|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SeLeNe
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z NiEbA =]
|
Wysłany: Sobota 20-05-2006, 21:06 Temat postu: |
|
|
estem I!!
YeaH!!
Lece czytać!!
EDIT:
DIA!!
Cudnie!
Po prostu cudnie!
Wybacz, ale nie wiem co mam jeshcze napisac, wiec sie lepiej zamkne i sobie pojde...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SeLeNe dnia Sobota 20-05-2006, 22:16, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kainka111
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Magiczna kraina
|
Wysłany: Sobota 20-05-2006, 21:06 Temat postu: |
|
|
1??
jednak druga ... czytam
_______________
pięknie...poprostu bosko (ile ja to już razy mówiłam ?!?!)
Bajecznie opisałaś uczucia i poruszyłaś dosyć interesujące tematy... padam na kolana .... moja MISTRZYNIO
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kainka111 dnia Sobota 20-05-2006, 21:41, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sobota 20-05-2006, 21:12 Temat postu: |
|
|
Czytam!
EDIT:
Kurdę, nie zdążyłam przeczytać. Gonia mnie z kompa... No cóż...
Opinię wyrażę jutro xD
EDIT2:
No, w końcu zdążyłam przeczytać w spokoju
I bardzo mi się podobało, ach bardzo...
Jakie to było przepełnione Diusiowym humorem xD
Takie... Takie... Ach, ach... No, brak mi słów. Jeseli jedynymi słowami, których użyję będą: ach i och, to znaczy, że coś jednak jest w tym opku.
Ach, dawno nie komentowałam, ale to nie oznacza, że mnie tu nie było. Bo przecież ja wariuję jak zobaczę tylko kolejne cyferki w tytule xD
Cmok
P.S. Dia, swoją drogą, skąd wiedziałaś, że to podstęp??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maka dnia Niedziela 21-05-2006, 17:43, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villish
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Biedronki.
|
Wysłany: Sobota 20-05-2006, 21:26 Temat postu: |
|
|
Dia... mogę coś powiedzieć?
Jesteś boska.
Nie, nie chce ci słodzić, robić niepotrzebnego podlizu. Chociaż i tak myslisz, że właśnie to robię. No cóż...
Przeczytałam tą część 2 razy. Nie mogłam się nią niacieszyć. Początek? Uśmiech na mojej twarzy, niepohamowany wybuch śmiechu szczególnie gdy mowa była o ręcznikach bliźniaków Potem szaśłiki i "Krystyna z gazowni"
Nawet mój cudowny schwul leżał na ziemi i płakał ze śmiechu jak czytałam mu te teksty :
Drugi raz? Od dawna czekałam na TĄ rozmowę.
Zaskoczyłaś mnie.
Myślałam, że to pójdzie łatwo.
Powiedzą sobie to co muszą i wrócą do siebie, że znowu będzie dobrze.
Nie było tak.
I za to ci dziękuję.
Jestem ci wdzięczna za to.
Bo zaskoczyłaś mnie i nadal mimo, że nie chcę trzymasz mnie w napięciu.
Brawo, gratuluję.
A wiesz co mi się najbardziej podobało?
Ta ucieczka Billa.
To co mówił do siebie, jak się zachowywał.
Czytając to czułam coś dziwnego.
Tak jakbym widziała to, widziała jak ten czarnowłosy nastolatek wpatruje się w kałużę i "rozmawia z nią".
Nie wiem co mam jeszcze napisać...
Dziękuję ci.
Teraz udowodniłaś mi, że dla niektórych jesteś taką czarodziejką.
Czarodziejką która potrafi naprawde dużo.
Zmienić nudny dzień w coś naprawde wyjątkowego.
Mówiłam już, że ci dziękuję?
Jeśli nie, to dziękuję.
Chciałam napisać coś długiego.
Nie wypada tak z krótkim komentarzem do TAKIEJ części.
Mamy weny:*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tofik
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A stąd.
|
Wysłany: Sobota 20-05-2006, 21:32 Temat postu: |
|
|
Ja tez chcialam napisac cos dlugiego...
Ale co ja moge w ogromie takich komentarzy?
No i w obliczu takiego opka...
Powiem ?
Nie wiem.
Brak mi slow.
Cudowne.
Czytajac czulam sie,jakbym czytala wydane juz dzielo literackie.
Bez jakichkolwiek wad.
Bez rys.
Tylko sama esencja cudownego pisania.
Dla takich opek warto tu zagladac...
Koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ahinsa
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]
|
Wysłany: Sobota 20-05-2006, 21:48 Temat postu: |
|
|
Eh, zamiast czytac ogladalam kiczowate gwiazdki w zaglebiu chlamu, czyli eurowizje. ale zaraz nadrobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stokroteczka
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Sobota 20-05-2006, 22:11 Temat postu: |
|
|
O matko...kocham ci, kocham twoje opoko, ja wszystkich kocham! ten komentarz nie bedzie ładny, jak każdy tutaj..on bedzie prawdziwy...jestem zaszczycone że moge czytac twoje opoko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LnD
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LbN
|
Wysłany: Sobota 20-05-2006, 22:19 Temat postu: |
|
|
Ale Rafal to $%$#%#%$#%^#$%.Mowil tak o jej imieniu>?Wukastrowac h#%##
hehe
Ślicznie kochana...
Boooozi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimowkaaa
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rypin;\
|
Wysłany: Sobota 20-05-2006, 22:22 Temat postu: |
|
|
O jaa piękne normalnie zatkało mnie... ale z tym telefonem znów im nie wyszło.. zrób żeby już w następnej części byli razem, no! Ile można nas męczyć?!
Buziaki i czekaaam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
avi
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 20-05-2006, 22:29 Temat postu: |
|
|
Oż
Kilka pierwszych akapitow, prawde mowiac nie zainteresowala mnie jakos bardziej.. Dopatrzylam sie kilku literowek (co sie z Toba dzieje mloda damo? ) no i na temat HBO - nie zalatwia sie tego w kablowce, ale to pikus xP
Adrenalina uwolnila sie dopiero podczas momentu jak moja Sarah wystukiwala ten numer *.* Myslalam ze oszaleje z niepewnosci, jak ta rozmowa bedzie wygladac Nawet podczas czytania juz sobie wyobrazalam dalszy ciag ** Niestety wygladal on troche inaczej, niz Ty to opisalas Ale i tak gleboko wierze i leze krzyzem przez wszystkie noce, zeby Sarah i Billon w koncu sie jakos spikneli together
I want more
ps. zgadnij na czyj koncert moje szanowne, aviowskie dupsko sie fatyguje 3 czerwca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raspberry
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 20-05-2006, 22:53 Temat postu: |
|
|
*.*
Dia...
*.*
Albo nie...nie będę Ci słodzić i nie powiem, że boskie to było...i że uwielbiam Twój styl i Twoje poczucie humoru
30 sekund później...
Po krótkim zastanowieniu, doszłam do wniosku, że jednak posłodzę troszkę...A co nie można?...najwyżej pomyślisz, że się podlizuję
Ale ja nie umiem wbrew sobie czegoś robić...i muszę posłodzić
No więc ta część była jak najbardziej...no ten....wonderful! O!
Uwielbiam te rozmowy Sary i Ośki
"Krystyna z gazowni" - w sumie to dobra kobieta z tej Kryśki
A ten kawałek o ręcznikach bliźniaków *.*
Albo ucieczka Billa *.*
I to jak rozmawiał sam ze sobą *.*
Biedaczek...przeliczył się i upadł...na plecki i sobie łokcie zdarł...ja chętnie mu rany opatrze
Mod-DiaBollique napisał: |
- Do tego najchętniej bym teraz zaciągnął jakąkolwiek dziewczynę w krzaki i uprawiał z nią dziki seks to rana... - mruknął, rozpaczliwie szukając w zasięgu wzroku jakiejś kobiety. Niestety, żadnej w okolicy nie było. |
Tylko jedno:
I drugie...ja tam na pewno byłam gdzieś w pobliżu...tylko Bill mnie nie widział...a ja wstydziłam się podejść xD<---Ale jestem poryta xD
A wiesz co mi się jeszcze baaardzo podobało?
Wiesz?
Nie wiesz
To Ci powiem
Podobało mi się to, że Sara w końcu zadzwoniła do Billa.
Ale jeszcze bardziej podobało mi się to, że nie zamienili ze sobą ani jednego zdania, słowa...NIC!(tak samo jak Villish - zgadzam się z nią )
Nie dasz nam tak szybko satysfakcji...i dobrze!
No co ja mogę więcej...
Co ja mogę?
Nic...
Uwielbiam Twoje opowiadanie.
Piszesz świetnie...tak, że jak przeczytam parta to chcę nowego.
Apetyt rośnie w miarę jedzenia (czy jak to tam leci )
Ale nie ma tak łatwo...oj nie ma
A szkoda.
Bo gdyby tak był codziennie nowy*.*...albo chociaż co drugi dzień*.* ( jeden dzień przerwy na napisanie )
Ach Dia...
Pięknie...
Pięknie.
Pięknie!!!
Już nie zanudzam dłużej i idę sobie...jeszcze raz przeczytam...tak na dobranoc
Ale jeszcze jedno!
Podobało mi się jeszcze coś...mianowicie...w tej części przeklinali i to dość często...haha!
No to do następnego parta
Dobranoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caroline
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Sobota 20-05-2006, 23:57 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle wspaniale...
I tak nie napisze nic sensownego, bo chce mi się już spać. Dziwne xP
Jakby po niej przejecha łtak ten pociąg, to Sarah by była cała we krwi, a z tamtej by było sushi i Bill by to w słuchawce usłyszał Jezu...co ja gadam...Nie zwracajcie na mnie uwagi;P
Avi na B27?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tala_
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 6:46 Temat postu: |
|
|
Dia.
Ej, ja serio nie wiem, czy Ty naprawdę nie potrafisz odróżnić części nudnej od części interesującej, ciekawej, wciągającej i ogólnie takiej-tego.
Śaśłyki były świetne
A za telefon.. no, jak tak mogłaś? Długo sie jeszcze będą bawić ze sobą? Kurczaaaak!
O Jezu, makowiec bez maku xDDDD
Wyciąć w serze dziury.. nożyczkami.. xd
Dziewczyno, dzisiaj naprawdę uwierzyłam, że Twoja psychika jest nieco inna, mimo, że to często powtarzasz
Haha xp
Cytat: |
Każdemu, kto ma na tyle silną wolę, by chociaż na chwilę nie zawiesić oka na WiadomoCzym, ten pan wyżej zapłaci milion euro. |
Rząda rzeczy niemożliwych xP
Bo to jest niemożliwe. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
herbatka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 7:03 Temat postu: |
|
|
ostatnia?
Ide czytac!!!!!!!!!!!!!!
Mod-DiaBollique napisał: |
- Dlaczego otaczają mnie sami frajerzy...?!
- Bo... ciągnie swój do swego. |
Mod-DiaBollique napisał: |
- Frajerki. - Czarnowłosemu chciało się śmiać. Przelazł w końcu przez ten "cholerny płot" i gdy to zrobił, poczuł się, jakby nagle odzyskał wolność. Zostawił za sobą napalone fanki, dybiące na jego, co prawda wątpliwe już, dziewictwo, |
Wątpliwe dziewictwo
Mod-DiaBollique napisał: |
- Do tego najchętniej bym teraz zaciągnął jakąkolwiek dziewczynę w krzaki i uprawiał z nią dziki seks to rana... - mruknął, rozpaczliwie szukając w zasięgu wzroku jakiejś kobiety. |
fanki pod hotelem czekaja i wtedy to by serio trwało całą noc xD
Mod-DiaBollique napisał: |
To nie był Martin. Nie był Tom. To nie była nawet Krystyna z gazowni. |
Krystyna z gazowni
Szkoda tylko, że nadal nie doszło do rozmowy, ale część bardzo zabawna i niesamowita, wspaniała
ach.. och.. ech..
A kiedy kolejna?
EDIT:
kolejną część ma sie rozumieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Engel
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Bieszczady
|
Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 8:36 Temat postu: |
|
|
Hehehehe supcio ale ona wkoncu wroci do Billa no nie? czekam na nowy parcik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-DiaBollique
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 9:02 Temat postu: |
|
|
Ostatnio przestałam w ogóle odpowiadać na komentarze... Hm, skleroza.
SeLeNe: Fajnie, że cudnie...
kainka111: Interesujące tematy? Rozumiem, że chodziło o pylenie topoli xD
Maka: Ja też edytnę ;] a wiedziałam, bo kiedyś Juna mi to wysłała i się dałam nabrać xD
Villish: "Mówić co jest nie tak, za nic nie przepraszać..." - właśnie leci w radiu Sutra. Hm, jak ktoś pisze, że nie chce się podlizywać, to mnie to trochę dziwi. No bo po co mi się podlizywać? Co ja mogę? Nic nie mogę, więc nie widzę sensu czy powodu, żeby mi się podlizywać. Jeśli chodzi o to, że poprzez podliz mam kogoś polubić, to powiem, że w inny sposób dobieram przyjaciół. Hehe, biedny schwul xD Wiesz, że zwykła rozmowa to by było coś za prostego. W sumie inaczej sobie to planowałam, ale tak czy inaczej jeszcze by się nie skumali xD Jak widzę słowo czarodziejka to mi się kojarzy z tą z Księżyca xD
Zakolczykowana: Jak dobrze, że nie wszyscy twierdzą, że nie ma wad ani rys xD Z Wami to nic, tylko się w cukrze pławić. Cukrzycy się nabawię.
natalienne: Boziu, żebyś Ty wiedziała, co mi powstaje w głowie, jak widzę Twojego avka... Bruuudne myśli. Dzis, przegrałam z Eurowizją... ach, zabiję się xD
stokroteczka: Czyli piosenka "do zakochania jeden krok" mówi prawdę xD
LnD: Zawsze jak widzę Twój nick, to mi się z LSM-em kojarzy xD
Mimowkaaa: Postaram się, ale nic nie obiecuję Męczyć można latami xD
avi: Moim dystrybutorem kablówki jest firma, która także Cyfrą sie zajmuje Literówki syskie czy poprawione. Gosh, wstawaj z tego krzyża, wiesz jak Ci się cycki spłaszczą ? A co do koncertu, to nie wiem, czy płakać, czy się śmiać xD
Raspberry: Co Wy wszyscy tak z tym podlizem...? Rany, z tą Krystyną to koszmar był. Gadam z siorą, a matka, że ta Krystyna to jest z podtekstami. Myślałam, że mi nerwy puszczą, człowiek próbuje pisać, a ona cały czas siedzi i coś mi nad uchem nawija o dzieciach i nie łapie aluzji, jak podkręcam głośniki. Ludzie, stoi Bill spragniony kobiety, a ta się wtydzi no nie... ja nie mogę. Jak tak w ogóle można. Heh, też bym chciała nic nie robić, tylko pisać, ale już i tak z domu prawie nie wychodzę, życie zaniedbuję... A przekleństwa były potrzebne, zwykle w takich sytuacjach to normalne
Caroline: Gorzej...? O tak, wyraźnie gorzej
Tala_: Ach, w końcu ktoś, kto mi wierzy xD To zwykła, ludzka rzecz, wycinać nożyczkami dziury... Wiem, że TO jest niemozliwe
herbatka: Hm... Nie wiem, nie wiem... Ale mam teraz luźniejszy tydzień
Engel: Zobaczysz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LnD
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LbN
|
Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 9:51 Temat postu: |
|
|
Dia kochana bo ja tam mieszkam.... A LnD to skrot od LaNDryny xD
Czekam na nastepna notke,rownie intrygujaca... xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
herbatka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 9:58 Temat postu: |
|
|
Mod-DiaBollique napisał: |
Każdemu, kto ma na tyle silną wolę, by chociaż na chwilę nie zawiesić oka na WiadomoCzym, ten pan wyżej zapłaci milion euro. |
Ten pan jest mi winien milion euro
luźniejszy tydzien powiadasz... Czyli COŚ jeszcze bedzie w tym tygoniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanne
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 10:33 Temat postu: |
|
|
Dia !! nowa część!! boska !!
ta rozmowa ... próba rozmowy ... dlaczego Sarah sięnei odezwała szkoda ... a co planuje Bill ?? szkoda, zę nei wiedzą jak oboje cierpią ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajniaczka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kraków *.*
|
Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 10:45 Temat postu: |
|
|
Więc komentuje... Dia To było..piękne, niebywałe, zadziwniające... nie mogę się wysłowić. I jeszcze takie długie..dlatego kocham to opo i samą autorkę oczywiście To była jedna z lepszych części.. ten monolog i zachowanie Billa.. i Sun. Bosko. Oboje na deszczu, myślący. Kurcze a już myślałam że porozmawiaja ze sobą.. ale sądzę że Bill się skapnie że to ona dzwoniła. A że to był pociąg, bo przecież usłyszałał to barwne "k*rwa, k*rwa" Tu nie ocenzurowałaś a dalej tak:P Zapomniałaś? Nieładnie Dobra już się odczepiam A Rafał.. zabijać się przez niego? Cóż sądzę że Sun mu nakopie. I on nie powiedział że zerwał(raczej ona zerwała) z nią.. dziwne. Ale to było cudne. A ta Krystyna z gazowni Ale w takim momencie? Tu zamarłam, a tu nagle taki brecht...:> Jak możesz wogule tak:P Własnie dlatego uwielbiam to opo bo tak sterujesz uczuciami..jak nikt inny. I to szczęście Toma. Tak Bill mu wyraźnie zazdrości. Przecież sam kiedyś był taki szczęśliwy, a to Tom był tym nieszczęśnikiem. Role się odwróciły. Tak jak mówiłam jedna z najlepszych części jaką napisałaś..Ale nie sądzę że ostatnie nadzieja umarła. Jeszcze nie... nadzieja nigdy nie umiera. Zawsze jest gdzieś w nas. I oni się spotkają. Bo nie mogą bez siebie zyć jak dwie połówki jabłka. To moje skromne zdanie. Ale się rozpisałam.. ale dla Dia zawsze Acha i jeszcze jedno.. Kiedy nowa część? Nie no możesz sobie odpocząć. Ale nie za długo dobrze? Życzę weny, buźka:*
____________________________________________________________
Uch Zapomniałam zeedytować tamtego posta i dodałam nowego Ups...skleroza Jesteś modem więc możesz skasować tamtego jak chcesz;) Buźka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariolka
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 11:11 Temat postu: |
|
|
Dlugie ale dla mnie stanowczo za krotkie bo piekne, wciagajace, ciekawe, po prostu zajebiste:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raspberry
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 11:39 Temat postu: |
|
|
No widzisz jaka ja głupia
Żeby nie skorzystać z takiej okazji...
Bill żądny kobiety a ja...wstydziłam się podejść xD
A przekleństwa jak najbardziej były potrzebne
Tak swoją drogą...to chciałabym usłyszeć jak Bill przeklina
I zobaczyć jak pali razem z Tomem
Tak sobie siedzą palą, klną...Bill rozczochrany, bez makijażu i w samych bokserkach, Tom zaspany...takie naturalne xP
Mogliby nagrać filmik z ukrytej kamery xD
Ach...marzenia xD
No to czekam na parta
Tylko Dia...niech oni się jeszcze troszkę pomęczą
Tylko żeby doszło w końcu do tej rozmowy telefonicznej!
Ach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misfit
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na wschód od szkoły, a na prawo od przedszkola ^.^
|
Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 11:42 Temat postu: |
|
|
Dziękuje bardzo mocno gorąco za dedykacje, to miiiiłe (:
A wiesz..tak mam wrażenie, ze czytając Twoje opowiadanie, można się wiele o Tobie dowiedzieć.
Nie wiem dlaczego?
O tych fanatyczkach TH, o naszej jakze ambitnej Polskiej polityce.
Mam wrażenie, ze to Co Cię częstrp gryzie, przelewasz do opa. I bardzo dobrze.
Opo? Jak opo. Cudeńko. Wreszcie mogłam cuś przeczytać.
A sam mój szlabanos trochę zelżał Łoj mój tatulek, kochaniutki, dzięki niemu tutaj jestem xD
Nie iwem czy jestem na tyle inteligentna.
Ale Ona do niego zadzwoniła?
JOŁ MAN
Czy jakto tam idzie..wreszcie się kobitka postarała xD
Ale szkoda, ze nie doszło do rozmowy.
Ty to robisz psecjalnie! Torturujesz mnie!
To niesprawiedliwe!! Nie nie nie!
Ale i tak wszystko pobija Kryztyna z gazowni
To jest dopiero ambitna kobieta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AfterAll
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Piąte iglo od przerębla
|
Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 11:48 Temat postu: |
|
|
Ooo a dlaczego Sarah nie odezwała się do Billa
No, ale pierwsze (a moze drugie) lody przełamała...
Licze, że kolejny parcik pojawi się niebawem
Pozdrawiam, część jak zawsze śliczna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ahinsa
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]
|
Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 12:27 Temat postu: |
|
|
Mod-DiaBollique napisał: |
natalienne: Boziu, żebyś Ty wiedziała, co mi powstaje w głowie, jak widzę Twojego avka... Bruuudne myśli. Dzis, przegrałam z Eurowizją... ach, zabiję się xD
|
Oj nie zabijaj się, to będzie niepowetowana strata dla literatury Poza tym nie przegrałaś, bo obejrzałam trochę tych dennych występów, po czym natychmiast pognałam do kompa przeczytać co następuje w kontaktach Bill+Sara. Nawet na wyniki nie czekałam Dopiero dzisiaj się dowiedziałam, że wygrał horror klasy Z
Ale nie o Eurowizji tu mowa, tylko o 31 części jednego z bardziej genialnych opowiadań, które w swych krótkim życiu miałam przyjemność czytać.
Więc:
pewnie się spodziewasz, co zaraz napiszę - zawsze jest przecież tak samo, zawsze kolejna część cholernie mi sie podoba. Oczywiście tak jest i tym razem, jakżeby inaczej
Tym razem ujawniło się ze zdwojoną siłą Twoje świetne poczucie humoru - mówię tu o fragmentach typu Kaczyński, rzodkiewka, ręcznik z Pokemonami, dziurawienie biednego sera przez głupią Melanie, propozycje Toma co do makowca, Pascal Brodnicki.... i jeszcze długo by tak wymieniać. To chyba była najśmieszniejsza część ze wszystkich dotychczasowych.
No właśnie, część z największą dawką humoru, a zarazem absolutnie przełomowa. Wreszcie pojawiła się długo oczekiwana od paru ładnych odcinków jakaś akcja, jakaś inicjatywa w kwestii Bill+Sun. Ale jak sie czyta opko Dii, to nie ma tak łatwo - że jeden krótki telefon, wielki come back i miłośc do grobowej deski, o nie To nie w Twoim stylu.
Ja coś czuję, że Ty nas tu będziesz zwodzić jeszcze dłuuugi czas, a potem napiszesz śłiczny ostatni odcinek, w któym będzie słodki happy end
A im nas dłużej będziesz zwodzić, tym lepiej, bo teraz to ja już sobie nie wyobrażam forum bez wchodzenia w ten temat, i patrzenia, jak też Dii idzie pisanie. No a potem czytanie kolejnej, megadługiej i oczywiście ciekawej (tak Dia, przestań wreszcie gadać, że to jest nudne!) części, takiej jak ta.
A mi jak zwykle jest mało, czytałabym tylko jeszcze i jeszcze. Bo mimo że dziesięć stron, to ja pochłonęłam to wszystko na jednym oddechu i ciągle mi mało. Nie chcę być nachalna, ale proszę, nie zwlekaj zbyt długo z 31 partem <praying>
Odniosłam wrażenie, że Sarah jest... rozdarta, podzielona na dwie różne osoby...
Jedną reprezentuje Serce - to ona kazało jej zadzwonić do Billa, to ono próbuje przełamać fałszywą dumę Rozumu, który nie pozwala na szczęście, na miłość, na wyciągnięcie ręki we właściwym kierunku... tak długo było zbyt słabe, by zadziałać, a teraz rośnie w siłę... Już najwyższy czas.
A Rozum? Rozum, jak na niego przystało, jest racjonalny aż do bólu. Nie pozwala Sarah wykonać pierwszego kroku, jest w koalicji z Dumą i Fałszywym Honorem. To właśnie oni przytrzymują palce Sun wystukujące cyfry na klawiaturze telefonu... lecz zbyt słabo. Na szczęście. Bo może kończy się już w życiu Sun czas Rozumu a zaczyna czas Serca? A może to jeszcze nie teraz? Sama nie wiem. Jednego jestem pewna - Rozum nie jest wieczny...
Dia, cudownie jak zawsze, tym razem śmiesznie i przełomowo zarazem. Czekam na więcej
Niech ci wena dopisuje i rodzina nie przeszkadza, bo już za 32 tęsknię!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|