Tokio Hotel

K@Th!

pomyślałam, że powninnyście znać prawdziwą wersję mojego opowiadania zamieszczonego w BRAVO. Nie jest długa, ale redakcja tego pisma jeszcze bardziej je skróciła... i wyszło trochę bez sensu... ZAPRASZAM DO CZYTANIA! nie musicie koniecznie na mnie głosowac w Bravo...(ale się nie obrażę Razz

)
************************************************************
Moje życie... zamknięte na wieczność w skorupie zwanej ciałem. Pewnie zastanawiasz się dlaczego... Jestem kilku wiecznym wampirem o imieniu Kathrina... Nie wierzysz? Nie musisz... Wystarczy, że on uwierzył.
Cała historia zaczęła się parę dni temu. Byłam wtedy w Hamburgu. Gryzłam właśnie kolejną ofiarę, gdy zza rogu wyszedł on, z oczami przerażonymi na mój widok. Puściłam ofiarę i podeszłam do niego. Chciałam już go zabić, ale nie pozwoliła mi jedna rzecz, a mianowicie jego oczy. Wielkie orzechowe tęczówki, które z przerażeniem wpatrywały się we mnie.
-K..k...kim... czym jesteś?! - Wydukał.
-Jestem wampirem... – Odparłam z łagodnością i tak zdradziłam cały mój gatunek, ale nie mogłam inaczej.
-w... w... wampirem? – Jego delikatne usta wyszeptały to z przerażeniem.
-Nie wierzysz?? – Jednym ruchem języka zebrałam resztki krwi z ust. Przybliżyłam się bardziej i musnęłam go delikatnie wargami.
-Jak nie wierzysz... to nie musisz... – Uśmiechnęłam się i poleciałam do swojej kryjówki na jednym z cmentarzy. Obudzona kolejnym uczuciem głodu wyruszyłam na poszukiwania ofiary w jednym z klubów. Szybko znalazłam to, na co czekałam. Zaciągnęłam zdobycz do łazienki i wyszłam z niej po chwili nasycona nowym życiem.
Postanowiłam zostać i potańczyć trochę by rozprostować stare kości.
Nie mogłam pozbyć się uczucia, że ktoś na mnie patrzy. Poczułam czyjeś ręce na biodrach i cichy szept „nie odwracaj się”. Poznałam zapach perfum i krążenie krwi. To znowu był on. Chłopak o niezwykłych tęczówkach, smukłej budowie i dotyku, który nie dawał mi teraz spokoju. Powoli mnie odwrócił i spojrzał w moje szaro niebieskie głębokie oczy.
-Twoje wczorajsze słowa nie dały mi spać. Nie potrafiłem normalnie funkcjonować przypominając sobie delikatność twoich ust. – mówił trzymając mnie mocniej. Może bał się, że ucieknę?
-Chłopcze... Czy ty wiesz, co mówisz i do kogo?- Zapytałam poważnie.
-Tak. Wiem co mówię. Nie wiem jak to możliwe, że jeszcze tu stoję, bo nogi mam jak z waty przypominając sobie kim jesteś. Proszę Cię. Zdradź swoje imię. – Powiedział z nadzieją w głosie.
-No dobrze. To mogę dla Ciebie zrobić. Moje imię to Kathrina, ale mów mi Kathi. – Uśmiechnęłam się do niego.
-Musisz częściej się uśmiechać... i patrzeć na mnie...- Przy ostatnich słowach spoważniał, złapał mnie za podbródek i delikatnie pocałował. Nie był to wielki pocałunek, ale bardzo szczególny. Szybko się oderwałam i spojrzałam na niego.
-Nie powinieneś tego robić.- Powiedziałam. On złapał mnie za rękę, wyprowadził z klubu i dodał.
- Dlaczego? Życie to tylko sekunda, która nie trwa wiecznie. Gdybym tego nie zrobił, to bym żałował do końca życia. – Jego słowa coś we mnie obudziły. Może ludzkie uczucia, których tak dawno nie czułam. Pocałowałam go ostatni raz, powiedziałam krótkie „dziękuje” i odleciałam, by dalej istnieć w tym świecie.
Niedawno dowiedziałam się jak miał na imię. Okazało się również, że jest dość sławny w świecie. Udało mi się byś na jednym z jego koncertów. Krwawe łzy spływały mi patrząc, co przeżywał na scenie. Chcę mu za to podziękować. Dziękuje Ci Bill!! Twoja Kathi...

Z dedykacją dla wszystkich prawdziwych fanów Tokio Hotel!!!
**********************************************************
tak wyglądał mój cały list... szkoda, że go zmienili Sad

EDIT!!!:
wiem, ze akcja szybka... ale musialo byc krotkie... bo przeciez w gazecie nie wydrukowali by takiego co ma ponad 3 strony.... dlatego tez malo uczuc... no praktycznie nie mialam duzego pola do popisu... mysle, ze zamiescili je za pomysl, a nie wykonanie...
ps. wasze komentarze bola... no ale coz

furja · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 17:07 Temat postu:

Hmmm...
No tak, krótkie.
Nie poruszyło mnie jakoś bardzo.
Powiedz mi gdzie się podziały jakiekolwiek emocje?
No właśnie, ich nie zauważyłam, a one w opowiadaniu grają główną rolę, dla mnie.

EDIT:
Omg, kupiłam tego szmatławca i naprawdę nie weim jak tamte opowiadania mogły wygrać, nawet nie chcę mysleć jak wyglądały inne, jeśli te im się najbardziej podobały...
Dżizas....

MaKaLa · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 17:18 Temat postu:

Cześć! Ja nie jestem raczej autorytetem w kwestii wymyślonych opowiadań czy jednoczęściówek, ale...Czegoś mi tu brakowało Grey_Light_Colorz_PDT_46

Jeżeli to jest pełna wersja to ja chyba wolałabym nie widzieć tej skróconej. Przepraszam, ale taka prawda. Nie było w tym emocji, znalazło się trochę błędów i akcja działa się za szybko. Całość jakaś taka niespójna Grey_Light_Colorz_PDT_46

Nie chciałam Cię urazić - to tylko moje zdanie Smile

P.S. Gratuluję wygranej Smile

Pozdrawiam Smile

jogobelinka · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 17:25 Temat postu:

Zastanawiam się co mogę powiedzieć, żeby Cię nie urazić.
Jeśli TO opowiadanie wygrało, to mi się w głowie nie mieści jak beznadziejne musiałby być inne...
Muszę kupić bravo, oj muszę.
A jeśli miałabym stwierdzić, czy mi się podobało, to zdecydowanie NIE.
Zero uczuć, zero magii, trochę błędów, za szybko potoczona akcja...
NIE.
Nie chciałam urazić, pozdrawiam.

mroczny anioł · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 18:08 Temat postu:

brakowało tuy oj brakowało Very Happy

takie bez emocji i nie wiem czemu ale
strasznie przypomina mi twoje opowiadanie
w dziale jednoczęściówki dozwolone od 16 Smile

troszkę podobne Little thongue man

wampirzyca op imieniu Kathrin
ogólnie nie podobało mi się
wypłukane bez emocji ale nie będę się już powtarzać Wink

Całuski

P.S. co złego to nie ja Twisted Evil

Mod-Falka · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 18:14 Temat postu:

Nie podobało mi się.
Jakoś tak... bez emocji, do tego z błędami i szwnakującym zapisem. Po i przed myslnikami daje się spację. Szaro-niebieski piszemy z pauzą w środku, nie oddzielnie.
I ogólnie tematyka mnie nie zachwyciła. A na dodatek akcja miała zbyt szybkie tempo.

Takie sobie, mnie nie rzuciło na kolana.

P.S. Przy okazji chciałabym pogratulować inteligencji redaktorom pisma BRAVO. Nie czytam co prawda tej gazety i nie widziałam tam Twojego tekstu, ale skoro to jest tak krótkie, to jak oni mogli skrócić je jeszcze bardziej???
Naprawdę tego szmatławca nie powinni wydawać.

Whatever · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 18:40 Temat postu:

Weszłam tylko dlatego, że najpierw przeczytałam w BRAVO!. Tam nie zrobiło na mnie zbyt dużego wrażenia i szukałam tego dopełnienia, czy też uzupełnienia tutaj.
Przykro mi. Nie podoba mi się. Ani odrobinę.

Dżampara · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 18:43 Temat postu:

Szczerze to mi sie nei podoba.
Za krótkie.
Za dzikie.
Nie lubie takich opowiadań
Bez emocji i bez błędów to jedyny + Wink

No cóż jescze mogę pwoiedzieć Rolling Eyes

....tylko tyle że jestem na NIE!

Whatever · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 18:51 Temat postu:

Sylwunnia · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 20:22 Temat postu:

Chyba dobrze, że ją skrócili, bo nie było się czym zachwycać. Wybacz, że tak mówię, ale to tylko moje zdanie.
Wampirzyca... phi. Nie mów mi tylko, że chciałaś być oryginalna, bo nie uwierzę.
Pojawiły się błędy. Nie będę Ci ich wytykać, bo najzwyklej w świecie mi się nie chce.
Było sucho, bez uczuć i akcja za szybko się dzieje.
Dżizys...
Jestem na Nie.

Immortelle · Gość

Mnóstwo błędów.
Suche i bez emocji.
Jestem zdecydowanie na nie, niestety.
Wygrałaś tym w Bravo?!

billuska · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 21:34 Temat postu:

hmmm?Takie sobie.Znaczy fajnie ze cie wyroznili!Zawsze milo zobaczyc swoje dzielo w gazecie...ale..hm...widzialam fajniejsze...i rzeczywiscie skrocili

Say-U-ri · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 21:42 Temat postu:

Było zdecydowanie za krótkie, ale oryginalne. Podobał mi się pomysł bo eehhh.. sama piszę o wampirach Wink

Ooo.. gratuluję wygranej Very Happy

szoda, że większość osób jest strasznie zazdrosna Rolling Eyes

serek · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 22:10 Temat postu:

"Jak nie wierzysz... to nie musisz... – Uśmiechnęłam się i poleciałam do swojej kryjówki na jednym z cmentarzy." to zdanko mi sie nie podoba....a jak na opowiadanie do gazety to chyba moze byc....wiesz nie wiem... powiem ze spoko jak na krotkie opo do gazety....to wszystko. <3msie>

Netka · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 23:01 Temat postu:

jednoczęścióka nie wyszła tak dobrze, jak opowiadanie wieloczęściowe na blog.onet.pl
ale i tak mi się podoba. ta historia mnie urzekła.
i co z tego, że są błędy? możecie teraz mnie uważać za jakąś pustą laleczkę udającą wielką krytyczkę.
nie.
ja po prostu mówią to, co myślę. uznałam, że ten pomysł jest na prawdę dobry.
ale w wykonaniu jednoczęściówki wyszło gorzej.
cóż, może zagłosuję. ;]]
pozdrawiam i gratuluję opublikowania w BRAVO. ;]

colds · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 13:13 Temat postu:

ni w dupe ni w oko.
czegoś brak.

Gratuluję publikacji {choć zmienionej} w BRAVO

Niepoprawna Ammatorka · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 15:16 Temat postu:

Niezła reklama, aczkolwiek opowiadanie samo w sobie nie jest {jak dla mnie!} dobre.
Nie podobalo mi się. Za dużo wielokropków. Zbyt nierealistycznie.
Ponadto, po myślniku spacja!

marta~~miki · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 22:03 Temat postu:

Czytałam wersję w Bravo i Twoją.
Oczywiście, bardziej podoba mi się ta.
Prawdą jest, że tu zamieszczone jest więcej uczuć, a tam, w gazecie jest to trochę niezrozumiałe.
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam, marta~~miki

monsunek · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 20:23 Temat postu:

Po pierwsze: DZIEKUJE ZA DEDYKACJĘ BO JA OSOBIŚCIE NALEŻĘ DO PRAWDZIWYCH JAK NAJBARDZIEJ FANÓW TH:*

Opko rzeczywiście zajarzyłam dopiero jak przeczytałam wcałości bo w gazecie jakoś do mnie nie dotarło. Ciekawe bardzo i takie...ujmujące. Też wysłałam swoje opko do gazety, ale cóż...nie wybrali:) gratulację i mam nadzieje, że wampirzycy Kathrinie uda się zdobyć pierwsze miejsce:*
Pozdro...Monsunek:*

czosneq_91 · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 22:03 Temat postu:

A mi się nie podobało.
Tego tam w Bravo nie czytałam, ale jesli było jeszcze krótsze, to jakoś nie mogę sobie wyobrazic tego...
Bolą Cię komentarze?
Trzeba się z tym liczyć dając coś na forum.
Ale przecież każdy ma inny gust. Jednemu się spodoba, innemu nie.
Gratuluję publikacji w bravo.
Hmm.

Teallin · Wysłany: Niedziela 03-12-2006, 13:52 Temat postu:

No i proszę.
Powracam po długiej nieobecności na forum i co widzę?
Kompletne dno! Naprawdę to jest...
Szkoda słów. Przestaję kupować BRAVO. I mówię to serio.

Dziewczyno czy to to w ogóle przeczytałaś chociaż raz? Nie dość, że tekst aż jeży się od błędów to wszystko jest opisane krótko, powierzchownie i po łebkach. Jeżeli to jest opowiadanie, to ja chyba powinnam schować się pod biurkiem i nie wyłazić z niego z obawy przed podobnymi epizodami w moim życiu.
Przepraszam. Nie podoba mi się. Suche, pozbawione jakiegokolwiek śladu emocji.

Mam nadzieję, że potem będzie lepiej.

Reszta jest milczeniem...

Tea

helcia · Wysłany: Niedziela 03-12-2006, 14:24 Temat postu:

Powiem tak.
Nie wysłałabym tego nigdy.
Nie nagrodziłabym.
Pozdrawiam.

ko.mar · Wysłany: Niedziela 03-12-2006, 15:34 Temat postu:

Prawdę mówiąc bardziej podobała mi się skrócona wersja.
Poważnie!
Bo ta jest aż zbyt niewiarygodna.
Nawet jeśli przymkniemy na nią oko

doustna · Wysłany: Niedziela 03-12-2006, 17:34 Temat postu:

hmm..
opowiadanie całkiem fajne..
kilka błędów było ale..nie zwróciłam zbytniej uwagi czytając.
Pomysł ciekawy..
A Bravo niepotrzebnie skróciło ;/
pozdrawiam ;*

Syś · Wysłany: Niedziela 03-12-2006, 20:55 Temat postu:

Ej! Czytalam to w bravo

Gratulejszons.