Tokio Hotel

Mod-Falka · Wysłany: Poniedziałek 31-07-2006, 9:33 Temat postu:

Pierwsza!!!

Po przeczytaniu mojej wyśnionej, wymarzonej notki

aliss, słonko, trzeba było tak od razu, że jesteś nad morzem. Wypoczywaj, opalaj się, podrywaj chłopaków Twisted Evil

, a potem wypoczęta wrzucaj nowe notki Wink

No i wreszcie się wyjaśniło. W ogóle part był świetny, zaczęłam chichotać przy tych maślanych bułeczkach, a potem sobie wyobraziłam Larinę, któa lata z Tomem od jednego lustra do drugiego i prawie spadłam z krzesła Smile

I nastawiam się psychicznie na Sama-Wiesz-Co (ach ten Harry Potter) Cool

Buziak

Nique · Wysłany: Poniedziałek 31-07-2006, 9:39 Temat postu:

2!
Nareszcie udało mi się nie przegapić Very Happy

No i wyjaśniłaś Very Happy

Billowi pogratulowac zdolności do nadinterpretacji Wink

I dochodzę do wniosku, żee swiat Laury się kręci wokól jedzenia Laughing

A to, z własnym zdjęciem rentgenowskim mnie po prostu rozwaliło Laughing

Cudo

Nadal życzę weny Very Happy

Nique

Divalecorvo · Wysłany: Poniedziałek 31-07-2006, 12:50 Temat postu:

Faith88 · Wysłany: Poniedziałek 31-07-2006, 15:14 Temat postu:

ohh opo świetne momentami zabawne Very Happy

To mjedank jest niezły heheh Very Happy

ciekawe co go czeka czekam na next cześc Wink

CaroLLa xD · Wysłany: Poniedziałek 31-07-2006, 15:21 Temat postu:

No ja nie moge xD
Ten myślał, ze oni ten teges xD
Co Mu ten Tom nagadał? Very Happy

Pozdro i czekam na ten niu part Razz

Buźka

BlackGreen · Wysłany: Poniedziałek 31-07-2006, 16:13 Temat postu:

dobrze ze Bill nie wylecial z tego pokoju w podskokach i przy tym sobie podspiewujac bo wtedy to bym nie wytrzymala ze smiechu...notka super...off course czekam na kolejna... Razz

Madziaa ;** · Wysłany: Poniedziałek 31-07-2006, 17:55 Temat postu:

Łaa kurczę... Czyli nastepnej części prawdopodobnie juz nie przeczytam... Sad

ale uh... Bardzo bardzo bardzo mi się podoba to opo. Naprawdę. Trzymajcie się Kochane !

Do zobaczenia we wrześniu !

aliss · Wysłany: Wtorek 01-08-2006, 14:56 Temat postu:

Ok, notka nie powala ni to treścią ni długością, ale mam bardzo gorąco proszę każdego, kto czyta to opowiadanie o komentarz choćby pod tą notką. Nie chodzi o żadne podbijanie statystyk - bo szczerze mówiąc, mam to gdzieś - chciałabym po prostu wiedzieć, kto czyta te wypociny Wink

Miłego

Od kilkunastu minut Laura miała tylko jedno marzenie - dorwać w swoje ręce Toma. Najpierw złamać mu nos, następnie powyrywać wszystkie zęby, na końcu zaś skręcić mu kark. Padalec dobrze się schował - szatynka biegała po hotelu od dobrych dwudziestu minut. Za zakrętem natknęła się za to na Billa, który na jej widok uśmiechnął się pełną gębą i podniósł do góry ręce.
- Niewinny, jak Boga kocham!
- Ty, może i nie... Ale jak złapię twojego brata, to mu nogi z tyłka powyrywam...
- Toma szukasz? Jest w komórce pod schodami na trzecim piętrze - pomachał jej przed nosem małym, srebrnym kluczykiem.
- Coś ty mu zrobił? - zapytała przerażona. Właściwie, to sama chciała zabić Toma, ale w nieco bardziej humanitarny sposób!
- To diabelskie nasienie nie będzie więcej stawiać na mojej drodze płotków!
- Bill, przypominam, że jesteście z tego samego, diabelskiego nasienia. Dawaj ten kluczyk!
- Nie!
- Bill, oddaj!
- Nie, i nie patrz na mnie takim wzrokiem! On też sie musi nacierpieć!
- A co on ci właściwie takiego zrobił, hę?!
- On... ee... Nie zrozumiesz!
- Ach tak?!... Tak to ty możesz się zwracać do Lariny, ale nie...
- A jak już przy tym jesteśmy - jego twarz przybrała inny, jakby przerażony wyraz - Słuchaj, ona się chyba na mnie napaliła. Weź jej delikatnie, acz dosadnie zasugeruj, że nie jestem zainteresowany, co?
- Dooobra - odszepnęła z miną spiskującego konspiranta, poczym roześmiała się - Larina wzięła ci na muszkę?
- No i z czego się śmiejesz, wariatka?! A co to ja niby jestem gorszy od Toma?
Laura momentalnie spoważniała.
- Nikt nie jest gorszy od Toma.
- Super. Dzięki.
- Jezus, Bill. Przecież wiesz, że jesteś śliczny, codziennie utwierdza cię w tym przekonaniu połowa Europy, JA nie muszę!...
I zostawiła szeroko uśmiechniętego chłopaka na środku hotelowego korytarza.

*

Czarnowłosy, szesnastoletni chłopak stał na trzecim piętrze, i z diabelskimi błyskami w oczach dobijał się do pewnej komórki.
- W taki razie, jeszcze raz, Tom...
- Widzialem Laurę w łazience, to wtedy zobaczyłem ten tatuaż!
- I?
- I paskudnie zainsynuowałem ci bliższy kontakt fizyczny z tą własnie dziewczyną !!!
- I?!
- I, k*rwa, jak wyjdę, to cię oskalpuję!
- Chcesz tu sobie posiedzieć kolejne trzy godziny? Byłoby szkoda, na dole widziałem trzy, całkiem nieźle wyposażone blondynki... Chyba cię szukaly, sądząc po napisach ,Tom' na policzkach, rękach, dekoltach, i brzuszkach...
- Wróć - dekoltach?
- Właśnie.
Tom zamilkł, przetwarzając w duchu słowa brata, poczym chwycił za klamkę, i uporczywie zaczął się z nią szarpać.
- Jeszcze raz?
- Nie spałem z Laurą!!!
- Mhm...
- Powiedziałem to, żeby cię wk*rwić. MOŻESZ MNIE JUŻ, DO CHOLERY JASNEJ, WYPUŚCIĆ?!
- Myślisz, że ona mnie lubi?
- Laura?! Ona cię uwieeeelbia! Widzę, jak na ciebie patrzy, z pewnością chciałaby cię zjeść!..
- No, skoro tak...
Drzwi powoli otworzyły się, a z ciemnego pomieszczenie wyleciał Tom.
- Tam były pająki, kretynie!...

*

Bill był wysokim, sto siedemdziesięcio siedmio centymetrowym facetem - i nie przeszkadzało mu to. Znany był ze swoich delikatnych, wręcz kobiecych rysów twarzy, i dość nietypowej, wzorowanej na mangowych komiksach fryzury. Malował oczy i paznokcie. Ale przed wszystkim był sobą - i nie miał zamiaru zmieniać się dla żadnej Katrin, Madline czy Felicity. Nie miał zamiaru zmieniać się dla nikogo.

*

CaroLLa xD · Wysłany: Wtorek 01-08-2006, 16:06 Temat postu:

1?

EDIT:

No baaaardzo mi sie podobało, słonko Ty moje

Szkoda, ze takie krótkie... Sad

P.S. Zmień temacik księżniczko

Pozdro i do zobaczenia moj aniołku

BlackGreen · Wysłany: Wtorek 01-08-2006, 16:38 Temat postu:

mi sie podoba i jestem zadna wiecej...wiecej wiecej... Razz

Joan · Wysłany: Wtorek 01-08-2006, 16:45 Temat postu:

Elo!
Prosiłaś wiec pisze....przeczytałam całe twoje opowiadanie. Nie miałam jeszcze okazji czegoś napisac więc robie to teraz.
Cóż przyznam że co do pomysły nie jest za orginalny...ale sposób w jaki piszesz swietny. Bardzo humorystyczny. Niektóre teksty naprawde bawią. Gratuluje pomysłów. Very Happy

Pozdrawiam!

anulka · Wysłany: Wtorek 01-08-2006, 16:49 Temat postu:

Czytam od początku, komentuję dziś (zgodnie z prośbą) Very Happy

Nie będę oryginalna jeśli powiem że podoba mi się, nawet bardzo.
Lekki i pogodny styl, świetne dialogi no i to ...poczucie humoru.
Naprawdę super Very Happy

Czytam z przyjemnością i niecierpliwie czekam na next part Very Happy

Mod-Falka · Wysłany: Wtorek 01-08-2006, 17:31 Temat postu:

Jak fajnie, że nowa notka dzisiaj, jutro już bym nie przeczytała.
W ogóle teraz trochę notek opuszczę, jak zreszta widać z sygny, ale jak tylko wrócę to nadrobię wszystkie zaległości i najpierw zacznę od tego opowiadania. O.o

Ja nie wiem, dlaczego ci się nie podoba ta część. Ja się usmiałam przy skalpowaniu Smile

Ale niech się Larina do Billa nie zbliża!!! Już jest rezerwacja na niego! Twisted Evil

Pozdrawiam bardzo gorąco

Nique · Wysłany: Wtorek 01-08-2006, 18:28 Temat postu:

Co Ci się w tej noce nie podobało?
Moim skromnym zdaniem była świetna, jak zresztą całe opowiadanie Very Happy

Trochę się pośmiałam Very Happy

Zwłaszca przy planach zemsty na Tomie Twisted Evil

I się powtórzę jeszcze: bardzo lubię Twój styl pisania Smile

Tylko jedno zastrzeżenie: Bill nie jest wysoki. Mieści się na dolnej granicy przedziału 'średni'. Poniżej 175-kurdupel, 175-185-średni, powyżej 185-wysoki Very Happy

Ja mam 175 Wink

Juz czekam na ciąg dalszy Very Happy

Życzę weny,
Nique

~~Meg~~ · Wysłany: Wtorek 01-08-2006, 18:40 Temat postu:

Hmmmm.... Z reguły nie komentuję, bo mam na to zbyt mało czasu, no, ale skoro robisz wielkie kalkulacje, to zrobię wyjątek;)
Cóż mogłabym jeszcze napisać, że opo świetne, i takie tam zracji, że komentuję je pierwszy raz, ale Ty to przecież wiesz, a nie chcę, żebyś popadła w samozachwyt;P

Divalecorvo · Wysłany: Wtorek 01-08-2006, 19:38 Temat postu:

jaaa! ja to czytam! wybierz mnie! mnie wybierz! xd

chyba bys nie zwtpila ze ja to czytam prawda? xD

nie zachwycilas dlugoscia ale tresc jak najbardziej moze byc Wink

natali · Wysłany: Wtorek 01-08-2006, 21:36 Temat postu:

Ja właśnie przeczytałam wszystkie części tego cuda... no po prostu.. BAJECZNE!!!!!!!!!! mogłabym to czytać i czytać... od dziś jesteś moim bogiem!!!!!!
Świetnie się czyta, tekst spójny, płynny.. po prostu... zajebongo Razz

Ps. Pamiętaj, że ktoś tu ciągle zagląda, i szuka nowego parcika

aliss · Wysłany: Środa 02-08-2006, 20:08 Temat postu:

Hm, sześć osób. No zawsze coś Very Happy

Okej, dziewczynki, obawiam się, że notka pojawi się dopiero jutro wieczorem. Albo pojutrze rano. Zobaczymy jak to będzie, prawda ? ;] Dzięki za każdy osobny komentarz. Z każdym wzrasta moja ochota na pisanie - takie to głupie i dziwne, że kilka ciepłych słów może tak ucieszyć człowieczka, i zmotywować do napisania kolejnej części? Wink

Dzięki. Naprawdę wielkie dzięki.

p.s. Wbijajcie na ,,poskromienie złośnicy'', Dia zaserwowała nową część Wink

Taka drobna reklama Very Happy

ale mój sentyment do tego opowiadania jest jak stąd do Kazahstanu. Buziaki.

BiałekxD · Wysłany: Czwartek 03-08-2006, 12:25 Temat postu:

Przeczytałam calutkie to opko i stwierdziłam że mogła bym je czytać 24h na dobe jest naprawde świetne xD
pisz dalej czekam na next parcika Smile

Gall Anonim · Wysłany: Czwartek 03-08-2006, 22:50 Temat postu:

Nie, normalnie nie mogę.
Jak Philia wróci to na kolanach podziękuję jej za polecenie mi tego opowiadania.
Normalniiieee. No nie wiem co powiedzieć.
Doskonale umiesz przewidzieć DOKŁADNE reakcje ludzi, widać tutaj bitwy z myślami, różne GENIALNE nieporozumienia, które prowadzą w efekcie do śmiechu (chyba Ci podobny tekst na gg walnęłam, nie?;D).
Naprawdę BRAWO!
Bardzo chciałabym kolejną część.
Pozdrawiam,
Twoja Gall

aliss · Wysłany: Piątek 04-08-2006, 13:43 Temat postu:

Wielkie sorry, ale obawiam się, że muszę zawiesić do 11-12 sierpnie - potem pojawi się jedna, lub dwie notki - i kolejna zawieszka do ok. 27. Bardzo mi przykro Sad

Dzięki za każdy komentarz

Pini · Wysłany: Piątek 04-08-2006, 14:53 Temat postu:

Boskie to jest xD Temat wydawałby sie taki oklepany, ale jest świetnie Very Happy

MAsz nową, stałą czytelniczkę :] Nie wiem, co mam jeszcze powiedziec... normanie cudowne jest

Czekam z niecierpliwością do 12-ego Smile

cropka15 · Wysłany: Piątek 04-08-2006, 22:16 Temat postu:

Zauroczyłam się Twoim opowiadankiem:D Smile

jest zajefajniaste:D dołanczam się do listy stałych czytelniczek...

buziiii:*

BlackGreen · Wysłany: Sobota 05-08-2006, 7:39 Temat postu:

teraz niektorzy zadziej beda pisali bo to jusz sierpien i niektorzy przygotowuja sie do szkoly...a przeciez tak niedawno byl czerwiec jezu jak to wszystko szybko leci...

Vivien · Wysłany: Sobota 05-08-2006, 11:31 Temat postu:

Uhhh, wreszcie przeczytałam wszystkie notki i normalnie jestem pod wrażeniem. Tak, pod wrażeniem Twego poczucia humoru. Nie będę tu przywoływać cytatów, bo musiałabym wkleić całe opko. Zresztą nie będę dalej mówić, że opko jest zaczepiste itp, itd, bo przecież sama o tym dobrze wiesz Smile

Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko dołączyć do grona fanek, fanatyczek... Very Happy

Czekam z niecierpliwością na dalsze części.
Całuskiii