Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omi
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 21:51 Temat postu: wyrachowny romantyzm... |
|
|
Naszła mnie ogromna chęć na napisanie czegoś i oto efekty.
Mam nadzieję, że wszyscy zrozumieją sens, jak i całą postać Billa, jak ją przedstawiłam, jakie dałam mu cechy itd.
Nooo to zapraszam...
***
„tę oto... i ślubuję jej...” to mnie stanowczo odstrasza. Biała suknia, obrączka, rozmazany makijaż przyszłej żony. Co w tym takiego... wzruszającego? Dlaczego każda jest taka sama? Marzy o tych wszystkich przereklamowanych ceremoniach. Po co tyle krzyku? Kilka słów i znów wracają do łóżka, pieprzą się całymi dniami, mając nadzieję, że nikt nie odkryje, że robili to już przed ślubem. Wydana masa forsy, na taki jeden dzień. Ta miłość wcale nie jest taka, jak sobie wyobrażali – tak jest zawsze. I później rozwody, walanie się po sądach. To nie ma sensu. Może jestem zbyt zachowawczy, ale zanim włożę tą beznadziejną obrączkę na palec, muszę wiedzieć, że ten związek będzie udany. Ciągła pogoń za szczęściem skłania nas do irracjonalnych działań, które niszczą wszystko to, co do tej pory udało nam się zbudować. A co jak się sobą znudzimy? Okropne byłoby, rozstać się po kilku miesiącach czy dniach. Nagle wszyscy uznaliby „to było do przewidzenia” albo „wiedziałem że tak będzie!”, a ja przecież dbam o reputację. Poza tym, nie mam pewności, czy ona na pewno mnie kocha. Może jest ze mną dla pieniędzy, sławy, czy jakichś innych, głupich powodów? A może i dlatego, że darzy mnie czystym, mocnym uczuciem, ale to i tak zawsze kończy się na przyzwyczajeniu. Jestem pewien, że żadne z piętnastoletnich małżeństw nie czuje do siebie tej szalonej i intensywnej miłości co wtedy. Teraz łączy ich tylko majątek, dzieci i wspólna sztuczna szczęka. Czym byłby świat bez rozwodów? Na pewno czymś dużo lepszym, niż teraz. Tak w ogóle, to mnie wcale nie musi łączyć Bóg z tą drugą osobą. Przecież wiele gwiazd są ze sobą poprzez zwykłe błogosławieństwa, dane przez spotkanego na ulicy faceta, którego ogarnęli, przebrali w księdza i podstawili pod ołtarz. Najgorsza ta monotonia: praca, dom, obiad, piwo, seks (ciągle niezmienny) i tak w kółko...
- nie pani redaktor, nie mam marzeń co do ślubu. Życie na „kocią łapę” jest zdecydowanie pozytywne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
helcia
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a co? a po co? a dlaczego?
|
Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 21:56 Temat postu: |
|
|
E.
No to może ja powiem więcej.
Duże litery! Duże litery! Duże litery!
Fabuła! Fabuła! Fabuła!
No to tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omi
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 22:03 Temat postu: |
|
|
ale tu właśnie nie ma być fabuły... o to chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
furja
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 22:07 Temat postu: |
|
|
czytam.
Przeczytałam.
NIE, po prostu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez furja dnia Piątek 22-12-2006, 12:51, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cherry
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna szafy.
|
Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 22:14 Temat postu: |
|
|
Przecież to nie jest opowiadanie, a tylko wyimaginowana opinia Billa, Toma, Gustava, czy Georga na dany temat, prawda? o.o
Opowiadanie, jak sama nazwa wskazuje, opowiada o jakichś wydarzeniach.
I zazwyczaj jest dłuższe.
Jak tu komentować, skoro nie ma czego komentować?
o.O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
helcia
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a co? a po co? a dlaczego?
|
Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 22:15 Temat postu: |
|
|
Więc co to jest?
Każde opowiadanie musi mieć fabułę.
No sorry Cię bardzo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omi
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 22:24 Temat postu: |
|
|
jest w pewnym sensie opowiadaniem o Billu... jego poglądem, i tym kim jest wg. mnie czyli kim jest w wyobraźni swojej fanki.
to gdzie miałam to wstawić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cherry
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna szafy.
|
Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 22:36 Temat postu: |
|
|
Może pozostawić jedynie na swoim komputerze...? Ewentualnie powrócić do tego, kiedy wena Cię złapie w swe sidła i zrobić z tego opowiadanie.
Nie orientuję się dokładnie, ale niestety, chyba nie mamy tematu 'moje wyobrażenie o tym, jakie poglądy na różne sytuacje i zdarzenia ma Bill'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 9:13 Temat postu: |
|
|
a mnie sie podobało!
nie jest to opowiadanie z tymi wszystkimi morałami, z górnolotnymi słowami i kolorowymi opisami
ma swój urok owe przemyślenie bohatera
jedno pytanie, a tyle myśli w głowie
całkiem w porządku
pozdrawiam
Zullek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dark marona
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawskie Loitsche
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 12:05 Temat postu: |
|
|
Hmm... trudno mi cokolwiek napisać. Przeczytałam w minutę
Jakby wyrwane z kontekstu. Gdybyś dodała jeszcze coś konkretnego, wyszłoby lepiej.
Ale mimo tego podobało mi się
Pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YaNoU
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Pod LaTaRnIą <3
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 12:18 Temat postu: |
|
|
Krótkie, fatalnie krótkie. Może przeób to, dodaj troche wydarzeń...? Bo to nawet nie jest opowiadanie...
Poglądy są super, przemyslenia tez. Widac, że się starłas, a szkoda by było gdyby cie teraz kazdy zjechał. Proponuję przerobić.
Pozdrawiam.
YaNoU
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leb die sekunde
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 19:50 Temat postu: |
|
|
Mam maleńką prośbę. Mogę miec? A więc proszę, zrób do tego wstęp.
Cytat: |
- nie pani redaktor, nie mam marzeń co do ślubu. Życie na „kocią łapę” jest zdecydowanie pozytywne. |
Z sensu tego zdania wywnioskowałam, że mówił to do jakiejś pani redaktor. A więc prosze napisz jakiś wstęp do tego, popraw duże litery gdzie trzeba i będzie git, bo to co tu napisałaś podobało mi się i jeszcze nie spotkałam się z takim pomysłem. Dlatego wypada zrobić z tego opowiadanie. Wystraczyłby wstęp. Kilka zdań. Bo pomysł i jego wypowiedź jest naprawdę super.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzykliwa
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: biorą się dzieci? ;-)
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 20:21 Temat postu: |
|
|
Zaczęłam czytac.
Krzyknęłam: AAAA CO TO?!
Dojechałam do drugiego zdania.
Schodzę na komentarze.
Zull nam piszę, że fajne.
To idę czytac dalej.
I nie mogę.
Znów te głosy...
AAA..
Nie podobało mi się !!
Błędy, wielkie litery <których brak>, fabuła <której brak>...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czosneq_91
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: masz lizaka?
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 20:34 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to 'to' nie jest opowiadanie.
To jest część pomysłu jakby.
I pomysł nie jest wcale najgorszy - może coś by z tego wyszło.
Zastanów się i może stwórz z tego prawdziwe opowiadanie, a nie zdania wyciagniete jakby z kontekstu, bez wstępu, rozwinięcia i zakończenia.
Bla.
Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jogobelinka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a bo ja wiem?
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 21:01 Temat postu: |
|
|
Jeśli nie ma fabuły (w dodatku mówisz, że nie ma jej tu być) To to nie jest opowiadanie, przepraszam bardzo.
Podobało by mi się gdybyś zrobiła z tego opowiadanie, rozwinęła to jakoś.
Po drugie - błędy. Zresztą, nie lubię powtarzać się po innych.
Nie podobało i nie podoba mi się. Może spodoba się kiedy to jakoś rozwiniesz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bożena
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie ważne lubie tajemniczość
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 22:16 Temat postu: |
|
|
Chyba wiem co chciałaś przekazać czytelnikowi ale przekaz był mało ciekawy, przeczytałam całość i jakoś nie bardzo mi się podobało. Generalnie słabo, będzie lepiej jeśli wprowadzisz jakąś fabułę no i forma to podstawa. Pracuj nad swoim warsztatem literackim a mogą wyjść spod twojego pióra bardzo ładne dzieła. Pozdrawiam Bożena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwunnia
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z bajkowego świata dla małych dziewczynek*
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 23:20 Temat postu: |
|
|
Ekchm. Ukchm.
Brak fabuły. Jakaś wypowiedź, któregoś(?) z członków z zespołu.
Ni ma co komentować.
Dam ci radę.
Kolejnym razem się wysil.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iva
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 23-12-2006, 12:11 Temat postu: |
|
|
Hmm...
Przepraszam Cię bardzo, ale co to ma być?!
Nie no sorry, ale tego czegoś nie idzie nawet ocenić...
Twierdzisz, że to jest opowiadanie?
Nie no, szkoda słów...
Popracuj nad sobą...
Powodzenia.
Pozdrawiam.
Iva.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroczny anioł
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: za górami za lasami.... w domku z piernika :)
|
Wysłany: Sobota 23-12-2006, 12:30 Temat postu: |
|
|
ehm... co to miało byc?
ani opowiadanie ani nic podobnego
zero fabuły, zero czegokolwiek
nie podobało mi się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Sobota 23-12-2006, 15:43 Temat postu: |
|
|
Wiem, co chciałaś przekazać, ale niestety, nie wyszło zbyt dobrze.
Fabuły tutaj nie ma... Błędy są. Ogólnie jakby czytała coś wyjątego z kontekstu.
Właściwie nie mam czego komentować, bo tu niema fabuły ani nic w tym stylu. I krótko było...
Niestety, jestem na nie.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pauline...
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW
|
Wysłany: Sobota 23-12-2006, 16:20 Temat postu: |
|
|
Temat fajny.
I nawet nieźle się czytało.
Szkoda, że tego nie rozciągnęłaś.
Mogło być dobre.
A to czego nie napisałaś... interesujące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immortelle
Gość
|
Wysłany: Sobota 23-12-2006, 16:56 Temat postu: |
|
|
Nie, nie, nie.
Moim zdaniem to nie jest do końca opowiadanie.
No i jeszcze [u]duże litery[/b] . Nawet w tytule ich brak.
Wiesz, tu raczej nie wstawia się czego popadnie. Jak się wstawia opowiadanie to napisane starannie, estetycznie. Bo wszelkie niedociągnięcia odstraszają. Nie wspominając już o fabule...
No nic. Życzę weny i przemyślenia ekhm, opinii o Twoim opowiadaniu.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdalen
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba...
|
Wysłany: Sobota 23-12-2006, 20:31 Temat postu: |
|
|
Trudno to chyba nazwać opowiadaniem,ale mi się podoba. To tak jakby scena wyrwana z ksiązki lub filmu,z życia. Takie prawdziwe i cholera no fajne! Podoba mi sie. Takie krótkie,a tyle zawarte. i jest jakis przekaz co do tych slubów to tez tak właśnie uważam,chociaż to przykre. Bo ja naprawdę wierzę w miłość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|