Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kiedy Twój świat zacznie się walić...

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rocky <3




Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 12-01-2007, 22:38    Temat postu: Kiedy Twój świat zacznie się walić...

Krople deszczu zachłannie bębniły w zimną, oszronioną szybę. Wyglądało to zupełnie tak, jakby jakimś cudem chciały wyryć sobie tunel do środka.
Od zewnątrz wyglądało to nieco inaczej. Drobna blondynka siedziała na parapecie i z niezwykłą lekkością zakreślała palcem drogę kropelek wody, które jak łzy na jej policzku spływały zostawiając po sobie wilgotny ślad. W pewnej chwili deszcz przestał padać. Dziewczyna spojrzała z żalem na niebo, które powoli zaczęło się rozjaśniać.
„Teraz zostałam już zupełnie sama’- myślała, co chwila raniąc policzki kolejnymi parzącymi potokami łez. Sięgnęła po paczkę chusteczek i z niezwykłą sprawnością zaczęła ocierać wilgotne, zarumienione policzki. Robiła to automatycznie.

„Jeśli kiedykolwiek uronisz łzę, ja przyjdę i ją otrę.
Kiedy Twój świat zacznie się walić, ja przyjdę i odbuduje go tymi rękami.”


- Kłamca- powiedziała jadowicie i sięgnęła po niewielki zeszyt. Na początku zaczęła pisać kolejny wpis, ale nie miała do tego głowy. Postanowiła więc cofnąć się wstecz…

21 maja 2004
The best day of my life!

Bill wrócił z zielonej szkoły i teraz siedzimy u mnie na strychu. Przeczytałam Meckiemu moją piosenkę. Bardzo mu się spodobała. Powiedział, że ja dla mnie zaśpiewa, cudownie, prawda?
Poza tym, jak sobie tak gadaliśmy to powiedziałam mu, że załatwiłam jego zespołowi koncert w klubie, w którym pracuje mój wujek. Strasznie się ucieszył.
(…)

20 stycznia 2005

Oni są sławni! Tak się cieszę! W klubie wujka zauważyli ich producenci ze znanej firmy fonograficznej.

Moja piosenka jest na pierwszym miejscu list przebojów! Jestem naprawdę dumna, ale dziwi mnie, dlaczego chłopcy nie wspomnieli, że to mój tekst? Czemu Bill mówi, że to on napisał „Durch den Monsun”???
W sumie, co z tego? Nie wiem czemu, ale czuję takie dziwne uczucie w sercu…

30 stycznia 2006

Jestem niesamowicie podekscytowana! Byłam u Billa i razem oglądaliśmy jakiś film. To był świetny dzień! Niesamowite, co oni zrobili z ta piosenką. Nucę ją bez przerwy… I nawet wymyśliłam już drugą. Wenn nichts mehr geht… to ballada o nas. Wiem, ze nawet, gdy niczego już nie będzie, nasza przyjaźń zostanie. Zawsze.

12 maja 2005

Jestem w trasie! Z Tokio Hotel. I jest cudownie!
To znaczy spotykam chłopaków tylko czasem za kulisami, bo fanki nie mogą mnie zobaczyć, mówią do mnie Amanda i zakładają ciemne okulary, gdy gdzieś wychodzę, ale to mnie nie obchodzi. Widzę, że Bill jest szczęśliwy. A to jest najważniejsze.
Niestety nie byłam jeszcze na koncercie TH, bo ludzie z ekipy nie pozwalają mi w czasie występu opuszczać pokoju, ale w tym czasie napisałam kolejną piosenkę. Nie zdradzę Wam jeszcze tytułu, bo wiem, że to będzie wielki hit. Jeszcze zobaczycie…

22 lipca 2005

Moja piosenka jest na pierwszym miejscu w listach przebojów. No dobra, rozpędziłam się. Piosenka Tokio Hotel. Ja formalnie nie mam z nią nic wspólnego. To dziwne, ale z dnia na dzień czuję, że jestem gdzieś w cieniu. Bill się nie odzywa. A jeśli już, to wysyła sms-a z prośbą o napisanie kolejnych piosenek. Ani razu nie padło słowo: dziękuję. No, ale przecież on jest wielką gwiazdą i może robić co chce. Poza tym jak się uśmiecha, to widzę iskierki w jego oczach (tzn. nie do mnie, bo dawno się nie widzieliśmy, ale np. w telewizji).
To znak, że to ciągle ten sam chłopak. Mój najlepszy przyjaciel…

A ja jestem tylko jego przyjaciółką. I wielką zazdrośnicą. Nie powinnam mieć pretensji, ze Bill nie jest taki jak dawniej. Może to ja się zmieniłam, a nie on?

14 grudnia 2005

Bill się nie odzywa już od 3 miesięcy. Wysłałam mu kilka piosenek, ale nie odpisał. Pewnie jest zajęty.

20 grudnia 2005

Wszystko się wali.

Byłam dzisiaj z przyjaciółką w kiosku i kupiłyśmy sobie kilka gazet z wywiadami z TH, żeby zobaczyć, co tam u nich słychać. I doznałam szoku…
Otworzyłam BRAVO na 12 stronie. Był tam spory i „megaszczery” wywiad z wokalistą zespołu Tokio Hotel. Obok zdjęcia bliźniaków była nasza fotka! Robiona w trasie, chyba wtedy, gdy dawałam Billowi tekst piosenki.
I pytanie od redaktora:
- Kim jest ta śliczna blondynka?
I jego słowa, które zapamiętam chyba do końca życia:
- Nikim.
NIKIM!! N-I-K-I-M!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja jestem dla niego nikim. To, co tyle lat budowaliśmy- rozwaliło się. Czuję, że dłużej nie wytrzymam…
A może rzeczywiście jestem nikim? A może to moja wina? Zawsze muszę wszystko zniszczyć.

2 marca 2006

Byłam na koncercie Tokio Hotel. Chłopcy rozpoczęli nową trasę, śpiewają wielkie hity, w tym też kilka moich kompozycji. Myślałam, że jak Bill mnie zobaczy, to będę mogła go przytulić, a on mnie przeprosi, powie, że go zmusili, żeby tak powiedział, usprawiedliwi się. Ale w czasie koncertu wcale na mnie nie spojrzał, chociaż byłam w pierwszym rzędzie.
A gdy czekałam na niego pod hotelem, całe życie stanęło mi przed oczami. Przede wszystkim chwile, które spędziliśmy razem na oglądaniu horrorów, straszeniu emerytów i wycieczkach po magdeburskich zamkach (przy okazji bawieniu się w trzej muszkieterów, tym trzecim często był tamtejszy strażnik). Wtedy zobaczyłam jak wysiadł z samochodu. Uśmiechnęłam się do siebie. Cała złość minęła. Stanęłam grzecznie w kolejce i gdy przyszła moja kolej, niepewnie spojrzałam na przyjaciela
i przełknęłam ślinę. Właśnie wtedy doznałam szoku. Największego w moim życiu. Jego oczy, dotychczas roziskrzone, teraz były puste i pełne goryczy. Popatrzył prosto w moje fiołkowe źrenice i uśmiechnął się sztucznie.
- Gdzie podpisać?- zapytał znudzony. Myślałam, ze to kawał, dlatego dźwięcznie się roześmiałam. Zrobił ponura minę i przeszedł do następnej dziewczyny.


„I wtedy mój świat się zawalił”- pomyślała blondynka z trzaskiem zamykając błękitny pamiętnik.

Wzięła odtwarzacz mp3 i ustawiła go na piosenkę, której słuchała bez przerwy od czasu tamtego pamiętnego koncertu. Zaczęła głośno śpiewać pierwszą zwrotkę…
- Mówiłeś, że wrócisz. Liczyłam dni. Zostawiłeś mą duszę w beznadziejnej nicości. Kochanie, obiecałeś, że kiedyś stąd wyjedziemy- razem. A teraz rozdrapujesz me strupy. Chcę, żebyś zniknął. Ale ty wciąż tu jesteś. Jak ta łza na mym zarumienionym policzku. Wciąż budujesz swe drogi na moich, zastawiasz świat, zostawiając mnie gdzieś po drodze (…).


„Jeśli kiedykolwiek uronisz łzę, ja przyjdę i ją otrę.
Kiedy Twój świat zacznie się walić, ja przyjdę i odbuduje go tymi rękami.”


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rocky <3 dnia Sobota 13-01-2007, 10:33, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
furja




Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Piątek 12-01-2007, 22:42    Temat postu:

pierwsza?

EDIT:

Było kilka znikomych błędo\ów, więc nie widzę sensu, aby je wymieniać.

Powiem Ci, że miałaś bardzo.dobry.pomysł.
Ale nie wykorzystałaś go do końca i czytając miałam wrażenie, że napisałaś to... nijak. Mogłaś dobrać bardziej trafne słowa, mogłaś włożyć w to więcej siebie. Ale było nieźle.

Rocky <3 napisał:
- Kim jestem ta śliczna blondynka.
I jego słowa, które zapamiętam chyba do końca życia:
- Nikim.

Ten fragment był cudowny.

Rocky <3 napisał:
„Jeśli kiedykolwiek uronisz łzę, ja przyjdę i ją otrę.
Kiedy Twój świat zacznie się walić, ja przyjdę i odbuduje go tymi rękami.”

Ten też.

Powiem Ci jeszcze, że gdybyś w pełni wykorzystała pomysł i napisała to ciut inaczej, to moim zdaniem wyszło by dużo lepiej, bo pomysł [jak już wspomniałam] naprawdę bombowy.

Podobało mi się, ze względu na pomysł.

EDIT:
O Boże, ale się powtarzałam Wstyd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cheza




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 12-01-2007, 23:23    Temat postu:

Rezerwuję.

EDIT:

Pomysł miałaś niezły, ale nie wykorzystałaś go w pełni. Czuję niedosyt, bardzo duży. I w pewnym sensie jestem zła, bo mogła być to naprawdę dobra jednoczęściówka. Jednak taka nie jest. Czegoś mi zabrakło, tej magii, lecz plus za sam pomysł.
Pozdrawiam,
Chez.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cheza dnia Sobota 13-01-2007, 12:16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alojza




Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Sobota 13-01-2007, 1:38    Temat postu:

piękne !!
bardzo mi sie podoba
ciekawe...
po prostu fantastyczne !!
spodobal mi sie ten kawalek, znaczy nie spoodbal, tylko ... ech... nie moge cos sie wyslowic, ale chodzi mi o ten, jak powiedzial, ze jestes nikim... troche smutne
ale piekne
pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroczny anioł




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: za górami za lasami.... w domku z piernika :)

PostWysłany: Sobota 13-01-2007, 9:57    Temat postu: Re: Kiedy Twój świat zacznie się walić...

mam ochotę powytykać te malutkie błędy gdyż samo wykonanie nie było złe ale mogło być napisane lepiej Smile no to do dzieła :

"„Teraz zostałam już zupełnie sama’- myślała, co chwila raniąc policzki kolejnymi parzącymi potokami łez. Sięgnęła po paczkę chusteczek i z niezwykłą sprawnością zaczęła ocierać wilgotne, zarumienione policzki. Robiła to automatycznie. "

może nie jest to wielki błąd ale wydaje mi się, że dobrze by było gdybyś jakoś inaczej określiła jeden z policzków, gdyż brzmi to troszkę jak powtórzenie Smile

" Bardzo mu się spodobała. Powiedział, że ja dla mnie zaśpiewa, cudownie, prawda? "




"Moja piosenka jest na 1 miejscu list przebojów! "
lepiej by było gdybyś cyfry pisała słownie Wink


"Wiem, ze nawet, gdy niczego już nie będzie, nasza przyjaźń będzie trwać. Zawsze."

że

" Zawsze muszę wszystko zniszczyc."

zniszczyć


" I wtedy doznałam szoku. Największego w moim życiu. Jego oczy, dotychczas roziskrzone, teraz były puste i pełne goryczy."

niestety taka jest prawda ludzie zmieniają się przez show-biznes a radośc jakby z nich wyparowywuje Sad smutne ale prawdziwe


" „Jeśli kiedykolwiek uronisz łzę, ja przyjdę i ją otrę.
Kiedy Twój świat zacznie się walić, ja przyjdę i odbuduje go tymi rękami.”
"

a ten tekst był śliczny Smile

zazwyczaj były to literówki ale jakbyś jej poprawiła nie byłoby szwanku, bo ta jednoczęściówka zasługuje na 5 z małym minusikiem, a błędy troszkę obniżają ocenę Smile
ładna fabuła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pauline...




Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW

PostWysłany: Sobota 13-01-2007, 11:06    Temat postu:

Powiem, ze było... ciekawie.
Czytałam na forum kiedyś podobne opowiadanie.
Nie pamiętam, to było dawno, ale było napewno.
Ale spoko... to nie ważne.

JAk już napisałam opowiadanie ciekawe.
Denerwował mnie tylko sposób w jaki akcentowałaś
np. złość. Te (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) wykrzykniki.
Tak naprawdę w opowiadaniach nie powinno ich być.
POmyśl, jak wyglądała by książka, gdyby były w niej sama
wykrzykniki.

Ale podobało mi się.
CZasami drętwo mi sie tylko czytało.

Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuken




Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 13-01-2007, 12:27    Temat postu:

Aj, piękne.

Cytat:
30 stycznia 2006


30 stycznia 2005 - lierówka, raczej cyferówka xD

Twoje pierwsze opowiadanie?

Ja na pierwsze to ładnie.

Pisz, ćwicz 'Praca czyni mistrza'

Pozdrawiam i weny życzę.

Buźka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin