wcześniej myślałam o czymś podobnym, ale mi na pewno nie udałoby się tego przedstawić w taki spodób. Kolejny świetny tekst. Dziękuję Ci za każdy z nich. Od dziś możesz mnie uważać za swoją oficjalną fankę.

Ramcia · Wysłany: Piątek 10-03-2006, 15:12 Temat postu:

WOW... Tylko tyle zdołam napisać... Twoje opo mnie zszokowało... Od samego początku czytałam je z otwrtą buzią. Nigdy bym nie pomyślała że ktoś może napisać opo w którym Tom i Bill są razem... Mam nadzieje ze nie bedziesz pisać tylko jednoczęściówek...... Poprostu totalny szok... Wszystkie twoje opka są niesamowite, każde urzeka, zaskakuje i czytając je człowiek przeżywa wszystkie stany emocjonalne jakie tylko istnieją... Ja bym na twoim miejscu zająć sie pisaniem profesjonalnie... TAKI TALENT NIE MOŻE SIE ZMARNOWAĆ!!!

P.S. Zamierzam niedługo też napisać jakieś opo, ale nie bedzie one nawet w 5% takie dobre jak twoje Smile

pozdrawiam

Minq · Wysłany: Niedziela 12-03-2006, 20:38 Temat postu:

Gaheri: Dziękuję Ci. Jeśli myślałaś, żeby coś takiego napisać - zrób to, proszę! Bardzo mnie tym ucieszysz, brakuje mi tu takich opów... ^.^

Ramcia: Och, za pomysł mnie nie chwal - yaoi to dość powszechne zjawisko w opach, tylko w tym forum akurat jakoś mniej znane. XD Ale powoli zaczyna się szerzyć. Nie wymyśliłam nic nowego, po prostu dorzuciłam swoje trzy grosze do wielkiego nurtu. ^.^ Profesjonalnie - bardzo bym chciała, ale czuję, że nie jestem jeszcze gotowa...
Dzięki!

Kass · Wysłany: Środa 29-03-2006, 21:52 Temat postu:

Ha! Wiedziałam, no wiedziałam od samego początku, że to jest 'eros'. Uparłam się przy tym i mam. Mam swojego upragnionego slasha (inaczej yaoui - to dla niezorientowanych).
Ale znów mam to głupie wrażenie, że tu powinnystać inne osoby, nie Tom i Bill, ale jakiś William i Thomas, dajmy na to, którzy nie byliby ze sobą spokrewnieni... I to jest to, do czego się tym razem przyczepię, bo oprócz tego, to jestem w pełni zadowolona z tego opowiadania.
Kocham takie subtelne i delikatne slashe... Ostatni, jaki miałam przyjemnosć przeczytać w tym typie, to "Światło pod Wodą" (fanfik HP. Polecam wszystkim, którzy lubią HP i slashe). Coś przecudownego.
Po prostu och i ach...
Mogłabym nawet przyrównać postacie z tych dwóch opowiadań. Tom, to taki Draco, pewny siebie i orientujący się w tym 'co jest grane', a Bill jest jak Harry, cichy, nieśmiały, niepewny... Nevermind. Jak zacznę się rozpływać, to nigdy nie skończę.
A tak w ogóle, to jak już tylko zobaczyłam Twój komentarz w "Na szczęście", mówiący o tym, że napisałaś jego kontynuację, to już wtedy byłam pewna, że to tak się potoczy. Bo po prostu musiało.
No, to się wygadałam.
Pozdrawiam i ściskam mocno,
Kass
Ps. Dziękuję za pięknego slasha Very Happy

Vanilla · Wysłany: Sobota 01-04-2006, 14:11 Temat postu:

matko boska! piękne... w życiu bym nie pomyślała żeby bill i tom... ładnie to napisałaś. aż mi serce mocniej zabiło... co do akcji rozgrywającej się tu.. dziwnie troszeczke Cool

chłopcy, bracia i na dodatek bliźniacy jednojajowi a są parą... matko kochana Exclamation

jazda

Ostranatka · Wysłany: Sobota 01-04-2006, 14:36 Temat postu:

O ja..ee.... ale to opowiadanie było...no.. dziwne ale fajne Rolling Eyes

takie inne Very Happy

evelcia1 · Wysłany: Sobota 01-04-2006, 16:43 Temat postu:

Kamila · Wysłany: Sobota 01-04-2006, 18:54 Temat postu:

Czytajac to wydawało mi się, że koniec będzie troszkeinny, że Tom inaczej zareaguje, ale cóż... Nie wiem za bardzo co napisać. Mam być ja "większośc" i napisać, że mi się podobało? Racja tak było, ale słowo "podobało" zaczyna się robić już takie ekhem... Oklepane? Wszędzie go pełno.
Dziewne myśli i uczucia rozbudziło we mnie to opko... Skłania do myślenia.

Czytałam je przy 3 doors down - landing in london, ale sprobuję przy on fire, gdzieś miałam na kompie Wink

Minq · Wysłany: Poniedziałek 03-04-2006, 17:34 Temat postu:

Kass: William i Thomas? *skręca się ze śmiechu* Hm, a nie lubisz incestów? Twincestów? XD Skoro lubisz slash z HP, to pewnie zetknęłaś się z Fred/George i nie jest to dla Ciebie nic nowego... ^.^
Hm... Draco/Harry? To może przeczytam... lubię.

Co prawda, ostatnio raczej Harry/Draco... biedny Draco jest teraz raczej tym zagubionym. Ale mówię nie na temat. X3
Ach, nie ma za co. Cała przyjemność po mojej stronie... X3

Vanillia: Pewnie, że jazda. XD Bez trzymanki. XD Dzięki!

Ostranatka: Hehe, dzięki.

evelcia: Pewnie, że powinno się podobać. x3 Hehe, dzięki!

Kamila: Tak, mógłby inaczej zareagować... ale to miało być opo o szczęściu. I o spełnionych marzeniach.

Dzięki!

Lenka · Wysłany: Poniedziałek 03-04-2006, 18:46 Temat postu:

jejq... nie wiem co napisać... bardzo mi sie podobało... wszystko.. od pierwszej az do ostatniej literki.
cudne. Wink

dalszej weny życze

Mod-Pinacollada · Wysłany: Środa 05-04-2006, 16:01 Temat postu:

Chyba się pójdę przewietrzyć, bo jakoś mi sie gorąco zrobiło...
Bill i Tom?
Dobre.
Mocne.
Kolejna część nastąpi?
Albo lepiej nie, bo bym jej nie przeżyła.
Wzruszające.
Piękne.
Twoje jednoczęściówki to pędzle w dłoni Picassa, którymi maluje świat.
Czuję miłe krople.
Jestem nienormalna.
Idę spełnić swoje deszczowe marzenie...

Liv · Wysłany: Czwartek 06-04-2006, 14:36 Temat postu:

powiem ci szczerze, ze to jest twoja najlepsza jednoczesciowka. jest naprawde przepiekna, musialam sobie ja wydrukowac i teraz co chwile ja czytam delektujac sie tym wszstkim i przezywajac to jakbym ja tam byla

. to w jaki sposob wyrazilas uczucia... no masakra, po prostu brakuje mi slow zeby wyrazic to co mysle i czuje.. co sie zdarza bardzo zadko O.o. GENIALNE!

Minq · Wysłany: Piątek 07-04-2006, 14:30 Temat postu:

Lenka: Dziękuję. Ja tam niektórych literek nie lubię... Very Happy

Dobra, dobra, tylko żartuję. XD

Pinacollada: Mmm, deszczowe marzenie...

Ach, nie, nie bardziej nienormalna niż większość osób tutaj. Very Happy

Nie, kolejnej części nie będzie...

; Ale więcej takich możesz się po mnie spodziewać. XP

Liv: Dla każdego inna jest najlepsza (a jakbyście mnie spytali, która mi się najbardziej podoba, to byście się zdziwili... XD). Och, miło mi jak ktoś marnuje farbę na moje opka (nie, to zabrzmiało dziwnie XP)... strasznie to dla mnie dziwne, bo do tej pory tylko ja drukowałam - żeby sprawdzić błędy, tak mi się lepiej przegląda niż na kompie. A tu mi ludzie mówią, że też drukują... ach dziwne to dla mnie, naprawdę.

Dzięki, dzięki.

Sandy Strix · Wysłany: Piątek 07-04-2006, 20:51 Temat postu:

osz....
ja się chyba uzależnie od ciotowatych bliźniaków Rolling Eyes

aj Minq...
robie się fanatyczką
Twojej twórczości Very Happy

Gaheri · Wysłany: Poniedziałek 10-04-2006, 23:14 Temat postu:

Wiesz, czasami, kiedy cały świat wali mi się na głowę. Wracam do tego opowiadania i dopiero wtedy mogę zasnąć. Nie myślałam, że coś wywrze na mnie takie wrażenie.

edit: do posta poniżej: Melancholijna? Może. Ktoś odebrał mi dotychczasowe życie i teraz muszę uczyć się każdego dnia na nowo.

Minq · Wysłany: Wtorek 11-04-2006, 12:15 Temat postu:

Sandy: Hehehe, to chyba dobrze. XD Szczególnie mnie to cieszy - im więcej fanów bliźniakowego yaoi, tym lepiej. XD

Gaheri: Kochanie, co Ty taka ostatnio melancholijna? Uszka do góry! Mnie też cały świat się wali na głowę, ale wyłączyłam wszystkie smutne piosenki i namiętnie czytam głupiutkie książki dla dziewczyn - zawsze poprawiają mi humor. ^.^

Mod-DiaBollique · Wysłany: Wtorek 11-04-2006, 16:39 Temat postu:

*~tomsbaby~~* · Wysłany: Wtorek 11-04-2006, 19:13 Temat postu:

to jest boskie!=D

natalia xD · Gość

koncowka troche szokująca xD
ale ogolem ladne ;*

panna krytyk · Wysłany: Wtorek 11-04-2006, 20:07 Temat postu:

Chyba powinnaś zostać bioenergo-terapeutką. Każda twoja jednoczęściówka napełnia mnie taką wielką radością i dobrą energią... W sumie to mogłabym je sobie czytać przy wstawaniu o 5.55 i wszystko byłoby ok. Nie narzekałabym, odpowiadałabym na pytania mamy, nie pyskując i uśmiechając się do niej. Jakbym czytała je przed fizą i matmą, to wogóle bym była w super humorze, co normalnie nie do pomyślenia.
Tak ciepło i miło piszesz....mmmmm.....
Jak mi się chce teraz uśmiechać i pomagać wszystkim w czymkolwiek. Jak ja lubię happy endy! Czasami w jednoczęściówkach to niemożliwe. Wielka szkoda.
Jejciu, jak się cieszę ! Very Happy

Gość · Wysłany: Czwartek 13-04-2006, 14:19 Temat postu:

boże minq jestes moją królową twoje opowiadania są rewelacyjneeeeeeee KOCHAM TWOJE OPOWIADANIA

Minq · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 8:52 Temat postu:

Dia: Ekstremalne? Moje pierwsze opo do HP to było właśnie Syri/Remi (ach Remiś, moja big love XD Razem z Syriuszkiem

), a Jim/Sev też uwielbiam. X3 Ale te są dość popularne... a ekstremalne też lubię, hehe. XD Z HP ja mogę czytać wszystko, nawet Dumbledore/McGonagall, jeśli jest tylko dobrze napisane. XD

tomsbaby: Dzięki!

natalia: Szokująca? To był tylko niewinny... buziak... Very Happy

panna krytyk: Ooo, proszę, dodaję radości Twojemu życiu, jak mi miło. Razz

W takim razie, czytaj dużo, żebyś ciągle była szczęśliwa (jak na haju Very Happy

). Dzięki!

Gość: Dzięki, dzięki, jak mi miło! X3

Diablica · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 9:08 Temat postu:

Mi sie tam podobalo.
Opo inne niz wszystkie, pewnie nigdybym nie wpadla na cos takiego:P!

Mod-DiaBollique · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 10:06 Temat postu: