|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kainka111
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Magiczna kraina
|
Wysłany: Sobota 13-05-2006, 23:33 Temat postu: |
|
|
Łojoj jedne dzień mnie nie było na kompie patrzę a tu Moja kochana Dia napisała .... jejciu jak sie cieszę. KOchana dziekuję za de-de
Nocie NAPEWNO (bo jak by było inaczej) przeczytam ale dopiero jutro (znaczy dzisiaj bo już po pólnocu xD) popołudniu Buziaczki:*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kainka111 dnia Sobota 13-05-2006, 23:38, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kamila
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sobota 13-05-2006, 23:35 Temat postu: |
|
|
Jestem. Przeczytałam.
A teraz co? Czegoś brakuje. Taki lekki niedosyt... Niby dobrze, a jednak... Czytając kilka poprzednich części czułam, że wiszę w powietrzu, że dzieje się miłość, a mnie jest dane ją czytać. Po tej części nie jest tak do konca, aczkolwiek wiem też, że nie można mieć wszystkiego naraz, trzeba po trochu. Akcja, przerwa, akcja... I tak dalej. Dlatego napiszę, że dobrze (co prawdą jest) i poczekam na więcej.
;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tala_
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 8:18 Temat postu: |
|
|
Jaaa, nareszcie.
Co ja Ci tu mam mówić, wiesz jak jest i wogóle, nie?
No bo pięknie było. Ten taniec.. Dżizzzzz..! *.*
Ja Cie kocham normalnie za to opo i za wszystko Cię kocham, o.
Znowu mi słów zabrakło. Jak tak dalej pójdzie, to pozapominam wszystkie wyrazy i będę mówiła tylko 'pięknie' i 'cudownie'.
Bo tu się inaczej nie da.
Straaaaaaasznie mi się podobało
I tak wogóle, to dziękuję za dedykację *.* Nawet się nie spodziewałam
Buziak x 62149349638559
Cytat: |
- Mówiłem, że cię kocham... Ale to nieprawda - zaprzeczył zdecydowanie. Brunetka drgnęła, ale mocno obejmujące ją ramiona nie dały jej uciec. - To nieprawda, że cię kocham. - powtórzył. - Ja... chyba jestem w tobie ZAKOCHANY... |
To było piękne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raspberry
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 10:39 Temat postu: |
|
|
Biedna Sara...jakaś nerwowa.
Ona po prostu musi być z Billem, w Niemczech!
Bo tu, nie może się odnaleźć i jeszcze nerwy ją zżerają...
Mod-DiaBollique napisał: |
"Bo Ty będziesz moim Ferrero Rocher, a ja Twoim Raffaello, Słodziaku..." |
Ach...jakie to było romantico
I potem jeszcze Bill zażyczył sobie dziesięć i to tych białych...ach
Długi, sztywny i prosty kiszony ogórek - Roman Giertych
Okrągły, gładki i czerwony burak - Andrzej Lepper
No myślałam, że sie posikam
Super!
No i w końcu Tomasz spotkał sie z Feel.
No pięknie
I dredzik się zakochał...hu, hu
A Feel to rzeczywiście jakaś napalona
Mod-DiaBollique napisał: |
- Powiedziałem im, jak wyglądasz - oznajmił Tom z pobłażliwym uśmiechem. - Chcesz coś do jedzenia, do picia? - wskazał na bordowe Menu.
- Tak, ciebie - pomyślała Feel, a głośno odparła: - Herbatę z miętą i lodem, mocno słodzoną. |
Mod-DiaBollique napisał: |
- Zdjąłbyś tą koszulkę... - rozmarzyła się Feel |
Po prostu ma dziewczyna chrapkę na dredzika
Bardzo mi się podobała ta część
Ale czuję jakiś niedosyt...może jest to spowodowane tym, że jeszcze śniadania nie jadłam
Ja chcę żeby oni (Sara i Bill) byli razem!
Tak pięknie by było...cud, miód i malinki
Dobra nie zanudzam już...
Życzę:
1. Weny
2. Weny
3. Weny
4. Weny
5. Weny
...
20. Weny
I jeszcze Ci życzę weny i żeby wena była z Tobą
Amen.
Czekam na nowego parcika <zaciera rączki>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misfit
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na wschód od szkoły, a na prawo od przedszkola ^.^
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 10:57 Temat postu: |
|
|
To było obłędne. Oczywiście ta scena z Tomem.
I ta cała Foliowana tak nieźle napalona na niego jest. I dobrze xD
Eh...że takie rzeczy nie dziejąj się naprawdę...
Tom i Feel, normalnie dwa serduszka, jedna dusza xD
Wiem wiem, jakoś mi to nie wyszło wszystko razem wzięte.
Ale i tak najbardziej czekam na Bilosława i Saharę.
Bo tak jakby..mam wrażenie ze na samym początku pisałaś z myślą tylko o nich, ale dopiero teraz jak oni się tak rozeszli..to nie masz co robić i opisujesz Toma.
Tak mis ię wydajosa
A i jeszcze ten fragment:
Rozpalone czoło przytuliłam do chłodnej, kamiennej ściany, to samo zrobiłam z ustami. Paliły mnie jak ogień...
Dlaczego, dlaczego? Dlaczego ja mam ciągle wrażenie, odczucie po tym fragmencie ze Ona całowała się ze ścianą, ja nie iwem, zbok ze mnie i tyle xD
I tak owgóle to za dedycation dziękuje, och..
Chyba będe jeszcze częściej komentować xD
Mła! Weny, weny życzę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ahinsa
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 11:27 Temat postu: |
|
|
No i to się nazywa dobry początek dnia
Już mnie kurde skręca, zeby Billon i Sar wreszcie się spotkali.
I nie tylko spotkali.
Bo bez badania gardła się nie obejdzie
No niech już się tego, wrócą do siebie, no chyba aż tacy głupi nie są
Zresztą Sara czuje że coś jest nei tak. Że jej czegoś (a raczej chyba kogoś) brakuje.
I my tu już dobrze wiemy o kogo chodzi.
Bill też wreszcie musi zrozumieć, że żadna tam Melanie tylko SARA jest mu pisana.
I już
Ale mamy w zamian za to Toma i Feel, miodzio i cukierki po prostu
Tak trzymaj Dia, i dołóż nam jeszcze czekoladę.
Czekoladę najlepiej w ustach Billa i Sary.
Jednocześnie i ten sam kawalek.
Kawałek kawałka w jednych ustach, kawałek w drugich.
Ale w całości.
Wiesz o co mi chodzi
Łohoho jaki mi długi komentarz wyszedł
Ale chyba zapomniałam napisać, ze było bosko, wspaniale, cudownie, pięknie i doskonale.
A bez tego się nei obejdzie w moim przypadku.
Wię właśnie tak było.
Bosko.
Wspaniale.
Cudownie.
Pięknie.
Doskonale.
I smutno
Smutno, bo dalej dzieli ich te ileś tam kilometrów i budka strażnika na granicy.
Pieprzyć budkę. I strażnika też.
W końcu w Unii jesteśmy.
I jeszcze, przede wszystkim, duma ich dzieli.
Ta cholerna, nieuzasadniona niczym duma.
I poczucie, że "to nie moja wina"
I oszukiwanie wszystkich dookoła.
Łącznie z samym sobą.
Swoich uczuć i swojego serca.
Ale to nie może trwać wiecznie, prawda Diuś
pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Engel
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Bieszczady
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 11:46 Temat postu: |
|
|
MmMMm....jak romantycznie..... piosenka pasuje niech kurde cos sie stanie z tym Billem....niech ona do niego wrocii!!!<foch>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kainka111
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Magiczna kraina
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 11:53 Temat postu: |
|
|
No wreszcie przeczytałam... To było boskie, boskie, boskie
Ten taniec Toma z Feel. Opisałaś go tak pienie, że wyobrażenie go sobie było niezwykle proste.
Teraz czekam na to co zrobią ze swoją miłością (bo oni dalej się kochają, i nie mów , że nie ) Bill i Sara.
Kocham cie, za to że piszesz i pozwalasz nam wpajać się w te boskie słowa
Dziekuję jeszcze raz za de-de
Koniec cukrowej paplaniny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
herbatka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 12:14 Temat postu: |
|
|
Mod-DiaBollique napisał: |
-Ostatnio dużo się wydarzyło i jeszcze więcej się wydarzy – dodał tym samym obcym tonem, który słyszałam u niego tylko raz, gdy zemdlałam, totalnie pijana.
- Wiesz, że wtedy... No, jak straciłam przytomność... To wszystko było przez ciebie... – powiedziałam do ściany. |
to czeka nas jeszcze 'ostatnio' i 'jeszcze wiecej sie wydarzy' i jezcze 'zemdlałam, totalnie pijana'
Dia, pamiętaj!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LnD
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LbN
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 12:25 Temat postu: |
|
|
Kochana Dia...(może tak być <?>)
Przepieknie.Ten opis tanca mnie zachwycil...Normalnie wymiekam...Dobrze ze z krzesla nie spadlam,ale malo brakowalo...
Fenomen Słoneczko :]
KC
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AfterAll
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Piąte iglo od przerębla
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 12:58 Temat postu: |
|
|
Wow.
Słów mi brak...
Tom very romantico
Zawsze mnie zastanawiała różnica między 'kocham cie' i 'zakochałem się'
Wg mojego mniemania to 'kocham cie' jest POWAżNIEJSZYM wyznaniem ale może to ja sie nie znam albo ja czegoś nie zrozumiałam...
Musisz mi Dia wybaczyć, bo moja głowa dziś nie działa tak jak należy
Klasycznie, jak zwykle bardzo mi się podobało.
Ciekawa jestem ogromnie jak potoczą się losy bohaterów - Toma i Feel a zwłacza Billa i Sarah
Tak, w ich przypadku ten galimatias najbardziej mnie ciekawi ha
Już nie zanudzam tylko niecierpliwie czekam na więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemi
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 12:58 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
wspomagana dużymi łykami mocnego kakao. |
Ten fragment i jeszcze trochę wcześniej kojarzy mi się z "Odą do słońca" i boskim płynem, który uratował życie Bill'owi.
Takie dziwne skojarzenie xD
Ech.
Cóż mogę powiedzieć?
Dużo Toma
I dobrze.
Podobało mi się. Genialny opis tańca. O tak.
Genieralnie wolę czytać o Billu, ale te fragmenty o jego starszym braciszku, bardzo mi się spodobały.
Buziaki
P.S. Czytałam part 29 i nie skomentowałam, a przyczyną tego były różne czynniki. Przepraszam
Wybaczysz mi?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kainka111
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Magiczna kraina
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 14:21 Temat postu: Re: _~30~_ Poskromienie złośnicy _~30~_ |
|
|
Mod-DiaBollique napisał: |
Stała przy oknie, dotykając opuszkami palców zimnej szyby. To było dziwne uczucie, bo marzły jej palce, a zarazem nie mogła, właściwie nie chciała przestać. Pociągnęła paznokciami po szybie, zastanawiając się, czy takie pancerne szkło potrafi znieść bardzo niską temperaturę. I czy pod mikroskopem byłoby widać maleńką rysę spowodowaną przez jej paznokcie... Dziwne to były rozmyślania, zupełnie nie pasujące do sytuacji...
- Wiem, że nie raz to mówiłam, ale lubię przychodzić do twojego pokoju w nocy. Uwielbiam ten widok...
- Bez przesady, mówiłaś tak tylko z tysiąc razy, jeden w tą czy w tamtą mi nie zrobi różnicy – chłopak siedzący na łóżku roześmiał się i poruszył, rozwalając nogi na oparciu.
- Ja poważnie mówię. W ogóle dziwna jestem ostatnio, taka melancholijna, zamyślona, wolę pójść i powzdychać nad brakiem wody na pustyni Kalahari niż się pośmiać...
- To przeze mnie... – chłopak odpowiedział z dumą, ale zastanawiająco poważnie. -Ostatnio dużo się wydarzyło i jeszcze więcej się wydarzy – dodał tym samym obcym tonem, który słyszałam u niego tylko raz, gdy zemdlałam, totalnie pijana.
- Wiesz, że wtedy... No, jak straciłam przytomność... To wszystko było przez ciebie... – powiedziałam do ściany. – Chyba mamy jakiś pieprz*ny wieczór zwierzeń...
Chłopak zadrżał. Poczuł, jakby ktoś uderzył go z całej siły w brzuch.
- Ja wiedziałem, że to przeze mnie...
- Czy to coś zmieni między nami, że już znasz prawdę, właściwie wszystko...? – postanowiłam walić prosto z mostu.
- Czy tak brzmią wyznania miłosne? Gdzie te fanfary, to wszystko o czym mówią nasze piosenki?
- Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Czy to coś zmieni?
- Kotku, żebyś ty wiedziała ile to zmieni... – przerwał te dziwne "negocjacje o miłość" i wstał.
Stałam do niego odwrócona plecami, mimo to poczułam, że podszedł do mnie bardzo blisko. Stałam przy tym zimnym oknie, czując jego oddech na karku. Nagle poczułam coś jeszcze: jego rękę na moim pośladku. Delikatny dotyk, opuszkami palców przejechał po srebrnej satynie... Tylko ona dzieliła moje ciało od jego ręki. Dwa milimetry bezpieczeństwa od stracenia głowy. Ujęłam jego ręce w swoje i się odwróciłam, patrzył na mnie z tym czymś w oczach, co dawno już zauważyłam, tylko że teraz juz nawet nie starał się tego ukryć. Jego oczy mówiły "kocham cię i nic więcej mnie nie obchodzi". Podniosłam jego rękę do ust i pocałowałam. Zdziwił się, bo to raczej chłopak całuje dziewczynę w ręce... Odpowiedziałam, ze zawsze chciałam to zrobić. Roześmiał się i pocałował mnie w szyję. Raz, potem drugi, trzeci, dziesiąty... Jego ręce błądziły po moim ciele, delikatnie je otulając... Przysunęłam się jeszcze mocniej do niego, nie przestając go całować. Wczepił ręce w moje włosy, całując kawałek po kawałku moja twarz, oczy, szyję. Nie czułam ziemi, pokoju, odleciałam... Był tylko on i ta chwila, zeby trwała wiecznie, gdy mnie całuje, przytula, jest...
W końcu, z ociąganiem odsunął się, przytrzymując mnie na dystans.
- Dlaczego się odsuwasz? Chcę być z tobą, nie rozstawać się ani na chwilę! – próbowałam go pocałować, ale uśmiechnął się i odwrócił głowę.
- Niee.. – oczy mu zamigotały – to wszystko jest takie szybkie, musimy ochłonąć, nabrać pewności... Nie chcę korzystać z okazji i zaciągnąć cię do łóżka.
- Za to cię kocham. Ale przytulić cię chyba mogę... – zrobiłam minę zbitego psa. Podziałało. Podszedł i objął mnie w pasie przyciągając do siebie.
- Idź już spać, rano będziesz zmęczona. Idź. – powtórzył, widząc że już otwieram usta, zeby zaoponować – a to prezent, zeby ci się dobrze spało... – pocałował mnie namiętnie i cały czas obejmując odholował do mojego pokoju.
|
Właśnie kochana pamietaj o wstepie ;) :*:*:* Dzięki niemu wiem, że oni znowu będą razem, wiem to i strasznie się z tego cieszę :D:D:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stokroteczka
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 18:57 Temat postu: |
|
|
No nareście miałam czas zeby przeczytać...kawałek przeczytałam u koleżanki a reszte mogłam dopiero dzis. Jesteś rewelacyjna, opoko jest boskie, mówiłam ci już ze je kocham? No to jeszcze raz powtórze...kurcze..no, jest sliczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-DiaBollique
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 20:09 Temat postu: |
|
|
Chciałam wyrazić moje oburzenie, że sugerujecie jakoby Fil była napalona. Ubodło mnie to bardziej niż embargo na oscypki w krajach UE i ciekawam, czy Wy w obecności lepszego z bliźniaków zdołałabyście opanować brudne myśli xD
djbabcia: Na pierwsze dwa pytania odpowiedzieć nie mogę Odcinków gdzieś z 50, może mniej, może więcej... Zobaczymy.
SimplePlanowa: Szaszasz xD zaszalałaś normalnie długością tego komenta
Black Swan: Perfekcyjnie przemyślany? Kpina w żywe oczy Cholernie nie miałam pomysłu na tą część. No i dzięks za pochwały...
Free: Cieszę się, że aż tak działa na Ciebie moje pisanie
ashleyka: Kolejny piękny kom. No właśnie, tak pisałam z myślą o Tomowych fankach. I ja mam inną wizję Toma, niż te media pieprzą *.* Wszystko, co piszesz byłoby za proste xD
MagdalenQa: Ja wiem, czy tak mało było o Sarah...? Może mało o S&B
czosneq_91: Biednego Tomisława do klatki? Niedobra
herbatka: Wszystko w swoim czasie... Ja nie bardzo rozumiem, dlaczego wszyscy są przekonani, ze to chodziło o Sarę i Billa w tym fragmencie.
sacrifice: Jak dobrze, że nie umie się czerwienić Może to kwestia genów, a może wrodzonej bezczelności...? No matter. Dziwnie się czyta takie rzeczy, gdy samemu uważa się, ze nie jest się ich godnym. Nie sądzę, zeby chociaż połowa z Twoich słów nie była przesadą... To za dużo pięknych określeń, jak na moje pisarstwo. Aż mi się głupio robi, kiedy widzę te słowa o Poecie... Kim ja jestem? Dziewczyną, szesnastolatką, która zamiast wyjść na dwór ze znajomymi, spędza letnie dni przed komputerem, dziergając historię o ludziach. Nie o gwiazdach, ich wizerunkach jakie znany, ale o ich duszach, jakie ma wyobrażenie, co sądzi, kim oni mogliby być... Może nawet w części sie to nie pokrywa z tym, jacy są naprawdę, ale tego zapewne żadna z nas się nigdy nie dowie.
hela_z_wesela: PCD nigdy nie odznaczały się oryginalnością, zresztą obie wiemy, ze w tym zespole o co innego chodzi
avi: Z tym co cytowałaś, to wiem, że spaliłam. Miałam to wyciąć, ale jednak zostawiłam. Takie niepasujące. A wiesz, że tak trochę myślałam o Tobie i Tomie, jak to pisałam xD
mond: To swierdzenie o zakochaniu we mnie też budziło obawy. Na początku wcale go miało nie być. Ale jest i COŚ oznacza.
Mariolka: Kocha, kocha...
Tajniaczka-Maniaczka: To miło, bo opko też Cię kocha, chyba że bredzi
Mimowkaaa: Nie można mieć wszystkie go xD
Nomed: Ośka jest inną wersją Sary, ze tak powiem. Sary bez kłopotów, przemyśleń, wahań... Bardzo podobna. Mówiłaś, żem potwór. Ale to rzecz znana jak paski przewijania na forum długie i szerokie. Smerfy jak najbardziej mają taką piosenkę. "Smerfnych jagód koszyk" też jest niczego sobie.
chiquita: Bo dla Was romantyczne, to znaczy BiS. Nie ma innego i lepszego xD
Chilli: Humor w tym opie jest... hm... mój xD?
mosia91: Wszyscy tylko o jakiejś Sarze i o jakimś Billu... Jeny, co to w ogóle jest.
Silije: Jej, żebym ja tak znalazła coś, co mi kiepskie dni poprawi...
kainka111: Za duże stężenia słowa "kochana"
Kamila: Dać nudę, to się podoba. Dać choć trochę akcji, to się nie podoba. Dziisz, weź dogódź
Tala_: Talusidło przyszło. Uważaj, bo ja kiedyś z przekory ich wszystkich pozabijam, jak mnie tak kochasz xD
Raspberry: Cieszę się, ze ta kwestia z Lepperem i Giertychem się spodobała, miała zamiar ją wykasować xD Cót, miut, powiadasz...
Misfit: Wy z Raspebrry zawsze piszecie obok siebie. Jeny. Takie rzeczy... dzieją się naprawdę, wierz mi. Dzieją się. Tom nie jest zapchaj dziurą, ale jego wybranka miała być zupełnie inna No zbok jak zbok jak zbok jak sto pięćdziesiąt. Aż tak nie jest niewyżyta, zeby się ze ścianą całować.
natalienne: Może Bill zostanie laryngologiem xD? Znakomicie czujesz, co chcę przekazać, tyle powiem.
Engel: Niedobra Sarah xD
kainka111: Utonęłam w syropie z cukru xD
LnD: Dzisss, nie kochana. Okropna, zła, denerwująca, nawet nijaka. Co za wyznania w poście Uważaj, bo moja dziewczyna przeczyta (;*) i się dowie i będzie draka.
AfterAll: Och, widzę duże literki do nicka wskoczyły. I dobrze, tak jest fajniej Każdy tylko Bil i Sara, a o woźnym i jego żonie nikt nie wspomni xD
Nemi: Wolisz czytać o B? A czemuż tak? P.S. Wybaczam. W końcu ja nie jestem ZAROZUMIAŁA xD
kainka111: Tak jak Herbatka - kto Ci powiedział że to jest o Billu i Sarze ;]?
stokroteczka: Dzięki, dzięki, dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
laribett
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie odchodzą białe elfy...
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 20:47 Temat postu: |
|
|
Dia, złotko..
Wiesz , własnie leżałam ze smiechu na podłodze..
A wiesz , dlaczego??
Bo przypomniało mi się dddaaalekie zdażenie w pewnej z wielu notek o .."Grze w chińczyka w wannie"
Wiesz o czym mówię??
Chińczyk-RULEZ!!
Nie wiem , dlaczego to jedno zdanie wywołuje odrazu uśmiech na mojej twarzy!!
Ale...okoliczności wypowiedzenia tego były w raz z chińczykiem i wanną swietne!!
Przepraszam , ale mósiałam ci to powiedzieć!!
Pozdrawiam czekam na nową częsc z niecierpliwością!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SeLeNe
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z NiEbA =]
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 21:21 Temat postu: |
|
|
WYBACZ!!
Wybacz kochana, że ja dopiero teraz, ale wczoraj tylko zdążyłam przeczytac i juz starsha z kompa zgonila!
I nie dala napisac jak piekne jest Twoje opowiadanie!
Jestej najlepsha!
Jesteś najwiekshą pisarką tego forum!
Nawiekshą!
Kocham Twoje opowiadanie... i kocham Ciebie za nie!
I dziekuje!
Dziekuje za dede!
Nie zasluguje!
Pamietash o mnie... to wiele dla mnie znaczy... naprawdę!
Jesteś najlepsha!
Jesteś cudowna!
Kocham!
Naprawde KOCHAM!
I czekam...
juz czekam na nowy parcik, bo każdy jest lepshy on wczesniejshego, ale teraz Ci sie to chyba nie uda!
Nie da sie napisac czegoś lepshego od 30 odcinka "poskromienia złośnicy"
To było mistrzostwo!
I cieshe sie strashnie, ze dzieje sie coraz wiecej z Tomem...
Z moim Tomem
Kłaniam sie nisko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
poprostuslonecznik
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ja jestem?
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 21:58 Temat postu: |
|
|
niah, przeczytałam juz
o boze, jak mi sie podobalo
druga czesc rzeczywiscie lepsza, ale fragment z tym rafaello mnie rozwalił po prostu
ahh, ona musi wrocic do tych niemiec, koniec, kropka, zdania nie zmienie iczekam na niu
slicznie, slicznie, slicznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villish
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Biedronki.
|
Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 11:57 Temat postu: |
|
|
Dia, Dia, Dia.
I co ja mam teraz napisać?
Nie chcę być taka "zwykła" i pisać, że było wspaniale.
Hmm.. o! Napiszę, że było świetnie jakaś różnica jest
Tom taki romantyk? uh, muzyka, taniec, kolacja
Feel ma racje Zdjąłby tą koszulkę
Hah:D
Wstęp był naprawde świetny.
Wiem, nikt mi nie powiedział, że to o Billu i Sarze było
Ale i tak był piękny:)
I takich części pragnę!
Pięknie, pięknie, pięknie.
Cóż więcej mogę rzec.
Weny ci życzę przedewszystkim:* Pomysłów i w ogóle, żeby ci się dobrze pisało ^.^
Dia, ty miszczu jestes nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kainka111
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Magiczna kraina
|
Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 12:53 Temat postu: |
|
|
Mod-DiaBollique napisał: |
kainka111: Tak jak Herbatka - kto Ci powiedział że to jest o Billu i Sarze ;]? |
Nikt mi nie powiedział :P ale tak ma być :P ... ja sobie nie wyobrażam innego zakończenia... a niby kto to moze być ??? hm??? TO MUSI BYĆ SARA I BILL !!!! musi!!! musi!!! musi!!! musi!!! słyszysz??? no... :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LnD
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LbN
|
Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 13:17 Temat postu: |
|
|
No kurde mam nadzieje ze mi nic nie zrobi <boje sie>
hahahahahaha
Nie no dla mnie to zawsze bedziesz kochana...za wszystko...za pisanie w szczególności...
Czekam na next parta :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
poprostuslonecznik
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ja jestem?
|
Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 15:43 Temat postu: |
|
|
kainka111 napisał: |
Mod-DiaBollique napisał: |
kainka111: Tak jak Herbatka - kto Ci powiedział że to jest o Billu i Sarze ;]? |
Nikt mi nie powiedział ale tak ma być ... ja sobie nie wyobrażam innego zakończenia... a niby kto to moze być ??? hm??? TO MUSI BYĆ SARA I BILL !!!! musi!!! musi!!! musi!!! musi!!! słyszysz??? no... |
a jak to nie było o Billu i Sarze *robi wielkie oczy* to sie rzuce z mostu
Przeciez jak ona za nim teskni, chociaz sama nie wie czego chce, ale ona tak bardzo go kocha, tak mocno, tak mocno!
Ja sobie nie wyobrazam ze to nie było o Billu iS arze
*staram sie opanowac*
Teraz napisze cos spokojnie: w sumie to cie rozumiem ze nie chcesz nam powiedziec do konca czy to o nich było, bo jak sie zdaje, to wkurzajace kiedy sie pisze, a wszyscy i tak wiedza lepiej jaki bedzie koniec
Na własnym przykładzie znam
wiec ja nie bede przytrówac juz o tym poczatku, nie chce denerwowac wspaniałej, kochanej i nie wiem co tam jeszcze DiaBollique!
wiec teraz zacieram raczki i czekam na nowa czesc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aliss
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 17:03 Temat postu: |
|
|
Mało rewolucyjna (znowu!) notka Ciągle wyczekuję jakieś romantycznej konfrontacji B&S ;D Wcale nie pociesza mnie fakt, że i ten part napisany jest w iście mistrzowskim stylu... Czekam (to czekanie stanie się wkrótce przysłowiowe) na nową część Weny życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*:M!s!a:*
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytomek ;)
|
Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 17:20 Temat postu: |
|
|
Bogini, Królowo ...
Eee ... Brak słów? Dia wszystko przez Ciebie! Już niedługo wogóle głos stracę. Bo co nowa notka, to ja nie wiem co powiedzieć xP Zacinam się i koniec!
Łośku kochany ... Hm ... Idealnie? Rewelacyjnie? Bezbłędnie? Fenomenalnie? Po namyślę uznaję, że można to wszystko ująć w jednym słowie- po prostu DIA! ; * Nasze kochanie! ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-DiaBollique
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 18:04 Temat postu: |
|
|
laribett: Heh, teraz widzę Cię jako non-stop pomazaną xD Zmyłaś jakoś te markery ze zlotu ? Wyobrażam to sobie: ktoś mówi o np. przyroście naturalnym w Chinach, a ta się zaczyna śmiać, no bo... no bo... no bo CHIŃCZYK xD
SeLeNe: Ja największą pisarką na Polandzie? Jo mom tylko 166 wzrostu... Jasne, że da się lepiej napisać, weź książkę choćby Rowling czy Tolkiena. Gdzie mi do niech, to aż nawet śmiesznie brzmi. Z Twoim Tomem? Hm, to on ma chyba klony xD
poprostuslonecznik: To ciekawe, że Wy lepiej wiecie, co czuje Sarah, niż ona sama xD A może ja po prostu okazuję serce i próbuję Was przygotować, żeby szok był znośniejszy?
Villish: Jak tak patrzę na tą animację, to on ma strasznie szeroką paszczękę, nie uważasz?
kainka111: Musi to na Rusi ;] O, właśnie, dzięki za pomysł. Trzeba Sarę do Rosji na wolontariat wysłać.
LnD: Mogę być... kochana, tfu, tfu, za pisanie. Ale za co innego? Nie znacie mnie przecież
aliss: Mało rewolucyjna notka? A jak historia pokazała, rewolucje, mimo szczerych chęci, rzadko kiedy przyniosły coś dobrego. O, francuska taka choćby, niby się uwolnili do zepsutej władzy króla, ale w efekcie mieli jeszcze większą biedę ;] W tej chwili aż odetchnęłam z ulgą, że to ja piszę to opowiadanie ;] bo nie muszę czekać na dalszy jego ciąg a ja tak nie lubię czekać.
*:M!s!a: Coś Ci się pomyliło. Jednym słowem, to jest Żywiec, a nie ja xD
Żeście se ukochali słowo 'kochanie' i 'kochana'. Niedługo zwymiotuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|