|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlackAngel
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź.
|
Wysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 22:49 Temat postu: Ja jestem egoistą. I nie potrafię się Tobą dzielić. |
|
|
Może Wam się nie spodobać.
Ale może też uraczyć Wasze delikatne podniebienie.
Czysta prawda i wylewające się emocje.
Bo boje się o siebie.
Bo boję się o jutro.
Bo boję się o to, co dzieje się ze mną od dwóch lat.
Będę potrafiła jej to kiedyś pokazać?
Kiedyś.
Witaj, Mamo!
Pamiętam jeszcze nasze ostatnie spotkanie, kiedy to trzymałaś mnie w swoich ramionach. Uwielbiałem gładzić Twoje włosy, zawsze pachnące świeżymi kwiatami. Mówiłaś mi, że kiedyś przyjdzie taki moment, gdy w moim sercu zagości inna kobieta, niż Ty.
Ale Ty byłaś tą jedyną. I chyba taką pozostaniesz do końca.
Dziś, gdy jestem już dorosłym mężczyzną, a nie nastolatkiem niewidzącym niczego poza czubkiem swojego nosa, rozumiem każdy swój błąd. Każdy upadek, po którym załamywałem się i nie chciałem podnosić, bo strach ogarniał mój umysł, a ciało nie chciało ruszyć z miejsca. Pomyłki wydają mi się banalnym potknięciem na drodze życia.
Pamiętasz, jak wpadłem w nałóg? Papierosy nie pozwalały mi od siebie odpocząć, wciąż nęcąc i kusząc. Byłaś przy mnie. Pomagałaś mi przejść przez to piekło, jakim było odstawienie nikotyny. Nie zapomnę nigdy tego, kiedy czuwałaś gdy spałem, mamo.
Uwielbiałem Twój szczery śmiech. Zawsze piękny, perlisty. Twoje policzki formowały się w wypukłe miseczki, dodając Ci niewyobrażalnego uroku. Nie dziwie się, iż on się w Tobie zauroczył, ale dlaczego zabrał mi całą Ciebie? Skradał każdy Twój, tak kochany przeze mnie, śmiech. Układał za Twoimi plecami mur, dzielący Nas od siebie. Nie widziałaś tego, ponieważ ukrywał zawistny wzrok za bukietem czerwonych róż. Intrygowały Cię jego zielone tęczówki. Były takie, jakimi szczycił się Tata, prawda?
Och, opowiadałaś mi o Nim bardzo często. Zbyt często, bym nie stał się Jego istną kopią. Zaczynając od wyglądu zewnętrznego, kończąc na duszy, która pałała do Ciebie dziką miłością. Kochałem Cię jak matkę, nie jak kobietę, która pragnęła wpoić mi cokolwiek do pustej głowy. Miałaś odrobinę dystansu do samej siebie, przez co pragnąłem być taki, jak Ty. Charakterem, mimo, że przypominałem czasem wcielonego diabła, mogę chwalić się do dziś. Pewny siebie, zawsze z podniesionym wysoko czołem, kroczyłem przez nieznany świat.
Nie było Cię, a ja upadłem.
Kolejna noc, z moją dziką wyobraźnią, a zdawałem się wariować. Nie potrafiłem opamiętać się z amoku wyobrażeń, jakie pochłonęły bez pamięci moje myśli.
Co on z Tobą zrobił, Mamo? Wyprał Cię z uczuć. Nie potrafiłaś już delikatnie gładzić mojego policzka; nie potrafiłaś pomóc mi, gdy opadałem z sił. Byłaś cała dla niego, tylko dla niego, na wyłączność. Zapomniałaś o tym, że ja też odczuwałem tę diametralną zmianę.
Z dnia na dzień było coraz gorzej, coraz niżej spadałem, coraz głębiej zakopując się w smutku i pogrążając w cielesnym i duchowym cierpieniu.
Wierz mi – miałem nadzieje, że w porę się obudzisz. Pragnąłem ujrzeć Twoją ukochaną twarz i wciąż goszczący na niej uśmiech. Ale nie mogłem.
Bo po prostu nie było Cię przy mnie, gdy potrzebowałem.
Co teraz zrobię?
Sam nie wiem. Po prostu odejdę i nigdy nie wrócę. Nie chcę skradać miejsca w twoim sercu, którego większą część i tak zajmuje ten wspaniały mężczyzna, z Twoich snów.
Dlaczego?
Bo ja jestem tym głupim, chorym egoistą szalejącym z miłości do Ciebie.
I nie potrafię się dzielić Twoim uśmiechem, mamo.
A byłaś tylko moja. Kiedyś.
Pozdrawiam,
Twój syn.
Nie długie.
Nie ważne jest dla mnie, czy temat oklepany.
Bo ja się boje.
O własne ja.
B.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Chloe
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 22:57 Temat postu: |
|
|
Komentarz Chloe:
Temat oklepany. Skoro nie martwisz się, czy jest on takowy, czy nie, to cóż. Twój wybór. Literówek, czy błędów się nie dopatrzyłam, jednak... Nie pasuje to tutaj. W historiach o Tokio Hotel. Jest zbyt Twoje, a żadne z tej czwórki nie jest Tobą.
Komentarz Pauliny:
Och, mówiłaś mi już o tym. Tylko nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę.
Ty przynajmniej wiesz, że masz matkę. Widziałam ją. Jest niesamowita, świetnie się dogadujecie, jesteście swoimi przyjaciółkami - przynajmniej ja mam takie odczucia. A to, że jest ktoś inny, niestety musisz zrozumieć. Bo nie chodzi w tym tylko o Twoje dobro, jednak i też Twojej matki. Postaraj się postawić na jej miejscu.
To naprawdę trudne żyć samemu dla innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cheza
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 09-01-2007, 7:11 Temat postu: |
|
|
Zawarłaś dużo uczuć i ładnie ci to wyszło. Tęsknota za osobą ważną w naszym życiu, którą zabrał nam ktoś inny. Rozpacz, smutek, bo nie jest jak kiedyś. Opisałaś to lekko, takim delikatnym stylem. Było ładnie, choć nie zwaliło mnie z nóg.
Pozdrawiam,
Chez.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
furja
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wtorek 09-01-2007, 13:05 Temat postu: |
|
|
Prawie zawsze pierwsze co robię to wytykam błędy.
A u Ciebie...? Nawet nie starałam się ich szukać, nie wiem czy były.
Przy takiej treści naprawdę nie były ważne.
Gdy czytałam Twoją partówkę akurat w głośnikach leciała piosenka "Gosia Andrzejewicz - Trochę ciepła" więc miałam cudowny klimat, żeby się wczuć, zrozumieć.
Myśle, że matka dla każdego gra główną rolę w naszych sercach i to dlatego tak trudno się nią dzielić... Z kimkolwiek.
Bardzo mi się podobało, bo było pięknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fuken
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 09-01-2007, 15:17 Temat postu: |
|
|
Ah, ładne xD
Szkoda, że takie krótkie.
Domyślam się, że tym synem jest Bill?
Użyłaś dużo opisów jak i uczuć , co mi się bardzo podobało xD
Pozdrawiam i weny życzę xP
Buźka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czosneq_91
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: masz lizaka?
|
Wysłany: Wtorek 09-01-2007, 15:37 Temat postu: |
|
|
Aniołku, wiesz jaka była moja reakcja.
Napisałam Ci na gg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darkness
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z gitary ;)
|
Wysłany: Wtorek 09-01-2007, 15:39 Temat postu: |
|
|
ech. Piękne. Jak już mówiły dziewczyny, duż uczuć. Nie było błędów, wszystko ładnie opisane. To tyle na ten temat
Pozdrawiam:
Darkness
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pyskata
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stamtąd.
|
Wysłany: Wtorek 09-01-2007, 16:12 Temat postu: |
|
|
Może mi się wydaje, może nie.
Widziałam w tym dużo Ciebie, Kochana.
Chociaż treść nie była długa, to podobało mi się,
bo byłaś w tym Ty.
Nie bój się, zawsze jestem przy Tobie.
Zawsze będę.
Nie bój się...
Kocham Cię
`P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Świstuś
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom dla zmyślonych przyjaciół pani Foster.
|
Wysłany: Wtorek 09-01-2007, 17:46 Temat postu: |
|
|
Siedzę i ryczę, jak debil.
nie umiemnie ryczeć.
To przez ciebie... Dziękuję...
Jestem tak rozłamana psychicznie, że zrozumiałam ...
Mam wszystkiego dość.
Kocham Cię, Aniałku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immortelle
Gość
|
Wysłany: Wtorek 09-01-2007, 18:25 Temat postu: |
|
|
Hm... Cóż, mnie, tak jak moich poprzedniczek jakoś... specjalnie nie urzekło.
Owszem, były emocje.
Całkiem ładnie napisane.
W dwóch miejscach dopatrzyłam się braku ogonka.
Ale dla mnie zabrakło jakiejś takiej... magii.
A może to długość? Sama nie wiem.
Pół na pół.
Życzę weny,
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delicate
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 19:29 Temat postu: |
|
|
Cudowne.
I jakby odnosi się do mnie.
Do tego egoizmu, który we mnie siedzi.
Dalej zachwycam się Twoją osobą, Black.
I kocham ją coraz bardziej. ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 17:12 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że nie przeczytałąm tego wcześniej.
Bo naprawdę mi się podobało. Zgodzę się z komentarzem Chloe, pomysł może i nie był zbyt oryginalny, ale to było Twoje. Tym mnie urzekłaś. Bo wiedziałaś o czym piszesz, nie zrobiłaś z tego tekstu czegoś szcztucznego.
Czy Tokio Hotel tu pasowało... Według mnie tak. W końcu oni mogą czuć i myśleć podobnie...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miausha
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Domu Dla Psychicznie Chorych im. Braci Kaulitzów
|
Wysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 17:44 Temat postu: |
|
|
Podobało mi się. Czytałam z przejęciem, wczułam się. Cóz więcej powiedzieć?
Na tak
msh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanilla
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Die Straße wird zum Grab.
|
Wysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 18:50 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Bo ja jestem tym głupim, chorym egoistą szalejącym z miłości do Ciebie. |
do zdanie zupełnie mi nie pasowało.
'szalejący z miłości' nie pasuje ani troche, do miłości do matki.
temat wcale nie oklepany, jak dla mnie
wykonanie mi się podobało.
i ten egoizm.
mogłaś dać więcej enterów.
czytałoby się lżej.
no i fajnie, że nie opisałaś KTO był tym synem.
egoizm niby pasuje do Billa, ale zawsze łatwo wyobrazić sobie na tym miejscy kogoś innego.
pluz za to opowiadanie
pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leb die sekunde
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje
|
Wysłany: Wtorek 16-01-2007, 13:49 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładnie.
Świetnie dobrane słowa.
Bardzo mi się podobało.
Myśle, że już nic więcej nie musze mówić.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yuna vel laya
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Vampirlandu ]:->
|
Wysłany: Środa 17-01-2007, 14:43 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak to się dzieje, ale każdy twój tekst zmusza mnie do rozmyślań...
Z tym było tak samo...
Bo to tak ważne, by zawsze ktoś był obok, tak ważne by czuć czyjeś ciepło....
Podobało mi się Black... naprawdę mi się podobało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta~~miki
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dziura nad morzem zwana Gdańskiem
|
Wysłany: Czwartek 18-01-2007, 17:18 Temat postu: |
|
|
Ogólnie jest ok.
Lecz jednak jakoś mi do gustu nie przypadło... Sama nie wiem czemu.
Przykro mi.
Pozdrawiam, marta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
helcia
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a co? a po co? a dlaczego?
|
Wysłany: Sobota 27-01-2007, 10:26 Temat postu: |
|
|
Ah, czyżbym czuła się jak bohaterka tego opowiadania?
Taaak.
Tylko mi już przestaje to ciążyć. Bo wiem, że tą walke już przegrałam.
Teraz próbuje schować się za ogromnym murem za nim. To mi wystarczy.
Eh, ślicznie napisane.
Bardzo mi się podobało.
Pozdrawiam .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Divalecorvo
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królestwo Ciszy
|
Wysłany: Sobota 27-01-2007, 11:44 Temat postu: |
|
|
Dla mnie temat nie byl oklepany.
Moze dlatego ze malo czytam jednopartowek.
Dziewczyny wyzej pisaly ze widza w tym Ciebie.
Ja Ciebie nie znam, dlatego widzialam w tym Billa.
Czemu? Nie wiem.
Moze przez pelnie uczuc i delikatny sposob napisania.
Nie zeby reszta TH byla jakas brutalna xD
Poprostu.
Podobalo mi sie i to bardzo.
Urzeklo.
Tyle. x)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate :)
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bielany
|
Wysłany: Sobota 24-02-2007, 15:07 Temat postu: |
|
|
Zrozumiałam dokładnie.
Też kiedyś zresztą tak miałam, tylko nie do mamy.
Ale to już oddzielny, zupełnie odrębny temat.
Czytałam, nie wiedząc co skryje się za chwilę, zdanie później.
Nie sądzę, że temat oklepany - uwielbiam. / Ile razy powtórzyłam już to w Twoich opowiadaniach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|