|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beata
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 01-02-2007, 23:30 Temat postu: |
|
|
jutro przeczytam i napiszę komentarz
Edit:
Na wstępie dziękuję Ci Ambre za dedykację.
Naprawdę nie spodziewałam się, więc tymbardziej jest mi szalenie miło
No kurcze, jestem pod wrażeniem.
W tej części zawarłyście tyle emocji, znowu się bałam, tym razem o tego chudzinę, który biegnie po pomoc.
Mam nadzieję, że jednak nie zamarznie po drodze, a ta którą spotkał to nie była śmierć, brrr... Aż mi ciarki po plecach przeszły.
Nie wiem jakie motywy ma porywacz, wiadomo już że chce zemsty, ale za co? I czemu więzi wszystkich, skoro chodzi mu o Toma?
Naprawdę trzymacie w napięciu i obydwie piszecie świetnie. Chociaż zdarzają się jakieś liteówki, to każda część jest dopracowana i przemyślana. Zarówno jeśli chodzi o fabułę, jak i o styl.
Pozdrawiam obydwie wspaniałe autorki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Beata dnia Piątek 02-02-2007, 14:13, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Przywrócony_id:(3971)
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 02-02-2007, 10:19 Temat postu: |
|
|
Klep klep xD
EDIT:
Ja pierniczę... Ta część była zdecydowanie najlepsza! Kurde, Wy to potraficie zainteresować czytelnika i sprawić, żeby nie mógł odejść od komputera! Ja w każdym razie każde słowo pochałaniałam z coraz większą niecierpliwością. Nie wiem, czy wiecie, ale ja nienawidzę długich części, bo mi się nie chce czytać. A teraz to chciałam czytać coraz więcej i więcej... A jak się skończyło to byłam strasznie zawiedziona. Było ewidentnie za krótkie!!! I wiecie co? Niech Billowi sie uda. W ogóle w tej części najbardziej podobały mi sie fragmenty z Billem i Georgiem. Nie, kurczę, ja w nocy nie zasnę, no! Chcę neksta. Ha, powoli zaczynam domyślać się, co i jak...
Ajć, trochę nieskładny ten komentarz xD Ale zaspana jestem troszku jeszcze... xD
Wiem, obiecałam, że będzie fajny ten komentarz, ale... i tak nie jestem harcerką
Pozdrawiam,
Kici Kici i Buty xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ave_ziemniak
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: White100-k
|
Wysłany: Sobota 03-02-2007, 11:11 Temat postu: |
|
|
chwila zastanowienia.
zdecydowanie ta część była najlepsza.
Aż mi się zimno zrobiło jak tak kopali a później Bill uciekał (dopiero po jakimś czasie przypomniałam sobie, że wietrzyłam pokój i zapomniałam zamknąć okno ale to szczegół)
A ta babka jakaś znajoma... już raz go ocaliła przed śmiercią w Zoo?
ale ja wierzę w Wypłosza...chociaż jako tego typu bohatera ciężko mi go sobie wyobrazić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konefka
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 04-02-2007, 18:21 Temat postu: |
|
|
Och, jak dużo emocji ;]
To był kolejny cios na moją psychikę (xD) i - jak zwykle - strzał w dziesiątkę.
Ta metafora życia jako gry była w dechę. Może jest odrobinkę zbyt pesymistyczna, ale włożona w usta Alexa wydaje się idealna!
Tak świetnie umiecie posługiwać się słowami, żeby wytworzyć odpowiednią atmosferę i wprawić czytelnika w ekstatyczne zaczytanie, że mogę tylko po prostu skłonić się głęboko i podziwiać dalej.
Podziwiać nietuzinkowy pomysł i wspaniałe wykonanie.
Ten motyw Nadziei aka Dobrej Wróżki był super. Specjalnie wróciłam się do początku i... tak jakoś zauważyłam - nie wiem czy trafnie - że to wszystko: zemsta Alexa i ten cały koszmar nie dzieją się naprawdę. Są tylko opowieścią tej dziwnej kobiety.
Kompletnie nie wiem czy tak to jest czy to tylko moja nadinterpretacja. Po prostu strzelam.
PS. Wcale nie zauważam tu wątku religijnego. Ale za to coraz więcej pojawia się fantazji, co mnie bardzo cieszy xD
Pozdrawiam Was obie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Konefka dnia Poniedziałek 05-02-2007, 18:12, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
josie
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 04-02-2007, 20:16 Temat postu: |
|
|
Tym razem błędow nie widziałam
Musze powiedziec ze strasznie mi się podobało .
Billowi uda się uciec prawda ?
Mam nadzieję.
Kurde mam nadzieję ze nowy part pojawi się szybko bo zzera mnie ciekawosc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
"UKL...A"
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mchu i paproci
|
Wysłany: Czwartek 08-02-2007, 17:32 Temat postu: |
|
|
Ambre, Pauline jesteście wspaniałymi autorkami,
a tym co piszecie wprowadzacie mnie w cudowny stan
niewaszkości i oderwania od tego co zwykłe, szare i nieciekawe...
Lubię opowiadania z dozą mroku i silnego dreszczu,
a zarówno jednego jak i drugiego u was nie brakuje...
Podoba mi się to jak przedstawiacie tą historię z takim zamysłem...
Nie jest to tylko sucha opowieść, to też taki moment żeby się zastanowić
nad zapisanymi przez was słowami, z których można wyczytać ogromne
ilości prawdy i odnaleźć swoje własne, tak często popełniane błędy...
Jesteście świetnymi obserwatorkami życia, ludzi i ich zachowań...
To widać w każdym waszym opisie, który za każdym razem przepełniają
wzburzające krew i wywołujące ciarki na plecach uczucia strachu, ciekawości euforii i smutku, tworzące barwną mozaikę...
Będę czekać na kolejne części z nadzieją, że będę mogła przeczytać je odrazu, gdy tylko się tu pojawią...
I, że znajdę tam odpowiedzi na wciąż kłębiące się w mojej głowie pytania...
Pozdrawiam gorąco
Sweet for you
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sound
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: stąd, zawsze stąd :-)
|
Wysłany: Środa 21-02-2007, 10:26 Temat postu: |
|
|
Teraz moja kolej
Przyznam szczerze, że na początku drażnił mnie trochę styl Waszego pisania: trochę poszatkowane, narracja to przyspiesza, to zwalnia, przeskakiwanie od jednego podmiotu mówiącego do drugiego, by po chwili oddać głos jakiemuś zewnętrznemu, obiektywnemu narratorowi... A wszystkie te skoki jakoś tak bez uprzedzenia i ułatwień żadnych dla czytelnika biednego <chlip> <chlip> Więc czytało mi się ciężko i z mozołem...
Aż tu nagle po ostatnim odcinku przyszło olśnienie i powiedziało: 'Sound, ty matołku, to nie jest źle napisane, tylko ty to, baranku jeden, źle czytasz!!' Miało rację (przyznałam po chwili nięchętnie): podeszłam do tego jak do standardowego opowiadania, a to jest inne! Określenie, które przychodzi mi na myśl po głębszym zastanowieniu, to 'TELEDYSK' - szybkie cięcia, głębokie zbliżenia, wiele perspektyw na raz, przeskok od obrazu do obrazu, oddawanie uczuć postaci raczej przy pomocy jednego gestu, spojrzenia niż kilometrowych opisów... I z tej perspektywy to jest NAPRAWDĘ DOBRE. Ciekawi mnie tylko, czy taki był Wasz zamiar
Zadzwiona swoją wcześniejszą ignorancją, spieszę zwrócić Wam honor, uderzyć się w pierś i przyznać, że czekam na więcej
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~Beti~
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Piątek 02-03-2007, 14:24 Temat postu: |
|
|
aaaaaaaaa.....znalazłam się tu przez przypadek, przeczytałam i...gdzie jest nowa częśc?? To sie tak nie moze skończyc! Ja chce wiedziec co sie stanie dalej noo...rette mich...ja umre jak sie nie dowiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|