|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scheissegal
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z (nie)realnych marzeń.
|
Wysłany: Czwartek 01-02-2007, 9:24 Temat postu: Myśląc o nadchodzącym jutrze. Z pamiętnika pani Sławy. |
|
|
Może wyszło to tak jakbym była anty. I chociaż wczucie sie w bohaterkę było trochę trudnę to jednak pisało się niepokojąco lekko. Bez żadnych aluzji. To jak by pisała to osoba siedząca we mnie. Aż boje sie sama siebie^^. Poprostu prosze nie kojarzyć mnie z bohaterką.
De-de.
Dla Aluni. Bo Blog twenti sewen wymiata!!! xD Dżizys. Pamietaj, że zawsze będę kochać. Zawsze:* ( Zabij mnie tylko za dedykacje a chyba przestanę ) Za dni, które były. I będą. Bo jesteś moją kochaną sis: *
Dla wszystkich moich pokręconych a zarazem najukochańszych przyjaciół. Dla Carmy, Dagi, Anusi12, oraz dla mojej żoneczki i diabełka stróża.
Dla was dziewczyny. Chociaż pewnie wiekszości sie nie spodoba. Jednak nie wiem czy to nie jest ten ostatni raz.
***
Myśląc o nadchodzącym jutrze. Z pamietnika pani Sławy.
Wkurza mnie. Tak naprawdę wkurza mnie to wszystko! Twoje suszenie zębów na pokaz, natapirzone włoski miliardem przeróżnych, dziwnych substancji i idealny makijaż rodem od perfekcjonistki.
Tak Bill i ty tak powinienieś myśleć. Jeśli nie uderzyła Ci do głowy sodóweczka to czym jest to co prezentujesz sobą światu? Nagromadzeniem szczęścia? Och daj spokój.
Zerwałam pierwszy plakat z miliarda identycznych na ścianie.
I wiesz wcale nawet nie chodzi o to, że jesteś takim podłym padalcem. Och oczywiście, że nie! Pomijając to, że patrzyłeś na mnie jak na dziwke. Jak na robaka którego trzeba zgnieść. Na mnie! Na swoją najlepszą przyjaciółke Kaulitz! Przecież kiedyś mówiłeś, że mi zawdzieczasz wszystko! Przypomnieć Ci? Dowodów mam mnóstwo! Patrz na te brukowce pod moimi stopami!
Stłukłam ramkę ze zdjęciem opatrzoną obecnością kurzu.
I to jak robisz te słodziutkie oczka do tych puściutkich panienek. Co Ci sie w nich podoba? Cycki czy brak gustu? Nie ważne. Chyba nie chcę znać odpowiedzi...Och tak Bill jestem pełna nienawiści. Nie widzisz? Zauważ głupcze.
Strzeliłam Ci w twarz upaćkaną pudrem.
A wiesz, że pamietam jak dziś gdy skulony stałeś do mnie w kolejce. Tak, taki mały bezbronny chłopczyk. Jak słodziutkim głosem obiecałeś, że bedziesz inny, żebym dała Ci szanse. W kolejce do sławy nie było lekko co nie Kaulitz? Te wszystkie upokorzenia...A jednak pchałeś sie jakbym była ósmym cudem świata! O ironio!
I widzisz co narobiłeś? Nie chodzi o to Gwiazdeczko, że straciłam prace. Nie, nie, nie. Nawet jak widać pani Sława ma upodobanie do chudziutkich, komercyjnych rockowców.
Ty poprostu...
Zabiłeś ich. Zabiłeś wszystkich indywidualistów, którzy mieli szanse zaistnieć! Jednolitość! Wszedzie, wszedzie!!! Wszyscy są do Ciebie podobni! Tłumy małych snobów na ulicach! Zniszczyłeś ich Kaulitz. Zniszczyłeś. Kto teraz Cie bedzie szczerze podziwiał? Bo chyba nie te fanki, które zamieniłeś w puste "mhoczne" zombie? Daj spokój Bill. Wierzysz w przemiane słodkiej idiotki w prawdziwą metalówę? Żartujesz sobie chłopcze.
Wylali mnie.
Tak, tak Kaulitz.
Chodzi mi tylko o to, że jestem narkotykiem bez którego nie umiesz żyć.
Zakochałam się. A ty mnie zatrzymałeś, pasożycie jeden! Zatrzymałeś bo tak Ci sie uroiło w tej twojej nażelowanej główce!
Ale wiesz co? Sława nie jest wieczna. Ja jako jedna z nielicznych odchodzę dzisiaj. Życze Ci jednak powodzenia, kiedy te twoje fanatyczki w końcu przetrą swoje pieknie pomalowane różem oczka. Nie myśl, że możesz robić wszystko na co masz ochotę Bill.
Bo widzisz, sława to nie jest jakaś tam popularność. Na twój sukces składa się każda z tych dziewczyn, która nosi w sercu swój troszeczkę wyidealizowany obraz Ciebie.
Sława nigdy nie była wieczna.
Zrozum...By tworzć sławę nie mogę znać słowa kocham. A poznałam.
Kretynie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Martynka_Kaulitz
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Czwartek 01-02-2007, 12:50 Temat postu: |
|
|
No, no, no. Jestem pod wrażeniem choć nie jestem pewna, czy dobrze zinterpretowałam to opowiadanie, ale pomysł mi się podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Image
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z domu
|
Wysłany: Czwartek 01-02-2007, 14:12 Temat postu: |
|
|
Heh... Mocne było.
Uderzyło do mnie ze zdwojoną siłą... I trafiło.
Nawet mi się podobało.
Dosyć sporo błędów widziałam, szczególnie literówki. Na tym opowiadanie dużo traci, bo co jak co, ale mnie błędy rozpraszają.
No cóż, jestem pół na pół.
Pozdrawiam i weny życzę,
Im
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Image dnia Czwartek 01-02-2007, 17:08, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
furja
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czwartek 01-02-2007, 15:56 Temat postu: |
|
|
czytam
EDIT:
To tylko niektóre błędy, reszty już nie miałam siły wymieniać. Dziwię się, że od tych nie dostałam oczopląsu.
Kiedy doddajesz cos na forum dopracuj to, tak trudno pisać w Wordzie? Nie sądze...
EDIT 2:
Co do treści to... Była nijaka, po prostu nijaka.
Napisane, bo napisane, Ty to po prostu opisałaś i ... I tyle.
Bez żadnych emocji, z mnóstwem błędów.
Miało być ostro i hardkorowo, a wyszło nadzwyczaj komicznie.
Nie wyszło Ci. Nie podobało mi się.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jogobelinka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a bo ja wiem?
|
Wysłany: Czwartek 01-02-2007, 16:19 Temat postu: |
|
|
Właśnie miałam zacząć wytykać błędy, ale widzę, że Furja mnie wyprzedziła.
Najczęściej było to literówki, kilka ortów, a na doczepkę interpunkcja leży.
Przed imieniami/nazwiskami/przezwiskami stawiamy przecinki. Wytłumaczę Ci to na przykładzie:
- Nie myśl, że możesz zrobić wszystko na, co masz ochotę, Bill.
Przed gdy, kiedy itp. również stawiamy przecinki.
I w takim przypadku: ,,(...) wszystko na, co (...)" również.
Zwroty grzecznościowe ,,tobie, ci, ciebie (...)" piszemy z wielkiej litery tylko w listach!
Było tego jeszcze trochę, ale nie chce mi się wymieniać i tłumaczyć.
Przecież zawsze można wrzucić tekst na Worda, który wyłapie literówki i orty! Albo dać komuś do sprawdzenia, a nie narażać nas na stado błędów.
Nie trafiło do mnie. Trochę nudne to było, a poza tym...
Napisałam kiedyś bardzo podobny monolog i od tamtej pory mnie one nudzą.
Jestem na nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Incia
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szajzeeeeeeeeeeeeee!!!
|
Wysłany: Czwartek 01-02-2007, 17:51 Temat postu: |
|
|
Tak, tak, tak...
Ładne? Tak.
Przyjemne? Nie za bardzo...
Ciekawe? Może...
W każdym razie Incii się podobało.
Chociaż może nie do końca to rozumie...
Pozdrawia Cię.
Kto?
Inn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doustna
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąść kase na picie?
|
Wysłany: Piątek 02-02-2007, 0:09 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się.
Ohh i wcale nie wyszło jak by było anty.
Jestem na tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackAngel
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź.
|
Wysłany: Piątek 02-02-2007, 1:47 Temat postu: |
|
|
Było już kilka jednopartów o takiej tematyce.
Nie zachwyciłaś mnie jakoś... bardzo.
Ale nie jestem na nie.
Pozdrawiam,
B.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Devilishh
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Piątek 02-02-2007, 16:52 Temat postu: |
|
|
Co do fabuły- było już pare jednoczęściówek o takiej tematyce
Wykonanie- nie jest zachwycające
Błędy- były... wytknięte są, mogłaś dac komuś opowiadanie przez publikacją
Nie podobało mi się. Cóż może za wiele wymagam?
Jestem na nie.
Może innym razem.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immortelle
Gość
|
Wysłany: Piątek 02-02-2007, 20:18 Temat postu: |
|
|
Nasuwa mi się pewne pytanie, nie po raz pierwszy. Otóż - dlaczego nie dałaś tego przed publikacją komuś do sprawdzenia?
Naprawdę, inaczej wyglądałoby bez błędów ort., czy gram.
Gdy nie ma błędów to jest już duży plus dla autora... Na przyszłość, żebyś wiedziała. Wyślij komuś. Polecam się .
Co do fabuły...
Jakiś czas temu sama pisałam na ten temat, może nie do końca tak samo, ale również chodziło o sławę... Ale niektóre tematy po prostu się przejadają. Chyba, że pokażą się w naprawdę dobrym wykonaniu, wtedy to się 'wybacza'.
Cóż, pisz, ćwicz, wysyłaj do 'przeglądu'.
życzę weny,
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
czosneq_91
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: masz lizaka?
|
Wysłany: Piątek 02-02-2007, 21:34 Temat postu: |
|
|
Dziwne to było.
Za dużo złości.
Podobał mi się pochylony tekst, a reszta nie bardzo.
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Areis
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: niebo, schody, piekło... a ja mieszkam na tych schodach...
|
Wysłany: Sobota 03-02-2007, 0:18 Temat postu: |
|
|
O ja Cię... Ale zonk xD
Czuję sie, jakbyś mnie spoliczkowała, Puchatku.
I znowu musisz lecieć po szczękę do piwnicy, bo mi się zwyczajnie podoba
Błędy były, ale wrócę do domu i dasz mi poprawić.
Nieważne, co myśla inni.
Mnie się podoba i kropka
Kocham
~Areis
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miausha
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Domu Dla Psychicznie Chorych im. Braci Kaulitzów
|
Wysłany: Czwartek 08-02-2007, 22:10 Temat postu: |
|
|
Czytając to, czułam się trochę, jakbym czytała własne myśli. Jak się wściekam na niego za ten tapirek, za te tipsy. Dzięki temu się wczułam. Temat fajny. Było ładne, ale nie powaliło.
msh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leb die sekunde
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje
|
Wysłany: Piątek 16-02-2007, 17:49 Temat postu: |
|
|
Była cała masa błędów. Sczególnie literówki i interpunkcyjne. Na twoim miejscu wrzuciłabym na Worda albo dała komuś do sprawdzenia. Błędy rozpraszały, fabuła... taka sobie.
Niektóre zdania mi sie podobały, inne mniej.
Nie trafiło do mnie za bardzo, choć źle nie było.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-DiaBollique
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Piątek 16-02-2007, 21:16 Temat postu: Re: Myśląc o nadchodzącym jutrze. Z pamiętnika pani Sławy. |
|
|
Cytat: |
rodem od perfekcjonistki. |
Mówi się 'rodem skądś' lub 'z czegoś'. Np. rodem z westernu, a nie rodem od westernu.
Cytat: |
I wiesz wcale nawet nie chodzi o to, że jesteś takim podłym padalcem. Och oczywiście, że nie! Pomijając to, że patrzyłeś na mnie jak na dziwke. Jak na robaka którego trzeba zgnieść. Na mnie! Na swoją najlepszą przyjaciółke Kaulitz! Przecież kiedyś mówiłeś, że mi zawdzieczasz wszystko! |
Cytat: |
Jak słodziutkim głosem obiecałeś, że bedziesz inny, żebym dała Ci szanse.
|
Cytat: |
I widzisz co narobiłeś? Nie chodzi o to Gwiazdeczko, że straciłam prace. |
Cytat: |
Wszedzie, wszedzie!!! |
Cytat: |
Wierzysz w przemiane słodkiej idiotki w prawdziwą metalówę? |
Masz 'ę' na klawiaturze? A nawiasem mówiąc, to i z Billa taki metal, że hej.
Cytat: |
Stłukłam ramkę ze zdjęciem opatrzoną obecnością kurzu. |
Styl! Tak się po prostu nie mówi.
Nie, nie podoba mi się. Brak dużej liczby przecinków [który raz ja to już dzisiaj mówię...?]. Te zwroty do Billa wydały mi się groteskowe. Jak stara wariatka, która gada do siebie. Koniec mnie przekonał, że to wrażenie nie jest mylne. Ach, wylewa swoje złości...! To wszystko jest jakieś śmieszne. Tak jakby Kaczyński nagle stwierdził, że wypowiadamy wojnę Zimbabwe. Ni to komiczne, ni smutne.
Przepraszam. Mam dość tego typu opowiadań. Właściwie, to mogę je czytać, o ile byłyby ładnie poprowadzone, już nawet nie błyskotliwie, ale ładnie. A to nie... Nudzi mnie z lekka, z lekka irytuje [te 'e'], nie zachwyca. Nie dobija jednak. Najzwyczajniej w świecie tekst rodzaju szkolnego wypracowania, gdy polonistka widzi któryś raz ten sam cytat, którego autor, umieszczający je w swojej pracy, uważa, że jest super oryginalny.
Liczę, że przyjmiesz to jako szczerą opinię, a nie atak.
D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
weriocha
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 17-02-2007, 19:49 Temat postu: ....mrau! |
|
|
hmm..mi też sie specjalnie nie podobało...to po prostu nie na mój gust....tyle;) nie zeby hmm..brzydkie? w sumie...moze tak,może nie...ale wiem,ze nie trafiło do mnie;) kiedyś bedzie lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Callise
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Każdy ma swój własny kąt...
|
Wysłany: Sobota 03-03-2007, 20:58 Temat postu: |
|
|
Czytałam już to.
Wcześniej.
No cóż.
Podoba się tak samo jak podobało się wtedy.
Pozdrawiam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|