|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chloe
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 17:25 Temat postu: |
|
|
A przyznać się Wam, czemu to napisałam? Bo osiemnastego stycznia, czyli dwa dni temu, miałam rocznicę na forum. Okrągły roczek. I chciałam coś napisać z tej okazji. Miło, że spodobało się ludziom.
Och, i ach.
Aaa!
Tak dla Waszej wiadomości. [link widoczny dla zalogowanych] jest Czarna Molly.
P.S. Part o wiele gorszy od pierwszego, ale śmieszniejszy. Taki bardziej jak Filmowi Amanci. Nie wiem, czy to lepiej, czy gorzej. Wy zadecydujcie.
P.S.2. I ten, rozdzieliłam opisy i myśli Billoryby, by łatwiej było czytać.
Cholera. Jestem rybą. Rybą. A myślałem, że złamany paznokieć to koniec świata.
Bill kręcił się to w tę, to we w tę po akwarium. Cała ta sytuacja przytłaczała go aż za bardzo. Cóż, to nic dziwnego, zważając na to, że w ciągu ułamka sekundy zmienił się z wysokiego, bladego idola nastolatek, w stworzenie, którego zadaniem jest pływać aż do znudzenia i podrywać wodorosty.
Po prostu super. Tylko ja mam takiego farta, by kupić jakiegoś glonojada, który wciska mnie w swoje ciało. Kiedy się stąd wydostanę, oskarżę Tego-Na-Górze o brak jakichkolwiek uczuć. A potem zamorduję sprzedawcę. A niby to taki przyjemniaczek był.
Kaulitz syczał sam do siebie. Co prawda, z jego ust nie wydobywało się nic, prócz małych bąbelków powietrza, jednak ten uważał, że przynajmniej tak uda mu się rozładować emocje.
- No i świetnie. Koniec Tokio Hotel. A mamusia mówiła, żebyśmy nie przesadzali z próbami. - Głos Toma rozniósł się po salonie. Młodszy Kaulitz podpłynął do ścianki akwarium i z niemałym zachwytem spoglądał na trójkę swoich przyjaciół. Miał nadzieję, że uda im się w jakiś sposób zrozumieć jego błaganie o pomoc. - Po prostu super, że Bill dostał amnezji.
Że jak?! Młocie, tutaj jestem!
Omawiany zaczął wiercić się po akwarium.
- Zawsze pomagały mu zakupy. Miejmy nadzieję, że i tym razem to zadziała. A jak nie, to chyba w końcu stanę się pupilkiem mamusi i pójdę na studia, tak, jak chciała. - Blondyn ścisnął swoje obszerne ubrania i udał, że płacze. B.Kay przewrócił oczami, a raczej spróbował to zrobić, gdyż pod postacią, w której się znajdował, nie udawało mu się tego zbytnio zrobić.
Błaaaagam, nie histeryzuj.
Machnął płetwą w jego stronę.
Na studia to by cię nie wzięli nawet, gdybyś obiecał każdej nauczycielce bara-bara i porsche.
- Za bara-bara to by się akurat zgodziły. - Mruknął skejt. Na te słowa, Bill o mało nie zakrztusił się powietrzem.
O. Em. Gie. I nie mów, że mnie słyszysz. Zrąbie, jestem tu, w akwarium!
Na potwierdzenie swych słów podpłynął do jednej ścianki, a następnie do tej, leżącej naprzeciw. Zrobił tak kilka razy, dopóki trójka chłopaków nie podeszła do niego, przyglądając się mu ze zdziwieniem.
Co się tak gapicie? Wyciągnijcie mnie i to już!
- Czemu ta ryba tak dziwnie merda? - Odezwał się Georg, pukając w szybkę. - Weźmy ją do National Geographic.
Ale z ciebie łoś, do cholery. Nie merdam, tylko uprzejmie pokazuję wam, że macie mnie stąd wyciągnąć, bo jak nie, to schowam całą swoją dumę i wpłynę wam prosto w wasze wielkie, tłus...
- Ona mi tak dziwnie kogoś przypomina. - Szepnął Gustav odkrywczo. Ryba na te słowa zastygła.
No ciekawe kogo. Schafer, gratuluję inteligencji. Gdybyś tak samo myślał, jak podrywał, to miałbyś już szesnastkę dzieci na każdym kontynencie.
Bill parsknął z ironią. Podpłynął do ścianki, znajdującej się najbliżej jego przyjaciół i zaczął w nią walić całą swą rybią siłą. Zatrzymał się dopiero, gdy usłyszał, jak jego brat chowa twarz w dłoniach i wybucha histerycznym śmiechem. Młodszemu Kaulitz'owi zdawało się, że zachowuje się tak z powodu tej komicznej sytuacji, jednak słysząc słowa wypowiadane przez blondyna, zrozumiał, że się mylił.
- Kaaaażdym... Ko, ko, kontynencie! - Chłopak był już cały czerwony. - Nie mogę, ryba, jesteś wybujana. - Otarł łzę z oka, uśmiechając się jak najszerzej umiał. Po chwili jednak jego twarz przybrała poważniejszego tonu. Przysunął się do akwarium i wskazał palcem na zwierzątko. - Ooo cholera. Bill. Ty... Ty... Jesteś Nemo.
A ty Czerwony Kapturek. Zastanów się, co gadasz, łomie. Podpowiem ci. Jestem czarny, mam płetwy, brak paznokci, skrzela, i moim domem stało się akwarium. I jak? Rozpoznajesz to stworzenie?
- Ty mi tu nie ironizuj. Nie moja wina, że jesteś rybą.
No brawo! Wiesz, kim jestem! Pytanie za kolejne dwadzieścia punktów: Kiedy skapniesz się, że gadasz z czymś wielkości twojego palca?
- O.K*rwa.
No. Cofam pytanie.
- Georg, Gustav. - Tom spojrzał na dwójkę przyjaciół z przerażeniem. - Błagam, powiedzcie mi, że nie zwariowałem i wy też słyszycie, że ta Czarna Molly, czy jak ją zwą, to mój brat.
Gratulacje! Zafunduję ci wejście na koncert Sammy'ego DeLuxe'a. Oj, chyba nie. Jest taki mały problem. Zamiast płuc mam skrzela. Co oznacza, że sam sobie kupisz bilet.
- Chyba jesteś chory. - Stwierdził Listing. - Idź do łóżka. Gadasz ze zwierzątkiem dekoracyjnym.
Wypraszam sobie!
Bill pomachał groźnie płetwą. Widząc, że gitarzysta wklada rękę do akwarium, przysunął się do niej i dał się złapać. Chłopak wyjął szybko zwierzę i szepnął.
- Braciszku, proszę, powiedz coś jeszcze. Proszę, powiedz, że tamten Bill to jakaś tania podróbka!
Jasne, że tak! Jestem jedyny i niepowtarzalny!
- Słyszeliście? - Tom uśmiechnął się do chłopaków z zadowoleniem. - On gada! - Widząc jednak, że dwójka przyjaciół gapi się na niego z lekkim strachem, spojrzał ponownie na stworzenie, znajdujące się na jego ręce, i odparł. - Powiedz jeszcze coś. Oni muszą uwierzyć!
Ttttom...
- Tak?
Uddddusić mnie chhhcesz?! Wrzucaj mnie do aaakwarium, albo nasssikam ci na łłłapę.
Syknął ten, starając się łapać jak najwięcej powietrza. Starszy Kaulitz szybko wrzucił smoliście czarną rybę do akwarium, po czym, mrucząc coś o możliwościach oddawania moczu ryb, został odprowadzony do łóżka przez swych przyjaciół, zapewniających go, że ten złapał jakąś nieprzyjemną chorobę, i majaczy.
Super, po prostu super.
Chłopak warknął sam do siebie, patrząc na odchodzącą trójkę.
Ja, Bill Kaulitz, frontman zespołu Tokio Hotel, idol nastolatek, zostałem zamieniony w rybę. I jak na razie nie mam szans, by powrócić do swej dawnej postaci.
Syknął.
Fajnie. Zawsze o tym marzyłem. Po prostu od urodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chloe dnia Sobota 20-01-2007, 20:24, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 17:26 Temat postu: |
|
|
Ha.
edYt:
Chloe!
I co Ty tu pierdzielisz, że part gorszy od tamtego?
Był conajmniej taki dobry jak Prolog, uwierz mi!
Dobrze się bawiłam podczas czytania
Cytat: |
Na studia to by cię nie wzięli nawet, gdybyś obiecał każdej nauczycielce bara-bara i porsche.
- Za bara-bara to by się akurat zgodziły. - Mruknął skejt. Na te słowa, Bill o mało nie zakrztusił się powietrzem. |
Chloe, piszesz świetnie.
Czyta się lekko i przyjemnie, ładnie napisane, błędów nie widzę {przynajmniej ja}.
Cytat: |
No ciekawe kogo. Schafer, gratuluję inteligencji. Gdybyś tak samo myślał, jak podrywał, to miałbyś już szesnastkę dzieci na każdym kontynencie. |
No i na dodatek dodajesz nutkę humoru {a nawet bardzo dużą }.
I uwielbiam już te przezwiska tutaj typu "zrąbie" itepe
Czekam na więcej, pozdrawiam i weny życzę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maxime dnia Sobota 20-01-2007, 17:41, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fragile
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu bez klamek.
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 17:35 Temat postu: |
|
|
MWHAAHAHAHAHAHAHA!
Sorry, ale tylko tyle Ci mogę powiedzieć.
To co piszesz, jest za*****te!
Koniec xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackAngel
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź.
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 18:07 Temat postu: |
|
|
Przegryzając miętowego cukierka, czytałam. Och.
( Uwaga, uwaga - Oto Mickiewicz.)
Tadał, tadał.
No i znowu mi mokro!
No ja nie wiem. No, no, no.
Idę.
Idę.
Idę.
A może zostanę?
Wieeem, będziesz tęsknić.
A któż by za mną nie tęsknił?
Och, wyobrażam sobie, jak Tomasz macha za mną różową, pachnącą chusteczką, umoczoną w proszku do prania.
Admin ociera swoje niebiesko-zielone oczy i życzy mi, bym poznała dziewczynę, która mnie pokocha.
Ganja śpiewa dla mnie serenadę, grając na gitarze.
Och. Pójdę jużżż...
Tam, tam, tam, taaam, tamtamtamtamtamtamtam.
Tak, to marsz pogrzebowy
Fajna ta morda
Oł, oł, oł.
Meri Hrismas!
B.
I ten, dosiego.
Beang, beang, beang.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~melody_kaulitz~
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Tokio Hotelu :D
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 18:15 Temat postu: |
|
|
Ekstra
Serio. Nie żałuję, że przeczytałam.
Czekam z niecierpliwością na next.
Bill rybką, ja nie mogę ...
Pozdrawiam.
Melody
Ps. Ryczałam ze śmiechu przy 1 parcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anth92
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 18:37 Temat postu: |
|
|
Czytam.
Uhhh, jak dobrze, nowa notka.
Mwah.
EDIT
Ależ dostałam napadu raodści jak zobaczyłam nową notkę.
Uhhh.
Przeczytałam.
Toż to piękne.
Takie... wzruszające. Nasz biedny FishBill (ma być FishBill, nie marudźcie ) stał się FishBillem, zanim jeszcze tym FishBillem był, był Billmanem. Uhh, nakręciłam.
No... i te węzły rodzinne między FishBillem i SuperTomem, oh. Toż to wspaniałe, jakie ich darzy uczucie.
Poryczałam się ze śmiechu na tym parcie.
Był cudny, cudeńko.
I poruszyłaś boski temat o boskim oddychaniu. Widzę ci się udzieliły moje głupkowate pytania i, zapewne nieświadomie, o tym napisałaś.
Jeeejjjj. Czekam na nju, oby szybko, bo mnie ta ryba jeszcze bardziej męczy.
A ten... śliczna ta rybka. Wiesz, że jak kiedyś byłam z mamą w zoologicznym i męczyłam, by mi rybkę kupiła, to właśnie taką chciałam? Bo była tak ślicznie czaaaarnaaaa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gondor, Czwarta Epoka
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 19:16 Temat postu: |
|
|
12978684!
Czytam xD
Edit:
Normalnie w niektórych momentach śmiałam się na całego xD
A z Tomem to najwyraźniej telepatia bliźniacza
Pewnie po niedługim czasie GG uznają go za wariata i wyląduje w domu bez klamek - biedy Tom xD
Pewnie teraz będzie wysiadywał przed tym akwarium i gadał z Billorybonem.
Ah, co za absorbujące zajecie - rozmowa z własnym bratem, który zamienił się niedość, że w rybę, to jeszcze w laskę.
No i to jego podrywanie wodorostów, ah
Odcinek super, tylko troche krótki i za mało akcji.
Ale i tak mi sie podoba xd
I oczywiście, ze mozesz mi mówić Pinacollada, nie z 'Mod' na początku.
Dla Ciebie wszystko Bejbę XD
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 20:33 Temat postu: |
|
|
;]
Powiedzmy, że mi odpowiadało.
Jeśli chodzi o długość.
Hyhy.
Biedny Tomuś.
Jeszcze go do psychiatryka wpakują i co będzie
Mi siuę bardzo podobało.
Bardziej niż prolog xD
Bo ta irrronia ;]
Muah.
Czekam na nową notkę xD
Oby tak szybko się pojawiła, jak ta ;]
Pozdrawiam,
Holly Blue.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ashleyka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 20:50 Temat postu: |
|
|
Chloe !
Co Ty gadasz,że to było gorsze od prologu?
Jak dla mnie to nawet lepsze xD
Czasami nie mogłam z tych tekstów
Twoje poczucie humoru spełnia moje wymagania mwheheh
Czekam na next,a w sumie już się nie mogę doczekac.
Mam nadzieję,że szybko coś dodasz.
Wenki życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tala_
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 21:11 Temat postu: |
|
|
Było SU-PER ;DDD
Kurczę, dziewczyno, zlewałam jak nigdy, Twoje poczucie humoru jest dziwne W dalszym ciągu, gdy tylko pomyślę o zamianie ryba-Bill, Bill-ryba mam ochotę płakać ze śmiechu.
Ej, powinnaś opisać, jak się zachowuje ryba w ciele Bidna, co się stało, że SUPERBAND się załamał i wogóle i wogóle. XD Więcej opisów, więcej sytuacji XD
I za krótkie, no xd Ledwo zaczęłam czytać, to już skończyłam XD
Weny masę ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(3971)
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 22:14 Temat postu: |
|
|
Buhehehehe, zajebiste, nie powiem xD
Uśmiałam się za dwóch <lol2>
Naprawdę, super pomysł, super humor, super fabuła.
Nic dodać, nic ująć.
No, może dodam tylko jedno - czekam na nju xD
Pozdrawiam,
Kici Kici i Buty xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konefka
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 23:22 Temat postu: |
|
|
Ja, jako że poznałam dogłębnie Twoje inspiracje [szczury rlz xD] , nie jestem zaskoczona ^.^
No i znając Ciebie, wiem, że Twoje opowiadania nigdy nie są banalne ;]
Ale to wcale nie znaczy, że mnie nie zaskoczyłaś Bo normalnie, jak mi opowiadałaś o tej czarownicy, to potem mnie natchnęło, ale nigdzie nie mogłam tej legendy znaleźć xD
Ale ta historia i tak mnie w stu procentach satysfakcjonuje xD Nie mogę się doczekać, jak dalej los skrzywdzi Billusia Bo jestem żądna krwi xD
To znaczy... tak mi się zdaję, że przewidujesz jeszcze mnóstwo komplikacji xD Bo to dopiero drugi odcinek, a Ty się dopiero rozkręcasz, nie? ;>
Buziaki, o MrOoChNa xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Konefka dnia Sobota 20-01-2007, 23:23, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astriel
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 23:23 Temat postu: |
|
|
Nieźle... Ledwo dodałaś nową notkę a już tyle pod nią komentarzy. Jeśli tak dalej pójdzie to kolejna część powinna pojawić się w tępie natychmiastowym.
A wracając do 1-szej części... Rzeczywiście była inna od prologu, ale kto powiedział, że inna znaczy gorsza? Bardzo mi się podobała.
Lubię humorystyczne opowiadania. Mam już dość czytania dramatycznych historii (najczęściej kończących się śmiercią jednej z postaci).
W twoim opowiadaniu nie ma jakiś wybujałych i niezrozumiałych opisów...Jest za to prosta treść, którą miło i przyjemnie się czyta. Przyznam, że może nie wyłam ze świechu czytając nową część, ale mimo wszytko miałam na twarzy uśmiech. Dodam, że naprawdę trudno mnie rozśmieszyć.
Pozdrawiam i życzę weny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexz
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krapkowice (mieścina nieopodal Opola)
|
Wysłany: Sobota 20-01-2007, 23:45 Temat postu: |
|
|
Mwah...
To było po prostu świetne xD
Jednak mam pewne obawy. No bo co będzie, jak wpakują Toma do psychiatryka? Albo gorzej. Któryś z chłopaków wrzuci przez przypadek, jak Anth go nazwała - FishBilla, do kibla?
W każdym razie part był cudny. Uśmiałam się przy nim, poprawiłam humor. Lajt
Cytat: |
- Czemu ta ryba tak dziwnie merda? - Odezwał się Georg, pukając w szybkę. - Weźmy ją do National Geographic.
Ale z ciebie łoś, do cholery. Nie merdam, tylko uprzejmie pokazuję wam, że macie mnie stąd wyciągnąć, bo jak nie, to schowam całą swoją dumę i wpłynę wam prosto w wasze wielkie, tłus... |
Co on miał na myśli?
Ale widać, że Georg, jako najstarszy z grupy, nie szczędzi inteligencją i błyskotliwością xD
Mniejsza.
Tak jak reszta, weny życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~ Kate ~
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 9:54 Temat postu: |
|
|
Weśśś! Uśmiałam się, weeeś! <hahaha>
Dobra, nvm.
Słuchaj [ee, czytaj?], ja to zawsze wiedziałam, że Ty umiesz pisać, i że chcesz, i że lubisz, i że jesteś stworzona, aby mknąć na motorku wymyślając kolejną jednoczęściówkę xD Kilka momentów, o których dziewczyny wspomniały wyżej, aż mnie rozsadzały od środka. np. ze studiami, albo... "Zastanów się, co gadasz, łomie". Rozwalające xD
Rrrawr! Czekam na kolejną część.
Buziak, młaaa
[słity?]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BabySitter
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z drzewa xD
|
Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 10:17 Temat postu: |
|
|
Boskie xD
Ach, ta wszechobecna irrronia... xD
Zawalista ci ta część wyszła. Billoryba
No, toś się wpakował Bidonku xD
Mwah. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chloe
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 19:32 Temat postu: |
|
|
Maxime Gorszy od tamtego, pod względem, że mnie poważny, i mniej opisów. Ot co.
Luthies Bluza wybujana, w ogóle cieplutka i taka z odchodami związana. A dojrzałe psychicznie ryby rulez.
Viccy Dziękuję. Koniec. xD
BlackAngel Nie! Ja protestuję! To Admin ma grać. Ja w tym czasie pogwałcę mężaaaa megoooo. xD
~melody_kaulitz~ Serio? Och, jak miło. Dziękuję! xD
Anth92 Wiem! Przecież ta rybka jest śliiiiczna. *.* Nawet nie wiesz, ile takiej rybki szukałam. I takiej z legendami, które mi tu paszĄ, i takiej ładnej, w jakimś sensie podobnej do Bill'a. Łoch łoch. I szpan.
Pinacollada Bo te wodorosty wredne były. I ten, dom bez klamek rulez. W Łodzi jest taka ulica, Aleksandrowska, gdzie jest dom wariatów. I po prostu tam go wsadzimy, mam niedaleko! xD ( Och, gwaUt będzie ) xD
Holly Blue Psychiatryki rulez! Bo w ogóle, to norymalnie, jest kÓl i dżezi, i w ogóle, to... Bo ja ten. No ta rybka fajna, nie? (Nie zwracaj uwagi na to gadanie od rzeczy xD)
ashleyka Spełnia wymagania? Nie no, szpan, czuję się szczytnięta xD
Tala_ Ryba w ciele Bidona będzie, o to to się nie martw. Jeszcze trouszkę to opo popiszę, nie? xD Ale pewnie i tak będzie koło tej samej długości co FA, bo telenowel nie lubię. xD
Kot_W_Butach Norymalnie! To Ci powiem, że dziękuję! I tyle! O! No, dziękuję! xD
Konefka Rozkręcę się, rozkręcę. Znasz mnie, gOoOtHcIe ty mój. xD
Astriel Och, ja też nie cierpię telenowel. xD Takie smutne i... Płaczliwe. xD Łoch łoch, dramaty, to lubię tylko, gdy jednocześciowe. A jak nie, to... Nie.
Alexz Jasne, że chodziło mu o włosy Bo wiesz, czasem bywa tak... Że nawet i ryba musi coś powiedzieć. A podobno ryby głosu nie mają...
~ Kate ~ Słity, no i szYpan. Bo się podobło Ci. I jak jest fajnie, to fajnie. I w ogóle... Pozdrów psa. I brata. xD
BabySitter Billoryby rulez. A Billoryby z ironią to, rutyna taka. Nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gondor, Czwarta Epoka
|
Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 21:50 Temat postu: |
|
|
Chloe napisał: |
Pinacollada Bo te wodorosty wredne były. I ten, dom bez klamek rulez. W Łodzi jest taka ulica, Aleksandrowska, gdzie jest dom wariatów. I po prostu tam go wsadzimy, mam niedaleko! xD ( Och, gwaUt będzie ) xD |
Wredne wodorosty, matko, do czego świat jest teraz zdolny xD
Tia, wsadzimy Toma do TWOJEGO domu bez klamek, Ty go bedziesz mogła gwałcić, a ja nie, bo mam za daleko *beczy*
Wiesz, to takie smutne, już myslałam, że nadaży się okazja na spłodzenie jakiejś innej Czarnej Molly, żeby Bill miał towarzystwo.
Bo on taki samotny, bidak po prostu.
Ja na jego miejscu bym walnęło głową {czy ryby maja głowy?} w termometr, czy co tam jest w akwarium.
I tak mi się nasunęło - nie sądzisz, że Billoryb brzmi podobnie do wieloryb? xD
Mwahahah^.^
Pozdrawiam i pisz już, no.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroczny anioł
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: za górami za lasami.... w domku z piernika :)
|
Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 22:09 Temat postu: |
|
|
nie no pomysł jest świetny
i samo opko zapowiada się ciekawie
a już sama pierwsza notka doprowadziła mnie do ataku śmiechu
jak ja kocham takie notki gdzie jest dużo śmiechu
ale sama nie wiem czemu ostatnie zdanie doprowadziło mnie do niepohamowanego śmiechu chyba przechodzę jakąś fazę przejściową wpadnę tu na pewno
3maj się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexz
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krapkowice (mieścina nieopodal Opola)
|
Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 22:26 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Alexz Jasne, że chodziło mu o włosy Bo wiesz, czasem bywa tak... Że nawet i ryba musi coś powiedzieć. A podobno ryby głosu nie mają... |
Ok, o włosy...
Ale któremu chłopaków przetłuszczają się włosy? xD
Tom nie, bo ma dredy. Gustav nie, bo... nie xD
Dżordż. Rozuuumieeem...
Hyh
A no tak, w końcu ryba też... stworzenie... Żyjące, o!
xD
Przypomniała mi się rodzinna wizytacja u mojej ciotki. Ona też ma akwarium z rybkami (SzpaAan... xD) i czarną rybkę, podobną do Molly. No i ta rybka wgapiała się we mnie, jak siedziałam i zanudzałam się na kanapie w towarzystwie młodszego kuzynostwa.
Ejjj...
A może to był ktoś z TH?
Hyyyy!
O kurde...
Ale offtopem zajechało xD A mogę się zapytać o datę publikacji nowego parta z dokładnością do sekund?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chloe
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 22:41 Temat postu: |
|
|
Pinacollada Tia, ryby nie mają głowy? Gratuluję myślenia i braku... Głowy. xD I wiadomo, że Tom ma być przy mnie W końcu to moje opo, więc i mój chory umysłowo Tomasz, nie? xD
mroczny anioł Och, jak miło, że Ci się spodobało. Dzięęękuuujęęę. (Jak w przedszkolu. xD)
Alexz Georg ma włosy jak ja. Albo ja mam włosy jak Georg. oO W każdym razie, nam obu się kręcą i są podobnego kolrku (Kiedy ja nie farbuję. xD) Się znaczy, że mu się przetłuszczają. O. xD
A ta ryba, to pewnie Gucio był. On czasami wygląda, jakby się tak przełączył, a nawet wyłączył. I on wtedy jest w ciele rybki, tak! Haha! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anth92
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 23:11 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Anth92 Wiem! Przecież ta rybka jest śliiiiczna. *.* Nawet nie wiesz, ile takiej rybki szukałam. I takiej z legendami, które mi tu paszĄ, i takiej ładnej, w jakimś sensie podobnej do Bill'a. Łoch łoch. I szpan. |
Uh, masz rację. Słodka, podobna do Billa...
Moja mama się zgodziłaaa.
Będę miała rybkę, będę miała rybkę... uhu uhu. *odstawia taniec zwycięstwa*
Miałam mieć ją dzisiaj, ale zaspałam i mi zoologiczny zamknęli (nie pytaj o której wstałam. ).
No... ale jutro.
A ja się przypadkiem w taką rybę nie zmienię?
No bo jak tak, to ja nie chcę!
A może spotkam Billa w tym akwarium...
Zbaczam z tematu.
No, ale produkuj nam te notki odrobinę szybciej, bo ja chcę wiedzieć co dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chloe
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Poniedziałek 22-01-2007, 19:53 Temat postu: |
|
|
Ath92 Widzisz? To MOJA zasługa! Ta rybka wpłynęła na Twoją mamę, choć tanawet tego opowiadania nie czytała! Widzisz? Ma się ten talent na wpływanie na ludzi na odległość.
A jak spotkasz Bill'a przez akwarium, to ten, pozdrów go ode mnie, nieee? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajniaczka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kraków *.*
|
Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 14:03 Temat postu: |
|
|
Chooooleeeeerciia!
Komentuje za obie części, jakby jakiś mod mógł skasować tamtego posta na pierwszej stronie to bym była wdzięczna..
Zrobione
Dzięki Pin
Krczę.
Krczzzzeęęęę.
Ale to fajne.
Oj, oj, oj.
Ale to wyppaaśne.
Dobra, musze sie uspokoić
Z nadmiaru bólu mi wali..
Ach, ach xD
Dobra Czloe.
Druga część mi się bardziej podobała.. ale obie boskie.
Ach, jak dobrze ża nadal piszesz!
Pomysł wpaniały.. zalewałam sie strasznie przy tych tekstach Bidona typu: łomie, ułomie itp xD
Ach, rozumiem.. Tom go słyszy, bo są bliźniakami, tak?
Jaka ja mąddra xD
Już uwielbiam to opowiadanie.
Mam nadzieję, że wena Ci będzie dopisywać.
W koncu coś nietuzinkowego i zabawnego!
Bo tu taki.. mroook ostatnio.
Czy ja pisze jak debil?
Może.
Ale jest.. bosko xD
Czekam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chloe
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 20:32 Temat postu: |
|
|
Tajniaczka Piszę, bo minął rok, odkąd się tu pojawiłam. Napisałam to w ostatnim odcinku. A boskie, to jest ten... Niebo. O! Nie ja. xD
Ha! Haha! Hahahahah!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|