Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dziuniaa
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-cka
|
Wysłany: Środa 29-03-2006, 9:04 Temat postu: |
|
|
a kiey to będzie nowa część :>?? =] Czekam =]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
***DieStar***
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów OC!
|
Wysłany: Środa 29-03-2006, 13:21 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że uda mi się zamieścić następną część jeszcze dzisiaj wieczorem. A jeżeli nie dzisiaj to jutro o 6.00 xD pozdrawiam * i zapraszam do przeczytania mojej jednoczęsciówki "...bin ich allein"... buźki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WaRiAtKa
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyczajki -krk
|
Wysłany: Środa 29-03-2006, 19:36 Temat postu: |
|
|
No wreszcie to przeczytałam! Zajęłó mi to trochę czasu... No ale nareszcie skończyłam. Nareszcie dlatego, że już mnie oczy bolały od tych literek, a nie dlatego, że mi się nie podobało. Masz pełno super pomysłów, jedno czego mi tutaj troszkę brakuje to opisy. Ale poza tym jest cudowne . Mam nadzieję, że dodasz dzisiaj tą nową część...
Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
***DieStar***
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów OC!
|
Wysłany: Środa 29-03-2006, 19:37 Temat postu: ...::: Fly :::... odcinek 6 ;) |
|
|
wklejam zanim mnie mama wyrzuci z kompa... xD dzięki za komcie, naprawdę cieszę się, że komuś się podoba... no a teraz opo *
Pozdro dla Dziunii, SimplePlanowej i oczywiście dla vaRiOoOtCi... ** Nie bijcie za mocno...
********
- Hans!
Usłyszałam śmiech chłopaków.
- Tak to jest jak się waży niecałe 50 kilo – krzyknął do nich Hans , dla pokazu podnosząc mnie nad głowę. Chłopcy od razu przestali się śmiać, a Hans zaniósł mnie do garderoby.
Ewa wskazała mi ubrania. Szybko się ubrałam. Weszłam do drugiej garderoby i usiadłam na fotelu. Aga mnie czesała, Ada pomalowała mi paznokcie na czarno, zrobiła ciemny makijaż.
Po chwili Ewa przyniosła mi srebrne kolczyki, bransoletki i kilka pierścionków.
- Już? – spytałam
- Już… masz pół godziny dla siebie…
Wyszłam z budynku i poszłam do chłopaków. Zapukałam do drzwi autobusu. Otworzył mi Georg. Na mój widok zagwizdał. Miałam na sobie czarną, plisowaną spódniczkę „mini”, skórzany top z ćwiekami i dużym dekoltem, czarne wysokie skórzane szpilki i kurtkę oczywiście ze skóry.
- Wyglądasz… super! – wystękał i zaprosił mnie do środka – Chłopaki usiądźcie…
Weszłam i nastąpił zbiorowy wytrzeszcz oczu. Miałam na sobie okulary więc nie widzieli makijażu.
- Eeee… fajnie wyglądasz… - powiedział Tom chwilę później
- nie.. Ona wygląda suuper! – powiedział Gucio
Nigdzie nie było widać Billa. Ściągnęłam kurtkę [ na co chłopcy zaczęli gwizdać] i usiadłam na krześle.
- Ooo… masz kolczyka w pępku! – zawołał Tom chwilę później
- Jasne. Mam łącznie sześć kolczyków i trzy tatuaże – powiedziałam
- Gdzie masz jeszcze kolczyka? – spytał Gucio
- Gdzie masz dziary? – w tym samym czasie zapytał Georg
- Powoli.. kolczyki to tak.. w pępku, w języku i w uszach. A dziary no to tak – tutaj wstałam z krzesła – jedna tutaj [pokazałam im pionowego triballa na krzyżach] - drugi tutaj-podniosłam spódniczkę i pokazałam im chiński wzór na wewnętrznej stronie uda – a trzeci tutaj- obniżyłam trochę spódniczkę i pokazałam im motyla na miednicy, po czym usiadłam na krześle
- Zajefajny był ten motyl… - rozmarzył się Georg
- A mi się tam podobał ten chiński znak..- powiedział Tom z iskierkami w oczach- co on oznacza.?
- To chiński symbol seksu i potencji – odpowiedziałam ze śmiechem
- Mi się najbardziej podobał ten smok… - powiedział nagle nieznany mi głos zza mnie
- Oto nasza strojnisia – zakpił Tom
- Zamknij się… - warknął Bill – miło mi cię poznać Mercedes
- I vice-versa – odparłam
- Fajna kurtka – powiedział oglądając mnie – i bransoletki i pierścionki
- Dzięki… - trochę się zarumieniłam pod tak czują obserwacją. Nagle ktoś zerwał mi okulary z twarzy i zauważyłam Georga ubranego w moją czapeczkę, okulary i kurtkę.
- Georg… jesteś jakimś transwestytą? – zapytałam a wszyscy wybuchnęłi śmiechem
- Nie, po prostu ładne masz perfumy – odpowiedział na co Tom z Gustavem zaczęli wąchać swoje czapki. Kiedy nie wyczuli nic, wybiegli za Georgiem z autobusu.
- W sumie to ja też bym chciał zobaczyć ten chiński znak i motyla – powiedział Bill patrząc na mnie
- Zasłużysz to zobaczysz… - powiedziałam śmiejąc się
- Chłopaki nie kłamali – powiedział nagle poważniejąc
- Na jaki temat? – powiedziałam patrząc na niego
- Że jesteś dużo, dużo ładniejsza niż na zdjęciach. Tom nawet pokazywał mi niezłą ich kolekcje na swoim mailu – powiedział i uśmiechnął się.
- Dzięki… ale przesadzacie… - powiedziałam rumieniąc się – lepiej już chodźmy…
Wyszliśmy z autobusu i udaliśmy się w stronę sceny. Nadal byłam w szoku, że właśnie rozmawiam z facetem , którego obserwuje już od dawna. Gdy dotarliśmy do sceny już na nas czekali.
- Najpierw Tokio Hotel, potem Merc – poinformował nas Hans
- Łapać gitary i ruszać się!! – zawołał nerwowo Rafał – Merc, Bill idźcie z Hansem, on was podłączy.
Razem z Billem udaliśmy się do jednej garderoby.
- Kto pierwszy? - zapytał olbrzym
- Mercedes- powiedział Bill
- Bill – powiedziałam w tym samym czasie
- Dobra Maleńka, ściągaj bluzkę – powiedział german a Bill wywalił oczy
- Bill, może wyjdziesz – powiedział ochroniarz gdy zauważył minę Billa
- Spoko, niech zostanie. Myślę, że go to nie zabije – powiedziałam i ściągnęłam top.
Bill zrobił się cały czerwony i starał się nie patrzeć w moją stronę.
- Ej.. nie wstydź się… - powiedziałam śmiejąc się
- Łatwo ci mówić… - odburknął
- Ciebie czeka to samo – powiedziałam złośliwie
- Jak to? – poderwał głowę
- Hans przylepia kable do pleców plastrami – wyjaśniłam
Wtedy do garderoby wszedł Tom. Popatrzył na mnie, zakrył oczy i wystękał
– sorry…
- Bill powiedz mu coś – zawołałam
- Spoko Tom, ona ma bieliznę… Hans ją podłącza – wyjaśnił mu Bill, a jego brat bliźniak powoli odsłonił oczy. Popatrzył na mnie i uroczo się zaczerwienił
- No nie, następny się czerwieni!! – zawołałam – Dobra Hans, bierz się za Billa.
- a puszka? – zapytał olbrzym
- poradzę sobie – odpowiedziałam
- Bill bluzka w górę albo w ogóle ściąg – powiedział mu olbrzym, a brunet ściągnął bluzkę.
Kurcze… jaki miał umięśniony brzuch…
- Tom, pomocy – powiedziałam cicho do chłopaka w dredach
- co jest? – zapytał od razu
- z tyłu za paskiem spódniczki mam „kieszonke” na puszkę, możesz ją tam włożyć ? – zapytałam rumieniąc się lekko
- teraz ty się rumienisz… - powiedział i wziął ode mnie puszkę
- zaraz się dowiesz dlaczego… - wyszeptałam
Rzeczywiście dowiedział się. Wkładając puszkę i podłączając kabelki, kilkakrotnie dotknął moich pośladków. Kiedy na niego popatrzyłam był różowy.
- Mówiłam – uśmiechnęłam się
- To było zaje**iste!! – powiedział nagle uśmiechając się od uch do ucha – a ta spódniczka, to mega długa jest…
- wiem – powiedziałam obciągając lekko element garderoby
- no co ty… masz fajne nogi – wyszeptał mi do ucha
- dzięki… - zarumieniłam się
„NA SCENE!! ZA MINUTE WCHODZICIE!!” – wrzeszczał Rafał do słuchawki Billa
- o cholera… - powiedział Bill
- co?- spytał Tom
- BIEGIEM!! – powiedziałam, bo nawet ja usłyszałam darcie się Rafała w słuchawce kolegi
Tom nie pytał już o nic tylko chwycił mnie za rękę i sprintem [ała… w tych moich karkołomnych szpilkach] pobiegliśmy za scenę.
- Powodzenia – szepnęłam do bliźniaków i witani ogromnymi brawami wyszli na scenę.
Obserwowałam ich zza sceny i byłam pod wrażeniem.
- Jesteś od nich dużo lepsza – usłyszałam nad swoim ramieniem
- Nie Hans, nie jestem, - powiedziałam cicho – wiele mi do nich brakuje
- Wiesz… jak chwytasz swoją gitarę i zaczynasz wymiatać , to nie ma od ciebie lepszych, uwierz mi … przekonasz się… - powiedział i odszedł
Nagle zauważyłam Georga. Ciągle był w mojej kurtce i czapce!! Zaczęłam się śmiać i wtedy spojrzał w moją stronę i puścił mi oczko. Pomachałam mu i poszłam poszukać Rafała. Na mój widok złapał się za serce.
- Dzięki za wszystko Bogu… wszędzie cię szukałem.. wchodzisz za 15 minut. Idź podłączyć mikroport. – rozkazał
- Przecież mam…- powiedziałam zdziwiona
- Masz? I nie działa? Cholera!! Hans!! – zawołał do słuchawki, po chwili olbrzym stał obok nas. Rafał wytłumaczył o co chodzi i po chwili Hans wykrył usterkę.
- Trzeba założyć nowy – powiedział – ten nie zadziała, jest popsuty.
- Jak to nowy?! – wrzasnął Rafał – Nie mamy czasu!
- To wystąpię bez! – powiedziałam
- Nie będziesz słyszała wskazówek… - zająknął się mój menager
- Trudno… poradzę sobie… przecież wiesz… - powiedziałam
- Okej… - powiedział – przepraszam …
- Nie ma za co – odpowiedzieliśmy równo z Hansem
Zeszli chłopcy. Miałam 15 minut na ściągnięcie mikroportu. Podeszłam do nich i ściągnęłam bluzkę.
- c.. co ty robisz? – zapytali zszokowani
- Mam spieprzony mikroport! – warknęłam zrywając kable z pleców – Tom help!
Tom szybko wyciągnął puszkę, znowu się przy tym rumieniąc i pomógł mi odlepić plastry.
Usłyszałam zapowiedź.
- Niezłe wiwaty dostaliśmy nie? – powiedział dumny Bill, kiedy ubierałam bluzkę
Nagle usłyszeliśmy potężne brawa i wiwaty tuż po mojej zapowiedzi, które prawie rozsadziły nam bębenki.
- Niezłe wiwaty? – zapytał skwaszony momentalnie Tom
- No cóż… na razie.. do zobaczenia – powiedziałam uśmiechając się i wkładając mikrofon bezprzewodowy do ucha
- Powodzenia – powiedzieli chłopcy a ja wybiegłam na scenę, witana gromkimi brawami…
Ja sie ide schować, żeby nie ucierpieć zbytnio... xD Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ***DieStar*** dnia Środa 29-03-2006, 20:33, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
*JoFy*
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z wyobraźni :)
|
Wysłany: Środa 29-03-2006, 19:49 Temat postu: |
|
|
czemu masz się chować skoro świetnie piszesz?? nocia bardzo mi się podoba czekam na następna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WaRiAtKa
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyczajki -krk
|
Wysłany: Środa 29-03-2006, 20:11 Temat postu: |
|
|
Ja ci się schowam! Nie ma takiej najmniejszej potrzeby
Naprawdę fajna część.
Tylko jak już wspomniałam tak maciupeńko brakuje mi opisów, ale i tak jest świetne .
Czekam na next parcika.
I wychodź szybciutko z tego ukrycia (czy gdzie tam teraz przebywasz ).
Pozdrawiam i czekam, czekam......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
***DieStar***
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów OC!
|
Wysłany: Środa 29-03-2006, 20:18 Temat postu: |
|
|
Noo... sie pod łóżkiem schowałam xD z Panem Władziem, koczujemy... przeczekamy burzę i w ogóle xD nooo... a na nastęną częśc poczekacie... xD <diabełek> boo mam gotowe 31 partów jakby co i tylko czekam... <joke> xD no co nie tylko wy czekacie! xDxD
Dobra! Nie bijcie! Jak bedzie dobrze to dodam coś nowego jutro albo w piątek...
jofasia_TH , WaRiAtKa -> dziękuję i chylę czółka buzolki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vaRiOoOtCa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: KrakÓw of course XD
|
Wysłany: Środa 29-03-2006, 20:31 Temat postu: |
|
|
no więc jestem zachwycona. [uhaha jak to brzmi]
nie masz się po co chować.
to był super odcinek i ubolewam nad tym, że się skończył XD łeee
haha chciałabym zobaczyć takiego zarumienionego Billusia XD uhhh
aa i dzięki za dedykację. tylko mam jedno ale XD
haha. vaRiOoOtCa przez 'C', a nie 'K' XD
tyo tyle. pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WaRiAtKa
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyczajki -krk
|
Wysłany: Środa 29-03-2006, 20:42 Temat postu: |
|
|
Jejku proszę, proszę, proszę (jak będzie trzeba to napiszę to 1000 razy) dodaj szybko nową część. Ja tu cierpię z ręką w szynie więc proszę zlituj się i dodaj next parta szybciutko <szantarz>
No a teraz wszyscy razem P-R-O-S-I-M-Y
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Środa 29-03-2006, 21:23 Temat postu: |
|
|
Sel <moge tak do Ciebie mowic?> a oni wiedzia gdzie chowasz te 4 dalsze party ? do 10tki xD
czekam na nastepny Buźka ;**
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
***DieStar***
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów OC!
|
Wysłany: Czwartek 30-03-2006, 5:47 Temat postu: |
|
|
vaRiOoOtCa -> wybacz! chciałam odmienić, ale widać nie wyszło... więc przepraszam xD po przeczytaniu Twojego komentarza uśmiech nie schodził mi z twarzy przez 15 minut, jak nie dłużej...
WaRiAtKa -> niewiem, czy dzisiaj dodam, albowiem mamuśka zakazała Sel wchodzić dzisiaj na kompa xP za karę... xD
SimplePlanowa -> po pierwsze jasne, że możesz, nawet mi się tak podoba powiem szczerze xP a odpowiadajac na twóje pytanie, to nie wiedzą gsdzie chowam opowieśc rozwiniętą do 10 patra... ale niech czekają aż dojdziemy xP już niedługo dobijemy i caacy xPxD buziaczki
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziuniaa
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-cka
|
Wysłany: Czwartek 30-03-2006, 10:00 Temat postu: |
|
|
fajnie =]. naprawdę mi się podoba =] kiedy nowy part?? =]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WaRiAtKa
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyczajki -krk
|
Wysłany: Czwartek 30-03-2006, 13:07 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że jednak uda ci się coś wykąbinować i dodasz szybciutko . Bo ja się już nie mogę doczekać .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Czwartek 30-03-2006, 13:22 Temat postu: |
|
|
hah Sel to jak ci sie tak nie chce to moze ja za ciebie dodam te 4ry party ? xD hah <zart > noo czekamyy Buźka ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
***DieStar***
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów OC!
|
Wysłany: Czwartek 30-03-2006, 20:46 Temat postu: |
|
|
Komu się nie chce? że niby mnie? nie moja wina że mama wyrzuciła Sel z kompa i kazła jej sie uczyć <płacze> no ale... xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
***DieStar***
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów OC!
|
Wysłany: Czwartek 30-03-2006, 20:47 Temat postu: |
|
|
Wybiegłam na scenę witana gromkimi brawami. Koncert się rozpoczął. Zaczęłam piosenką „Fly”. Dawałam z siebie wszystko, a na końcu musiałam bisować trzy razy. Ochroniarz ściągnął mnie ze sceny i podeszłam do barierek podpisując podane mi kartki. Przyjmowałam gratulacje nieznanych mi ludzi. Niedługo potem Hans postawił mnie znowu na scenie i zeszłam za kulisy obładowana bukietami kwiatów.
- Wow… - usłyszałam chwilę później – a ja myślałem, że my nieźle wymiatamy… a tak naprawdę to wiele nam brakuje do ciebie…
To był Tom.
- Nie mów tak. To nie prawda… - powiedziałam cicho – czemu siedzisz tutaj sam?
- Czekałem na ciebie – powiedział – chłopaki poszli do klubu i kazali mi cie przyprowadzić
- No to chodźmy!! – zawołałam odkładając na stół kwiaty
- W tym stroju? – zapytał Tom lustrując mnie
- No a jak… chodź – powiedziałam i pociągnęłam go w stronę wyjścia
- Okulary – powiedział podając mi ów przedmiot. Szybko założyłam je na nos i poszliśmy do centrum. Tom wprowadził mnie do najgłośniejszego lokalu w mieście. Szybko znaleźliśmy Billa, Georga i Gustava i Tom poszedł po drinki. Po kilku kolejkach byliśmy już nieźle sfazowani i gdyby paparazzi nas teraz dorwali to mielibyśmy „cieplutko”…..
- Gucio… - powiedziałam niewyraźnie
- Co? – powiedział patrząc na mnie zezem
- Chodź zatańczyć! – zawołałam
- Neeee…. – wystękał i oparł głowę na stole.
Zaczęłam się śmiać. Podszedł do mnie jakiś przystojny blondyn.
- Zatańczysz? – zapytał
- Jasne! – powiedziałam i poszłam na parkiet.
Zaczęłam tańczyć. Kręciłam biodrami i podskakiwałam w rytm muzyki. Po chwili ktoś mnie objął w pasie
- Cześć Piękna! – powiedział Tom i zaczął się ruszać razem ze mną
- Cześć Przystojniaku! – odpowiedziałam i zaczęłam się o niego ocierać
Po trzech piosenkach podszedł do nas Bill.
- Odbijany- powiedział i objął mnie w pasie
Gdy tylko mnie dotknął, przez moje ciało przeszły prądy.
- Jak ci się podoba? – powiedział przyciskając mnie mocniej do siebie
- Jest… cudownie – powiedziałam nie przerywając zmysłowego tańca
- Też tak sądzę… - powiedział i odgiął mnie do tyłu
Puścili jakąś wolną piosenkę i Bill przycisnął mnie mocno do siebie. Oparłam głowę na jego ramieniu i zamknęłam oczy.
- Odbijany! – usłyszałam. Otworzyłam oczy to by Tom.
- Cześć Piękna – powiedział i podał mi drinka
- Cześć Przystojniaku – powiedziałam i wypiłam drinka po czym rzuciłam za siebie kieliszek
Tom objął mnie i tańczyliśmy dalej. Bill w tym czasie zarywał do jakichś lasek. Przycisnęłam się mocnej do Toma.
- Co jest? – spytał
- Nic… po prostu chce być bliżej ciebie – powiedziałam i oparłam głowę na jego ramieniu
Chłopak nic nie powiedział, tylko objął mnie mocniej. Nagle Tom pocałował mnie w szyję.
Westchnęłam cicho. Chłopak zaczął mi robić malinkę, a ja rechotałam jak głupia. Potem ja zrobiłam mu malinkę, i puścili szybką muzykę, więc chcąc, nie chcąc musieliśmy się oddalić. Nagle zawibrował telefon Toma. Chłopak szybko odczytał smsa i powiedział :
- Maleńka musimy iść…
- Gdzie? Ja nie ide nigdzie!! – powiedziałam tonem 5letniej dziewczynki
- Wracamy do obozu – powiedział i przerzucił mnie sobie przez ramię
- Wiesz… może mnie jednak postaw… cały tyłek mi pewnie widać… - powiedziałam po chwili
- Nie postawie cię… aktualnie mogę sobie ciebie bezkarnie pomacać… - powiedział i na dowód tego uszczypnął mnie w pośladek – ej.. ty nie masz majtek? – zapytał nagle zdziwiony
- Nie… dałam kolesiowi w klubie – odpowiedziałam mu na złość
- Bill… trzymaj ją… zabije… - powiedział Tom podając mnie Billowi i odwrócił się z zamiarem powrotu do klubu
- Żartowałam… - dodałam gdy tylko Bill wziął mnie w ramiona- mam stringi…
- Aha… no to Bill oddaj mi ją… - powiedział chłopak i wyciągnął ramiona do brata
- Nie – odpowiedział brunet – teraz ja ją niosę… fajna malinka… - dodał patrząc mi na szyję
- No.. daj mi jąą… - jęknął Tom
- Eeeejj…. – powiedziałam – postaw mnie na ziemi… mogę iść sama… poza tym wiem, że fajna made by Kaulitz – wystawiłam mu język
- Nie możesz… bo ja cię niosę… kropka – powiedział Bill przyciskając mnie do siebie
Resztą drogi przebyliśmy w milczeniu. No pomijając moment kiedy zerwałam czapkę z głowy Georgowi i zaczęłam się z nim szarpać [ciągle w ramionach Billa] w wyniku czego, wylądowałam na nim okrakiem, gdzieś w krzakach.
- Woow… - powiedzieli chłopcy gdy to zobaczyli
- Mordy w kubły – warknęłam – kto mnie weźmie na barana? Gucio twoja kolej!
Koniec, końców do obozu wróciliśmy koło drugiej rano. Rafał jak nas tylko zobaczył zaczął się na nas wydzierać. Kazałam mu się zamknąć, pożegnałam się z chłopakami i poszłam za garderoby zapalić. Ot, kolejna tajemnica. Rafał gdyby wiedział, że palę chybaby mnie udusił.
Weszłam do łazienki w garderobie i zmyłam makijaż, po czym usiadłam na sofie z puszką coli w ręku i po chwili usnęłam.
Rano obudziłam się przygnieciona jakimś ciężarem w pasie. Powoli otworzyłam oczy. Leżałam w garderobie, moja głowa była oparta na czyichś kolanach, a ten ciężar to czyjaś ręka. Ostrożnie podniosłam głowę i zobaczyłam śpiącego Billa. Powoli, żeby go nie obudzić, podniosłam się i przykryłam go kocem i podłożyłam mu pod głowę poduszkę. Zastanawiałam się jak to się stało, że spałam na jego kolanach. Ściągnęłam buty, żeby obcasy nie obudziły czarnowłosego i zamknęłam drzwi wejściowe na klucz. Potem poszłam do łazienki i zapaliłam papierosa. Gdy skończyłam wyrzuciłam peta do ubikacji, umyłam ręce i zęby i wyszłam z łazienki. Nalałam sobie Pepsi do szklanki i zaczęłam przeglądać zawartość szafy Billa. Po chwili zdecydowałam się na jeansy biodrówki (swoją drogą… kto by pomyślał że jeansy Billa będą dla mnie jak biodrówki) i luźny t-shirt. Przegrzebałam szafę w poszukiwaniu jakiegoś daszka , kiedy natknęłam się na czapeczkę Toma. Zrobiłam sobie wysokiego kucyka i założyłam czapkę na głowę. Zebrałam moje ubrania, ubrałam szpilki i cicho wyszłam z pokoju. Właśnie szłam do mojego autobusu, kiedy spotkałam Toma.
- Ładnie ci w mojej czapce i ciuchach Billa – powiedział uśmiechając się
- Dzięki. Już na nogach? – zapytałam
- No tak… przy Georgu się nie dało spać – powiedział ziewając
- To chodź, prześpisz się u mnie – powiedziałam i pociągnęłam go za sobą
- Wolę cię w spódniczkach – powiedział a ja popatrzyłam na niego – no co?
- Nic – odpowiedziałam – kiedy stąd wyjeżdżamy?
- dzisiaj w nocy. Zaczynamy trasę po Niemczech – odpowiedział wspinając się za mną do autokaru
- nie mogę się doczekać! – powiedziałam wkładając spódniczkę i bluzkę do torby – rozwalaj się gdzie chcesz – dodałam i rzuciłam się na siedzenie, włączając laptopa.
- co włączasz? – spytał Tom siadając obok mnie
- Gadu-gadu – odparłam – polski komunikator. Rozmawiam z przyjaciółmi – wyjaśniłam mu, widząc jego nietęgą minę
- Ahaa – powiedział i zaczął się przypatrywać. Po pół godziny oczy zaczęły mu się zamykać.
- Tom, oprzyj głowę na moich udach i prześpij się trochę – powiedziałam mu
- Nie jestem śpiący… - powiedział uparcie
Chwyciłam jego główkę i lekko położyłam ją sobie na kolanach. Odłożyłam laptopa na stoli i zaczęłam głaskać Toma. Chwilę patrzył mi w oczy, po czym usnął. Cicho przysunęłam stolik i zaczęłam przeglądać zdjęcia z wczorajszego koncertu. Zapisywałam w ukrytym pliku wszystkie zdjęcia chłopaków. Potem znowu weszłam na gg i gadałam z Shane i Mateuszem.
Powiedzieli, że tęsknią , i że nie mogą się doczekać kiedy wrócę. Wtedy do autobusu wszedł Rafał. Położyłam palce na ustach.
- Co się stało? – szepnęłam
- Szukałem Toma , ale widzę, że usnął – powiedział – chcecie coś jeść?
- Ja nie chcę, ale Tom pewnie będzie chciał – szeptałam – sorry za to co wczoraj mówiłam… aha… i mógłbyś przynieść jeszcze coś do picia…
- Nie ma sprawy – powiedział cicho mój menager po czym wyszedł. Wróciłam do gg. Podłączyła się mi Agatka i Piotrek. Powiedzieli, że podobał im się mój koncert. Ogólnie, rozmawialiśmy o pierdołach. Zadzwonił mój telefon więc szybko odebrałam. To był tata.
M: Cześć tatku!!
T: cześć córa! Co tam u ciebie?
M: w porządku. Właśnie siedzę w autobusie i oglądam zdjęcia z wczorajszego koncertu.
T: jak ci poszło?
M: super!! Ale jakbyś widział chłopaków z Tokio Hotel… mówię ci … wymiatają!!
T: taak? Fajnie! To z nimi jesteś w tej trasie?
M: tak… właśnie z nimi… oni mega fajni są!!
T: to super…
M: a co u was?
T: też fajnie… mama się opala, my z Młodym w basenie siedzimy… fajnie jest… jak się spotkamy to ci fotki pokaże! Mamy ich mnóstwo!!
M: to świetnie! Dobra zadzwonię za kilka dni… to papa tatuś!!
T: papa.. buziaki…
Rozłączyłam się.
- Gdzie położyć jedzenie? – zapytał Rafał wchodząc do autobusu
- Połóż wszystko na stole… dziękuję – powiedziałam
- Nie ma sprawy… jak coś to dzwoń… fajne ciuchy masz na sobie… czyje to? – zapytał podchodząc bliżej
- Billa… - odpowiedziałam
- Fajne… dobra zmywam się… - powiedział wychodząc
Nalałam sobie szklankę pepsi i wróciłam do komputera. Teraz dla odmiany, zaczęłam czytać opowiadania o TH. Jakieś dwie godziny później, obudził się Tom.
-Obudziłam cię? Przepraszam ! – zawołałam
- Nieee… po prostu się już wyspałem… taak.. to było coś – powiedział przeciągając się
- Tu masz coś do zje… - przerwałam gdy zauważyłam, że Tom pije pepsi z mojej szklanki.
- Załatwiłaś papu? Jesteś kochana – powiedział po czym dał mi buziaka w policzek i rzucił się na jedzenie.
- Głodomor! – powiedziałam śmiejąc się
- Jadłaś coś dzisiaj? – zapytał przerywając jedzenie
- Jasne… zaraz po przebudzeniu – skłamałam
Jakiś czas później Tom skończył jeść i tłumaczyłam mu jedno z opowiadań o nich.
- Jezu… gdzie ja dałem te fajki? – powiedział nagle grzebiąc po swoich kieszeniach
- Masz.. – podałam mu swoją paczkę – nie wiedziałam że palisz!
- Palisz?! – zawołał w tym samym czasie
- Noo… ale cicho … bo nikt nie wie… - powiedziałam szeptem
- U mnie tak samo… cicho szaaa… - powiedział uśmiechając się
- Gdzie mogę zapalić? – zapytał
- Idziemy do kibla w garderobach! – zawołałam i wyszliśmy z autobusu
Tuż przy garderobach spotkaliśmy Billa.
- Jakie masz ładne ubrania! – powiedział uśmiechając się wazeliniarsko
- Dzięki… właśnie Cię z Tomem szukaliśmy… chodź ze mną do autobusu to ci je oddam… - powiedziałam łapiąc go za ramię i dając znaki Tomowi, żeby szybko poszedł do środka
- Nie musisz mi ich na razie oddawać! – powiedział Bill
- Ale chce, przy okazji pomożesz mi się ubrać – teraz to ja strzeliłam wazeliniarski uśmiech
- Wygodnie ci się spało? – zmienił temat
- Tak.. dzięki… jakim cudem no wiesz? – zapytałam
- Nie wiem dokładnie… byłem taki nawalony, że gdy usnęłaś usiadłem koło ciebie i położyłem cię na sobie… - odpowiedział rumieniąc się
- No już… nie rumień się… tylko mi coś do ubrania wybierz… - powiedziałam otwierając przed nim szafę w samochodzie
- Kiedy mi się podoba tak jak jest!! – zaprotestował
- Dziecino… czy ty chodzisz w moich ciuchach? – zapytałam słodkim tonem
- Nie… ale pożyczam te spodnie – powiedział wyławiając z szafy jakieś potargane jeansy
- Spoko – kompletnie mnie tym hasłem podbił
- Ooo… ten t-shirt jest boski!! – wyciągnął czarną koszulkę z czaszką na przodzie
- Bierz… aha.. i masz jeszcze pasek – podałam mu pasek z ćwiekami w kształcie czaszki
- ooo super!!! jak coś to częstuj się moimi ciuchami, bez skrępowania! – powiedział podskakując jak wariat
- jasne… i vice-versa - powiedziałam siadając na fotelu
- mogę przymierzyć? – zapytał
- jasne!! – nie krępuj się
Uśmiechnął się i zaczął zrzucać z siebie ciuchy. Zrobiło mi się gorąco. Przerzuciłam swój wzrok z jego brzucha na monitor komputera.
- I jak? – spytał po chwili
- Super! – naprawdę było mu do twarzy w moich ciuchach
- Okej… ty ubieraj… to – powiedział podając mi czarne obcisłe szorty i zwiewną bluzkę z dużym dekoltem [wszystkie moje bluzki mają duży dekolt… ]
- To? – powiedziałam patrząc mu w oczy
- Tak.. i te buty… - podał mi białe szpilki pod kolano
- Omg.. – powiedziałam dalej patrząc mu w oczy
- Pomóc ci? – zapytał i zaczął ściągać mi bluzkę…
Hihi... ide sie schować pod moje wyrko z Panem Władziem... xD nie bijcie!! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vaRiOoOtCa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: KrakÓw of course XD
|
Wysłany: Czwartek 30-03-2006, 20:59 Temat postu: |
|
|
uahahahah XD
wszystko picuś-glancuś..
tylko.. czy ona nie zachowuje się troszeczkę jak eee... dziwka?
no dobra, dobra siedze już cicho XD
eheh widocznie o to chodzi.
aahh =D
pozdrawiam
i czekam na wiecej of course.
cyaa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
***DieStar***
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów OC!
|
Wysłany: Czwartek 30-03-2006, 21:07 Temat postu: |
|
|
vaRiOoOtCa -> o to chodzi... i zanim się kobieta ostatecznie zdecyduje... to porobi z siebie jeszcze trochę... no ale mam nadzieję, że to nie zniechęci zbytnio...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vaRiOoOtCa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: KrakÓw of course XD
|
Wysłany: Czwartek 30-03-2006, 21:26 Temat postu: |
|
|
uhaha! no coś TY!!
nie zniechęci tylko przyciągnie!! ulalalaaaa XD
a będzie jakieś trytytytyy?? uhaha XD
dobra ja siedze cicho bo zbok jestem XD
tralalaaaa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
***DieStar***
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów OC!
|
Wysłany: Czwartek 30-03-2006, 21:28 Temat postu: |
|
|
ja też zbok jestem :;] będzie ale to dopiero później.. nie tutaj.. nie teraz to by wiele zepsuło xD ale tak jak mówiłam... ładniejszych momencótów jest dużooo xD buźki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vaRiOoOtCa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: KrakÓw of course XD
|
Wysłany: Czwartek 30-03-2006, 21:35 Temat postu: |
|
|
AAAA =D
to ja się w takim razie jeszcze bardziej nie mogę doczekać ciągu dalszego XD
ihaaa andale, andale
uhaha.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WaRiAtKa
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyczajki -krk
|
Wysłany: Czwartek 30-03-2006, 21:45 Temat postu: |
|
|
O matko! Niewiem czemu ale ten odinek podobał mi się naj bardziej!
Pozdrów Pana Władzia
Czy muszę pisać, że z niecierpliwością czekam na następną część?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziuniaa
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-cka
|
Wysłany: Piątek 31-03-2006, 7:50 Temat postu: |
|
|
fajnie =]. tylko tammi sie wydawało że masz błąd gdzieś =]. Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Piątek 31-03-2006, 11:59 Temat postu: |
|
|
- Maleńka musimy iść…
- Gdzie? Ja nie ide nigdzie!! – powiedziałam tonem 5letniej dziewczynki
- Wracamy do obozu – powiedział i przerzucił mnie sobie przez ramię
- Wiesz… może mnie jednak postaw… cały tyłek mi pewnie widać… - powiedziałam po chwili
- Nie postawie cię… aktualnie mogę sobie ciebie bezkarnie pomacać… - powiedział i na dowód tego uszczypnął mnie w pośladek – ej.. ty nie masz majtek? – zapytał nagle zdziwiony
- Nie… dałam kolesiowi w klubie – odpowiedziałam mu na złość
- Bill… trzymaj ją… zabije… - powiedział Tom podając mnie Billowi i odwrócił się z zamiarem powrotu do klubu
- Żartowałam… - dodałam gdy tylko Bill wziął mnie w ramiona- mam stringi…
- Aha… no to Bill oddaj mi ją… - powiedział chłopak i wyciągnął ramiona do brata
- Nie – odpowiedział brunet – teraz ja ją niosę… fajna malinka… - dodał patrząc mi na szyję
- No.. daj mi jąą… - jęknął Tom
- Eeeejj…. – powiedziałam – postaw mnie na ziemi… mogę iść sama… poza tym wiem, że fajna made by Kaulitz – wystawiłam mu język
- Nie możesz… bo ja cię niosę… kropka – powiedział Bill przyciskając mnie do siebie
hah xD to jest dobre -
ja tam chce juz 11nasta czesc ale to tylko trzy tylko trzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vaRiOoOtCa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: KrakÓw of course XD
|
Wysłany: Piątek 31-03-2006, 20:26 Temat postu: |
|
|
kiedy next?
kiedy next?
bo ja vaRiOoOtCa ZWARIUJE! za chwilę XD
haha.
dodawaj szybciutko wypasiony odcinek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|