Tokio Hotel

Tajniaczka · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 18:13 Temat postu:

ha jest:D czytam..:>

____________________________________________________________

Uwaga: Komentuje! Very Happy

Heh mi sie podobała jak zawsze zreszta:P Ale Gusti...kurde cicha woda brzegi rwie..haha spodobało mi sie.. i czekam na nowa czesc! Spiesz sie bo cie zamęczę na śmierć Razz

Muah..

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 18:23 Temat postu:

fajny parcik, a z ta mamusia to przegiecie bylo totalne Very Happy

XD Ta cala Holly to zmija:/ Chetnie bym ja postawila do pionu Grey_Light_Colorz_PDT_46

Czekam na nastepny parcik Very Happy

Weny zyczem Razz

pozdero

LadyMakbet · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 18:38 Temat postu:

Łahahahahahaha...
Georg - Pikuś Wink

nie no Chloe, wymiatasz Very Happy

SimplePlanowa · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 19:20 Temat postu:

ahh

ten Gustav taki... xD
lool Very Happy

Pikuś, pies woźnego Laughing

wymiata

czekam na nju

Madż · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 19:50 Temat postu:

Ahh, neuw iec xD
Sliczne
naprawde extra
a nastepne??
wiem pazerna jestem xD

***DieStar*** · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 20:50 Temat postu:

Nie no jak KSIĄZKĘ OD HISTORII KOCHAM!
POBIŁAŚ!
no więc... Bejbe Smile

czyli moja droga Chloe...
parcik był jak zawsze cudowny...
nie średni... cudowny...
Ooo...tak.. Ta laseczka sobie nagrabiła...
A Gucio kochany jej nie popuści! i tak ma być!
dobra.. juz się nie podniecam negatywnie [jak to moja mama mówi]
tylko ide zakuwać histroię...
weny kochana i czekam na next

PaTuSia =] · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 21:38 Temat postu:

ajjjjjjjjjjj gucio to jednak waleczny typ Twisted Evil

ciekawe co ona tam odwali Question

i jak on sobie z nia poradzi Question

mam nadzieje ze niedlugo next part =] pozdro i narka Very Happy

Mod-channel · Wysłany: Piątek 12-05-2006, 15:10 Temat postu:

Fajne, ale były lepsze Wink

Najlepsze z masturbacją, Tomuń plosi ukoffa... no i o staniku z kokosa Laughing

Buahahaha xD

Fistashek · Wysłany: Piątek 12-05-2006, 16:59 Temat postu:

No i znowu tu jestem. Ahh jak dobrze było sobie poczytać coś dobrego Uwiez, że gdy ma się 39 gorączki to mało co Cię zadawala. A tu... BOOM! spodobało mi się. Nie ma co. Czekam na kolejnego parta. A teraz odchodzę w ciszy i spokoju. Pozdrawiam.

SeLeNe · Wysłany: Piątek 12-05-2006, 21:27 Temat postu:

Ja znowu ostatnia, ale to nic... przyzwyczilam sie juz ;]
Czesc jak zwykle swietna... po prosu cudo!
No ba... co ja wiecej mam powiedziec? Nic juz wiecej nie wiem...
Dobra ide, bo dzis mialam ciezki dzien i jestem troche zmeczona...
Pa

avi · Wysłany: Piątek 12-05-2006, 22:07 Temat postu:

Chloe · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 13:14 Temat postu:

Ekhm, wybaczcie, że nie odpowiadam każdemu po kolei, ale lenistwo przeszkadza xD
Tylko takie dwie małe informacje:
a) A nie mówiłam, że ta część wcale śmieszna nie była?! Very Happy

b) Next part już prawie cały jest Rolling Eyes

Jeszcze taka jedna 'część' i już chyba dodam Rolling Eyes

Może nawet dzisiaj Rolling Eyes

Madż · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 13:20 Temat postu:

Łiii, dzisiaj xD
Super
xD
pozdro ;*

Tajniaczka · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 13:33 Temat postu:

Yeah Chloe! Wymiatasz Laughing

Daj dziś part..prosze..bo płacze. Przez Monis. Tą cholerną Monis. Anioła...płacze..i ktoś mi musi chumor poprawic. A ty jesteś bezkonkurencyjna..

Chloe · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 14:09 Temat postu:

Ekhm... Taaak... Rolling Eyes

Taka mała rekompensata za tamtą beznadziejną (jeszcze gorszą niż zwykle) część.
A deda tym razem tylko, lub aż dla jednej osoby.
Oczywiście dla mojej kochanej Kate za to, że... Eee, że ubzdurała sobie, że wytrzyma ze mną przez weekend, więc zaprosiła mnie do siebie, oraz za to, że jest najlepsza, najukochańsza, wysila się i na tym forum pisze posty chyba tylko pod moimi opkami i pozwoliła mi zrobić z siebie jedną z bohaterek tego opowiadania, czyli Ines xD

P.S. Ostrzegam, że w tej części mogą być błędy, ale jesteście wredni i niecierpliwi, więc nie miałam czasu, by wszystko sprawdzić xD Ale i tak dzięki Wam za to, że jesteście i... Ach, nieważne, nie będę się rozczulać

- Ja też cię kocham, Matt. Jesteś moim... Moim... Cholera, jak to szło? - Warknęła dziewczyna, zaglądając do scenariusza. - Nigdy się tego nie nauczę. - Dodała, po czym wstała z kanapy i podeszła do lustra. - Ja też cię kocham, Matt. Jesteś moim księciem na białym... Nieee. - Pokręciła głową i ponownie spojrzała na tekst. - Kto te durnoty napisał?!
- Zażalenia do Spencer'a. - Odparł chłopak. Ines odwróciła się w stronę nieproszonego gościa, który opierał się właśnie o framugę drzwi.
- Och, cześć Bill. - Przywitała go dziewczyna. - Chciałeś coś?
- Właściwie to tak. - Uśmiechnął się czarnowłosy. - Znasz Holly Brown?
- A kto jej nie zna? - Odparła zdziwiona brunetka. - To w końcu gwiazda tego filmu. - Dodała. Bill tylko wykrzywił usta w grymasie. - To znaczy, wy też jesteście tam gwiazdami! - Dodała szybko In. - Może nawet większymi niż ona! Bo ona się tak puszy, a wy jesteście normalni. - Widząc jego nieprzyjemne spojrzenie, ciągnęła dalej. - To znaczy, nie jesteście normalni! Tylko wyjątkowi. Oryginalni! Tak, tak, oryginalni. Bo wasze ciuchy i... Oryginalność, i makijaż i... No... - Zaczerwieniła się. - I oryginalność...
- Ok, skapowałem. - Przerwał jej chłopak. - Jesteśmy oryginalni. Wow. - Przewrócił oczami.
- Ej! Starałam się być miła! - Pisnęła obrażona Ines.
- Rozumiem. - Uśmiechnął się Kaulitz. - Żartowałem sobie.
- Aha. - Ta szepnęła, przygryzając wargę ze zdenerwowania. - Wybacz, ale właśnie uczyłam się tekstu i...
- Słyszałem. - Zaśmiał się wokalista. - Na razie wiem tylko, że mnie kochasz. - Widząc, że dziewczyna czerwieni się jeszcze bardziej, dodał. - Może poćwiczymy razem?
- Serio? - In rozjaśniała. Po chwili jednak spuściła głowę i zaczęła się tłumaczyć. - To znaczy, jeśli chcesz... Bo grasz naprawdę...
- Oryginalnie? - Podsunął czarnowłosy.
- Tak. - Parsknęła dziewczyna. - Oryginalnie... Ale dobra. Zaczynamy. - Usiadła i ruchem głowy wskazała miejsce tuż obok siebie.
- Ok... - Ten przytaknął i siadając, starał się przypomnieć swój tekst. - Ok, mam. - Klasnął. - To niesamowite, że spotkałem kogoś takiego, jak ty. - Szepnął, przesadnie poruszając ustami i całą głową.
- Ja też tak myślę. - Dziewczyna zachichotała. - Co do mnie czujesz?
- Ja... - Zaczął, wciąż się nabijając. Po chwili jednak spojrzał jej głęboko w oczy i dokończył z powagą. - Kocham cię.
- Ja też cię kocham, Matt. - Dziewczyna znowu parsknęła śmiechem. - Jesteś moim księ...
- Ines?
- Tak? - Brunetka spojrzała na niego pytająco.
- Ucisz się.
- Czemu?
- Bo tak będzie lepiej. - Odpowiedział i przysunął jej twarz do swojej. Po chwili ich języki splotły się w szaleńczym tańcu. Czarnowłosy podniósł aktorkę z kanapy tak, że mogła ona opleść nogi wokół jego bioder. Chłopak przygniótł ją do ściany i zaczął całować po szyi. Ta odpowiadała na to tylko cichymi jękami.
- Jesteś niesamowity. - Wyszeptała po chwili.
- Wiem... - Odparł ten, tak samo cicho. - Zrobiłbym dla ciebie wszystko...
- Ja dla ciebie też...
- Na pewno? - Bill spojrzał na nią dociekliwie.
- Tak, oczywiście! - Uśmiechnęła się brunetka.
- To świetnie... Bo... Mam taką małą prośbę...
***
Popatrzył na nią pożądliwym wzrokiem...

- Nie gap się tak na mnie!
- Przecież się nie gapię!

Ta, widząc jego spojrzenie, poprawiła dekolt i pończochę...

- Ej, nie rozbieraj się tutaj!
- Muszę się umyć, co nie?

Usiadła i seksownym ruchem zdjęła spódniczkę...

- Aaa! Załóż to!
- A co? Przecież mam ładne majtki!

Rzuciła w jego stronę zdjętą część garderoby i zgrabnie odpięła stanik...

- A ja to co?! Śmietnik na szmaty?! Wal to gdzie indziej!
- Nawdychaj się mojego sexy zapaszku!

Ten szybkim ruchem rozpiął rozporek...

- A ty niby co wyrabiasz?!
- Zobaczysz, jakie to miłe...

- Cholera, dajcie poczytać! - Tom zwrócił się do Gustava zdejmującego spodnie i Georga, właśnie wchodzącego do łazienki.
- Ale my nic nie robimy! - Pisnął Schafer.
- Ja tu dramat czytam, a wy co? - Warknął Kaulitz.
- Przeszkadzamy ci. - Listing przewrócił oczami. - I wiemy, że pornola czytasz. Na twoim miejscu, za następnym razem zasłoniłbym okładkę. - Dodał i prychnął, widząc dredowłosego z zażenowaniem chowającego książkę. - Ja spadam się myć!
- A idź. - Burknął Tom pod nosem. - I tak wiem, że w następnym rozdziale będziesz jęczęć z rozkoszy, bo detektyw ci minetę zrobi.
- Mówiłeś coś? - Spytał Gustav.
- Nie, nic. - Ten uśmiechnął się sztucznie, a po chwili dodał. - Nic, detektywie Orzeszek...
***
- Ooo... Jesteś. - Mruknął dredowłosy na widok brata. - I jak poszło?
- Ja... - Wydusił z siebie Bill, siadając na starej kanapie. - Nie wiem.
- Jak to nie wiesz? - Zdziwił się Georg. - Przecież miałeś wszystko załatwić!
- Ale... - Czarnowłosy wykrzywił usta nieśmiało. - Chyba się... Zzzakochałem.
- Ale miałeś wszystko załatwić! - Powtórzył Listing. Po chwili jednak dotarły do niego słowa kumpla. Wytrzeszczył oczy i szepnął. - Że... Że... Ale w kim?
- W Ines, debilu! - Warknął.
- Mój brat... Się... Zzzako... Ko... Ko... F***, nie umiem tego powiedzieć. - Wydusił z siebie Tom. - Jak?!
- No... Po prostu. - Odparł cicho wokalista. Spojrzał po kolei na cała trójkę i... Wybuchnął śmiechem. - Idioci! Serio się nabraliście?! - Spadł na podłogę, trzymając się za brzuch. - Zry-Zry-Zryyyyyci jesteeeeście! - Pisnął.
- To wcale nie było zabawne. - Oburzył się Gustav. - To poważna sprawa.
- Jaaaasne! - Chłopak przewrócił oczami i otarł łzę wywołaną śmiechem. Widząc jednak zdenerwowane miny chłopaków, dodał. - Załatwiłem wszystko, nie martwcie się tak!
- Przynajmniej to ci poszło. - Warknął Gustav, wyjmując szampana i kieliszki. - A teraz toast! Za znalezienie haczyka na Holly!
- I za Ines. - Dodał Bill, uśmiechając się wrednie i stukając się naczyniem z bratem. - Za Ines i jej naiwność...

Madż · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 14:12 Temat postu:

Ha!
Pierwsza xD
Już czytam.
EDIT :
Jak oni mogą tak wykorzystać ta Ines. A fe xD ! A Bill...
Ale ogólnie to fajnie Wink

. Jak zwykle, Chloe.
Pozdrawiam

Tajniaczka · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 15:12 Temat postu:

YEAAAAAAAAHHHHHH! Czytam:>

_____________________________________________________________

Yhm Cool

Hehe tylko dlaczego takie króciutkie? Czuje jakiś niedosyt..nie wiem :] Ale Chloe...<foch> my jesteśmy wredni?? MY?? Okropna jesteś wiesz Twisted Evil

Ja jestem...no dobra wredna:] Zdarza sie:> Ael bardzo mnie ciekawi co ta za "haczyk" choć się domyślam...yhm. Ale głupio że Bill taki dupek Twisted Evil

No ale Billosław nie może być w każdym opku; czuły, kochany, utalentowany, inteligentny, i idealny. To już nudne jest. Brawa dla Chloe Razz

Buźka, czekam na next part ale szybciutko:P

SimplePlanowa · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 15:55 Temat postu:

Maxime · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 16:02 Temat postu:

Och... czemu oni tacy chamscy? Ojej, nieładnie tak Rolling Eyes

Detektyw Orzeszek był the best xD
Krótkie to było... Chcę więcej! PRAGNĘ więcej! Och ach Rolling Eyes

~ Kate ~ · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 18:22 Temat postu:

Tak! Tak! TAK!
O to mi właśnie, Aurelio*, chodziło Very Happy

Wszystko świetnie, idealnie - dokładnie tak, jak sobie wymarzyłam.
Ufff...
I jeszcze ta zapierająca dech w piersiach dedykacja! Żyć nie umierać Very Happy

Oby tak dalej. Nie będę się rozpisywać na temat Twojej twórczości, bo wiesz, co o niej sądzę Razz

Buziaki wieeeelkie ;*

*wybacz, musiałam być orydżinal ;>

Chloe · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 18:41 Temat postu:

Magdulister - Ano tak xD Wredni są xD Ale... Jakbyś się zastanowiła, to... Zależy który xD

Tajniaczka-Maniaczka - A bo wredni jesteście Very Happy

Tego zdania się trzymam Very Happy

A Bill... No tak, racja Very Happy

A tak apropos - W tym opowiadaniu piszę o nich w ten sposób, w jaki ich widze. Moim zdaniem są własnie tacy, więc... Chyba rozumiesz Twisted Evil

SimplePlanowa - A niech powykorzustuje sobie facio Very Happy

Jego życie, nie? To znaczy, raczej jego życie w moich rękach, no ale... To są już szczegóły Cool

xD

Maxime - Oł jeee... Detektyw Orzeszek Cool

A pragnąć to można wielu rzeczy... Jak kupisz mi jednorożca i ogromną willę to może nexta szybko dodam xD

~Kate ~ - Kojarzy mi się z reklamą pewnego szamponu... Nie będę mówić marki, żeby reklamy nie robić Rolling Eyes

Niech Zabójcy Grzybków będą z Tobą Twisted Evil

Oooo kik

xD

P.S. Zajebisty avatarek Very Happy

xD

LadyMakbet · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 19:13 Temat postu:

Ołłłłłłłłłłł jeeeee Very Happy

Coś, na co czekałam Very Happy

Next paaart Grey_Light_Colorz_PDT_42

Łuuu!! Juuuupiiii!! Jeeee!
Po paru minutach dzikich wrzasków i tańców radości:
No i co mogę powiedzieć? Zgadnij...
Tak, nie mylisz się Wink

Cudowne

Detektyw Orzeszek

CHLOE! Ach, Chloe!
Ja... kocham Cię Very Happy

avi · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 20:07 Temat postu:

BOOSSHHH
co za cham jeden z tego Billa niemytego..
jestem ciekawa jak to sie pozniej z Ines potoczy.. Jednak czuje ze w kncu beda razem xD Jakos do siebie pasuja w moim wyobrazeniu *.*
cuuudnie Very Happy

czekam na more Very Happy

Adolescente · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 21:07 Temat postu:

Przeczytałam przed Liną i teraz będę dziewczynę dołować Very Happy

. Ej, Kate będzie musiała Cię znosić przez weekend, a mnie Lina przez 3 tygodnie! Różnica, nie? Notka przecudowna, ale mi tu brakowało jednej rzeczy... HOLLY! Dlaczego rzeczy? Bo to lalka Grey_Light_Colorz_PDT_31

. Ale dranie... Jak oni mogli tak wykorzystać Ines?! Ciekawe co ona ma zrobić...

Pozdrawiam i życzę weny Smile

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 21:24 Temat postu:

Oj cos mi sie wydaje, ze Ines chyba przejrzy na oczy i Billowi sie oberwie za tą "naiwnosc"... Wink

fajny parcik Razz

czekam na nastepny Very Happy

weny zyczem Very Happy