Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zdrada.

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Midnight




Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: masz te czekoladowe oczy?

PostWysłany: Sobota 12-05-2007, 23:55    Temat postu: Zdrada.

Wśród was nie jestem nowa, goszczę tu już długo, tyle, że pod innym nickiem. Z związku z ponownym przeniesieniem na ThPoland, postanowiłam dodać opowiadanie właśnie tu, bo te forum traktuje jako mój pierwszy, hm, dom. To moja pierwsza jednoczęściówka, wiec spodziewam się, że to nie jest dzieło sztuki, ba, nawet nie myślę o niej, jak o przeciętnym opowiadaniu. Napisałam ją dosyć dawno, w jednej z rzadkich chwil, gdy miałam wszystkiego i wszystkich dość. Niedawno znalazłam ją w moim starym pamiętniku, przepisałam wprowadzając kilka poprawek i oto proszę, oddaje ją do waszej oceny. Licze na szczere opinie.




Czarnowłosy mężczyzna szybko przemierzał ciemne ulice Berlina. Jego myśli zajmowała kobieta.
Wróć.
Nie, to nie kobieta. Myślał o jego zranionej dumie, pochlastanym ego…
Myślał o zdradzie.

Wysoki, nieprzyjemny dla uszu, dźwięk rozległ się w przestronnym pomieszczeniu.
-Kochanie, możesz odebrać?! Kąpię się! – krzyknęła młoda dziewczyna. Jej głos zagłuszała lecąca spod prysznica woda.
Bill z westchnieniem podniósł się z czerwonej kanapy i podszedł do stolika, na którym leżała komórka.
-Słucham?- mruknął do słuchawki.
Jednak nie zdążył, połączenie zostało przerwane. Usiadł z powrotem na sofie, a po chwili usłyszał dźwięk sms-a.
‘Masz nową wiadomość głosową…’ – postanowił ją odebrać. Co w tym złego?... Jest jej chłopakiem, chyba ma prawo…Przyłożył telefon do ucha.
-Cześć, Carmen! I co z jutrzejszym wieczorem? Może spotkamy się u mnie? Ciągle nie mogę się otrząsnąć po piątkowym spotkaniu… Jesteś cudowna! Oddzwoń do mnie, przesyłam gorące całusy.
Wysokiego, szczupłego chłopaka, zalała krew, Poczuł nieopanowaną złość. Jutrzejszy wieczór… Carmen wspominała mu o spotkaniu z jej koleżankami, właśnie jutro… A głos w słuchawce zdecydowanie należał do mężczyzny.
-Taa, na pewno oddzwoni, poczekaj..- warknął niezrozumiale i przerwał rozmowę.
-Kto to był, kochanie?- spytała smukła dziewczyna, wchodząc do pokoju i wycierając w ręcznik swoje długie, brązowe włosy…


Z furią, zacisnął pięści w kieszeniach luźnych spodni. Nie, musi się opanować, nie może tracić nerwów na kogoś takiego… Musi się zająć teraźniejszością.


-Z kim się jutro umówiłaś?! – wykrzyknął, podchodząc bardzo blisko dziewczyny-Patrz mi w oczy, gdy do ciebie mówię!
-Mówiłam ci… z koleżankami.
-Kłamiesz! Co, niby twoje ‘koleżanki’ mówią do ciebie, jaka jesteś i jaka byłaś cudowna w zeszły piątek, tak? Ciekawe…- krzyczał, ironicznym tonem.
W oczach brunetki pojawił się bezgraniczny strach. Nie panował już nad sobą. Nie liczył się ze słowami, nie zważał na to, co wygaduje…


A co później? Pamięta tylko setki wyzwisk, mocne trzaśniecie frontowymi drzwiami i… samotność. Długie, nieprzespane noce.
Nie, on jej nie kochał. Zraniła jego ambicje, wystawiła na pośmiewisko…
Zdradziła, chociaż należała do niego.




Wreszcie dotarł. Wyjął słuchawki z uszu, odchrząknął i zapukał w drzwi. Otworzyła mu śliczna, młoda dziewczyna ze zniewalającym uśmiechem.

-Cóż, jak nie ta, to inna.-pomyślał, uśmiechając się i wchodząc do środka…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asiulla




Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bieruń

PostWysłany: Niedziela 13-05-2007, 8:45    Temat postu:

Hm...
Mieszane uczucia mam.
Za mało opisów - uczuć.
Takie suche, opisana sytuacja, nawet miałam wrażenie, że w skrócie.
Moment kłótni opisałabym bardziej.
Ledwo zaczynałam się wczuwać.
A tu fruuu koniec.
Ale nie było źle.
Widać, że potrafisz, że chcesz.
I masz ładny styl.

Życzę weny:)
Chętnie przeczytam jeszcze coś Twojego Smile

Pozdrawiam!
Asiulla


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroczny anioł




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: za górami za lasami.... w domku z piernika :)

PostWysłany: Poniedziałek 14-05-2007, 12:55    Temat postu:

masz coś w swoim stylu ale tutaj to się nie ukazało w pełni, był tego czegoś tylko jakiś zalążek i powiem, że zbytnio sam temat mnie nie przyciągnął Smile było to dość krótkie, no i muszę przyznać, że ostatnie zdanie mnie po prostu tak jakoś przybiło sama nawet nie mam pojęcia czemu Smile nom to na tyle Smile
z poważaniem
mroczny anioł


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kicia41




Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła.

PostWysłany: Wtorek 15-05-2007, 13:37    Temat postu:

ŁuHuHuHu xD
Powitać xD

Przeczytałam.
Ok, będę szczera, jak mnie o to prosiłaś.
Więc najpierw zanczę od tego, co mi się raczej nie podobało, a była tym jedna rzecz:
Mało opisów uczuć!!
Wszystko inne mi się podobało i mimo tego, że to Twoja 1. jednoczęściówka, jest super.
Opowiadanie, jak dla mnie jest troszkę za krótkie. Nie mogłam się tak wczuć w to, co czytam, dlategoteż czytałam 2 razy.
Pisz dalej i ciągle ćwicz. W przyszłości będzie z Ciebie boska pisareczka, bo styl masz lekki i przyjemny.

Posdrawiam ::
Kicia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sprężynka




Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wtorek 15-05-2007, 15:41    Temat postu:

Takie krótkie, takie zwykłe.
Ani na nie, ani na tak.
Ale, ale, pierwszy raz czytam o tym, że to Bill zdradza ;]
Za to plus.
Powodzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Devi!!!




Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 16-05-2007, 17:38    Temat postu:

Wiesz co? Jakaś zamieszana jestem dziś. Nie wiem czy mi się podoba czy też nie. Było średnie Smile Ale ja sama nie piszę lepiej. Więc co ja się udzielam?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tselinka




Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Piątek 18-05-2007, 18:52    Temat postu:

Fakt- krótkie.
Byłoby fajnie gdybyś dodała troche więcej
opisów np. Uczuć Billa.
ALe i tak mi sie podoba.
Bardzo treściwe.
Czekam na inne opowiadania )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin