|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Holly Blue & Ayane
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 15:45 Temat postu: Misio - Pysio kontra Erotoman. ~8~ 26.11 |
|
|
Z dedykacją dla ~ddm za pomocną dłoń w tytule Oraz za to, że jest przy nas kiedy tego potrzebujemy. Mamy nadzieję, że kiedyś odwdzięczymy Ci się za wszytsko co dla nas robisz.
~Prolog~
Pomieszczenie wyglądające jak zwykły pokój na moment zamieniło się w salę obrad. W pokoju stało mahoniowe biurko za którym usiadł mężczyzna w wieku czterdziestu lat, natomiast na obszernej, skórzanej kanapie usadowiły się cztery nastolatki. Każda z nich zastanawiała się po co tak właściwie została wezwana oraz dlaczego akurat one, wyglądające na swoje skrajne przeciwieństwa. Mężczyzna zaczął wystukiwać dziwny rytm swoim piórem. Dziewczyny przyglądały mu się z uwagą, a każda próbowała rozszyfrować o co mu naprawdę chodzi. Jednak na próżno. Wszystkie miały totalną pustkę w głowie. Jedna z nich, najwyższa, a zarazem najstarsza, zakaszlała na znak zniecierpliwienia. Brunet jedynie podniósł głowę, po czym znów ją opuścił. Starał się jak najdłużej utrzymać je w niepewności i niewiedzy. To im się w ogóle nie podobało. Nie dość, że były zestresowane to jeszcze nikt nie chciał im o niczym powiedzieć. Blondynka ponowiła próbę zwrócenia na siebie uwagi. Tym razem mężczyzna wstał i podszedł do wielkiego okna. Splótł dłonie i stojąc tyłem do dziewczyn zaczął mówić:
-Obejrzyjcie się za siebie i oglądnijcie ten materiał.
Kilka wywiadów, w których pozerstwo brało górę nad naturalnością oraz teksty ewidentnie wypowiedziane pod tzw. „publiczkę” nie tyle zdziwiły, co zirytowały aktualnych widzów. Po krótkiej przerwie ich oczom ukazali się wchodzący na dach Georg oraz Tom, a po chwili również Gustav. Zbliżenie na biegnące fanki, powrót do basisty i gitarzysty i ujęcie na wchodzącego Billa. Piski, płacz, śmiech. Bardziej skojarzyło się im to z koncertem, jednak z pewnością był to teledysk. Dziwne pozycje Billa, żwawe podskoki Georga oraz otwarta buzia Toma. Czasmi zbliżenie na Gustava obracającego pałeczkę. I to miałoby podbić serca widzów?
Oglądały całość w skupieniu, powstrzymując się przed jakąś kąśliwą uwagą. Dopiero zbliżenie na starszą kobietę, ubraną na różowo i skaczącą nie koniecznie do rytmu wprawił je w stan kompletnej głupawki. Piosenka dobiegła końca, jednak na plazmowym ekranie nadal widziały sylwetki muzyków. Przez minutę z zażenowaniem patrzyły na schodzącego Billa oraz jego trzy cienie. Bo jak nazwać Toma, Georga i Gustava, których po raz kolejny prawie nie było widać w obiektywie?
-Jeszcze jeden i tłumaczę o co chodzi- powiedział na jednym wydechu brunet.
Znów zobaczyły Billa schodzącego po schodach prowadzących zapewne do piwnic oraz jego cienie. Iście gwiazdorsko odchylony palec podczas picia wody z plastikowego kubeczka, a następnie przejście do pomieszczenia z fankami. Zbliżenie na tyłki Tokio Hotelowców. Później tylko dziewczyny drapiące, a może podtrzymujące Billa i ciemność.
-To Tokio Hotel. Właśnie tę piosenkę nagrali z przymusu dla pewnej telewizji... Miała ona przekazać fanką, że zamykają się w studio, niestety... pojechali na Majorkę i znów się obijają... Klip okazał się najgorszym w ich krótkiej karierze i przynosi straty...
Bo dokładnie tak było. Zespół, który został stworzony dobre dwa lata temu to już przeszłość. Uważali się za niewiadomo kogo. Na wszystkich patrzyli z góry. Cała czwórka.
Muzyka była dla nich wszystkim? Może kiedyś. Teraz woleli wylegiwać się plaży sącząc drogie drinki.
-Paris- zwrócił się do blondynki, która wcześniej starała się zwrócić jego uwagę.- Czy przypadkiem nie chciałaś się odegrać na Georgu?- dziewczyna jakby przetwarzając wiadomość niemo skinęła głową i czekała na ciąg dalszy jego wypowiedzi.
-Więc teraz masz szansę- popatrzył na cłą czwórkę, która dalej wpatrywała się w niego, jak w najpiękniejszy obraz świata.
Uśmiechnął się. Miały dokładnie to czego od jakiegoś czasu brakowalo Tokio Hotel- nutki niewinności.
-A Ty Janice? Wydaje mi się, że Bill również zrobił coś karygodnego- Dziewczyna nerwowo oblizała usta.
Pozostałe dwie uśmiechnęły się do siebie, gdyż wiedziały co je łączy. Chęć zemsty.
-Już wiemy dlaczego tu jesteśmy. Więc może powie nam pan po co.- odezwała się Janice.
-Chcę abyście utworzyły zespół, który będzie z nimi rywalizował. Jeżeli poczują się zagrożeni, to może nareszcie zmobilizują sie do pracy. Oczywiście nie jestem do końca pewny waszego sukcesu, jednak jako menadżer szepnę słówko prasie oraz vivie.- uśmiechnął się złowrogo.
Sięgnął do biurka i podał każdej kolorową teczkę.
-Chciałbym, abyście do jutra dokładnie przestudiowały ich zawartość. Znajdziecie tam informacje o każdej z was oraz o chłopcach. Waszym pierwszym poważnym zadaniem jest wymyślić nazwę zespołu, a kolejnym zmienić się na tyle aby oni - tu wskazał palcem na plazmowy ekran.- was nie poznali. Spojrzały na niego zdziwione. Mają być sztuczne, aby Ci kretyni odzyskali karierę?
-Nie będę miał nic przeciwko jeżeli podkopiecie ich ego- uśmiechnął się- Wszystkie skandale mile widziane. Na to każda z "wspaniałej czwórki" uśmiechnęła się pod nosem zapewne mając przed oczami "ulubieńca".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Holly Blue & Ayane dnia Niedziela 26-11-2006, 20:37, w całości zmieniany 9 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sekunda
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 15:47 Temat postu: Re: Wracając w zapomniane. [Prolog] 26.08 |
|
|
1? Już czytam
EDIT
Podoba mi się, tak cholernie mi się podoba Tylko nie wiem czemu w mojej wyobraźni pojawiła się Hiltonka, jak przeczytałam imię "Paris". Jestem ciekawa co będzie dalej Piszcie dziewczyny następny part Czekam... Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sekunda dnia Sobota 26-08-2006, 15:54, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 15:49 Temat postu: |
|
|
2?
EDIT
Cytat: |
Miała ona przekazać fanką |
Fankom.
Cytat: |
Iście gwiazdorsko odchylony palec podczas picia wody z plastikowego kubeczka |
A to mi się podobało. Jak oglądałam, też wróciłam uwagę na ten paluszek!
Hm...
Ogólnie bardzo ciekawy pomysł. Nie ma to jak się dwa kochane kotki wezmą za opo. Zdolniachy Wy .
Bardzo mi się podoba.
Zobaczymy jak się dziewczynki odegrają na sztucznych gwiazdkach.
Dziękuję za dedykację. Przecież nic takiego dla Was nie robię...
Ale za to mocno kocham
Pozdrawiam:
~ddm
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mod-Negai dnia Sobota 26-08-2006, 16:08, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
carsjana
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 16:03 Temat postu: |
|
|
Hehe ja też jak przeczytałam: Paris w mojej wyobraźni pojawiła się Hilton <lol2> Co do opowiadania podoba mi się Czekam na następną część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holloway
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z owocowego sadu;)
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 16:22 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawie się zapowiada. Zaledwie porolog, a ja już czuje rozwój akcji. Z pewnością będę czekać na część pierwszą. Jedyny, malusieńki zgrzyt to " oglądnijcie". Można zastąpić np. " rzućcie okiem". Lecz to drobnostka. Macie niezłą wyobraźnię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazia
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: od Bloo
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 16:32 Temat postu: |
|
|
Ha! Już na samo przeczytanie kto jest twórcami tego opowiadania, stwierdziłam iż muszę tutaj wstąpić. Pomysł? Cholernie mi się podoba. Treść? Bez zastrzeżeń, chociaż muszę powiedzieć, że zauważyłam jedną literówkę, bo chyba było 'cłą' zamiast 'całą'. No i w pewnym momencie zamiast 'ł' w pewnym wyrazie było 'l'. xD
Ale ogólnie jest wyśmienicie. Tylko, że na samo wplecienie w tekst imienia Paris, momentalnie skojarzyło mi się z Hiltonówną. No cóż. Pozostaje mi napisać, że ze zniecierpliwieniem oczekuję pierwszej części
Pozdrawiam,
Kat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loreley
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: chyba bardziej Opole
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 17:14 Temat postu: |
|
|
No, przyznam, że początek niczego sobie. Szczególnie podobały mi się reakcje dziewczyn na teledyski do DLT i WSUE - sama kwintesencja opinii fanów
Ciekawie się zapowiada, bo intryga wydaje się skonstruowana jeśli nie mistrzowsko, to co najmniej dobrze. Zastanawiam się też, jakie relacje łączyły dziewczyny z TH.
Mignęło parę literówek, w tym owo nieszczęsne "fanką", co zauważyła już ~ddm, ale poważniejszych błędów nie ma.
Gratuluję Wam wyobraźni i talentu do konstruowania intryg; czekam na ciąg dalszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*:Love_Tomuś:*
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dworca z.o.o
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 17:28 Temat postu: |
|
|
Hyhyhy.... Pomysł fajny. Początek jak narazie mi się podoba Jak zobaczyłam kto pisze to od razu hop i już byłam
I ten odchylony palec podczas picia wody
Boże... Mam tak samo I za nic niemogę się tego oduczyć. No cóż... Mam to od kąd pamiętam.
Jak wspominałam... Podoba mi się
Czekam na next i wenki rzycze
LoVuśka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martosia
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 18:52 Temat postu: |
|
|
Ta dam...
Czas na mnie.
Tak. To ja może zaczne od bardzo słynnego już pytania, które zdaża mi się zadawać bardzo często: Skąd rodzą się w Was takie pomysły? W życiu nie wymyśliłabym równie dobrego tematu, do rozpoczęcia opowiadania. Tak, zdecydowanie zapowiada się ciekawie. Czegoś takiego jeszcze nie było, to dobrze. Znając Was i Wasz ogromny talent napewno mnie nie zawiedziecie.
Wiem, że to tylko opowiadanie, ale mi i tak teledysk do Der letzte Tag się cholerenie podoba xD.
Weny życzę,
Martosia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole_Tom
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A co za różnica:P:)
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 19:15 Temat postu: |
|
|
Wow. Jestem zaskoczona. Jest bosko... Tak, niestety mi też przed oczami pokazałą sie twarz hILTONÓWKI (bez szacunku, co do tej osoby, poprostu nie przepadam za gościówą hehe)... Czekam na kolejna część Już nie mogę się doczekać:)Pozdrawiam, całuję, życze Weny (ktorej Wam nie brakuje:P).
Nicole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
koudi
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z pewnego miasta gdzieś w centrum kraju
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 19:49 Temat postu: |
|
|
Spodobało mi się...Zemsta najlepiej smakuje na zimno:D No i ten numer z zaproszeniem czterech dziewczyn, któe chyba najlepiej będą wiedziały jak uderzyć No..Jestem bardzo ciekawa co będzie dalej...No i ja również na imię Paris, zareagowałam podobnie:D Hiltonówna przed oczami:d No, no..jestem ciekawa co będzie dalej:d Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 26-08-2006, 19:51 Temat postu: |
|
|
Lubię odpowiadać na komentarze więc w tym przypadku również sobie na to pozwolę. xD
Sekunda: Tak, piszemy. Hah nam tez się kojarzyła Hiltonówna stąd to imię. Zresztą, kiedyś przekonacie sie dlaczego akurat musiałą być taka a nie inna.
~ddm: Ach wiesz nie czytałam tego tak dokładnie... poprawię albo Ayane Serio? No właśnie ten palec tak się rzuca w oczy xD A wiesz że my mocniej? Ayane się ze mną zgodzi xD
carsjana: Patrz odpowiedź do Sekundy.
Holloway: Ach dziękujemy. Rozwój akcji? Troszkę się będzie działo
Kat: Miało się kojarzyć z Hiltonówną. Przynajmniej nam wczoraj przy ustalaniu imion oraz pisaniu się kojarzyło.
Loreley: Ach normalnie jestes wielka. Nawet nie wiesz jaką ogromną (przynajmniej mi) radość sprawiłaś swoim komentarzem. Intrygi, za to najbardziej. Intrygi są w praktycznie każdym moim opowiadaniu, a wpołączeniu z fantazją Ayane wyszło całkiem nieźle. Cóż... ten opis kosztował mnie pięciokrotne oglądanie tyłka Billa a później tych frajerek z tipsami xD Ale cóż... Ważne że wyszło
*:Love_Tomuś;* : Fajnie że Ci się podoba ;]
Martosia: A mnie się nie podoba... zrobili go na "odwal się" i właściwie relacja dziewczyn odzwierciedla wszystko...
Nicole_Tom: Patrz odpowiedź dla Sekundy lub Loreley... To czekaj... może w poniedziałek coś się pojawi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Blue & Ayane
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 21:34 Temat postu: |
|
|
Cóż miałyśmy dokończyć jutro, jednak aby się podtrzymać na uchu dokończyłyśmy pisać.
Dedykujemy samym sobie. Może to dzienie brzmi, ale właśnie sobie. Za wytrwałość.
A dziękujemy ~ddm: Za to że jesteś i że mimo wszystko potrafisz pozytywnie na nas wpłynąć. Na obydwie. ;*
~1~
Berlin, Salon fryzjerski "Marzenie:, godzina 15:39
~
Siedziałam na skórzanym fotelu jednego z najlepszych i najdroższych salonów w Berlinie. Zostałam poproszona o zmianę wyglądu, więc nie mogłam tu nie przyjść. Czekając na swoją kolej z niesmakiem oglądałam zdjęcia Janice, Alex i Chloe. Przewertowałam kartki w celu znalezienia informacji o sobie, jednak z niezadowoleniem musiałam stwierdzić, iż napisali same kłamstwa.
"Paris Navarro, osiemnastolatka o długich blond włosach, oraz zielonych oczach. W wieku dziesięciu lat nauczyła się grać na basie."
Przede wszystkim mam piwne oczy. A na basie gram od dziewiątego roku życia... chyba.
I mam udawać kogoś takiego? Szczerze zamieniłabym się z Janice. Jej opis bardziej mi się podoba i o wiele bardziej do mnie pasuje. Ta to ma szczęście.
Nie cierpię szkieł kontaktowych, a przez tego kretyna - Georga - będę zmuszona je robić. A może, jak już się wybijemy to zauważy mnie jakiś bogaty koleś np. piłkarz. On będzie grał, a ja będę wydawała jego pieniądze.
-Proszę za mną.- jakaś nie miła, ale uznawana w środowisku, kosmetyczka, zaprowadziła mnie do pomieszczenia obok i zapytała jak chcę ozdobić swoje tipsy. Nie zdawałam sobie sprawy, że wypowiedzenie się w tej kwestii sprawi mi tak wieki problem.
-A co pani proponuje?- spytałam ze sztuczną uprzejmością, ona zaś spojrzała na mnie i powiedziała, że takie obrzydliwe trawiaste są teraz modne.
Oj, nie moja droga- pomyślałam. Ja mam swój styl i nie będę zgapiać od kogoś innego.
-Wolałabym raczej takie z kwiatuszkami- po chwili dodałam, że nie mogą być koloru różowego, bo przecież miałam zmienić swój wygląd. Georgio- musisz to docenić!- krzyczałam w myślach, patrząc jak na moich ślicznych akrylowych paznokietkach powstają pięciolistne, bordowo białe kwiatuszki.
Lustrzany pokój, godzina 16:04
~
Siedziałam w pozycji kwiatu lotosu na chłodnej, drewnianej podłodze i z ogromną uwagą starałam się skupić na błękitnej teczce.
- Chloe, Alex, Paris. Chloe, Alex, Paris.
Starałam się zapamiętać trzy imiona oraz charaktery przypisane każdej z dziewcząt. Miałyśmy wymyślić nazwę zespołu? Tylko jaką... Po chwili przypomniałam sobie również drugie „zadanie” i czym prędzej pobiegłam do sklepu po farbę do włosów. Kilkadziesiąt odcieni z każdego koloru... bądź tu mądry... Chwyciłam jedno jasnobrązowe pasmo moich włosów i zaczęłam się zastanawiać nad nowym kolorem. Ta cała sprawa bardzo mi się podoba tylko dlaczego moje włosy mają na tym cierpieć? Przecież one nie są niczemu winne. Jak one miały? Nieważne. Tamte na pewno nie muszą robić, aż tak diametralnych zmian w swoim wyglądzie. Dobrze, muszę się uspokoić. Robię to wszystko dla dobra sprawy. To jaki kolor by mi najbardziej pasował? Może... może granatowe wpadające w czerń? Tak, myślę, że jako wokalistka muszę się odznaczyć uwielbieniem do czarnego koloru. Mam nadzieję, że będą mi pasować, gdyż nigdy nie testowałam tak krzykliwego koloru.
Dom Josta, godzina 19.
~
Niepewnym krokiem weszłam do środka. Nie wiedziałam czy pozostałe dziewczyny wymyśliły nazwę dla zespołu i czy zastosowały się do zmian w wyglądzie. Ja, jako zawsze posłuszna Alex, kupiłam granatowe soczewki, które miały zastąpić moje jasno błękitne tęczówki, stworzyłam nazwę, myślę że idealnie odzwierciedlającą nasze uczucia, poglądy oraz obecne położenie, a przede wszystkim przełamałam się i obcięłam włosy. Z długich, idealnie prostych, sięgających do pasa włosów pozostały mi już jedynie wspomnienia. Teraz mam czarne, lekko pofalowane, sięgające ramion przyozdobione grzywką kłaki. O tak, pan Schafer z pewnością nie pozna Alex Petrsson. Zresztą dawno mnie nie widział. Muszę przyznać, że od naszego ostatniego spotkania na szkolnym korytarzu minęło sporo czasu. Ciekawe czy jeszcze mnie pamięta? Co mnie to obchodzi?
Weszłam do środka. Wszystkie trzy siedziały na skórzanej kanapie. Nie mogę ich poznać. Aż dziwne, że można się zmienić przez jeden krótki dzień.
Podciągnęłam spodnie i usiadłam obok jednej z nich. Niestety nie byłam pewna, której.
-Jestem zaskoczony! Wy trzy- tu wskazał na mnie, moją sąsiadkę i jedną z blondynek- spisałyście się wspaniale. Natomiast ty Paris... nie widzę żadnych zmian.
-Wie pan, nigdzie nie mogłam znaleźć tych zielonych soczewek... ale... zmieniłam się od wczoraj.
Cztery pary oczu starały się dostrzec tę różnicę, jednak po chwili poprosili blondynkę o zdradzenie szczegółów.
-Nie bądźcie śmieszni! Moja mama od razu zauważyła że zmieniłam manicure.
Starałam się powstrzymać śmiech. Jej diametralna zmiana to pozbycie się różowych tipsów na rzecz przyozdobionych drobnymi kwiatuszkami. Pomyślałam, że musi dobrze grać na basie, bo w przeciwnym razie wątpię, aby Jost ją tu zaprosił...
-Ja nie wiem co na to inne, ale wymyśliłam nazwę dla zespołu- wtrąciłam nieśmiało.
Black pearl. Zaczęłam popierać swoją nazwę kilkoma argumentami jako że czarne perły są rzadkie, cenne, pożądane i niedostępne dla byle kogo. I że to idealnie oddaje nasze położenie. Zgodzili się.
-Przeanalizowałyście wszystkie papiery jakie wam dałem?- spytał. Przejżałam na pewno, ale czy dokładnie. Tego nie jestem pewna. Wiem, że mam być raczej cichą osobą. Dobrze się składa, bo właśnie taka jestem i nie będę musiała wkuwać mojego opisu na pamięć.
Patrzyłam z rozbawieniem na Paris. Głupiutka blondynka. Ciekawe za co się mści. Za tipsy? Mam nadzeję, że nie... Bo prezentowałaby bardzo niski poziom.
A ta Janice. Zrobiła się na Billa. No cóż... Ja musiałam przefarbować włosy na blond. Ale skoro dzięki temu mam się zemścić na Tomie...
Natomiast zmiana lalki bardzo mnie rozbawiła. Tipsy... jakby to ująć w jej stylu... może... "Bosh"? Myślę że tak by powiedziała akcentując "sh".
Mam szczęście, że tylko ona jest z rodzaju unlimited pokemon's. Tamte wyglądają normalnie.
Na samym wstępie, znaczy się na przywitanie Kaulitza chciałabym go kopnąć w krocze. Jeżeli mi się nie uda do Sylwestra to jestem pewna, że to będzie moje postanowienie Nowo Roczne. Chyba poproszę menadżera żeby nagrał miny chłopców, kiedy zobaczą singiel na vivie. W sumie to ciekawe czy nas poznają i jak zareagują... mam nadzieję, że nie będą zadowoleni.
Swoją drogą - ciekawe, jaką piosenkę nagramy. Zapewne Lalka zaproponuje mniej więcej taki scenariusz:
Ona i piękny chłopak całują się przy świetle księżyca na plaży.
Lalka... to idealne przezwisko. Mam nadzieję że pozostałe mnie poprą... przecież teledysk nie może być "taki"...
-Pewnie interesuje was jak będzie wyglądał singiel.- powiedział menadżer a wszystkie zgodnie pokiwały głowami.
-Pojedziemy do Hiszpani?- krzyknęła nagle Paris.
-A mógłbym się zapytać po co?- cztery pary oczu skierowane były w stronę naszej basistki. Ona zaś uśmiechnęła się i zaczęła bawić się swoimi włosami.
-Tam nakręcimy romantyczny teledysk na plaży...- Wiedziałam czego mogę się po niej spodziewać.
-I ty przy księżycu całująca się z jakimś chłopakiem?- zapytałam znudzona.
-S... skąd wiedziałaś?- zrobiła najgłupszą minę jaką mogła i otworzyła buzię.
Odpowiedziałam uśmiechem tyle że Janice i Alex, nie lalce. Czułam, że się zaprzyjaźnimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 21:52 Temat postu: |
|
|
O ludzie...
Ta Paris, to prawdziwa Paris Hilton. Takie samo - różowe - spojrzenie na świat.
Aż żal mi jej.
No ciekawie się to toczy.
Dziewczynki się pozmieniają, chłopcy ich nie poznają i będzie dobrze.
O ile Paris wszystkiego nie zepsuje.
Cieszę się, że tak szybko nowa część. Z całego tego zamieszania dostałyście weny. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło...
A co do mnie, to będę zawsze
Wiecie? Cudnie.
Pozdrawiam:
~ddm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole_Tom
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A co za różnica:P:)
|
Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 21:56 Temat postu: |
|
|
Jestem pod wrażeniem;) Pierwszy part jest superr;) No tak zgodzę sie z
-~ddm. Prawdziwa Hiltonówka jakby nie patrzeć ale ciekawie sie zaczyna;) Czekam na kolejnego parta:)
Pozdrawiam;) Nicole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ashleyka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 22:48 Temat postu: |
|
|
Dobra przeczytałam wstęp i pierwszą część i muszę powiedzieć ,że:
Podoba mi się !
Wszystko bardzo dobrze napisane w świetnym stylu.Gładko i szybko się czyta
A najbardziej podoba mi się pomysł zamsty.
Taak zdecydowanie trafiłyście w dziesiątkę.
Zdecydowanie mogę powiedzieć ,że macie stałą czytelniczkę
pozdrawiam i zyczę weny !
Ayane pamiętasz mnie jeszcze? xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indra
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z co piątej kinder niespodzianki
|
Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 23:15 Temat postu: |
|
|
No dobra, i ja mam za sobą.
Sporo błędów.
W pierwszej notce "oglądnijcie". Nie może być "obejrzyjcie"?
Nie "przejżała" tylko "przejrzała". itd itd
Interpunkcja...
Pomysł fajny, ale wykonanie takie sobie. Można się bardzo łatwo pogubić.
Może lepiej byłoby się przerzucić na narratora wszechwiedzącego, zamiast pisac w pierwszej osobie? Albo pisać z punktu widzenia jednej, dwóch dziewczyn. Lub też w wiekszych odstepach tekstowych, tj. dłuższe wypowiedzi, żeby czytelnik miał czas na ich zapamiętanie.
Szczerze? Spodziewałam sie czegoś lepszego.
Ale i tak pewnie tu zajrzę z powrotem.
Pozdrawiam
I.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
carsjana
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 29-08-2006, 12:59 Temat postu: |
|
|
Oj, tak imię Paris najbardziej pasuje do tej dziewczyny <lol2> Ja za to lubię czytać opowiadania pisane w pierwszej osobie. Podoba mi się i czekam niecierpliwie na następną część. Życzę weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kajman
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: nieważne.
|
Wysłany: Wtorek 29-08-2006, 14:20 Temat postu: |
|
|
Musze przyznać, że wspaniale oryginalny pomysł.
No takiego to ja jeszcze nie czytała, aż do teraz xD
Cóż by tu powiedzieć...
Było kilka błędów, ale praktycznie niezauważalnych.
Cholernie jestem ciekawa co będzie dalej.
To znak, że bardzo mi się podobało
Czekam z niecierpliwością na nastepną część.
I mam nadzieje, że się wkrótce doczekam xD
Pozdrawiam
Kajman
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 10:58 Temat postu: |
|
|
Tutaj również dostałam pozwolenie na odpowiedzenie na komentarze xD To taka rozgrzewka przed bardziej wyczynowym pisaniem xD
~ddm: Zepsuje czy nie... zobaczysz Ach tak wyszło na dobre ;] Przynajmniej tak sądze...
Nicole_Tom: Tak... Paris. Ona chyba zaprząta nawięcej myśli...
ashleyka: Zemsta to był as Josta... inaczej by się nie zgodziły. Co do tego czy Ayane Cię jeszcze pamięta to ja nie wiem xD
Indra: Interpunkcja to moja wina, gdyż mam z nią odwieczny problem... a Ayane jest leniem i nie chce jej poprawić Od następnej notki piszemy właściwie tylko jedną dziewczyną oraz narratorem gdyż będzie tego wymagała sytuacja :p
carsjana: Dziękujemy za pozytywną opinię
Kajman:Doczekasz xD Przynajmniej tak sądze Obiecujemy, że postaramy się już ich nie robić. Ale błądzić rzeczą ludzką jest
Następna część jest napisana w 35% No może ciut mniej... Spodziewajcie się jej w sobotę... chyba
Pozdrawiam,
Holly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fistashek
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka uczuć...
|
Wysłany: Piątek 01-09-2006, 16:02 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się, ciekawe, chociaż czegoś ciagle mi w tym brakuje. Z niecierpliwoscią będę czekać na kolejną czesc, bo jak dla mnie to za mało, bym mogła się obszerniej wypwiedzieć. POzdrawiam i weny zycze.
Teletubisie mówią Pa Pa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ashleyka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Sobota 02-09-2006, 18:30 Temat postu: |
|
|
Ej no dziewczyny..
gdzie jest nowy part co?
miał być dziś ,więc poczekam do 24 i zobaczymy cz będzie
mam nadzieję ,że jest już skończony lub chociaż w dużej części.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 0:51 Temat postu: |
|
|
Ashleyko notkę napiszemy jutro, bo dzisaij mnie cały dzień w domu nie było :p
Tzn... właścieiwe notka będzie dzisiaj po południu xD
Bo już 2 dochodzi...
Czekajcie cierpliwie xD
Pozdrawiam,
Holly Blue.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Shady Lane
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 25-09-2006, 14:42 Temat postu: |
|
|
Ekhm. I co z nowym partem, hm?
Bo czekam.
Bo przeczytałam, i mi się spodobało.
Bo Paris poprawia mi humor.
A więcej napisze, jak zobaczę tu nową część, dobrze?
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ashleyka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 15:40 Temat postu: |
|
|
Holly !
i Ayane.
Zlitujcie się no !
Bo mi się serio baardzo podoba to opowiadanie i nawet po prologu i pierwszej szęści już widać ,że będzie świetne.
ja czeekam !
wenki życzę wam dużo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|