|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Devi!!!
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 07-05-2007, 14:55 Temat postu: Sumienie |
|
|
To moje pierwsze opowiadanie jednoczęściowe. Więc proszę Was nie bijcie za mocno. Obiecuję, że się poprawię.
**********
Noc jest zwiastunem kolejnego dnia. Ale co jeśli ten dzień nie nastąpi? Co jeśli jest to ostatnia noc w życiu? Bill Kaulitz, na pozór szczęśliwy nastolatek, siedzi teraz zszokowany i zamyślony na parapecie. Niebo jest ciemnogranatowe, a na nim ani jednej gwiazdy.
Dlaczego to zrobił? Bał się? Owszem, bał się, że ta piękna dziewczyna, jego dziewczyna powie mediom. I co wtedy? Jak dalej potoczyłaby się jego kariera?
Tego dnia jego dziewczyna przyłapała go gdy ćpał. Momentalnie przed oczami pojawiły mu się nagłówki artykułów: „Wokalista Tokio Hotel ćpunem”, „Czyżby sodówka uderzyła Billowi do głowy?”. Pojawił mu się też obraz zawiedzionych i rozczarowanych fanek. Nie wiedział co robi, był pod wpływem narkotyków. Do tego bał się, cholernie się bał. Chwycił sporą gałąź i uderzył nią dziewczynę prosto w głowę. Straciła przytomność. Bill wykorzystał szansę… Bił ją mocniej i mocniej. Rozładowywał całą energię. Złość na siebie, na cały świat. Chwycił dziewczynę za włosy, podniósł do góry i uderzył jej głową z całej siły w drzewo. Sprawdził puls, nie żyła. Poczuł satysfakcję. Teraz był bezpieczny.
Dopiero teraz zrozumiał, co takiego zrobił. Przecież za to mogą go zamknąć w więzieniu. Poza tym zabił najukochańszą kobietę w jego życiu.
-Ona była taka… Była taka niewinna. Jak mogłem?- To pytanie zadawał sobie cały czas.
„Jesteś ćpunem, cholernym ćpunem i to cię zgubiło”- odezwał się głos w jego głowie. Sumienie.
-Nieprawda!- Zaprzeczył szybko.
„Ależ prawda! Chcesz dalej taki być? Chcesz mordować?!”- krzyczało sumienie.
-To… to było niechcący.
„Phi. Na pewno. Myślisz, że to było jednorazowe? Później będzie twój brat, matka”.
-Nie mów tak! Nigdy nie zabiłbym, ani brata, ani matki. Nie chcę cię słuchać!- Krzyknął czarny zatykając uszy.
„To nic nie da! Chcesz uratować swoich bliskich? Chcesz ich uratować przed samym sobą?”.
-Tak- szepnął Bill, tracąc jakąkolwiek wiarę w siebie.
„Więc skacz!"
-Że co proszę?!- Odparł zdziwiony.
„Właśnie to! Skacz!”
Skoczył. Sam nie wiedział dlaczego. To było jedyne wyjście. Zgubiły go narkotyki i sumienie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Devi!!! dnia Sobota 12-05-2007, 12:04, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Devi!!!
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 07-05-2007, 15:46 Temat postu: |
|
|
No cóż. Wezmę to sobie na przyszłość do serca. Najbardziej zdziwiło mnie to, że są błędy. pisałam w Wordzie. No cóż. Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immortelle
Gość
|
Wysłany: Poniedziałek 07-05-2007, 16:56 Temat postu: |
|
|
Word pewnych błędów nie wyłapuje . Ale za samą z nim współpracę plus, bo nie olałaś czytelników .
Cytat: |
Chwycił sporą gałąź i uderzył nią dziewczynie prosto w głowę. |
Chwycił sporą gałąź i uderzył nią dziewczynę {prosto [jest zbyteczne, ale jak wolisz ]} w głowę.
Ogólnie trochę potknięć było.
Gdzieniegdzie brak znaków interpunkcyjnych, spacji w dialogach, ogonków przy końcach wyrazów.
Długość kuleje. Krótko, strasznie krótko. Fabuła też nie zachwyca oryginalnością.
A szkoda.
Może z czasem zdobędziesz się na coś bardziej rozbudowanego.
Jak na początek nie było najgorzej.
Ćwicz, pisz, publikuj .
Życzę weny i oryginalnych pomysłów.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroczny anioł
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: za górami za lasami.... w domku z piernika :)
|
Wysłany: Czwartek 10-05-2007, 20:27 Temat postu: |
|
|
nie no po pierwsze długością to żeś nie po grzeszyła
było to Dość Krótkie ale mam nadzieję, ze kolejne będą dłuższe
gdyby był opis uczuć na pewno i wyglądało by lepiej i sama treść stała by się zupełnie inna owszem może była to i żenada jak powiedziała Luthies ale każdy musi mieć ten swój pierwszy raz nom to poczekam na coś nowego
z poważaniem
mroczny anioł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jogobelinka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a bo ja wiem?
|
Wysłany: Czwartek 10-05-2007, 21:41 Temat postu: |
|
|
Na początek błędy.
Cytat: |
Bill Kaulitz na pozór szczęśliwy nastolatek, siedzi teraz zszokowany i zamyślony na parapecie. |
Ja bym po "Kaulitz" postawiła przecinek.
Cytat: |
Niebo jest ciemno granatowe |
ciemnogranatowe - łącznie.
Cytat: |
Dlaczego to zrobił? |
To zdanie zaczęłabym od nowej linijki, ale ok.
Cytat: |
Tego dnia jego dziewczyna przyłapała go jak ćpał. |
Lepiej zabrzmiałoby "gdy" lub "kiedy" zamiast "jak".
Cytat: |
Bill wykorzystał szanse… |
szansę. Jedną, tak?
Cytat: |
Rozładowywał całą energie |
energię
Cytat: |
-Ona była taka… Była taka niewinna. Jak mogłem?- to pytanie zadawał sobie cały czas. |
Wybrałam to zdanie, ale robisz ten drobny błąd wszędzie. Spacje, a raczej ich brak.
- Ona była taka... Była taka niewinna. Jak mogłem? - To pytanie zadawał sobie cały czas.
Kiedy stawiasz jakiś znak interpunkcyjny na końcu wypowiedzi, to zdanie po myślniku zaczynasz wielką literą. To samo tyczy się tego, gdy zdanie po myślniku nie wyraża "mowy", np. powiedział, rzekł, odparł itp. Rozumiesz? Chyba coś pogmatwałam.
Cytat: |
-Nie prawda!- Zaprzeczył szybko |
"nie" z rzeczownikami pisze się łącznie. Zgubiłaś też kropkę na końcu zdania.
Cytat: |
„Ależ prawda! Chcesz dalej taki być? Chcesz mordować?!”- krzyczało sumienie |
tutaj też brak kropki
Cytat: |
-To… to było niechcący |
i tutaj
Cytat: |
„Phi. Na pewno. Myślisz, że to było jednorazowe? Później będzie twój brat, matka” |
i tutaj...
Cytat: |
Nigdy nie zabiłbym, ani brata, ani matki. |
bez tego przecinka
Cytat: |
-Tak- Szepnął Bill, tracąc jakąkolwiek wiarę w siebie. |
A tutaj "szepnął" pominno być napisane małą literką, bo nie postawiłaś kropki ani wykrzyknika, ani też zapytajnika po "tak".
Rozumiesz regułę?
Nie zamknęłaś cudzysłowia.
Cytat: |
-Że co proszę?!- odparł zdziwiony. |
"Odparł" wielką literą.
Chyba tyle. Wiem, że gdzieś tam zapomniałam wytknąć zgubiony przecinek, czy tam dwa, ale nie chce mi się już teraz szukać.
Ogólnie - ładnie. Mam dziś dobry humor i powiem Ci, że nawet mi podpasowało. Nie jest źle, jeśli to Twoje pierwsze opowiadanie. Styl masz fajny, choć niedopracowany. (Odezwała się ta, co ma dopracowany...)
Zresztą, byłam ciekawa jak piszesz. Lubię wiedzieć jak piszą osoby, które skomentowały moje opowiadania, po prostu.
Jedyne co mi tak bardzo nie pasuje, to fabuła. Wybrałaś temat, hm... Nie wiem, jak to właściwie ująć. Nie podoba mi się. I ta śmierć na końcu... Nie, nie, ja zdecydowanie wolę Happy Endy.
I tylko, dlaczego tak króciuteńko?
Podsumowując, będą z Ciebie ludzie.
Trzymaj się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Devi!!!
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 11-05-2007, 19:20 Temat postu: |
|
|
Zacznę od jogobelinki Dziękuję Ci za wytknięcie wszystkich błędów. Nie bardzo zrozumiałam te reguły, ale zanim napiszę nowe opowiadanie to zapytam moją polonistkę o co w tych regułach chodzi Jeszcze raz bardzo dziękuję za wytknięcie błędów i za komentarz. Podtrzymałaś mnie na duchu trochę
Mroczny anioł: Dziękuję również Tobie. Cieszę się, że wierzysz, iż może być lepiej. Postaram się.
No i na koniec Immortelle: Pamiętałam jak bardzo lubicie wypominać
błędy Dziękuję za odrobinę krytyki oraz odrobinę pozytywów. Obiecuję, że następnym razem postaram się bardziej.
EDIT:
Syntetyczna: Wiem, że było krótko. Sama piszę nieraz dłuższe komentarze. Jeśli chodzi o temat. Nigdy nie pisałam jednopartówek, ale ogólnie w opowiadaniach NIGDY nie robiłam opowiadań o takiej tematyce. Teraz zrobiłam. I to był mój błąd. Wybaczcie. Błędy już poprawiłam.
Dusia!: Wiem, wiem. Po raz kolejny słyszę, że mogło być dłuższe. No mogło, mogło. Ale czasu już niestety nie cofnę Postaram się by w następnej było lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Devi!!! dnia Sobota 12-05-2007, 12:09, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darkness
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z gitary ;)
|
Wysłany: Sobota 12-05-2007, 8:33 Temat postu: |
|
|
Ojj, cieniutko. Bardzo krótko było, takiej długości komentarze niekiedy się pisze.
Styl masz ładny, ale jeszcze długa droga cię czeka.
Temat też mi się zbytnio nie podobał. A szczególnie zakończenie. No i skoczył. Co tam. Nie zastanowił się nad swoim życiem, tylko skoczył. Mogłaś to rozwinąć.
I popraw te błędy, które już moje poprzedniczki wytknęły.
Pozdrawiam
Dark
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dusia!
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wwy xD
|
Wysłany: Sobota 12-05-2007, 9:10 Temat postu: |
|
|
Króciutko...
Ogólnie fabuła nie zła.
Błędów Ci nie będę wytykać,bo już to dziewczyny zrobiły
Jak na początek nie jest źle.
Pracuj i rozwijaj się
Przede wszystkim musi być dłuższe ;]
jak dla mnie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adeleida
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sobota 19-05-2007, 17:24 Temat postu: |
|
|
Skąd ja znam motyw sumienia...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|