Tokio Hotel

aliss · Wysłany: Środa 21-06-2006, 8:04 Temat postu:

Oho... Na samym początku : Dlaczego mamy patrzeć na ciebie inaczej? Jesteś fantastyczną pisareczką, a do tego nie ,,spotkałam" jeszcze osoby o tak zarąbistym poczuciu humoru Very Happy

ooo tak

OK - IDĘ W KOŃCU CZYTAĆ! :]

EDIT: "Sto siedemdziesiąt siedem centymetrów czystego seksu! Pięćdziesiąt kilogramów miłości! A do tego podwójny super - bonus, bo ma brata bliźniaka!" Muahaha Very Happy

Bo skonam... ale z tymi kilogramami to ja bym się kłóciła Wink

Reszta się zgadza... ach.

EDIT: "No i stało się. Zakochałam się! Jeśli jeszcze tego mało, zakochałam się w chłopaku..." po prostu duży banan.

EDIT: i... Billem, śpiewającym dziecku niemiecki "Wlazł kotek". Boska wizja... a jak to leci po niemiecku? Wink

EDIT: Jeśli tak ma wyglądać pomoc policji obywatelom, to ja zrzekam się mojego obywatelstwa! Eeej... jakbym słyszała tatusia normalnie Very Happy

EDIT: Bleeeeeee, to niech ona w końcu do niego wróci, bo nie ździerże tej jego fryzurki ;/

EDIT: Zwrot akcji Very Happy

to lubię

I nie mogę się wprost doczekać konfrontacji sarah z tą pindą Very Happy

w sensie Melanie. Wybacz za ten przydługawy i nudnawy komentarz, ale miałam silną potrzebę Very Happy

p.s. bossska sygnaturka.

Tala_ · Wysłany: Środa 21-06-2006, 8:17 Temat postu:

No, ja komentuję.
Mówiłaś o przełomie, a jakże, tylko, że trzeba było poczekać trochę na niego. Chociaż, nie powiem, opłacało się.
Ja Ci chyba właściwie wszystko na gadu powiedziałam, to co sie będe wysilać i pisać drugi raz.

A na forum weszłam po tabelę kalorii xp
I dalej nie wiem, o co chodzi? Powiedzżesz mi, bo, bo, bo.. nie wiem. xp

<taaak! dalej Sarah! dawaaaaj! Nakop mu do tego umalowanego tyłka! jeeee!>

Sandy Strix · Wysłany: Środa 21-06-2006, 11:17 Temat postu:

taaa ja tez czytam, ale rzadko komentuje xD
bo mi zawsze rozum się blokuje i języka w gębie braknie po przeczytaniu kolejnych cząstek tego jakże cudownego opowiadania

a za Sarah trzymam kciuki Very Happy

niech go wytarmosi za te wszystkie tipsy ;D

Mimowkaaa · Wysłany: Środa 21-06-2006, 13:52 Temat postu:

Hehehehhehe po co ja sie powtarzam Ty wiesz ze rewelka jak zwykle;)) chyba musze sobei zrobic przerwe w pisaniu komentarzy;P juz nie moge sie doczekac kiedy sie znow skumaja;)))! POZDRO i czekam na kolejna czesc:D

panna x · Wysłany: Środa 21-06-2006, 14:39 Temat postu:

Jest!!! Jest!!! Jest!!! Nareszcie wraca!!!!!!!!!

!!! A tak się właśnie zastanawiałam kiedy Grey_Light_Colorz_PDT_06

. I nareszcie!
A część była OBŁĘDNA!!! Niezły pomysł z tym bunkierem Very Happy

. Już nie mogę się doczekać jak się spotkają Grey_Light_Colorz_PDT_08

Ech, Ty łobuzie Grey_Light_Colorz_PDT_02

. Kocham, kocham, kocham to opo Grey_Light_Colorz_PDT_01

. I dziękuję Ci za nie, buźźźźźźźka

Mod-DiaBollique · Wysłany: Środa 21-06-2006, 14:44 Temat postu:

kainka111: Ech, wypijamy za błędy, nie mam Worda Wink

Mnie tam zżera zazdrość jak ktoś umie zadanie z matmy od razu obkumać i obliczyć. Właściwie obliczyć to umiem, ale najpierw ktoś musi wpaść, jak Very Happy

A przez to, co mi się przytrafiło... Hm, właściwie dla mnie to jest normalne, nie myślę o tym często, po prostu ja to mam, a ktoś inny nie. Każdy tylko myśli "jaka ona biedna", a mi to tak strasznie nie przeszkadza w życiu, oprócz wymienionych sytuacji.

stokroteczka: Dzięki, a ja za to powiem, że urocza sygna *.* I fajnie spotkać kogoś, kto też mieszka w mieście na "Ś" xD

Holly Blue: To było dla fikcyjnej postaci, księżniczki i Purpurowej Cesarzowej, bo chyba właśnie z tej książki masz nick? Nie miałam pojęcia, że to czytasz Wink

Irys: Też bym chciała happy end... ale skąd mam wiedzieć, co wyjdzie...

orengada: Szprytna xD Doskonale rozumiem tą frustrację, też tak mam jak czytam opowieści Minq, się normalnie wkurzam, bo ja tak nie umiem i zazdroszczę xD Strasznie głupie uczucie. BuSsSiol xD

natalienne: Wydaje mi się, że to ta zazdrość przeważyła szalę... Biedna Melanie, oy, święte słowa Very Happy

Historia korzenia Kaulickich powstała zupełnie przypadkiem, bo najpierw napisałam to tak normalnie i miałam zostawić, ale potem myślę, że to za nudne xD

AfterAll: Ja też zupełnie nie umiem pisać częściami, muszę mieć jednego dnia wszystko, także zdarza się, że od rana przez całą sobotę piszę Grey_Light_Colorz_PDT_46

Co do mojej krytyki, to jest specyficzna. Kiedyś w ogóle nie siedziałam w opowiadaniach, ale po pewnym czasie poznałam od innych parę nicków, które były dobrze kojarzone, a właściwie z nich to już niewiele zostało... Dlatego od Ciebie wymagam więcej, niż od innych. Trzeba cisnąc, cisnąć, cisnąć xD Ty też masz mnie cisnąć *.* !

hela_z_wesela: Rzeczywiście Georg jest zawsze stawiany w złym świetle. Gdybym miała talent do yaoi, to bym go wpechnęła z Billem do łóżka xD Te tranzystory, to gdzieś słyszałam, ale pojęcia nie mam, o czym to... A pozatym, głupoty gadasz. Sarah zazdrosna...? No gdzież!

Mariolka: Widząc ten koemtarz walczą we mnie dwie podstawowe wartości - bycie skrobaczką [bo skrobię od czasu do czasu] i bycie modką. Dopiszesz coś, czy mam skasować post xD Za krótki, a jak się mówi, przestrzegaj prawa na własnym podwórku, to naprawisz świat. I cicho, że nowe przysłowia wymyślam.

SzydeRcia: Też mieszkam w bloku i bardzo to sobie chwalę xD Moi sąsiedzi mniej.

dzuza: To może przed następnym odcinkiem weź coś na wymioty, Aviomarin czy co, bo jeszcze od tego rzucania na prawo i lewo się pochorujesz Wink

Strasznie się cieszę, że ten bunkier Cię przestraszył. Pisałam go w kiepskim stanie psychicznym i chciałam jak najszybciej skończyć, a równocześnie miał być straszny.

IzQa: Ochłonęła xD?

Madziaa ;**: Po pierwsze, radzę szybko zmienić sygnę, bo jak Cię ktoś dopadnie, to nie będzie po dobroci xD Udam, że nie widziałam xD Aaa, cieszę się też z Twojego posta, tak samo jak na tym, co pisałam Duzie, to 2 moment, który miał być taki... dotykalski? xD Żeby można było poczuć.

Black Swan: Fof, historyk mi gratuluje xD Też się interesuję wojną, ale nie jakoś wybitnie, tylko pomieszałam to co widziałam w obozach i na filmach i twór wyszedł xD Siem zaszczyconam czujem *.*

czosneq_91: miałam Ci coś powiedzieć... Masz fajne opisy na gg! Achh, kolejna się wczuła. Super.

basiacrazy: ja też sobie zazdroszczę talentu. Bo czyż nie trzeba mieć wybitnego talentu, żeby:

Wchodzi siostra do pokoju. Dia pisze na gg z Avi.
- Gol dla nas, Bosacki strzelił! Jeden do jednego jest.
Chwila ciszy. Dia przetwarza to, co pisze Avi. Miejsca dla słów sis już nie ma. Odzywa się, przeanalizowawszy co pisze.
- Tyy, wiesz, Bosacki strzelił bramkę dla Polski! Remis jest!
Kolejna chwila ciszy. Siostra wychodzi ze słowami:
- Ja cię nie znam. Idź się dziecko schowaj.

Nomed: Wystarczy że powiem, że się zgadzam ze wszystkim i wszystko prawda xD

avi: No dlatego, trochę to czasu zajęło... Od czarnych literek na białym tle powinny boleć. Czytanie na czarnym jest dużo zdrowsze, niż na białym, bo wtedy monitor rzadziej się odświeża. Twoja Sarah xD

*:M!s!a

: Co ja mam odpowiadać na takie koemnatrze? Tak, masz rację, jestem boska i cudowna, najbardziej utalentowana na świecie, czy się wykłócać i i tak nikt mi nie uwierzy.

jofasia_TH: J.w. Laughing

Blood: Wybacz, ale się nie zgodzę xD Ja się MYJĘ XD I nie jestem alfonsiną, Billa ostatnio nikt nawet dotknąć nie chce, a Tom mówi, że daję mu za małą prowizję xD

Divalecorvo:

hela_z_wesela · Wysłany: Środa 21-06-2006, 15:21 Temat postu:

To był sarkazm?
Zapytać się? buhahahahahahhahaha xD
I gdzie mi Georga do łóżka z Billem? Toć to mój mąż będzie! I będziemy mieli gang i będziem przemycać Vizir za granicę. Do żadnego łózka go tam nie wpychać. Chyba, że do mojego xD
Ach, no i ja zawsze gadam głupoty.
Głup, głup, głup... ia jestem.
Dajdal.
Kupiłem czarny ciągnig, czterysta, pojeemnosć dwa czterysta.
I gardło też mam chore. Będa mi je operować i mi je wytną, a potem bede miala w nim taką dziurę, co to kiedyś na filmie widziałam dokumentalnym.
I śniła mi się czerwona kredka... którą miałam pod skórą w nodze.

Z poważaniem:
hela_z_wesela

CoL@ · Wysłany: Środa 21-06-2006, 15:50 Temat postu:

Eeee...a moj komnet się nie wysłał?
Ac czemu?
Bu. Nie chce tak. Nie, nie nie.
Dobra, to już Cie zachwalać nie będę, bo sama dobrze wiesz Wink

A tak poza tym - ten ostatni akapit mnie powalił xD Chociaż, obawiam sie, że ja też bym TAK zareagowała Laughing

Tylko nie na wieść, że Bill ma dziewczynę xD Znaczy, że ma dziewczynę ale kto inny.
Plotę bez sensu.
Całuję

Tala_ · Wysłany: Środa 21-06-2006, 18:35 Temat postu:

czosneq_91 · Wysłany: Środa 21-06-2006, 20:43 Temat postu:

Chilli · Wysłany: Środa 21-06-2006, 20:59 Temat postu:

Ahh już 100 strona! xD
świetna część Smile

Dłuuuuga część
Ciekawa część
I nareszcie ona tam jedzie !!!!
JUż nie weim co ja mam pisać... Gratuluję talentu i tyle.

P.S. Wkurza mnie że wszyscy się tu silą na jakieś genialne komentarze z grą słów, żartem Dii i takie, żeby były najlepsze z najlepszych..... a ja nie umiem takich pisać x]

UWIELBIAM TWOJE OPO....

Raspberry · Wysłany: Środa 21-06-2006, 21:05 Temat postu:

Jesssu Dia *.*
No w końcu się postarałaś Razz

Tak długo nic nie było...ależ ja się stęskniłam

Normalnie bossssko!!!
Takie długie

aż mnie oczy pieką od czytania...bossssko

Ach, te emocje...
Wszystko super napisałaś...jak ja lubię Twoje opowiadanie *.*
Szaleńczość

A zakończenie *.*
Wkurzyła się biedna Twisted Evil

Z jednej strony dobrze jej tak...mogła się wcześniej opamiętać Razz

Ale z drugiej strony...
Niech jedzie, a co!!!
I skopie Billowi tyłek!
Albo lepiej tej całej Mel, niech kudły jej powyrywa...może jakaś mała bójka się nam szykuje...co? Twisted Evil

Dia...jak mi się podobało *.*
Tęskniłam

Tylko, czemu ja dopiero teraz zauważyłam nową część?! Neutral

Czekam na kolejną!
Pięknie...Pięknie *.*

poprostuslonecznik · Wysłany: Środa 21-06-2006, 21:10 Temat postu:

Slicznie, slicznie!!
Notka mi sie bardzo podobała, jakież ty masz dziewczyno pomysły, haha Very Happy

dziewczyna, jak sie nam Sarah zdenerwowała, niech wraca i odbija chłopaka!!1
Czekam na news

herbatka · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 8:25 Temat postu:

to ja ostatnia komentuję, miałam zepsuty komp przez tydzien (dziwie sie ze jeszcze potrafię pisac na klawiaturze xD)
Cześć mnie powaliła.. doskonale potrafisz wszystko opisac. Tak realnie, zabawnie, jakbys tylko opisywała wspomnienia..

SimplePlanowa · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 9:38 Temat postu:

Dia bo wiesz ... nie wiem czy bledu sie doszukalam Very Happy

i czy juz ktos go wytykal xD
bo tam napisane jest

Followme · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 13:34 Temat postu:

O kurcze
Czekałam i się do czekałam momentu, kiedy to Sarah dowie się o Mel ;D

Musiałam trochę nadrobić. Podziwiam Cię, że mimo nauki {szczególnie teraz o, pod koniec} pisałaś, wymyślałaś. Chyba, że to nie jest taki duży problem dla Ciebie Wink

Dobra, nie będę mącić.

No, to teraz będzie czołowe spotkanie

Pozdrawiam Wink

ing_uśka · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 15:04 Temat postu:

100! lat 100!lat
!!!

nie ma to jak setna strona:P podziwiam:)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
wracając do czesci...

bardzooooo długa!!! super!!
no i ta Twoja fantazja z tym bunkrem!! niemozliwe!! normalnie szok:P

wiedziałam ze ona jednak do Niemiec wróci!! ciekawa jestem tylko reakcji Billa:P

aha i podoba mi sie jej siostra! to był piekne z tym 'bravo'! taki mały podstep:P hehehe

super czesc jak kazda! czekam na next part!

Holly Blue · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 15:26 Temat postu:

Też czytałaś tą książkę? Fajna no nie? A w ogóle odkryłam ostatnio <wiem głupia jestem> że Holly Blue to motyl, a wiesz tam oni po przejściu portalu się zamieniali w motyle... wszystko ma ukryty cel. Ach no czytam i to od dawna... tylko jakoś nie komentowałam... i w sumie śmiesznie się złożyło, żeczytam a tu dla Holly Blue
"Yyy nie możliwe przecież nigdy nie komentowałam i ja natchnieniem?!" ach na prawdę śmieszne to bylo Razz

DarknessHeidi · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 8:31 Temat postu:

Świetna część jak zwykle, ale trochę... jak dla mnie... za dużo się wydarzyło... odnalezienie tego bunkru, bomba, telefon od Martina... ale przynajmniej świadczy to o tym, że masz dużo pomysłów na to opko... już nie mogę się doczekać reakcji Billa na widok Sary... więc mam nadzieję, żę jakoś niedługo nam to opiszesz w nowej części... chyba, że masz zamiar przedłużyć wyjazd Sary, aby nas potrzymać trochę w niepewności Smile

Życzę wenki i czekam na next parta Twojego świetnego opowiadanka... Smile