 |
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justi
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...zza ogrodu marzeń i rozczarowań...
|
Wysłany: Środa 28-02-2007, 18:06 Temat postu: Historia na dobranoc... |
|
|
Witam!
To moje pierwsze samodzielne opowiadanie,moja pierwsza w życiu jednoczęściówka,więc proszę o wyrozumiałośc. Dziękuję.
Tę jednoczęsciówkę dydykuje...p.Tofikowej,za pomysł na tytuł.
Ruszamy z tym picem!
"Historia na dobranoc..."
-Wieczór?
Nie, zdecydowanie nie.
To było rano! Tak, dokładnie rano!
Tylko dlaczego?
Bóg wybrał.
Przeznaczenie? Raczej tak;
-Ale o co wogóle chodzi?
-Ach tak, zapomniałam o tym szczególe;
Więc właź pod kołderkę i posłuchaj;
-Był ranek, wstałam, umyłam się, ubrałam;
-Co miałaś na sobie? -zapytała się robiąc duze oczy.
-Cii! Nie przerywaj, więc ubrałam się w codzienne ubranie, myślałam że nie przydarzy mi się nic szczególnego, więc po miałam się stroić? Jednak pomyliłam się;
-Taak? a co się stało? -zapytała się po raz kolejny, wiercąc się w łóżku.
-Próbuje ci powiedzieć, posłuchaj; -próbowała powiedzieć coś Elizabeth.
-Zeszłam na dół, zjeść śniadanie...
-Co było na śniadanie?
-Jeśli nadal będziesz mi przerywać nigdy do tego nie dojdziemy, więc jak?
-Dobrze, przepraszam…- Mała spojrzała się na ścianę, kręcąc oczami.
-Już siadałam do stołu gdy…
-Co, co się stało? -mała nie dawała za wygraną, dalej pytała, nie zwracając uwagi na matkę.
-Jejku, mówiłam coś! -Elizabeth popatrzyła się na córkę z wyrzutem.
-Dobrze, już nie będę,obiecuje! -Przyżekła Jasmin.
-No żeby mi to było ostatni raz! -Pogroziła palcem matka.
-Jak bum cyk, cyk!
-Dobrze, już dobrze Jasmine- zaśmiała się, ponieważ dobrze wiedziała że to cytat z jej ulubionej bajki.
-Więc siadałam do stołu, gdy w pewnym momęcie;-spojrzała na dziewięcioletnią dziewczynkę, ponieważ chciała wzbudzić w niej jeszcze większą ciekawość.
-No, no mów wreszcie! -niecierpliwiła się dziewczynka.
-Gdy w pewnym momęcie do mieszkania wpadł jak burza pewien chłopiec… -mówiła tajemiczo matka.
-Tatuś?
-Tak, twój tatuś! -ucieszyła się Elizabeth, gdy jej córka się domyśliła, o kogo chodzi.
-Na oko był w twoim wieku, ja byłam wtedy rok młodsza. Najpierw widząc chłopca zdziwiłam się, później poznaliśmy się bliżej;
-Ale mamuś, dlaczego on wbiegł do domu? -Dziewczynka zmarszczyła delikatnie nosek.
-Biegł za nim pewien pan, niedobry pan.
-A czego chciał od tatusia?
-Twój tata zbił mu szybę.
-Jak? -zdziwiła się córka.
-Grał w piłkę z twoim wujkiem Billem, były z nich kiedyś niezłe rozrabiaki. -zaśmiała się na samą myśl, o dwójce rozrabiaków Elizabeth.
-A wujek? Dlaczego ten pan i go nie gonił? -Jasmine popatrzyła się głupio na matkę.
-Jego również gonił, tylko że on był trochę sprytniejszy.
-Tak, tak co było dalej? -dziewczynka po raz kolejny zaczęła się wiercić w łóżku.
-Zaprosiłam twojego tatę do domu, spytałam dlaczego wbiegł do nas, nie znałam go wcześniej, zaczęliśmy spotykać się częściej, poznałam również twojego wujka. Później do gimnazjum na nasze szczęście rodzice zapisali nas razem. Z twoim tatą dogadywałam się lepiej, doradzaliśmy sobie w sprawach miłosnych, razem jeździliśmy na wakacje, ferie;po prostu byliśmy nierozłączni! Później zauważyłam że to co do niego czuje to nie tylko przyjaźń, to było coś więcej;Na początku udawałam że nic do niego nie czuje, że nadal jesteśmy przyjaciółmi, potem już nie dawałam sobie z tym rady;ale na moje szczęście okazało się że w tym uczuciu nie jestem osamotniona. zaczęliśmy się spotykać, lata mijały a my jeszcze bardziej się od siebie uzależnialiśmy. Później postanowiliśmy się ożenić, założyć rodzinę; -Matka powiedziała jej wszystko, nie patrząc się na nią, by wyglądało to ciekawiej.
-I jestem ja!- powiedziała pół głosem, ponieważ była już śpiąca.
-Tak, twój tata był bardzo szczęśliwy gdy dowiedział się że będziemy mieli córeczkę…
Elizabeth zauważyła że Jasmin usneła.
-Śpij dobrze kochanie, niech ci się przyśni tatuś…-powiedziała całując ją w czoło, po czym poprawiła kołdrę, zgasiła lampkę i wyszła…
Dziękuje za uwagę, mam nadzieje że nie pousypialiście?
p.s.Robię błędy interpunkcyje,niewiem gdzie i kiedy wstawiac przecinki...w tej kwesti również proszę o wyrozumiałośc.
To poprostu częśc po poprawkach,i jak wam teraz?
Pozdrawiam,wasza Justi...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Justi dnia Czwartek 01-03-2007, 12:10, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Obserwatorka
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: nevermind.
|
Wysłany: Środa 28-02-2007, 18:12 Temat postu: |
|
|
klep!
Właściwie to nie jest opowiadanie, tylko jeden wielki dialog...
Przepraszam, ale nie podobało mi się .
Ćwicz, ćwicz !
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hela_z_wesela
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze starej reklamy telewizorów BRAVIA
|
Wysłany: Środa 28-02-2007, 18:19 Temat postu: |
|
|
Mimo to, powinnaś starac się wplatac jakieś opisy.
W pewnym momencie pogubiłam się, kto co mówi, a wszystko było takie jakies, przepraszam, posrane.
Skonczylam czytać w momencie "byliśmy nierozłączni".
krótkie. Opisy napewno by urozmaicily coś takiego. Nadalyby temu jakiegoś charakteru.
Takie to. Bez serca i na odwal się. Ech tam. Ja własciwie przyszlam tylko sobie herbatki zrobić.
I jakies nudnawe....
Z poważaniem:
hela_z_wesela
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hela_z_wesela dnia Środa 28-02-2007, 18:27, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna M.
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z zaświatów^^
|
Wysłany: Środa 28-02-2007, 18:23 Temat postu: |
|
|
Postaw na opisy, ponieważ samym dialogiem nie zainteresujesz zbytnio czytelnika. Historia jest ciekawa:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cheza
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 01-03-2007, 7:05 Temat postu: |
|
|
Nie podobało mi się. Zawarłaś tu sam dialog, co nie wywołało we mnie żadnych odczuć podczas czytania tekstu. Jego wykonanie również kulało, dodatkowo brakowało mi opisów, pozwalających nam poczuć klimat, poznać bohaterów, ich zachowanie. Poprzez odpowiednio dobrane słowa, opisy nadają opowiadaniu tej indywidualnej dla każdego utworu magii. Tu tego w ogóle nie było. Wydaje mi się jakbyś napisała to na szybko i na odwal się. To nie to, czego szukam.
Pozdrawiam,
Chez.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madzia =)
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kapusty XD
|
Wysłany: Czwartek 01-03-2007, 13:09 Temat postu: |
|
|
Nawet mi się podobało... Powiem, że to nie jest jakieś dzieło ale jak na pierwsze samodzielne opowiadanie nie jeste źle XD Ciekawy pomysł, ale bardzo krótkie wykonanie.... nie opisywałaś uczuć nie podoba mi się to Właśnei przez brak dokładych opisów to opowiadanie dużo straciło... Ale trening czyni mistrza Czekam na kolejną jednoczęsciówke w Twoim wykonaniu.
Pozdrawiam i życzę weny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kicia41
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z piekła.
|
Wysłany: Czwartek 01-03-2007, 15:22 Temat postu: |
|
|
Nie, nie podobało mi się.
Brak opisów, brak uczuć a to jest najważniejsze!
I denerwowała mnie ta mała, która tak dopytywała...
Jestem na nie, ale popracuj, masz lekki styl.
Trening czyni mistrza
Pozdrawiam i weny życzę
Kicia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
weriocha
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 02-03-2007, 14:20 Temat postu: |
|
|
tak, tak..brak opisów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 12:53 Temat postu: |
|
|
Po co tyle tych enterów? Tragicznie to wygląda i źle się czyta.
Niestety, nie ma co się czarować, nie było zbyt dobrze. To opowiadanie to jeden wielki dialog, spacji nie używasz, dużych liter też nie, interpunkcja mogłaby być lepsza. Skoro robisz błędy możesz znaleźć sobie betę, to już jakieś rozwiazanie.
Treśc opowiadanie taka sobie. Gdybyś to ładniej opisała, staranniej, wyszłoby zupełnie przyjemne w odbiorze opowiadanie.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Głupia Barbie
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku dla lalek
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 13:04 Temat postu: |
|
|
Te entery utrudniają czytanie, a całość wydaje się nieestetyczna.
Fabuła? Taka sobie.
Mogłaś to rozwinąć, dodać opisy i uczucia.
A to było takie suche.
Nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paulancia
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 19:59 Temat postu: |
|
|
Nie.
Stanowczo nie.
Zgadzam się z Falką. Za dużo enterów, za mało opisów, uczuć etc.
Wybacz, ale źle mi się czytało...
Stąd ta ocena..
Ale ćwicz! Bo tylko ćwiczenie czyni mistrza!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|