 |
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alarice
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pfffff. Z Europy xD
|
Wysłany: Środa 07-03-2007, 18:51 Temat postu: Przecież w marzeniach miało być lepiej... |
|
|
No. Pisane z pasją, żeby niektórzy mi nic nie zarzucali. Pomysł oklepany, ale czego się można spodziewać po pierwszej jednopartówce w moim krótkim życiu?
Z dedykacją właśnie dla Furji. Lubię szczerość. I teraz też mi powiedz, co robię źle xD
_________________________________
Tłum. Znów wielobarwny, rozwrzeszczany tłum. Uśmiechał się dzielnie, ale czuł, że nie wytrzyma dłużej; zaraz wybuchnie od hamowanych wewnątrz uczuć. Poczuł dłoń na ramieniu. Odwrócił się, przestraszony. Tom stał i patrzył na niego pytająco.
- Nie, nic. - odpowiedział na nieme pytanie brata.
Chwycił podtykany pod nos plakat i zamaszyście się podpisał, odgarniając czarne pasemko wpadające mu w oczy. Szczerzył zęby do aparatów, przytulał obce dziewczyny... A wydawało się, że to takie przyjemne... Na początku było miło. To całe zainteresowanie, wywiady, występy. A potem? Potem pojawiła się codzienna rutyna... Tak, sława po paru miesiącach stała sie dla niego czymś zwykłym. Skądś nagle wyszły różnice charakterów całej czwórki... A pomyśleć, że kiedyś byli tak dobrymi przyjaciółmi! Tylko pojawiły się plotki, pomówienia... I czar prysł. Przecież w jego snach wszystko wyglądało inaczej, świat był tak kolorowy... Sława miała być dobrą zabawą, gra w zespole przyjemnością. A to wszystko stało się katorgą.
Ochroniarze zaczęli wypędzać rozchichotane, półnagie nastolatki. Odetchnął z ulgą, nareszcie poczuł się wolny... Otarł wierzchem dłoni zroszone potem czoło. Tłok, gorąco... Tak tęsknił za życiem zwykłego chłopaka... Za żartami, wygłupami, czasem tylko dla siebie...
Wchodzili w milczeniu po schodach na piętro, do swoich pokoi. Pierwsze drzwi wiodły do pokoju Gustava. Przejechał kartą po maszynerii i bez słowa pożegnania poszedł do siebie.
Georg zrobił to samo, nawet na nich nie patrząc. Czy tak wygląda przyjaźń?!
- Bill? - Dredziarz patrzył na niego wyczekująco. - Co z tobą?
- Nic. - warknął, ale po chwili poczuł się głupio. - Sorry... Jestem po prostu zmęczony. -stwierdził, ale dobrze wiedział, że to nie o to chodzi.
- No to... Pa. - mruknął smutno Tom, wchodząc do siebie.
Chłopak z wściekłością uderzył dłonią w ścianę. Już nawet nie potrafi porozmawiać z własnym bratem!
Otworzył drzwi do pokoju, zapalił światło. Pokój jak pokój... Ale cały czas miał nieodparte uczucie, że w jego własnym łóżku, w domu byłoby mu o niebo lepiej...
Wszedł do łazienki, ściągając czarną koszulkę. Spojrzał w lustro i skrzywił się. Oczywiście tę misternie ułożoną fryzurę szlag... Nieważne. Zdjął resztę ubrań i wszedł pod prysznic trzęsąc się z zimna.
Nabrał porządną porcję szamponu na dłoń, potem wtarł we włosy. Zacisnął powieki, ale mimo wszystko szczypiący płyn dostał się do oczu doprowadzając chłopaka do szału.
Nerwowo spłukiwał szampon. Metodycznie umył całe ciało i z wściekłością rozsunął drzwiczki. Czuł się okropnie. Nie umie wyżalić się bratu, nie potrafi dogadać z kumplami... Sława zmienia ludzi, nawet jego. Zwłaszcza jego. Wiedział, zdawał sobie sprawę z tego, że zawsze był zamknięty w sobie, ale przed Tomem nie miał żadnych tajemnic.
Do dzisiaj...
Spojrzał w lustro krytycznie. Czarne włosy poprzetykane gdzieniegdzie białymi pasemkami, nie najlepsza cera, ciemnobrązowe oczy... Co te fanki w nim widzą?!
Przypomniał sobie ostatni koncert. Wiele dziewczyn trzymało plakaty z jego imieniem, transparenty z niedwuznacznymi propozycjami. Owszem, to łechtało jego próżność, dawało satysfakcję, ale... Na parę sekund. Na moment.
Zupełnie jak po amfie. Chwila zapomnienia, ekstaza i bum. Powrót do okrutnej rzeczywistości.
Zacisnął dłonie na brzegu umywalki i wbił niewidzące spojrzenie w zimną taflę przed nim. Kątem oka zarejestrował, że w kubeczku na półce stoi golarka.
Zaśmiał się gorzko. Po co mu to, skoro się nie goli?
Ale nagle przyszła mu do głowy pewna myśl. Odwrócił się gwałtownie w stronę szafki, przewracając większość kosmetyków. Chwycił za ostrą część żyletki i zacisnął dłoń. Widział jak kropelki krwi kapią na podłogę brudząc ją, ale jakoś go to nie obchodziło. Jego, Billa-pedanta nie obchodziło to, że robi bałagan.
Coraz silnej zaciskał pięść, po czym obserwował głębokie, czerwone bruzdy na wewnętrznej części dłoni.
Niby do czego mu takie życie?! Po co komu takie życie, w którym nie ma ani odrobiny prywatności, ani krzty zwykłej, czystej sympatii.
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy: wielu ludzi kocha Billa Kaulitza za jego pieniądze, nie za to jaki jest naprawdę.
Teraz u jego stóp widniała czerwona kałuża. Patrzył na nią beznamiętnie, jak się patrzy na rozlaną przypadkiem wodę.
Bo jego życie nie ma sensu.
Sława to coś pięknego? Przyjemnego? Fajnego? Dowartościowującego?
Nie, nie istnieje nic bardziej mylnego od tej teorii. To okrucieństwo, drwiny, sztuczni przyjaciele i samotność.
Ale przecież...
Przecież w marzeniach miało być lepiej...
____________________________
EDIT:
No, nie ma już
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alarice dnia Czwartek 08-03-2007, 7:51, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Madzia =)
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kapusty XD
|
Wysłany: Środa 07-03-2007, 19:24 Temat postu: |
|
|
Zaklepuje
EDIT:
Ładne ale nie poruszyło mnie nie miało tego czegoś Wiesz powiem ci że faktycznie temat oklepany ale dodbrze, że masz o tym pojęcie... Ogólnie ładnie napisane a jak na pierwszy raz gdyby nie oklepany temat było by świetnie xD Czekam na kolejną jednoczęściówke w Twoim wykonaniu.
Pozdrawiam i życzę weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Funny Otherwise
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z łóżka.
|
Wysłany: Środa 07-03-2007, 19:41 Temat postu: |
|
|
Kocham takie. Ja po prostu takie kocham.
Uwielbiam depresyjne opowiadania.
Nawet gdyby było nawalone błędami ( mimo, że żadnych nie widziałam ), to i tak by mi się podobało. Ładnym językiem pisane.
Wielkie TAK!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
YaNoU
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Pod LaTaRnIą <3
|
Wysłany: Środa 07-03-2007, 20:44 Temat postu: |
|
|
oh,
napisane ładnie, ładnie dobrane słowa, wszystko lux i cacy, ale...
nie miało tego czegoś, ukrytej myśli, zasady, czegoś nad czym miało si e pomyślec, do czegos dojść.
Hm, to, że sława to tylko przykrywka szczęsćia, każdy wie
jak na pierwszy raz, jestempod ważeniemm.
Y,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
helcia
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a co? a po co? a dlaczego?
|
Wysłany: Środa 07-03-2007, 21:47 Temat postu: |
|
|
Za autoreklame może Ci się od kogoś z zarządu dostać. Ja tylko mówię.
Napisane ładnie.
Obserwuje dzisiaj Twoją twórczość. Właśnie- dzisiaj.
Nie minął dzień z dodałaś 3(?) jednopartówki. Przystopuj bo potem nie będziesz mogła nic napisać. Prześpij się z opowiadaniami, pomyśl czy naprawdę chcesz je dodać.
Widzę, że popełniasz błędy w dialogach.
- Bla bla bla - warknął.
Bez kropki!
- Bla bla bla. - Wyjął z kieszeni spodni...
Z kropką.
Rozumiesz? Może i się myle ale na pewno tak jak Ty to robisz, nie jest prawidłowo.
Opowiadanie mi się nie podobało. Tym razem na prawdę nie, chociaż było ładnie napisane. Może dlatego, że te tematy przewijają się cały czas, są mi bardzo bliskie, bardzo często o nich myślę, i właśnie dlatego. Za dużo tego jest. Niedługo nauczymy się na pamięć cyklu o nieszczęśliwym Billu, którego zmieniła sława. Nie mówię tego złośliwie, ani z przekąsem, bo sama napisałam chyba za dwa opowiadania o tym.
Żyletka.
Właściwie ostatnio coraz mniej używana, dawniej non stop były dodawane "żyletkowe opowiadania", teraz to stało się wielkim minusem dla opowiadania.
A Ty masz u mnie za to plus. Bo pewnie większość nie odważyłaby się dodać do tego żyletki. O.
Za długo
Bye.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alarice
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pfffff. Z Europy xD
|
Wysłany: Czwartek 08-03-2007, 7:49 Temat postu: |
|
|
Ja już miałam je napisane, więc nic nie pisałam:P A ta jest pierwsza jaką napisałam, ale w kolejności dodana jako ostatnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Devilishh
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Czwartek 08-03-2007, 8:23 Temat postu: |
|
|
Jak napisałaś, że pomysł jest oklepany to odechciało mi się czytać.
Więc mam być szczera?
A no tak, zawsze jestem.
Błędów raczej nie było, nie zwróciłam na nie większej uwagi.
Styl taki średni.
Nie za ładny, lecz tez nie okropny.
Eee... czy Ty dodałaś 3 jednoparty jednego dnia?
Przystopuj trochę.
Nawet jeśli masz już napisane.
Opowiadanie chyba nie miało jakiegoś głębszego przesłania.
Prawda?
A i uważaj bo za autoreklame możesz dostać ostrzeżenie.
Gdyby nie fabuła.
Gdyby trochę bardziej dopracowany styl.
Gdyby było głębsze przesłanie.
Byłabym na tak.
Teraz jestem na nie...
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mycha;)
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 08-03-2007, 13:12 Temat postu: |
|
|
Super Podobało mi się i to bardzo Czekam na kolejne opowiadanie :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Głupia Barbie
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku dla lalek
|
Wysłany: Czwartek 08-03-2007, 13:15 Temat postu: |
|
|
To było jakieś lepsze od dwóch poprzednich.
Nie wiem, tak jakoś.
Ale żyletki. Nie, nie, nie.
Takie krótkie, mało akcji.
Średnio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta~~miki
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dziura nad morzem zwana Gdańskiem
|
Wysłany: Poniedziałek 07-05-2007, 15:49 Temat postu: |
|
|
No... fajnie.
Racja, temat oklepany, ale mimo to ładnie napisane.
Nie poruszyło mnie jakoś dogłębnie, ale jak na pierwszą jednoczęściówkę jest spoko.
Serdecznie pozdrawiam i życzę weny.
marta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Devi!!!
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 07-05-2007, 17:32 Temat postu: |
|
|
Ładnie napisane jak dla mnie Błędów nie znalazłam. No tak. Co jeszcze? Rzeczywiście trochę oklepane, ale chyba nie powinnam Ci zarzucać braku oryginalności. Bo sama oryginalna nie jestem. Na prawdę dodałaś trzy jednopartówki jednego dnia? Trochę dużo. Wyluzuj. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Darkness
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z gitary ;)
|
Wysłany: Poniedziałek 07-05-2007, 17:41 Temat postu: |
|
|
Takie nijakie to było I oklepane. Nie, nie lubię takich opowiadań.
Ale jak na pierwszą jednoczęściówke, to i tak dobrze wypadłaś.
Błędów chyba nie było. Dostajesz plus za styl i wykonanie, minusa za tematyke.
jestem pół na pół
Pozdrawiam
Syntetyczna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|