|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BabySitter
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z drzewa xD
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 17:18 Temat postu: |
|
|
Już niedługo nowa część! Tylko jest problem bo zgubiłam gdzieś karteczkę, gdzie miałam połowę 8 części Ale I połowa juz jest, także niedługo ;]
No, trochę długo się zeszło xD Kartka nie znaleziona, niestety, ale jest
CZĘŚĆ 8
ACH, DEDYKACJA DLA Lisq, Kot_W_Butach i Drache.
A bo tak ;]
_____________________
Dzisiaj wzięło mnie na filozoficzne rozmyślania.
Kiedy ostatnio powiedziałem „ kocham cię”?
Kiedy ostatnio byłem z dziewczyną?
Zwalone mam życie do reszty. Dziewczyny albo mnie olewają, albo się mszczą, albo mają mnie za geja. Zajebiście, po prostu zajebiście
Ogółem mam przesrane. Gdy tak zastanawiałem się, w czym jest problem, w końcu doszłem (bez skojarzeń).
No, bo tak: jestem wysoki, gładki jak pupa niemowlęcia i szczupły.
Niby ideał faceta, prawda?
Ale ja myślę, że problem tkwi w ubiorze fryzurze i sposobie bycia. Zbyt kobieco, tak? Ojeeeeju, co ja poradzę, że taki styl mi odpowiada.
ALE.
Czas to zmienić. Radykalnie. Bezpowrotnie.
Moje zmiany zacząłem od wyznania bratu swojej bezgranicznej miłości.
- Kocham cię, Tom – powiedziałem i już się zbliżałem, żeby go objąć, kiedy on odskoczył do tyłu.
- Mów, co chcesz. Dam ci wszystko – szepnął z udawanym przerażeniem.
To trochę zbiło mnie z tropu.
- Ale ja niczego nie chcę. Po prostu chciałem ci powiedzieć, że jesteś moim ukochanym braciszkiem i nigdy cię nie opuszczę. Czy to dziwne?
Tom łypnął na mnie jednym okiem.
- Ile chcesz?
- Co?
- Już wykorzystałeś swoją kartę kredytową? Zacznij trochę oszczędzać, co...
No to tutaj mnie zagiął. Hm, w sumie to on chyba nie przyzwyczajony jest do takich akcji, bo raczej częściej padają słowa „Jesteś kretynem” niż „ Kocham cię braciszku”. Dobra, lać na to.
Druga zmiana: ciuchy.
Na zakupy wziąłem Gucia, żeby mi doradził jak mężczyzna mężczyźnie. Najpierw poszliśmy do mojego ulubionego sklepu, gdzie zawsze kupuję co najmniej jedno ubranie.
- Tu nie wchodzimy – złapał mnie za ramię – Te ciuchy są dla metroseksualistów albo homoseksualistów, czyli nie dla nowego CIEBIE.
Och, jak to zabrzmiało: nowy JA. Mmm...
Zakupiłem kilka par spodni, całkiem w dechę. Oczywiście, są trochę szersze niż normalnie noszę i nie spadają mi z tyłka.
Aaa, i jeszcze t-shirty. Nieco dłuższe, ale nie tak szerokie jak nosi Tom (to raczej sukienki, a nie t-shirty).
Poza tym Gucio doradził mi w sprawie kupna bokserek („nie bierz tych obcisłych, błagam”) i czapek z daszkiem (nie Bill, odłóż tą różową”). Byłem jak nowo narodzony, kiedy w hotelu czym prędzej ubrałem się w nie i stanąłem przed lustrem.
- O tak – powiedziałem do swojego odbicia – mam w sobie to coś. Mrrau.
I wtedy wszedł Gustav do łazienki, najwyraźniej bardzo rozbawiony.
- Nie miaucz mi tutaj, tylko idź pokazać się chłopakom.
- Podsłuchiwałeś – syknąłem, ale nie byłem zły na Gucia, bo jak na niego można być złym?
Kiedy wszedłem do pokoju i zrobiłem piruecik, rozległy się brawa.
- No, no- Georg pokiwał głową z uznaniem – jeszcze będą z ciebie ludzie. Dobra robota, Gustav.
- Tylko ja mam takie zastrzeżenie- wtrącił Tom – Czy skorzystałeś z naszej zasady: Zanim zmienisz coś w wyglądzie, skonsultuj się z Davidem lub farmaceutą?
- Mam to gdzieś. To co, Tom, idziemy na podbój świata?
- Z tobą zawsze – uśmiechnął się Tomasz i ruszyliśmy do... fryzjera.
Teraz siedzę sobie na krzesełku w poczekalni i strrrrasznie się denerwuję, no, bo jeśli fryzjer spieprzy mi fryzurę, to nastąpi apokalipsa, mówię wam.
Okej, see you.
Później…
Chryste Panie.
Chryste Panie.
Jezusieńku.
Ręce mi się całe trzęsą, ledwo piszę.
Wyglądam W-Y-C-Z-E-P-I-Ś-C-I-E.
Jak nigdy dotąd.
Już, gdy fryzjer dotknął mych włosów, czułem, że są to ręce mistrza.
Oddaję mu pokłon.
Po prostu...
Wyglądam jak modnie ubrany nastolatek z zajebistą fryzurką. Nie ma już we mnie nic z poprzedniego Billa Kaulitza.
Jestem współczesnym ucieleśnieniem mężczyzny, ot co.
Ciągle muszę przeglądać się w lustrze. Jak wracaliśmy, Tom musiał mnie siła odciągać od szyb wystawowych.
Okej, dość już tych ochów i achów nad moją fryzurą.
Choć muszę przyznać, że wyglądam... Kurczę, nie mam słów, żeby oddać wyjątkowość tej fryzury. Zajebista? Wyczesana? Męska?
Tak. Męska.
Jeah.
Chłopaki, gdy mnie zobaczyli, nie mogli wykrztusić słowa.
- Jeeej, Bill... Super – wydukał tylko Georg, wybałuszając oczy. Gucio podszedł do mnie i wzruszony poklepał mnie po plecach.
- Swój chłop, swój chłop...
Za to dzieje się coś dziwnego, bo Tom ani razu nie skomentował mojej fryzury, tylko jak zobaczył mnie tuż po, zacmokał i kazał iść 50 metrów za nim. O co mu chodzi?
Okej, przechodzimy do etapu trzeciego, czyli: sposób bycia i gesty.
W tym wypadku pomóc miał mi Georg.
- Wiec tak , Bill: Wyglądasz jak chłopak, jednak nadal masz gejkowate ruchy. Trzeba cię przyuczyć normalnego zachowania. Bierz przykład ze mnie.
Taa, taki z niego maczo, że hej. A jaki chłopak prostuje sobie włosy?
Stop, znów się czepiam.
- Ty będziesz laską, a ja cię poderwę. Jasne? Pokażę ci jak to się robi.
- Georg wziął głęboki oddech, a ja oparłem się o parapet, lekko przekrzywiając głowę.
Podszedł do mnie i obrzucił lubieżnym spojrzeniem.
- Hej, maleńka. Masz ochotę na numerek? – wziął mnie za brodę.
- Puść mnie, zboczeńcu – pisnąłem głosem panienki i roześmiałem się, ale Dżordżi miał nietęgą minę.
- Dobra, teraz ty.
Teraz on oparł się o parapet i ja podszedłem luzackim krokiem.
- Hej maleńki...Maleńka. Masz ochotę na numer mojego telefonu?
Ze zdumieniem obserwowałem , jak Georg coraz bardziej czerwienieje na twarzy.
- Bill, wiesz co to jest numerek?
I upadł na ziemię, rechocząc się jak opętany. Ha, ha, bardzo śmieszne.
- Tak, to już wiesz jak uwodzić dziewczyny, Bill, po prostu jesteś mistrzem.
Wiem, że jestem. Tylko czy to nie była ironia...?
- Dobra, teraz zrób minę gansterską. – Georg wysunął szczękę do przodu i obrzucił mnie groźnym spojrzeniem, krzyżując ramiona na piersi. Powtórzyłem po nim, a ten wybuchnął śmiechem.
- Cooooo?
- Taki z ciebie gangsta, jak ze mnie baletnica. No to przejdź się.
Zrobiłem jak kazał, a on złapał mnie w talii obiema rękami, na co się wzdrygnąłem.
- Nie, nie i jeszcze raz nie! Za bardzo ruszasz biodrami, jak dziewczyna, Zrób to tak – przeszedł się po pokoju , ręce zwisały mu jak szympansowi. Roześmiałem się
- Huhuaaaa! Georg pokaż mięśnie.
Dżordżi dumnie napiął biceps, a ja stanąłem obok niego i również podciągnąłem rękaw.
- Twoje ramię jest grubości mojej talii – mruknąłem, bardzo zawiedzony.
- To będziesz ze mną chodzić na siłownie i wyrobisz sobie mięśnie.
O ty w życiu! Nie cierpię sportu, a co dopiero podnosić jakies hantle. Toż to by zmiażdżyło mi kości!
Okej, jestem już stuprocentowym facetem. Wymiatam, po prostu.
Chłopcy sa ze mnie dumni.
Ja z siebie też.
Z poważaniem, Bill K.
_____________
Tu jest fryz Billa:
[link widoczny dla zalogowanych]
xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sekunda
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 20:37 Temat postu: |
|
|
1? Czytam
EDIT
Mandy napisał: |
- Hej maleńki...Maleńka. Masz ochotę na numer mojego telefonu?
Ze zdumieniem obserwowałem , jak Georg coraz bardziej czerwienieje na twarzy.
- Bill, wiesz co to jest numerek?
|
Z tego to normalnie turlałam się ze śmiechu
Bill jest męęęski yeah Ale jakoś nie potrafię sobie go wyobrazić w tej jego nowej fryzurze Podobało mi się Czekam na nowy part z męęęęskim Billem K. Wesołych Świąt
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sekunda dnia Piątek 22-12-2006, 20:48, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazia
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: od Bloo
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 20:41 Temat postu: |
|
|
2? xD
edit.
ouu, wreszcie nowa notka, noo.
ach, ach - świeeeetniee!
Billon jest taaaki męski.
Cytat: |
Maleńka. Masz ochotę na numer mojego telefonu? |
No oczywiście, że mam
Cytat: |
Okej, jestem już stuprocentowym facetem |
a mnie mama właśnie wyrzuciła z domu, uwierzysz? xD
Cytat: |
Chłopcy sa ze mnie dumni. |
Ja też Billonie, ja też. xD
No, to tyle chyba na dzisiaj xD
A więc wesołych świąt i wogóle. xD
Pozdrawiam,
ciocia kazia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BabySitter
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z drzewa xD
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 21:02 Temat postu: |
|
|
Sekunda- Ja też nie moge sobie go wyobrazić w nowej fryzurze za bardzo, bo juz się przyzywyczaiłam do tych długich piórek xD no ale..paaaa
Kazia (?)- Kat, TO TY?! Jezu jaki wyjechany nick xD Normalnie w kosmos Pozdrawiam ciociu Kaziu i również wesołych świąt.
OGÓLNIE WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT I DUUUŻO PREZENTÓW ŻYCZĘ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drache
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 21:04 Temat postu: |
|
|
bardzo, ale to bardzo dziękuję za dedykację
myślałam, że nie doczekam kolejnej części, ale cierpliwość popłaca. Super odcinek. Bill i jego nowy image wymiatają po prostu Naprawdę nie rozumiem czemu Tom kazał iść bratu 50 metrów za nim, przecież ta fryzura jest śliczna. Jednak, Bill i siłownia?! Nie no chciałabym go ze sztangą zobaczyć.
pozdrawiam, życzę weny, czekam na następną część i jeszcze raz dziękuję za dedykację
ps Wesołych i radosnych Świąt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisq
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 21:27 Temat postu: |
|
|
Hej Mandy.. Wiesz, że lubię Twoje opowiadanie Podobała mi się ta część, ale ta fryzura Billa jest brzydka Pisz szybko następną część i więcej akcji proszę I dłuższe części!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 21:31 Temat postu: |
|
|
tamtadaammmm
Zulla musi sie opanować
chwila moment
10,9...
8,7...
6,5...
4,3...
2...
1
nie moge
świetna część chyba najlepsza z dotychczasowych
extremalna metamorfoza
świetnie
czekam na wiecej
pozdrawiam
z życzeniami świątecznymi
Zull
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~melody_kaulitz~
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Tokio Hotelu :D
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 22:00 Temat postu: |
|
|
Mencki Bill (męski xD)
COOL.
PO ProstU SIuPeL!
TEen Fryzz. WeŹ. Nie DzIwię się Tomaszowi, że kazał Bidonowi iść 50 m za nim na ulicy xD
LUL
DOBra, czekam na next.
JA wariuję.
Pozdrawiam i wesołych świąt dla wszystkich.
Melody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(3971)
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 22-12-2006, 22:03 Temat postu: |
|
|
Notka wyjebista, nie powiem .
Ach, kupsku, wiesz, że nie mam internetu, dlatego na razie nie komentuję. Później zrobię edita i ofc wypisze cytaciki xD. A w tej notce było ich mnóóóstwo!
Ach, i dzięki za dedę .
EDIT:
Nawet mi się nie chce błędów wypisywać xP.
Masz tylko cytaciki. To taki mój prezent na święta xD.
Cytat: |
Dzisiaj wzięło mnie na filozoficzne rozmyślania.
Kiedy ostatnio powiedziałem „ kocham cię”?
Kiedy ostatnio byłem z dziewczyną? |
Kochane
Cytat: |
Zwalone mam życie do reszty. Dziewczyny albo mnie olewają, albo się mszczą, albo mają mnie za geja. Zajebiście, po prostu zajebiście |
Ech, jak ja kocham ironię xD.
Cytat: |
Ogółem mam przesrane. Gdy tak zastanawiałem się, w czym jest problem, w końcu doszłem (bez skojarzeń). |
Plus za sowo związne z czasownikiem "srać" xD.
Ach, a ja ofc sobie od razu pomyślałam o... no wiesz xD. Wyobraziłam sobie szczytującego Billa xD.
Cytat: |
No, bo tak: jestem wysoki, gładki jak pupa niemowlęcia i szczupły.
Niby ideał faceta, prawda? |
NIBY xD.
Ja i tak wolę Tomuśka xD
Cytat: |
Czas to zmienić. Radykalnie. Bezpowrotnie. |
Lubię takie wielokrotne epitety. Jeszcze, jak sobie wyobraziłam, jak Ty to mówisz, to w ogóle... Miodzio
Cytat: |
Moje zmiany zacząłem od wyznania bratu swojej bezgranicznej miłości.
- Kocham cię, Tom – powiedziałem i już się zbliżałem, żeby go objąć, kiedy on odskoczył do tyłu.
- Mów, co chcesz. Dam ci wszystko – szepnął z udawanym przerażeniem.
To trochę zbiło mnie z tropu.
- Ale ja niczego nie chcę. Po prostu chciałem ci powiedzieć, że jesteś moim ukochanym braciszkiem i nigdy cię nie opuszczę. Czy to dziwne?
Tom łypnął na mnie jednym okiem.
- Ile chcesz?
- Co?
- Już wykorzystałeś swoją kartę kredytową? Zacznij trochę oszczędzać, co...
No to tutaj mnie zagiął. Hm, w sumie to on chyba nie przyzwyczajony jest do takich akcji, bo raczej częściej padają słowa „Jesteś kretynem” niż „ Kocham cię braciszku”. |
Słodko
Buhahahaha, wyobraziłam sobie Toma 'łypającego okiem'
Cytat: |
Na zakupy wziąłem Gucia, żeby mi doradził jak mężczyzna mężczyźnie. |
Przepraszam... Jak mężczyzna... komu?
Cytat: |
- Tu nie wchodzimy – złapał mnie za ramię – Te ciuchy są dla metroseksualistów albo homoseksualistów, czyli nie dla nowego CIEBIE.
Och, jak to zabrzmiało: nowy JA. Mmm... |
Echhh... Połechtane męskie ego.
Cytat: |
Poza tym Gucio doradził mi w sprawie kupna bokserek („nie bierz tych obcisłych, błagam”) i czapek z daszkiem (nie Bill, odłóż tą różową”). |
Uwielbiam takie zdania xD.
PRZEPRASZAM BARDZO, CO TY MASZ DO RÓŻOWEGO?! Ja tam bardzo lubię xD.
Cytat: |
- O tak – powiedziałem do swojego odbicia – mam w sobie to coś. Mrrau.
I wtedy wszedł Gustav do łazienki, najwyraźniej bardzo rozbawiony. |
Ale z niego kociak xD. Mrrau xD.
Cytat: |
Teraz siedzę sobie na krzesełku w poczekalni i strrrrasznie się denerwuję, no, bo jeśli fryzjer spieprzy mi fryzurę, to nastąpi apokalipsa, mówię wam.
Okej, see you. |
No ba. Koniec swiata!
See you muhahahaha xD. Popsko i jej lekcje Inglisza robią swoje xD.
Cytat: |
Wyglądam W-Y-C-Z-E-P-I-Ś-C-I-E. |
Grunt to skromnośc, nie?
Cytat: |
Jestem współczesnym ucieleśnieniem mężczyzny, ot co. |
Śmieszny chłopiec
Cytat: |
- Wiec tak , Bill: Wyglądasz jak chłopak, jednak nadal masz gejkowate ruchy. Trzeba cię przyuczyć normalnego zachowania. Bierz przykład ze mnie.
Taa, taki z niego maczo, że hej. A jaki chłopak prostuje sobie włosy? |
Słuszna uwaga. 1:0 dla Billa xD.
Cytat: |
Teraz on oparł się o parapet i ja podszedłem luzackim krokiem.
- Hej maleńki...Maleńka. Masz ochotę na numer mojego telefonu?
Ze zdumieniem obserwowałem , jak Georg coraz bardziej czerwienieje na twarzy.
- Bill, wiesz co to jest numerek?
I upadł na ziemię, rechocząc się jak opętany. Ha, ha, bardzo śmieszne. |
wymiatasz
Cytat: |
- Tak, to już wiesz jak uwodzić dziewczyny, Bill, po prostu jesteś mistrzem.
Wiem, że jestem. Tylko czy to nie była ironia...? |
Nie ma to, jak spostrzegawczość.
Cytat: |
- Dobra, teraz zrób minę gansterską. – Georg wysunął szczękę do przodu i obrzucił mnie groźnym spojrzeniem, krzyżując ramiona na piersi. Powtórzyłem po nim, a ten wybuchnął śmiechem.
- Cooooo?
- Taki z ciebie gangsta, jak ze mnie baletnica. No to przejdź się. |
Buhahahahaha, a mi się przypomniało 'gangsterskie zdjęcie' xD.
Cytat: |
– przeszedł się po pokoju , ręce zwisały mu jak szympansowi |
Monia... Szympanso - goryl xD W naszym atlasie od geografii xD.
Notka była wyjebicho.
Tyle Ci powiem.
See you,
Mrrau xD
Kici Kici i Buty xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emeua
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kariny modyfikowanych genetycznie soi
|
Wysłany: Sobota 23-12-2006, 16:19 Temat postu: |
|
|
Genialne. Śmiałam się tak, że babcia wywalił mnie z pokoju, a rodzice powiedzieli że telewizora nie słychać od moich "chichotów" - - '
Z tego powodu mam już doła... naczy nie z powodu tegoo, że mnie wywalili tylko... W każdym razie to jest wspaniałe. Czytam te opowiadanie od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz się przyznaję (chciałam jeszcze trochę z tym pozwlekać xD) ale ta część... po prostu... boska...
Pozdrawiam
Emeua z Verzweilfeltu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(3971)
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 23-12-2006, 16:31 Temat postu: |
|
|
Mandy napisał: |
Kot_W_Butach-
Cytat: |
PRZEPRASZAM BARDZO, CO TY MASZ DO RÓŻOWEGO?! Ja tam bardzo lubię xD.
|
Tak, różowy jest okej. Dla pedałków |
Chamka... Różowy jest okej. DLA WSZYSTKICH!!!
Zaraz się dowiem, że jestem dziwką xP (to było dziwką czy kurwą? xP)
Gangsterskie zdjęcie... Ja nie mogę
A ja lubię Twoje odpowiedzi na moje komentarze ;].
Ach, tak, to mje genialne poczucie humoru. No ba .
Pa, kochana i Wesołych Świąt!
I pamiętaj, że musimy koniecznie na łyżwy się wybrać!!! (z HJM'em xP)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 23-12-2006, 20:16 Temat postu: |
|
|
Różowy jest bleee.
Fuj.
Mam dość różowego po tym jak dwa lata musiałam mieć pokój tego koloru. Teraz wszystko co różowe jest blee.
W każdym razie podobnie jak Kici Koci Butowe kocham ironię xD
Ten part mi się podobał...
Buahaha. Takiego odmienionego Billa chyba jeszcze w żadnym opowiadaniu nie było. xD
To z tym... z nuerkiem było de best xD
No dopsz xD
Wystarczy Ci.
Pozdrawiam,
Holly Blue.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(3971)
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 23-12-2006, 20:40 Temat postu: |
|
|
Occhhh.
No widzę, że nietolerancja tu się rodzi xP.
Różowy jest super i koniec tematu xP.
Ja to bym się zesrała ze szczęścia, gdybym miała różowy pokój xD.
Nie, no dobra, bez przesady,ale nie miałabym nic przeciwko temu. Ani żadnych traumatycznych przeżyc po tym xD.
Dawaj szybko następna część! Mam nadzieję, że będzie tak samo zajebista jak ta! xD
Mua ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Unti
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Różan
|
Wysłany: Sobota 23-12-2006, 20:58 Temat postu: |
|
|
Kot_W_Butach napisał: |
Occhhh.
No widzę, że nietolerancja tu się rodzi xP.
Różowy jest super i koniec tematu xP.
|
Właśnie! Różowy jest super i koniec, kropka! O, takie coś --->.
Ja mam różowy pokój
Droga Mandy...
Ta notka była wyjechana xD Uwielbiam to opowiadanie xD
Męski Bill? Mwhaahahahaha A ta fryzura
Bill i balet? Skojarzyło mi się od razu z tymi spódnicami Taaak, już to widzę: Bid'n w rajstopkach, balerinkach, spódnicy i obcisłym topie...
...
I w koku...
A z tego...
Cytat: |
- Hej maleńki...Maleńka. Masz ochotę na numer mojego telefonu?
Ze zdumieniem obserwowałem , jak Georg coraz bardziej czerwienieje na twarzy.
- Bill, wiesz co to jest numerek? |
... lałam przez kilkanaście minut
Czekam na next xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BabySitter
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z drzewa xD
|
Wysłany: Niedziela 24-12-2006, 10:11 Temat postu: |
|
|
Widzę, że nawiązała tu się dyskusja na temat russiofego xD
Nie mam nic do różowego, ale Kocie, prosze cie, jak Bill ma wyglądac męsko, jeśli będzie nosił różowe czapki? xD
Do rudych tez nic nie mam xD
Czepiacie się i tyle xD
Ja wiem, Karola, tu chodzi o Ricziego tak naprawdę xD
Unti - Jak przeczytałam o tym balecie to prawie padłam ze śmiechu
Miło, że ci się podobała ta częśc, bo mi nie xD
Holly Dolly - Wow. Poprostu shock. Holly pododała się ta część Nie no, szok. Szok.
Szok.
Hahaha.
Dzenkuje, jakby powiedział Borat
Emeua - Zauważyłam, że ostatnio coraz wiecej czytelników się pojawia A to dobrze xD
Emeua ja tez cię pozdrawiam i wesołych świąt!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 24-12-2006, 13:51 Temat postu: |
|
|
Holly Dolly, taaa?
No cóż xD Widzę że niczego nowego nie wymyśliłaś od wczoraj xD
Taa.
Podobalo mi się.
Możesz częściej ironizować xD
Ja nie lubię rózowego i koniec xD
Mam przesyt xD
Co ja to jeszcze...
A no tak xD Wesołych Świąt Mędo xD
Alyż ni ma za cu xD
Pozdrawiam,
Holly Blue.
P.S.
Ta linijka nad pozdrawiam jest pokemoniasta xD Aż za bardzo xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KarolaS
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: krainy snów
|
Wysłany: Wtorek 26-12-2006, 12:17 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam twoje opowiadanie i wiesz co ci powiem?
Zajefajne! Śmiałam się jak nigdy. (Oczywiście nie z wszystkiego, ale tu już szczegółów nie zdradzam)
Opowiadanie naprawdę fajne tylko jedno mi nie pasuje. Jak Bill mógł mieć ten dziennik na korytarzu w szpitalu kiedy Gustav się zatruł skoro w pierwszej części pisało coś w stylu ze jak ktoś to przeczyta to on spali sie ze wstydu. Przecież każdy mógł tam zajrzeć i wszystko przeczytać.
No, ale próby zrobienia męskiego Billa były genialne.
Po za tym to spoko.
Co do różowego to w nadmiarze powoduje u mnie mdłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
billuska
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wtorek 26-12-2006, 20:24 Temat postu: |
|
|
to opowiadanie jets po prostu zarabiste!!!!!!!!!!!!!Czekam na nowa czesc!!!Pozdro
EDIT:
Sorx ze byl krotki:PP Tylko pisalam na szybkiego.Więc tak opo jest super!!Podalam go kiku osobom nie lubiacycym th:/ Ale baredzo im sie spodobało!Zreszta czytalam je mojej matce>szpan< ona lubith...co mnie zadziwia..ale nie o mojej starej Kiedy napiszesz nową część?
To opo jest wogule super zaczynajac od mleka P które Bill musiał kupic;)) to bylo super!Plisss napisz nowa notke!!>błaga< )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez billuska dnia Środa 27-12-2006, 21:40, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reckless
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 26-12-2006, 21:12 Temat postu: |
|
|
Mandy, przepraszam, że mnie nie było. nie wiem jak to się stało, że opuściłam aż dwie części!
ostatnia, ze zmianą Billa była po prostu rewelacyjna. znasz się na tym! usmiech nie znikał mi z twarzy przy czytaniu. uwielbiam ironię jaką rozsiewasz wokół postaci Billa.
czekam na więcej i obiecuję nie przegapić ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 27-12-2006, 0:27 Temat postu: |
|
|
Męęęduuuuniu xD
Holly chce tą dziewiątkę co ja JUŻ NAPISAŁAŚ!
Jutro, jasne xD?
Aha xD
I mam dostać dedykację zaległo urodzinową <lol2>
I życzę sobie ironniiii xD
Pozdrawiam,
Holly Blue.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BabySitter
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z drzewa xD
|
Wysłany: Środa 27-12-2006, 16:45 Temat postu: |
|
|
Holly vel. Hippie xD Napisałam ,ale nie chce mi się przepisywać xD Życzonka juz dostałaś, dede może bedzie... Jak zasłużysz xD
Ironia... Hm, moze i troche jej dodam... Ale mistrzem ironii to ja nie jestem (albo studnia sarkazmu, jak to Kocur powiedział xD)
Reckless- No włąsnie tak sobie myślałam, co się stało z Moniś, czy o mnei zapomniała... Ale jest! Cieszę sie, że w końcu dotarłaś xD Pozdrawiam
Billuska- Wow, długi komentarz xD Cieszę się, że sie podoba, pozdro
KarolaS-Ej, czepiasz się xD Poza tym kto miał mu tam zajrzeć? Pielęgniarka? Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KarolaS
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: krainy snów
|
Wysłany: Środa 27-12-2006, 22:01 Temat postu: |
|
|
Nie tylko Holly chcę tą dziewiątkę co ją już napisałaś. Ja też chcę!
Mandy: tak wiem że sie czepiam, ale ja już tak mam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allaina
Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Środa 27-12-2006, 22:03 Temat postu: |
|
|
Ożesz w morde
Zaraz przeczytam i takiego komenta Ci dam, że się nie pozbierasz xD.
O!
All.
edit #1
Mam odchyły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BabySitter
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z drzewa xD
|
Wysłany: Piątek 29-12-2006, 10:08 Temat postu: |
|
|
Okej, jestem w trakcie przepisywania 9 części.
I to bardzo miłe, że tyle osób się jej domaga Na pw i tutaj. Kocham was!!!
No, to dziewiątka już niedługo.
Allaina, czekam na edit xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 29-12-2006, 11:40 Temat postu: |
|
|
Ty!
Tyyyy!
Ty Mędo, ty!
Domnie to się pw nie napisze juz no nie?
Nie to nie xD
Poczekaj, aż kot wróci!
Aha xD I nie dostaniesz za karę dedykacji ode mnie !
Chociaż moze dostaniesz?
Taaaak, dostaniesz bo "Dla Mędy" fajnie brzmi <lol2>
No to jak z tym partem Menduniu xD?
Przepisuj szybciej bo Holly to niecierpliwy człowiek xD
Pozdrawiam,
Holly Blue.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|