|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panna P.
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 15:14 Temat postu: Who hurt you? |
|
|
Słowa ubrane w ślubną suknię.
Słowa zamknięte w naszych ustach.
Słowa, które chcą się uwolnić, ale nie jest im dane oddychać powietrzem o zapachu miłości.
Więc rozkoszujmy się tym, moja mała kobietko. Powiesz "Tak, chcę", czy mi odmówisz? Kochasz mnie mocno, a ja kocham ciebie. Nasze uczucia są jak ptaki wyrywające się do lotu, jak świeży podmuch wiatru, pierwsze miłosne ekstazy, objawienie. Sam Bóg nie wie, ile dla mnie znaczysz. Kocham cię. Jesteś moim Niebem...
Płaczesz, siostro? Nie płacz... Ten drań rozkoszowałby się twoimi łzami! Skrzywdził cię, to on jest wszystkiemu winny. Nie krzycz, że jesteś brudna. Nie krzycz, bo pęknie mi głowa... Moja kochana siostrzyczko... Jutro jest mój ślub, mała.
Jestem egoistką, największą z możliwych, pozwól mi się cieszyć swoim szczęściem...
Kto cię skrzywdził?
Słowa zamknięte w czerwonej róży.
A każda róża ma kolce.
Panna młoda i on - piękny, elegancki. Zły.
Więc rozkoszujmy się tym, moja mała kobietko. Za chwilę powiesz "Tak, chcę". Kochasz mnie mocno, a ja kocham ciebie. Będziemy ze sobą już na wieki. Tak, pocałuj mnie. Ostatni pocałunek. A potem będziesz panią Kaulitz. Chodź do kościoła, wszyscy czekają.
Jego oczy to studnia bez dna, zimna i bez uczuć. Cwany uśmieszek mówiący "Będziesz moja, idiotko...". Gorzki, obrzydliwy pocałunek.
Nie zrobisz jej tego, prawda? Nie zrobisz tego swojej kochanej, starszej siostrzyczce. Wygląda tak pięknie w swojej ślubnej sukni wyglądającej jakby była uszyta z obłoków.
Zazdrośnica.
Paskuda.
Brudas.
Zgwałcona? A może sama tego chciałaś? Zawsze ci się podobał! Może go prowokowałaś, nieświadomie kąsałaś jego zmysły?
Słowa zamknięte w duszy młodej kobiety.
Wyrywające się na wolność.
Słowa gorzkie, powodujące rozpacz, prawdziwe.
Podrap ją kolcami swojego bólu, powiedz prawdę.
Za późno? Niby dlaczego? Powiedz to teraz, nie pozwól jej na związanie się tą palącą nicią!
Nie pozwól mu na zmarnowanie jej życia...
Czujesz, paskudo, że to wytwór twojej wyobraźni, zły sen, tak prawdziwy, że wdzierający się w twoje myśli, niedający o sobie zapomnieć.
Jego łapy zdzierające z ciebie ubrania, a potem sam ból. Ból i krzyk.
Chcesz o tym opowiedzieć? Zrób to, zanim będzie za późno.
Co czujesz?
Żal?
Otępienie?
Gorycz?
P
U
S
T
K
Ę.
Pustkę tak parzącą, tak kłującą, gorzką.
Targają tobą uczucia.
Kochasz ją. Jest twoją siostrą.
Wyrwij ze swojego serca tą kartkę ze słowami wypisanymi krwią.
Siostrzyczko... Pytałaś, "Kto cię skrzywdził?". Odpowiem Ci... Zrobił to Twój mąż. Zrobił to, wiedząc, że jestem słaba i boję się go. Kiedy to czytasz, jesteś już jego żoną.
Rzeczywiście, bałam się go jak nikogo.
Bałam się bólu, który mi zadał.
Pewnie mnie za to nienawidzisz. Znam Cię, wolałabyś żyć w słodkiej nieświadomości.
Znam również jego. Jestem pewna, że będzie chciał Ci to wszystko wytłumaczyć, omami Cię, a Ty, niczym potulna owieczka uwierzysz mu. Kiedyś tego pożałujesz, obiecuję Ci.
Kocham, Cię siostro. Nie chcę patrzeć na Twoje małżeństwo, nie zniosę tego bólu. Wiesz jak się czuję? Jak paskudny brudas. Czasem zastanawiałam się, czy to nie była moja wina.
Teraz wiem, że nie.
Nie zniosę Twojego żalu. Jeśli nie uwierzysz swojemu mężowi - Twoja miłość zniknie, zamieni się w powietrze. Wtedy on skrzywdzi kogoś innego.
A może będziesz na tyle rozsądna, że przekażesz ten list policji?
Nie... Ty jesteś ślepa, kochanie.
Mam nadzieję, że znajdziesz mój list. Znajdziesz go, gdy mnie już nie będzie. Kocham Cię, siostrzyczko...
Twoja Juliet.
Niektóre słowa mogą ranić, a przy okazji wyrazić wszystko.
Słowa pod postacią kartki, koperty i żyletki zaplamionej krwią.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Panna P. dnia Poniedziałek 08-01-2007, 15:54, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Immortelle
Gość
|
Wysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 15:22 Temat postu: |
|
|
Zajmuję.
Czytam.
EDIT:
Cóż. Może tak - błędów nie wyhaczyłam. Pod tym względem plus, bo nic mnie raczej nie rozpraszało przy czytaniu. Za ostatnie zdanie - minus. Chyba wiesz, za co? Tak, żyletki. Znowu. Na forum było już tyle opowiadań z żyletkami, ech ... Fabuła... Dość ciekawa.
Nie urzekło, nie powaliło...
Pół na pół
Życzę weny,
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez Immortelle dnia Poniedziałek 08-01-2007, 15:28, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
furja
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 15:25 Temat postu: |
|
|
czytam.
EDIT:
pogardliwa napisał: |
Słowa zamknęte w naszych ustach. |
zamknięte
pogardliwa napisał: |
Ten drań rozkoszował by się twoimi łzami! |
rozkoszowałby
pogardliwa napisał: |
Jetsem egoistką, największą z możliwych, pozwól mi się cieszyć swoim szczęściem... |
jestem
pogardliwa napisał: |
Jego oczy to studnia bez dna, zimna i nieczująca |
Jaka? Nieczująca? Może lepiej niemająca uczuć...
pogardliwa napisał: |
Słowa gorzkie, powodujące rozpacz, prawdzwe. |
prawdziwe
pogardliwa napisał: |
Niby dlaczego? |
niby, dlaczego
pogardliwa napisał: |
Czujesz, paskudo, że to wytwór twojej wyobraźni, zły sen, tak prawdziwy, że wdzierający się w twoje myśli, nie dający o sobie zapomnieć. |
niedający
pogardliwa napisał: |
Pytałaś "Kto cię skrzywdził?". |
pytałaś, kto
pogardliwa napisał: |
Słowa pod postacią kartki, koperty i żyletki zaplamionej krwią. |
Prosze, tylko nie żyletki!
Jak widać były błędy...
Co do treści, to wydaje mi się, że się zbytnio nie przyłożyłaś...
Jak na taki temat to było to opisane bezuczuiowo, nie wychwyciłam emocji! A tego oczekiwałam po takim opowiadaniu.
No trudno, narazie mnie nie przekonałaś.
Zobaczymy innym razem.
Pozdrawiam.
EDIT 2 :
Widzicie laseczki, jednak były błędy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez furja dnia Poniedziałek 08-01-2007, 15:43, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroczny anioł
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: za górami za lasami.... w domku z piernika :)
|
Wysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 15:48 Temat postu: |
|
|
dziwne to jakies takie
ślub, gwałt na siostrze panny młodej przez jej przyszłego męza
dziwne naprawdę
no i nie podobało mi się
jakoś tak do mnie nie przemówiło
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Devilishh
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 15:54 Temat postu: |
|
|
Witam...
więc przeczytałam
cóż nie urzekło mnie,
baa. nawet mi się nie podobało.
Jak dla mnie było mało uczuć, wyszło takie nijakie.
Może innym razem.
Jestem na nie.
Pozdrawiam Dev.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna P.
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 15:56 Temat postu: |
|
|
Przepraszam za tą żyletkę
Reszta błędów - poprawiona.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
furja
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 16:07 Temat postu: |
|
|
nie ma za co przepraszać.
po prostu nie wiedziałaś i tyle.
człowiek uczy się na błędach Kochana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miluni@
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 16:26 Temat postu: |
|
|
No nie wiem... ja jestem jakaś inna? xD
Mnie tam się podobało przyzwoicie napisane
Ta żyletka ale ogólnie podobało mi się... ja to już wyszłam z wprawy...
Pozdrawiam cię moja dupencjo <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fuken
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 16:49 Temat postu: |
|
|
Już komentarze mnie odpychały,
ale postanowiłam zaryzykować ;]
I nie żałuję xD
Nie jest rewelacyjne i nie jest bagnem xD
Podobało mi się tak na 65%
Pozdrawiam i wenki życzę xD
Buźka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwunnia
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z bajkowego świata dla małych dziewczynek*
|
Wysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 22:11 Temat postu: |
|
|
Podobało mi się bardzo. Błędów nie zauważyłam, więc nie ma co wytykać
Wybacz, ale do komputera kolejna i nie mam czasu na dłuższy komentarz.
Jak najbardziej na TAK
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cheza
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 09-01-2007, 7:26 Temat postu: |
|
|
Brakowało mi w twoim opowiadaniu uczuć, głebszych emocji. Opisałaś pobierznie, skrótowo. Mogłaś zawrzeć tu tyle odczuć, jednak ty mi tego poskąpiłaś, sprawiając, że nie wywołało to we mnie głebszych emocji. Nie powaliło z nóg, ale też nie było złe. Było normalne, jak jedno z wielu.
Pozdrawiam,
Chez.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czosneq_91
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: masz lizaka?
|
Wysłany: Wtorek 09-01-2007, 16:19 Temat postu: |
|
|
Ładne.
Nie poruszyło, nie powaliło na kolana.
Po prostu ładne opowiadanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|