Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Okla_xD
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Skawina - Kraków
|
Wysłany: Sobota 22-04-2006, 20:33 Temat postu: |
|
|
Cierpliwości...cierpliwości...
ALE JA JEJ NIE MAM!!
buehehe...jestem dziwnie niespokojna!
Ostatnio mam przebłyski zachowania Anty-normalnego...
No...np..śmieję się z byle czego...z własnej głupoty też...
Ale ***DieStar*** ze swojej CIEKAWOŚCI zapytam kiedy nowa część ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
***DieStar***
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów OC!
|
Wysłany: Sobota 22-04-2006, 20:40 Temat postu: |
|
|
Ja też się śmiejęz byle czego, to u mnie norma... a kiedy będzie nowa część? niewiem, kiedy najdzie mnie ochota, żeby dodać... xP wiem, jestem paskudna.. nie no może jutro coś dodam jak zdąże, bo teraz, przed tą nieszczęsną Francją [i testami] mam urwanie głowy... nie no... specjalnie dla twojej nienasyconej cierpliwosci, naprawdę się jutro postaram
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 8:19 Temat postu: |
|
|
ahh mniam mniam xD
ta czesc xD superr
Cytat: |
Otóż, młodszy bliźniak... |
młodszy bliźniak...
Co młodszy bliźniak?...
No Sel daj te czesc bbo ja juz nie moge xD
w takim momecie konczyc !
czekam na njuu Buźka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
***DieStar***
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów OC!
|
Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 8:27 Temat postu: |
|
|
No dobra... dodam teraz , jako iż mam 5 minut wolnego... Dedykejszyn for wszystkich czytających Specialne dd dla mojej siostry, Okli_xD, LadyMakbet i SimplePlanowej... wybaczcie mi to co zrobiłam w tym odcinku... to jest niezbędne do daleszj akcji.. pozdrawiam
Otóż, młodszy bliźniak właśnie zażywał kąpieli. Niewiele myśląc, weszłam do łazienki i podeszłam do prysznica, pod którym kapał się Bill.
- Co tu robisz?! – pisnął, widząc mnie nagle przed sobą
- Aaaa… nic… patrzę sobie na ciebie… i w ogóle… - powiedziałam zbliżając się do niego i przejeżdżając wzrokiem po jego nagim ciele.. Z każdym moim krokiem odsuwał się bardziej na ścianę, tak więc kiedy stanęłam tuż przy drzwiach kabiny, był prawie przyklejony do ściany. Patrząc mu w oczy pocałowałam go i powoli przesunęłam ręką w stronę kurka z zimną wodą i szybko odkręciłam go na maxa. Tym razem Bill się wydarł, kiedy woda gwałtownie zmieniła temperaturę na ujemną. Zaczęłam rechotać jak głupia i wyszłam z łazienki. Do pokoju wszedł mokry Tom.
- Jak tam? – zapytałam dalej rechocząc
- Z czego tak rechotasz? – spytał podchodząc do łóżka, na którym obecnie leżałam
- Z miny Billa, kiedy weszłam pod prysznic i puściłam mu zimną wode… żeby tylko biedak, wstrząsu termicznego nie dostał… - nie mogłam się opanować
- Ooo… to może się dzisiaj ze mną okąpiesz?? – zapytał z błyskiem w oku
- Jak będziesz grzeczny… - odpowiedziałam i nagle utonęłam w mokrych, workowatych ciuchach bliźniaka. Tak, rzucił się na mnie i wgniótł mnie w łóżko.
- Boshe Tom!!! – darłam się – nie łaskotaj!! – już prawie piszczałam ze śmiechu
- Co dostane w zamian za poprzestanie tortur? – zapytał nadal mnie łaskotając
- Hahaha… wysz… haha… stko!! Tylko hahaha…. Błagam… hhhaaha – wystękałam
- Wszystko… to ja chce wspólną kąpiel w wannie… NAGO… - dodał widząc mój chytry uśmiech. Na to stwierdzenie mina mi trochę zrzedła.
- Okej… - powiedziałam niechętnie, a on zszedł ze mnie z szerokim uśmiechem
- Zgwałce… zabije… zamorduje… pokroję… ugotuje… dam Tomowi na obiad… - warczał Bill, kiedy wyszedł z łazienki
- Braciszku, czyżbyś oberwał zimną wodą? – zapytał Tom kładąc głowę na moim brzuchu
- ten wątek z gwałceniem i podaniem na talerzu bratu był mocny – powiedziałam znowu się śmiejąc
- zemszczę się… wiesz o tym.. co nie?? – powiedział groźnie brunet, patrząc mi w oczy
- wiem… - powiedziałam cicho – no nie patrz tak na mnie… jak bym ci brata pod prysznicem utopiła…
- ej.. ale nie utopisz mnie podczas, naszej dzisiejszej wspólnej kąpieli? – zapytał Tom wstając z łóżka i przerzucając mnie sobie przez bark
- No coś ty… w końcu będziemy w wannie… nago… kto wie co się stanie… masz gumki? – rozmawialiśmy tak jakby Billa nie było w pokoju
- COO? –wydarł się nagle czarnowłosy
- Czy zawsze musisz stać tak… żeby widział moje pośladki? – zapytałam blondyna z wyrzutem
- niech wie co traci… - powiedział spokojnie blondyn i nie udzieliwszy odpowiedzi drugiemu bliźniakowi, wyszliśmy z pokoju.
- Dobra… puść mnie… muszę się przebrać i pomalować… - powiedziałam poważnie
- No co ty! Nie ma czasu! Samochód już czeka… - powiedział to takim tonem jakby to było najoczywistsze na świecie
-COO?! POJE**ŁO CIE? – wrzasnęłam – BILL RATUJ!!!
Brunet natychmiast pojawił się w drzwiach.
- Co jest? – zapytał
- On mi nie pozwala się przebrać i pomalować przed wyjściem do studia!! – powiedziałam do placów Toma – mógłbyś mu powiedzieć żeby mnie puścił…
- Tom… daj mi ją… na 5 minut… i będzie gotowa… - powiedział brunet do brata
- Dam ci nawet 10 minut – odpowiedział tamten i podał mnie brunetowi jak worek ziemniaków
- Uff… dzięki Bill… - powiedziałam z ulgą
- Nie dziękuj… tylko chodź wykorzystać te dziesięć minut… - odpowiedział i wepchnął mnie do swojego pokoju zanim cokolwiek powiedziałam i zamknął drzwi na klucz
- No miałam się ubrać! – powiedziałam patrząc na klucz
- Zaraz cie ubiorę… - powiedział i schował kluczyk do wewnętrznej kieszeni spodni
- Boshee… znowu?? Ja nerwicy dostane przez was… - zaczęłam się denerwować
- Chyba mi się coś należy… - powiedział podchodząc do mnie.
Cofałam się tak długo aż upadłam na łóżko. On nic nie mówił tylko położył się na mnie i zaczął mnie całować. Momentalnie zapomniałam o bożym świecie. Po chwili moja bluzka wylądowała na biurku. Spodnie poleciały na szafę.
- eee… czemu jestem rozebrana? – zapytałam w małej przerwie
- bo cię ubieram… - odpowiedział chłopak biorąc mnie na ręce i znowu całując
- jaaasne… - wyszeptałam
On nic nie mówiąc otworzył drzwi do szafy i po omacku wybierał mi ubrania. Oczywiście dalej mnie całował.
- Dobra ubieraj się… a ja cie pomaluje… - powiedział po chwili odrywając się ode mnie
- łeee… - udałam zasmuconą – ale bluzka mi się nie podoba… - powiedziałam patrząc na długi t-shirt. Szybko otworzyłam szafę i na mój czarny stanik ubrałam siateczkową, obcisłą bluzkę z dziurkami. Tę samą, którą Bill miał w teledysku do „Durch den monsun” . Szybko ją ubrałam i założyłam powycierane jeansy Billa, które oparły mi się na biodrach.
- Nie zgadzam się na tą bluzkę!! – powiedział Bill kiedy wrócił z łazienki z kosmetykami
- Nie musisz… ja decyduje o tym co ubiorę… i gdzie będę spać… - zarzuciłam mu aluzje
- ehhh… siadaj… no, że inni będą mogli patrzeć na twoje ciało… - burczał pod nosem malując mnie
- taki zawód… - powiedziałam spokojnie
- phi… - odpowiedział tylko
Nagle rozległo się walenie do drzwi.
- MIAŁO BYĆ DZIEISĘC MINUT!! CO WY TAM ROBICIE?! –wrzeszczał Tom
- Nie Bill… nie przerywaj już dochodzę… nie teraz! – zaczęłam jęczeć
Bill po chwili zczaił, o co mi chodzi i się dołączył.
- Podnieś wyżej biodra… wejdę głębiej… o tak.. yyaa – powiedział i zaczął wydawać odgłosy
- CO?! EJ, BEZ JAJ!! – spanikował pod drzwiami Tom
- Już!! Bill Szybciej!! Aaaaaa – kontynuowałam krztusząc sie śmiechu
Bill skończył mnie malować.
- Aaaaa…. Merc… - wydarł się imitując krzyk spełnienia – A teraz na serio… - szepnął i pocałował mnie namiętnie, dotykając moich pośladków jedną dłonią, a druga czochrając moje włosy. Bez wahania też go poczochrałam i ściągnęłam mu koszulkę.
- Uwielbiam cię całować… - powiedziałam cicho w jego usta
- Ja cię też…..
- OTWÓRZCIE!! MERC MUSIMY IŚĆ!! – Tom był już nieźle wkurzony
Bill rozpiął spodnie i wyciągnął klucz po czym otworzył drzwi. Toma wcięło na widok brata bez koszulki i zapinającego spodnie. Potem popatrzył na moją rozczochraną fryzurę i czerwone usta…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amsta
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 8:46 Temat postu: |
|
|
hahahahah ale jaja....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 8:57 Temat postu: |
|
|
***DieStar*** napisał: |
Specialne dd dla (..) SimplePlanowej...
- MIAŁO BYĆ DZIEISĘC MINUT!! CO WY TAM ROBICIE?! –wrzeszczał Tom
- Nie Bill… nie przerywaj już dochodzę… nie teraz! – zaczęłam jęczeć
Bill po chwili zczaił, o co mi chodzi i się dołączył.
- Podnieś wyżej biodra… wejdę głębiej… o tak.. yyaa – powiedział i zaczął wydawać odgłosy
- CO?! EJ, BEZ JAJ!! – spanikował pod drzwiami Tom
- Już!! Bill Szybciej!! Aaaaaa – kontynuowałam krztusząc sie śmiechu
Bill skończył mnie malować.
- Aaaaa…. Merc… - wydarł się imitując krzyk spełnienia |
ahh xd sikam serialnie xD *ugh*
<lece do ubikacji>
jestem juz
nie no Sel wymiatasz !
hahaha xD czekam na njuuu i dziekuje za dedyczke
Busiaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiulek:*
Gość
|
Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 10:28 Temat postu: |
|
|
ona chyba ma anoreksje, a nie bulimię. Bolimia jest jak nie możemy przestać jeść, a anoreksja jak nie możemy jeść, bo od razu wszystko zwracamy. to taki mały błąd, a tak to opowiadanie jest najlepsze na forum!! pozdrawaim kasiulek:*
|
|
Powrót do góry |
|
|
MagdalenQa
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie każdy Tworzy sobie świat..
|
Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 10:29 Temat postu: |
|
|
ej.. no ! sikam tu.. a lol mi z gęby nie zchodzi... !
To było bosski, fenomenalne... !
Świetne!
Właśnie popstanowiłam że przeczytam całość jeszcze raz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiulex
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 10:30 Temat postu: |
|
|
Haha genialne!
Uwielbiam Twoje opowiadanie!
Hahahe
Musze się wyśmiać
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MagdalenQa
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie każdy Tworzy sobie świat..
|
Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 10:31 Temat postu: |
|
|
kasiulek mylisz się ! Bulimia, to są napady.. że np. nie jesz nic przez tydzień, potem nagle zjadasz całą zawartość lodówki, następnie wszystko londuje w kibelku... a anoreksja to jest choroba psychiki, a chudość i postura, to tylko efekty uboczne... !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
***DieStar***
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów OC!
|
Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 10:31 Temat postu: |
|
|
kasiulek spokojnie rozpoznaje syndromy obu chorób... a że ma anoreksje wyjdzie za jakiś czas... a opowiadanie nie jest najlepsze na forum, jednak dzięuję za tak pochlebną opinię
Simple -> nie masz za co dzięować, w pełni na nią zasłużyłaś dzięuje, że czytasz ;**
Amsta -> jaja to dopiero będą... :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewlina
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 10:35 Temat postu: |
|
|
Jezu! Ale sie uśmiałam! Ty to umiesz człowieka rozśmieszyć, wiesz? Niemoge sie doczekac następnej części!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Okla_xD
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Skawina - Kraków
|
Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 12:54 Temat postu: |
|
|
BUAHAHAHAHA Ale Tom musiał mieć minę
A na propozycję z Wanną to ja się chętnie zgodzę
mogę się z nim wykąpać ^.^
Hehe Thx Za Dedykacje
Oh...część świetna koleżance wysłałam żeby przeczytała <lol2>
bueheh...bosko!
Czekam na next part
P.S. Ciekawe jaka będzie zemsta Billa
Oh ta moja ciekawość <lol2>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WaRiAtKa
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyczajki -krk
|
Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 16:16 Temat postu: |
|
|
no nieźle, ba genialnie
Szkoda tylko, że dopiero teraz to przeczytałam ale ważne, że dodałaś tą część...
Już się nie mogę dczekać kiedy będzie następna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ancia
Gość
|
Wysłany: Niedziela 23-04-2006, 19:38 Temat postu: |
|
|
Nie no SUPER!!!Myślalam że sie posikam ze śmiechu przy tym jak "udawali".Czekam na następny odcinek!!!Mam nadzieje ze niedługo będzie.Pozdro;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
***DieStar***
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów OC!
|
Wysłany: Poniedziałek 24-04-2006, 18:45 Temat postu: |
|
|
Wybaczcie...zrobiłam z niej kogoś, kogo może nie powinnam...? ale chciałam tutaj chociaż trochę ukazać jak to jest... a poza tym, ta część nie jest dobra... jest okropna... dziękuję za takie cudne komenty pod poprzednią notką, wybaczcie mi , że nie podzięuję każdemu z osobna, ale nie pozwala mi brak czasu... mam pojutrze testy i własnie nerwówkę łpię i uczę się czego mogę... Odcinek dedykuję jak zawsze mojej bliźniaczej połówce - Merc *** Kochanie to twoja wina *
Part 23
- ŁOO… -powiedział i się zaśmiał
- Chodźmy… - powiedziałam po czym pomachałam czarnowłosemu i wyszliśmy z domu
- Fajna bluzka… - powiedział nagle blondyn patrząc na mój biust
- Nie gap się tak… - warknęłam wsiadając do czarnego wana, który podjechał pod bramę
- Mogę… - odpowiedział wystawiając język – ty serio teges z moim bratem?
- Nie… myśmy się tylko całowali… - odpowiedziałam patrząc mu w oczy
- Jesteście razem? – zapytał znowu
- Nie… ja żeby się z kimś lizać nie muszę z nim być… - odpowiedziałam
- Mogłabyś udowodnić… - powiedział z błyskiem w oku blondyn
Uśmiechnęłam się po czym usiadłam na nim okrakiem i pocałowałam go delikatnie w usta. Po chwili mój język rozpoczął dziki taniec z jego językiem. Samochód się zatrzymał, a ja spokojnie zeszłam mu z kolan i wyszłam z wana. Otoczona ochroniarzami weszłam do wysokiego oszklonego budynku.
- Tom… które piętro? – zapytałam kiedy chłopak wszedł za mną do windy
- Ostatnie… - powiedział całując moją szyję
- Mało? – zapytałam zalotnie
- Bardzo mało… - powiedział i pocałował mnie w usta przyciskając do ściany
- Czy to nie zrani Billa? – zapytałam kiedy przerwał by pocałować mój obojczyk
- Skoro nie jesteście razem, to nie powinno… poza tym zawsze może się o niczym nie dowiedzieć… - odparł i spowrotem wsunął język w moje usta – świetnie całujesz…
- i vice versa… poza tym ma się tą praktykę… - powiedziałam mu w usta.
Przestaliśmy się całować dopiero kiedy dojechaliśmy na nasze piętro.
- Zapraszam – powiedział Tom szarmancko podając mi rękę
Szliśmy długim korytarzem pełnym platynowych i złotych płyt powieszonych na ścianach.
- Wow… - powiedziałam kiedy zobaczyłam małą galerię zdjęć z mojej trasy koncertowej z TH.
- Carsten ma bzika na punkcie zdjęć… - wyjaśnił Tom po czym podszedł do drzwi z drewna i zapukał.
- Proszę… - usłyszeliśmy i weszliśmy
Przy ogromnym stole siedział Rafał, Carsten, moja stylistka Pani Eva i stylistka chłopaków – Heidi.
-Zebranko? – zapytałam siadając koło Rafała
- Tak, jakby… omawialiśmy waszą wspólną płytę… no i chcemy narobić wokół was szumu… - zaczął niepewnie Rafał
- Jak? – spytałam równo z Tomem
- Ty Merc, poprosisz jednego z twoich kolegów żeby udawał twojego chłopaka, a Tom, Bill, Gustav i Georg znajdą sobie dziewczyny… - wyjaśnił Carsten
- Co? – szczęka mi opadła – że niby mam mieć chłopaka?
- A ja dziewczynę? Której będę wierny? – Tom był równie zszokowany co ja
- Tak.. i bez dyskusji… - powiedzieli surowo nasi menagerowie
- Malutka… już mam kandydata… - powiedział Rafał do mnie a ja zamarłam
- Kogo… ? – zapytałam
- Tego chłopaka co był na koncercie z siostrą… - powiedział a moje serce przestało bić
- Matka?! – zapytałam drżącym głosem
- Taaak… Mateusza… - powiedział spokojnie
- Ale Jezu… nie Rafał… zniszczysz mnie.. tylko nie on! – mówiłam po polsku
- Czemu?
- Bo on się we mnie kocha… ja kochałam jego.. nie mogę zrujnować sobie życia… błagam nie on! – powiedziałam błagalnie
- To kto? – spytał konkretnie mój menager
- Sunny… - powiedziałam cicho
- Wygląd opis? – zapytał natychmiast menager
- Wyższy ode mnie, dłuższe włosy, metal, słucha Slipknota i tego typu gówna… - powiedziałam zrezygnowana – nie cierpi TH…
- Uuu… - zaczął Rafał
- Ale dla mnie zrobi wszystko… - powiedziałam
- Dobra… daj numer… i zmykaj do studia… - powiedział a ja podałam mu numer komórki Sunny’ego i szybko dołączyłam do bliźniaka.
- Gotowa? – zapytał
Pokiwałam potakująco głową. Zaczęliśmy próby, potem nagrania.
O pierwszej w nocy cicho weszliśmy do domu.
- Idź się kąpać, ja wezmę ciuchy z autobusu i zobaczę co z Billem – powiedziałam cicho do Toma, po czym się rozdzieliliśmy. Wróciłam szybko do mojego domu na kółkach i szybko wyciągnęłam z szafy parę ubrań, butów, okularów, czapeczek i wzięłam moje kosmetyki. Po cichu wróciłam do domu i zostawiłam rzeczy na korytarzu po czym weszłam do pokoju Billa. Chłopak spał twarzą wtulony w poduszkę. Podeszłam do niego i dałam mu delikatnie cmoka w policzek, po czym wyszłam z pokoju. Weszłam do pokoju Toma. Był w łazience. Nagle przypomniała mi się moja obietnica. Chcąc nie chcąc, ściągnęłam z siebie ubrania, owinęłam się ręcznikiem i weszłam do łazienki.
- Co tu robisz? – zapytał z przestrachem Tom, patrząc na mnie
- Jak to co? Obiecałam ci coś… mam zamiar tego dotrzymać… - powiedziałam spokojnie
- Aaa.. faktycznie… moja kąpiel… echem… ale nie gwarantuję że się powstrzymam.. – ostrzegł mnie
- Wiem… jak coś… to ja cię powstrzymam… - powiedziałam i puściłam ręcznik, który upadł na zimne płytki. Podeszłam do zapatrzonego we mnie Toma i powoli weszłam do wody.
- Żyjesz? – zapytałam go
- Jaaasne… - powiedział uśmiechając się szeroko
- Chodź umyję ci plecki – powiedziałam wesoło. Odwrócił się do mnie tyłem , a ja sięgnęłam po płyn do kąpieli (waniliowy) i zaczęłam myć mu plecy. Chłopak mruczał przy tym jak najedzona kotka.
- Dobra… teraz ja… - powiedział ochoczo kiedy skończyłam. Usiadłam na piętach tyłem do dredowłosego, tak że od pasa w górę byłam odsłonięta. Wtedy on nalał na ręce płynu i zaczął wsmarowywać go we mnie swoimi długimi delikatnymi palcami. Przez moje ciało przechodziły dreszcze.
- Gotowe – powiedział po chwili a ja zanurzyłam się w wodzie. Po chwili poczułam jego usta na swojej szyi. – Tom?
- Nie mogę się powstrzymać… przepraszam… - powiedział dalej całując moją szyję
Zaczęłam mydlić przednie części mojego ciała.
- Tez tak chcę… - jęknął
Odwróciłam się do niego (nadal byłam pod wodą) i zaczęłam mydlić mu klatkę piersiową i brzuch.
- Lepiej niżej nie… - powiedział napiętym głosem, patrząc mi w oczy
Nie wiem co mnie podkusiło, ale pocałowałam go.
- Zaczyna się robić niebezpiecznie… chcesz coś jeść? – zapytałam
- Noo… ja to normalnie zawsze… - powiedział wesoło
- No to idziemy! – i zanim zdążył zaprotestować wyciągnęłam go z wanny. Zmierzyłam go wzrokiem od stóp do głowy i z powrotem. – Noo… niezłe ciałko Kaulitz – powiedziałam
- Vice versa O’Neil, vice versa – odpowiedział rumieniąc się mimo wszystko. Schyliłam się i wzięłam z ziemi ręcznik. Owinęłam się nim i wyszłam z łazienki. Weszłam do kuchni i zobaczyłam dwie porcje spaghetti ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MagdalenQa
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam gdzie każdy Tworzy sobie świat..
|
Wysłany: Poniedziałek 24-04-2006, 19:02 Temat postu: |
|
|
twoje opko zaczyna sie.. tratatata... erototico... xD
Nie bo.. świetne... ale Merc, troszku się jak dziwka zachowuje...
może to tylko moje "ale"
Ogólnie podoba mi się..
ale szkoda że Merc nie może być z Billem...
BuSSiaki..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Poniedziałek 24-04-2006, 19:03 Temat postu: |
|
|
ohh ! ja tez tak chce xD
ze Kaulitza rozebranego widzialam xD ale zeby sie z nim kompac xD
*ugh* czekam na njuu a czytanie to przyjemnosc
Busiakkii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Okla_xD
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Skawina - Kraków
|
Wysłany: Poniedziałek 24-04-2006, 19:38 Temat postu: |
|
|
buehe Dwie Porcje?! Czyżby Bill zrobił?
<lol2> Ej no ja nie wiem już z kim ona kręći ale opo jest boskie
CZekam na next prat jak zwykle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
merc
Gość
|
Wysłany: Poniedziałek 24-04-2006, 21:27 Temat postu: |
|
|
ej ja nnie no wiesz zatkało mnie!!!! to było superowe najlepsze i wogule te erotyzne watki oj:)))))))))))) wiesz cio siostra?? jestes poprostu najlepsza i tyle!!! kocham cie za to kim jestes i za twoje wyjebane w kosmos opo!!!!! choociaz na chwile poproawiłam sobie chumorek !! dziękuje:***
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiulek:*
Gość
|
Wysłany: Poniedziałek 24-04-2006, 22:07 Temat postu: |
|
|
kocham to opko !! pisz bo moja miłość uschnie;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
WaRiAtKa
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyczajki -krk
|
Wysłany: Wtorek 25-04-2006, 14:21 Temat postu: |
|
|
Och tak, cudna akcja z kąpielą Nie ma co
Czekam na zdecydowanie więcej
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyMakbet(niezalog.)
Gość
|
Wysłany: Wtorek 25-04-2006, 14:27 Temat postu: |
|
|
Ach... Kąpiel z Tomem.... Mmmm... Buahahahaha Też tak chcę
Notka faaaaaajna i suuuuuper jak stąd do Nowego Jorku! (można tak powiedzieć? Jak nie to trudno )
A teraz zadaję bardzo oklepane pytanie. Pamiętaj, że odpowiedź jest dla mnie bardzo ważna No więc... Kiedy next part?
|
|
Powrót do góry |
|
|
merc
Gość
|
Wysłany: Wtorek 25-04-2006, 18:45 Temat postu: |
|
|
lol znowu nic nie wiedziałam....dobra spoko wybaczam bo mi sie tak podobalo ze o jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa albow iedział?? kurka ale ja mam dziury!! w kązdym raze git!!! siostra jestes naj:***
|
|
Powrót do góry |
|
|
merc
Gość
|
Wysłany: Wtorek 25-04-2006, 18:48 Temat postu: |
|
|
ej ale ja jestem ciemna bo nie wiem akkim cudem ja ostatnio przeczytałam poprzedni part...ehhh <głupol>
|
|
Powrót do góry |
|
|
|