Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miausha
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Domu Dla Psychicznie Chorych im. Braci Kaulitzów
|
Wysłany: Niedziela 07-01-2007, 13:54 Temat postu: Konieczność wyboru... by msh |
|
|
Moja kolejna jednopartówka. Zaraz... *liczy* Piąta, o Całość naszła mnie wczoraj wieczorem, gdy juz zasypiałam, i jakimś cudem udało mi się zapamiętać. Może krótkie, może za dużo opisu... Nie wiem. Czytajcie. I komentujcie, żebym się mogła poprawiać. Błędy też możecie mi powytykać.
-----
Dzisiaj w nocy miałam sen.
Śniło mi się, że byłam w jakimś dużym korytarzu. Wyraźnie pamiętam wszechogarniające mnie uczucie strachu i ciemność, wciskającą się do każdego zakątka. Stanęłam pośrodku i zaczęłam nasłuchiwać. Miałam wrażenie, że słyszę wołanie.
Spojrzałam w prawo. Na krześle, nieruchomo, siedział Bill. Chciałam podejść, dotknąć go, powiedzieć coś, jednak gdy tylko się zbliżyłam, przede mną pojawiła się szyba. Była rozgrzana. Oparzyła mnie w rękę. Odskoczyłam. Wtedy usłyszałam krzyk z drugiej strony.
Odwróciłam się powoli. Przy przeciwnej ścianie siedział Tom, w takiej samej pozie jak jego brat. Jednak gdy chciałam coś zrobić, sytuacja się powtórzyła. Znów przeszkodziło mi to palące szkło. Stanęłam pomiędzy nimi, nie wiedziałam co robić.
Oboje zaczęli nagle wołać moje imię. Ich głosy były pełne przerażenia. Chciałam coś odpowiedzieć, ale usta miałam czymś zaklejone. Nie mogłam tego zdjąć, miotałam się w kółko.
Wtedy otworzyła się jakaś klapa w podłodze. Spadałam i spadałam… Znowu nie mogłam krzyczeć. I nagle znalazłam się w celi. Było zimno, mokro i nieprzyjemnie. Po suficie chodził wielki pająk. Z przerażeniem podbiegłam do ściany, chcąc znaleźć jakieś wyjście. I wtedy, powoli, zaczął pojawiać się na niej napis. Stanęłam i cierpliwie czekałam. Gdy niewidzialna ręka skończyła pisać ostatnia kropkę, odczytałam na głos:
„Bo konieczność wyboru nigdy nie niesie ze sobą niczego dobrego…”
Wtedy się obudziłam. Minęło kilka dobrych minut, zanim zaczęłam znowu trzeźwo myśleć. Niespokojnie rozejrzałam się po pokoju. Po mojej prawej spokojnie spał Bill, po lewej – Tom. Wiedziałam już, co muszę zrobić. Raczej, co powinnam zrobić już dawno, ale dopiero teraz to zrozumiałam…
-----
-Tom, obudź się.
-Zgłupiałeś?! Jest ósma rano…
-Cassie zniknęła- przerwał bliźniakowi Bill.
-Jak to? – Tom od razu odzyskał pełną przytomność
-Zwyczajnie. Nie ma jej. Jej rzeczy też nie ma. Zostawiła tylko karteczkę. Nie chciałem jej otwierać bez ciebie. W końcu, ona była tak samo moja, jak i twoja…
-Pokaż – dredziarz wyjął niecierpliwie karteczkę z rąk brata. Oboje pochylili się nad nią z napięciem.
„Nie mogłam już tak dłużej. Coś zrozumiałam. Kocham was oboje, ale tak nie można. Na zawsze wasza, Cassie.
Bo konieczność wyboru nigdy nie niesie ze sobą niczego dobrego…”
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
helcia
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a co? a po co? a dlaczego?
|
Wysłany: Niedziela 07-01-2007, 14:01 Temat postu: |
|
|
Hm, fajny pomysł.
Ale za mało tego!
Gdyby było troszkę dłuższe od razu byłoby inaczej...
Hm.
Pół na pół.
POzdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Froggina
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z odległej galaktyki Dzikich Maseł :F
|
Wysłany: Niedziela 07-01-2007, 14:27 Temat postu: |
|
|
A ja... nie wiem co myśleć. Na pewno nie za dużo opisów, bo tu akurat grają one główną rolę. Ale czegoś mi brakuje...
Ta jednopartówka nie zachwyciła mnie tak jak Frezje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miausha
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Domu Dla Psychicznie Chorych im. Braci Kaulitzów
|
Wysłany: Niedziela 07-01-2007, 14:34 Temat postu: |
|
|
helcia: Też mi sie tak wydawało, ale nie chciałam pisać na siłę. A moim zdaniem dłużej nie możnaby juz tego snu pociągnąc, bo zrobiłby się zbyt zagmatwany
Froggina: Jak zwykle konkretna xD A Frezje cie zachwyciły? Myślałam, że właśnie nie No nic...
...ziemnioku.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Niedziela 07-01-2007, 16:02 Temat postu: |
|
|
Racja, pomysł był zupełnie niezły, ale po pierwsze za krótko, a po drugie mogłaś to troszkę lepiej opisać. Ogólnie to... nie było aż tak źle. Masz dużeo plusa za pomysł, tylko to wykonanie...
I właściwie to tyle. Zbyt krótko było, żebym mogła napisać coś więcej.
Pozdrawiam i życzę weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
furja
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Niedziela 07-01-2007, 16:23 Temat postu: |
|
|
Dlaczego tak krótko?
Gdybyś to bardzeij rozbudowała byłoby lepiej.
Ale i tak podobało mi się, od tak, po prstu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immortelle
Gość
|
Wysłany: Niedziela 07-01-2007, 16:38 Temat postu: |
|
|
Pomysł, owszem - dobry.
Ale strasznie krótko.
Wykonanie mogło być o wiele lepsze...
Szkoda,
Naprawdę mało tego ...
Życzę weny,
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Image
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z domu
|
Wysłany: Niedziela 07-01-2007, 17:02 Temat postu: |
|
|
Podobało mi się.
Tylko szkoda, że takie krótkie było, no ale nic.
Masz niezły styl. Pomysł też był niczego sobie. Tylko ta długość...
No ale mimo tego jestem na tak.
Pozdrawiam i weny życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwunnia
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z bajkowego świata dla małych dziewczynek*
|
Wysłany: Niedziela 07-01-2007, 17:02 Temat postu: |
|
|
Podobało mi się. Tylko... było za krótko! Zdecydowanie. Mogłaś rozwinąć akcję, ten sen. Byłoby jeszcze ciekawiej.
Błędów nie zauważyłam, fabuła (chyba) nie oklepana.
Nie ma się do czego 'przyczepić'. Jedyne, co długość, a raczej jej mały brak
Na Tak.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta~~miki
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dziura nad morzem zwana Gdańskiem
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 22:09 Temat postu: |
|
|
Mimo Twojej poprzedniej odpowiedzi na mój komentarz, w którym napisałaś, iż pozostałe Twoje opowiadania nie są tak dobre, nie zniechęciłaś mnie do przeczytania ich.
I wpadłam na to.
Nie żałuję. Jaka nie byłaby moja ocena, to nie żałuję, że przeczytałam, bo uwielbiam to robić.
Za krótko. To na pewno.
A poza tym... Hmm... też czasami miewam sen, że nie mogę nic powiedzieć. A jest to bardzo potrzebne. Takie dziwne, na prawdę...
Podoba mi się
Ma jakiś sens xD i ogólnie fajnie.
jestem na tak.
Życzę weny.
marta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(3099)
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 23:45 Temat postu: |
|
|
No dałaś jakąłś myśl.
Bardzo ladnie napisałaś.
Jestem na TAK.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cheza
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 23:52 Temat postu: |
|
|
Pomysł miałaś niezły, ale jednak zabrakło mi czegoś. Nie powaliło na kolana, bo poczułam niedosyt. Zabrakło tym razem przystawki, małego szczegółu. Ale nie było źle, mogłaś to tylko bardziej dopracować. Rozwinąć, opisać. Niemniej jednak, życzę powodzenia.
Pozdrawiam,
Chez.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|