Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mówi się 'do jutra', a umiera dziś.
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leb die sekunde




Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje

PostWysłany: Sobota 09-12-2006, 12:39    Temat postu:

Ach czemu dopiero teraz to czytam?
Pięknie było.
Lekko i przyjemnie.
A końcówka była naprawdę bardzo poruszająca, świetnie budowane zdania.
Podobało mi się.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noire




Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Sobota 09-12-2006, 13:06    Temat postu:

oj. pięknie, naprawdę.
łądnie napisane.
a ten pomysł?
o r g i n a l n y.

wykorzystałaś swoje umiejętności.
popisałaś się.
a raczej spisałaś na medal - złoty.

Pozdrawiam.
Noire.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teallin




Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: księżycowy pył w otchłani piekieł

PostWysłany: Sobota 09-12-2006, 19:41    Temat postu:

Ślicznie...
Nie powaliło, ale wystarczyło, abym na chwilę zaniemówiła.
Ma przekaz.
Sens...
Przesłanie...
Pięknie.
I cóż mówić więcej?
Nie umiem chwalić tak, jak na to się zasługuje...

Reszta jest milczeniem...

Tea


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
serek




Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: sz-n

PostWysłany: Wtorek 12-12-2006, 15:40    Temat postu:

Wedlug mnie to bylo dobre opowiadanko....ale jest jedno ale...dlaczego on myslal na poczatku opowaidania tak o dziaku ten fragment : "Spojrzał na Toma. Najpierw z niedowierzaniem, później lekką kpiną, zarejestrował łzę spływającą po jego policzku. Cienias. Nie panuje nad swoimi emocjami.
Pewnym, twardym i nieprzeniknionym wzrokiem patrzył na innych ludzi, zgromadzonych wokół nagrobka. Ten udawany żal, boleść... Budziły w nim odrazę. Lamenty kobiet, pocieszające słowa mężczyzn. Tak wyidealizowane, tak piękne i oczywiste. Zupełnie nieżyciowe. Puste, bezdźwięczne, rozchodzące się w powietrzu nie pozostawiając echa.
Ostatnia garść ziemi, kwiaty... Jeszcze chwila i cała ta szopka miała się skończyć.
Położył swoją wiązankę i odwróciwszy się plecami, odszedł.
Przemierzał cmentarz wolnym, spokojnym krokiem. Nie czuł żalu, nie udawał. Niby po co? I dlaczego? Nigdy nie był dobrym wnuczkiem, a ostatnio można by mu nawet zarzucić, że jednym z najgorszych.
" dlugi troche ale on tu jakby nie pasi...rozumiem mozna odnosic sie inaczej do kwiatow nagrobka...itp...ale nie do dziadka jak sie niby okazalo, że bill go jednak kochal... wiec tu ejst niejasnosc...ale samo w sobie bardzo przyjemnie...poczatek odpycha wyzwala lekie oburzenie (jak dla kogo, ale wiem ze tak mialo byc) a potem pod koniec wspomnienia (rozkleic sie mozna po smierci wlasnego dziadka) jest co zachwalać!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mała




Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław

PostWysłany: Wtorek 02-01-2007, 16:28    Temat postu:

mało sie nie popłakałam jak to czytałąm. ty to masz talent nie ma co. tez tak chce Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuken




Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 02-01-2007, 18:12    Temat postu:

Łał
Śliczne
Daje do myślenia...
Łza zakęciła mi się w oku, podobnie jak Billowi
Jak Noire napisała:
Cytat:
spisałaś na medal - złoty


Pozdrawiam i życzę weny xD


Buźka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Areis




Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: niebo, schody, piekło... a ja mieszkam na tych schodach...

PostWysłany: Niedziela 07-01-2007, 19:46    Temat postu:

Któryś raz z kolei próbuje odpisać na posty i kolejny mi nie wychodzi, bo wciąż powtarzam jedno i to samo. A ja nie lubię być monotematyczna.

Bez żadnych medali... Jest mnóstwo osób, które pisze lepiej i to one nań zasługują. Bez przykładów, żeby nikt nie powiedział, że faworyzuję. Ale rozejrzyjcie się.
Talentu też nie mam. Nie, nie, nie. Nie mam! Ja w ogóle jestem beztalenciem całkowitym. Wszyscy są jakoś wszechstronnie uzdolnieni, piszą, rysują, śpiewają, grają, a ja co? Nic, kurna. Nic. Tak sobie ostatnio siedziałam i myśląc (a to nowość! od kiedy ja myślę, hmm?), doszłam do konkluzji, że jedyny talent, jaki posiadam, to ten do rozpieprzania życia sobie i innym. Czyli w sumie żaden. Ach, jeszcze do użalania się nad sobą.
Na jedno wychodzi.

Tyle pięknych słów pod adresem tego czegoś. Tak jakby drobne nadużycie. Tak jakby niepotrzebnie. Tak jakby ta jednoczęściówka nie była niczym nadzwyczajnym. Przynajmniej dla mnie, tak jakby.
Tak jakby prowadzę monolog, którego i tak nikt nie zrozumie. Tak jakby, nie wiem, dlaczego robię to tutaj i teraz.

Tak jakby. Boże, ale to idiotycznie brzmi.

Podsumowując, bardzo Wam dziękuję.
Koniec robienia z siebie bardziej żałosnej niż w rzeczywistości

Pozdrawiam serdecznie
~Areis


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miracoliosa




Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków

PostWysłany: Niedziela 14-01-2007, 17:36    Temat postu:

Ha! Ja już to czytałam dawno temu! Ale wtedy nie byłam jeszcze zalogowana na forum. Teraz jestem, więc pogę powiedzieć, co o tym myślę.
A myślę tylko tyle, że jest świetne. Podoba mi się wtrącenie wspomnień o dziadku, podoba mi się opis nastroju.
Genialne w swej prostocie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malutka




Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Niebaa..*

PostWysłany: Niedziela 14-01-2007, 17:59    Temat postu:

Jeśli chodzi o mnie to błędów żadnych, rażących w oczy. Czytało się zwiewnie. Zwiewnie? co ja gadam. To tak zamiast lekko, bo wszyscy to piszą. Jestem dosyć nowa, i czytam sporo jedno partówek. Już kiedyś pisałam, ale jakoś tak straciłam ochotę. No i proszę wróciłam. Razz
Było dobrze. Nawet bardzo dobrze. Prawdziwie, choć magia też mile widziana. w moim przypadku.
No i ogólnie również uważam że masz talent.
No i silną osobowość i doskonły sposób potrafisz dobrać słowa, tak by dać nam powodo do refleksji, przez potem mam podkrążone oczy.


Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin