Tokio Hotel

Asiulc!

śliczne śliczne i jeszcez raz śliczne !!! kurde ;/ i nie pamietam co chcialam napisac.. glupi wirus ;/// Razz

aaa juZ wiem Very Happy

:p no wiec :

ash nielognięta :p · Gość

muahah!!
Mad słońce:) boosko. Weź ty wykop gdzieś tego Martina i bierz sie za Kaulitza Very Happy

aahh komorka..biedna Mad zgubiła XD
doobra ide sobie już Razz

Luv ju głupolku mój

*

Mod-MadisoOn · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 13:44 Temat postu:

Martin jeszcze troszkę namiesza w jej życiu Wink

pozdrawiam..

i Życze wam wszystkiego co najlepsze na nadchodzące Święta !!!!!!!! Smile

Mod-Negai · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 13:50 Temat postu:

No juz przeczytalam i nie moge powiedziec nic wiecej niz poprzednio. Podoba mi sie, nawet bardzo i bede czytac dalej. Pozdrawiam autorke, zycze wesolego Alleluja i duzo weny od zajaca!!!

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 13:57 Temat postu:

No właśnie! Martin niech spada i Kaulitz niech wkracza do akcji, ale nie tak odrazu bo nudno będzie! Pzdr i weny życzę, a i jeszcze wesołych świąt Wink

Mod-MadisoOn · Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 10:37 Temat postu:

ahh ten Martin Razz

niedluugo nastepny part Wink

*:Love_Tomuś:* · Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 11:04 Temat postu:

Boskie, boskie, boskie, boskie, boskie, boskie, boskie, boskie, boskie, boskie, boskie, boskie! Normalnie cód, miód i powidła.... Very Happy

Czekam na następną cząstkę... Wink

Oj jo joj zaraz mnie coś trafi! Nie mogę się doczekać! Buziolki

Mod-MadisoOn · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 17:58 Temat postu: Część V !!

Kiedy wróciłam do domu, jakoś odechciało mi się spać. Teraz moją głowę zaprzątało wiele myśli. Zadawałam sobie mnóstwo pytań, na które nie znałam odpowiedzi. W całym domu panowała ciemność, jedynie z salonu dobiegał blask ogników tańczących w kominku. Weszłam do środka pokoju i zobaczyłam mamę, śpiącą w bujanym fotelu. Na jej kolanach leżała książka. Tak to ta sama książka, którą jeszcze niedawno czytała mi na 'dobranoc'. Wydało mi się to dość dziwne, ale spoglądając na nią uśmiechnęłam się blado i przykryłam rodzicielkę kocem. Ja usiadłam obok kominka i wpatrywałam się w blask iskier. Znów nachodziły mnie myśli związane z Martinem.. dlaczego on mnie pocałował ? Czyżby na prawdę coś czuł? To 'coś' czym obdarza się swą ukochaną osobę. Gorącym uczuciem bez granic? Nie, to nie możliwe. Gdyby tak było, nie zranił by mnie.
Wynoś się z mojej głowy kretynie! Nie chcę mieć z tobą nic wspólnego, to skończone ! Głosy w mojej głowie, wyprzedzały sie jeden przez drugiego. Nagle z tego skupienia coś mnie wyrwało...
- Victoria, dlaczego jeszcze nie śpisz? Która jest godzina?
- Nie mam ochoty spać.. a godzina, dość późna.
Odkryła koc i wzięła do ręki ponownie tę samą książkę.
- Dlaczego ją czytałaś? Przecież to moja stara bajka.
- Stara, ale zawiera w sobie wiele wspomnień, które z każdym dniem staram się rozpamiętywać.
- Ale po co ?
- Bo to jedna z tych rzeczy, które nas ze sobą łączyły. Teraz patrzę z żalem na tą bajkę i żałuję, że nie może być jak dawniej.
- Jak dawniej? - Nie rozmawiałam z mamą od dłuższego czasu, a teraz byłam zaciekawiona, tym co ma mi do powiedzenia.
- Victorio... ty mnie przecież nie nawidzisz.. - To wymówione szeptem zdanie, wywołało we mnie mieszane uczucia. Zobaczyłam, że oczy matki zaszły nagle łzami. Zadrżałam...
- To.. to nie tak
- Czekałam tutaj na ciebie, aby przekazać ci że dzwonił Rasel.
- Rasel dzwonił ?!?!?! - wtedy momentalnie pojawił się uśmiech
- Będzie tutaj jutro rano.. - mama też rozpromieniała
-----
Rasel to mój ukochany, o rok starszy brat. Ostatnich siedem miesięcy spędził u taty i był ode mnie bardzo daleko. Razem z Katlin stanowią moich najlepszych przyjaciół. Nikt inny jak właśnie oni pomagają mi we wszystkim. Rasel ma tylko jedną wadę.. Przyjaźni się z Tomem, o tak tym Kaulitzem który nieustannie włazi mi za skórę.. Ale tak bardzo za nim tęskniłam.. myślałam że tata zabierze go już na zawsze. Na szczęscie on wraca ! Wraca! nareszcie wraca!!!
-----
Spojrzałam po raz kolejny w kominek, po czym skierowałam wzrok na mamę, która znowu odpływała do krainy snów... Postanowiłam, że jednak udam się do łóżka. Jeszcze trochę rozmyslałam, następnie zasnęłam z uśmiechem na twarzy...

***

Jak to każdego ranka bywało, moje oczy znów były maltretowane promieniami słońca. Momentalnie je otworzyłam bo usłyszałam radość mamy, dochodzącą z dołu.
- Vika!!!!!!!! Chodź tutaj !! - po tym krzyku, poderwałam się gwałtownie spadająć z łóżka. Wybiegłam z pokoju, kierując się prosto do salonu. Minęłam jednym 'susem' schody i mym oczom ukazał się wysoki blondyn o tych samych rysach twarzy co ja.
- Rasel!!!
- Viki !!
Rzuciłam się na ukochanego brata, a z oczu potoczyła się jedna łza. Pierwsza łza szczęścia, od dłuższego czasu.
- Opowiadaj, opowiadaj co u ciebie ? - wypytywałam z ogromnym zapałem.
- Stara bida ! wszystko w porząsiu a u ciebie siostra ? - uśmiech nie schodził mi z twarzy
- Ehh tęskniłam głupku - roześmiałam się, ponownie tuląc się do niego
- Ja też za wami tęskniłem i nie tylko ja. Również tata - na słowo 'tata' prychnęłam - aa.. co u Toma? Jak się ten chłopina trzyma?
- Nie wiem, chyba dobrze.. - odpowiedziałam z obojętnością, spoglądając na mame która nie odrywała od nas wzroku.
Siedzieliśmy tak jeszcze dobrych parę godzin dyskutując o wszystkim. Później zadzwoniłam do Kat z dobrą 'nowiną' była równie zaskoczona jak ja. Pomyślałyśmy nad jakąs imprezką z tej okazji i doszlysmy do wniosku ze trzeba pogadac z innymi to wtedy się uda.

***
Siedziałam sobie na łóżku, pisząc pamiętnik. Tak jak ja uwielbiam to robić, daje upóst wszystkim emocjom. Żal, smutek, radość.. dosłownie wszystko. Wtedy nie myśle o niczym innym jak o właśnie tej chwili, której się poddaję wędrując w głębię umysłu.. Nagle poczułam, że ktoś mi się przygląda.. Gwałtownie zamknęłam mój 'skarb', w którym jest zamieszczone całe moje życie.. Spojrzałam na tajemniczą osobę, która mi przerwała.

- Kaulitz ?! Co ty tu robisz !!!?? - Tom opierał się o futrynę moich drzwi, spoglądając na mnie z zaciekawieniem
- Ja tylko patrzę.. - Nadal stał jak gdyby nigdy nic
- Nie wiesz, że się puka?! - nie kryłam zdenerwowania, zwłaszcza w stosunku do jego osoby
- Przepraszam najmocniej, ale drzwi były przecież otwarte.. - spryciarz
- No dobra.. co ty tu robisz?
- Przyszedłem do twojego brata, ale on gdzieś wyszedł na chwilkę
- Siadaj - pokazałam ręką na fotel, naprzeciwko mojego łóżka
Ale Kaulitz usiadł obok mnie... patrząc dziwnie.
- Kazałam ci usiaść na fotel ! i co się tak gapisz? brudna jestem czy co ? - zirytowało mnie jego spojrzenie.
- Nie, nie.. tylko uśmiechnij się, proszę..
- Nie widzę takiej potrzeby
- Jak tam komóreczka ? - zaczął mówić drwiącym tonem
- Doskonale!
- A jak tam Thalis - zapytałam z sarkazmem w głosie, schodząc z łóżka i sięgnęłam po moje mleko ktore stalo na szawce
- Thalis... ? a skąd mogę wiedzieć.. o ty należałoby chyba zapytać Martina?
Piłam mleko kiedy nagle zaczełam się krztusić i wypluwać wszystko na dywan..
- Wüschert spokooojnie.. - śmiał się
- Martina ?! - zapytałam z niedowierzeniem
- No.. najwidoczniej.. Wczoraj widziałem ich razem.
- A to idiota ! już nigdy mu nie uwierzę nigdy nigdy ! Jaka ja jestem głupia, dalam się mu pocałować, a on teraz przerzucił się na Thalis ?! tą puszczalską barbie?! o nie.. nie ze mną takie numery - mówiłam sama do siebie.. ale na głos ?!?!
- Co ? co ty Vika bredzisz?
- Ja? ee.. nie nic .. nie, ja tylko myślałam na głos.
- A.. rozumiem, jakieś dzikie masz te myśli.. - puścił do mnie oczko
- Kaulitz !! przestań już i tak jestem dość zdenerwowana, no i czego się tak znowu gapisz?!
- No bo.. jesteś brudna o tutaj, chwilka.. - Tom wyjął z kieszeni chusteczkę i wytarł mi nią usta, przybliżając się do mnie
- Że co ty gadasz ?!
- No.. to był tylko wąsik od mleka
Zrobiło mi się głupio i zachciało się głośno śmiać, lecz niestety nie mogłam mu pokazać że to mnie rozbawiło..
Powiedziałam ciche - dzięki - i odwróciłam głowę w stronę okna, spoglądając na zachodzące już słońce.

Mod-Negai · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 17:59 Temat postu:

Pierwsza juz czytam!

EDIT

Ach kochana! Piekne opisy, robisz niesamowite rzeczy ze slowami! Aj...jak ja to kocham!
No i oczywiscie nie musze pisac jak bardzo mi sie podoba, jakie zrobilas na mnie wrazenie, ile bym dala za next parta?
No skoro wiesz, to ja sie juz nie wtracam. Pzodrawiam i CZEKAM!!!
Tylko prosze, oby niedlugo...

ashleyka · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 18:06 Temat postu:

#2 muahah leceeee czytać:p
EDIT
ajj jak ja kocham to twoje opowiadanko:)
wiesz nie wiem czemu ale jak czytałam o tym Ruselu to mi się skojarzyło z twoim kochanym braciszkiem Tomkiem:P nie mam pojecia czemu XD
Tak btw mowiłam Ci już ,że ja chcę widzieć Toma i Vicki razem???:>
doobra wiesz co mogłas się więcej wysilić dla ash Wink

nie no żartuję ofkors.
Wieeelki buziak leci dla Ciebie moj ty skrbku^^ i do jutra w 'kochanej' szkole Grey_Light_Colorz_PDT_46

Mod-MadisoOn · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 18:18 Temat postu:

Dziękuje wam bardzo dziewczynki Smile

tak ash.. jutro do sql ;// blee:(

Asiulc! · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 19:35 Temat postu:

hehe no no... nie moglam jak wyobrazilam sobei ciebie w ostatniej scenie, ktora prawei miala miejce.. a mianowicie wybuch smiechu <lol2> kocham ten twoj poryty smiech... <hahaha>
Slicznie!! jak zawsze:D:p dawaj szybko nastepny part... :p a nie ty dajesz co tydzien i zadowolona.. a my tu czekamy jak glupie !! :p haha Very Happy

:p POZDRO =]

Mod-Lolly · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 19:42 Temat postu:

MadisoOn -
moja droga Smile

jestem... pod wrazeniem!
Tak mnie wciagnelo Twoje opo ze czytałam z zaciekawieniem!
Ostatnia scena z Tomem i 'wąsikiem' ... hyhy najlepsza xD
Tom to... glupiutka istota, ktorej sie nie odmawia : )

gosiulex · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 19:55 Temat postu:

Od samego początku, od pierwszego zdania wiedziałam, iż mnie zaskoczysz. I zaskoczyłaś. Bardzo pozytywnie. Ach...te opisy sytuacji. Ubóstwiam Cię za to. Tylko jedna malutka uwaga - nie zapominaj o kropeczkach Wink

Bo czasem Ci się zdażyło. Ale nic więcej nie mam Ci do zarzucenia, dlatego spokojnej nocy życzę, jutro weny do napisania kolejnej części (a może jeszcze dziś?) i pozdrawiam.

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 21:32 Temat postu:

Wow! Podoba mi się coraz bardziej. Oby tak dalej! Very Happy

Czekam na next (nie)cierpliwie

Mod-MadisoOn · Wysłany: Środa 19-04-2006, 16:23 Temat postu:

hmm... to teraz Mad musi cos chyba wymyslic.. Razz

weno weno przybywaj ... o ja nieszczęsna Very Happy

pozdrawiam

*:M!s!a:* · Wysłany: Czwartek 20-04-2006, 16:31 Temat postu:

Przeczytałam całe. Fabuła całkiem ciekawe, ale czekam na jakąś bardziej zakręconą akcję. Podoba mi się i to bardzo ; ) Mam tylko małe 'ale': są drobne błędy. Czasami nie dajesz kropek, przecinków, nie piszesz polskich znaków i zdania z małej literki. Ale to tylko takie małe 'ale' Podobało mi się ; ) Daj znać na gg jak będzie nowy part! xD

No i wenki życzę ;*

Mod-MadisoOn · Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 12:45 Temat postu: CZĘŚĆ VI !!!

Krótkie, ale tylko tyle udało mi się napisać.. Jakoś to dziwnie wyszło..
Zapraszam do czytania Smile

Jeszcze tylko dedykacja Very Happy

ashleyka

AsiUlka

Mod-punks-pikacz xD

*M!sia*

sacrifice

*Love_Tomus*

ALEX-SZAFKA

______________

Podeszłam do okna i spoglądałam na "Świat Codzienności"
Jak zwykle to samo.. Mętlik w głowie. Spojrzałam na Kaulitza, w ręce trzymał ramkę ze zdjęciem.
-To ty i Martin..
-Tak, ale to było dawno. Nic nieznacząca fotografia.
-No..wiesz, ja bym nie trzymał nic nieznaczącej fotografi na stoliku przy łóżku.
-Ehh nieważne! Oddaj to..
-Oo Wushert znowu ci się nerwik zbiera?- Mówiąc to, Tom zaczął 'przytulać' zdjęcie, śmiejąc się.
-Przestań idioto! Dawaj to!
Podeszłam do niego i wywołałam szarpaninę..
-Daj mi to !! ale już !! - wszystko się we mnie gotowało.
-Nie!
-Tak!
-Nie!
TRACH!!!
Ramka z hukiem roztrzaskała się o podłogę.. Odebrało mi mowę. Spojrzałam na kawałki szkieł, po czym oczy zaszły mi łzami.
-Vika, przepraszam..Nie chciałem.
Nie byłam wstanie nic powiedzieć, myślałam że nie zależalo mi na tej pamiątce. Kaulitz miał rację, skoro trzymałam ją tak blisko siebie.. Zaczęłam nerwowo zbierać kawałki szkieł.
-Co ty robisz?!?! Popatrz.. -Uniosłam wzrok, który później powędrował na zakrwawione ręce.
-Nie to nic.. - Odpowiedziałam oszołomiona.
-Jak to nic, masz pocharatane dłonie!
-Przestań!! Nie jestem kilkuletnim dzieckiem! Poradzę sobie..
-Właśnie widac !
-Zostaw mnie!! Najlepiej wynoś się z tąd!
Opadłam bezwładnie na łóżko.. Miałam gdzieś dosłownie wszystko! To, że mam problemy w szkole, że ojciec mnie nienawidzi, że zapchlony Kaulitz zbił moją pamiątkę i że głupi Martin bawi się moimi uczuciami!!
Spojrzałam w bok i ujrzałam jak Tom opuszcza pokój..
-To, że mój brat przyjaźni się z tobą nie znaczy że ja też muszę !!! - Krzyknęłam za nim.
On tylko odwrócił się i popatrzył na mnie z litością..
Poderwałam się gwałtownie. Podniosłam zdjęcie już bez ramki i zaczęłam drzeć na najmniejsze kawałeczki..
-Wy-noś się z mo-je-go ży-cia!!! - Z każdym razem, darłam z większym zapałem. -To już koniec...
Do pokoju wbiegła nagle matka, z przestraszoną miną..
-Viktoria na kogo ty się tak drzesz?!
-Moje życie to gówno !! Jak byś jeszcze nie zauważyła !
-Co ty opowiadasz?!
-Szczerą prawdę !! a teraz wyjdź !
-Dziecko! z twojej ręki kapie krew.. - Podbiegła do mnie przerażona
Schowałąm rękę pod poduszkę i momentalnie przykryłam się kocem.
-Zdaje ci się... Wyjdź !! Chcę być sama jasne?!
-Vika..
-Przestań i tak ci na mnie nigdy nie zależało.
Naciągnęłam koc nieco bardziej, tak aby na nią nie patrzeć.. Usłyszałam tylko odgłos zamykających się drzwi.
-Co ty najlepszego wyrabiasz?- Znów zadręczały mnie głosy w głowie
-Zamknij się, dobrze zrobiła! Dała wreszcie upust całej swej złości.. Pamiętnik, który jej podsuwasz każdego dnia, nic by nie wskurał.
-Wynoście się z mojej głowy!! Kto dał wam prawo kontroli nade mną! - Teraz już rozpłakałam się na dobre..
Czy to są głupie powody? Nie wiem, lecz dawno mnie tak nie bolało.. Tam głeboko, w sercu.
Długo tak jeszcze rozmyślałam. Słońce już całkowicie zaszło, nastał mrok. Ja zamknęłam oczy i wtuliłam się w mokrą od krwi poduszkę.

ashleyka · Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 12:51 Temat postu:

haha...chyba pierwsza jestem!!
Po pierwsze: czemu tak krotko?? Domagam się więcej
Po drugie: świeetnie..jak zawsze z resztą xD
Po trzecie: mowiłam juz ze cię luuuv bardzo??
No to jeszcze tylko ładne dziękuję. Ty wiesz za co:*

Mod-Negai · Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 13:09 Temat postu:

ble.. druga...

EDIT

Szkoda, ze takie krotkie...
Ale piekne...
ta szarpanina z ramka, uczucia...
O tak podobalo mi sie!
Pozdrawiam:)

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 13:38 Temat postu:

Ja na jej miejscu juz dawno wyjebałabym ta ramkę, zwłaszcza że z tego Martina taki szczur. A Kaulitz też mądry, musiał się zacząć wygłupiać z tym zdjęciem. Głupek z niego, ale ja i tak go lubię
Dzięki za de-de
Pzdr

i duuużo wenki zyczę

Mod-Lolly · Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 14:21 Temat postu:

moja kochana Mad

...
kochana... ja nie mogę... umieram Sad

czemu tak smutno Sad

przeczytalam z otwarta buzia i chce wiecej!
dziekuje zlota kobieto za dedykacje! uwazaj, bo moja partowka nadchodzi musze tylko nadac tytul xD ha xD
sie gra sie ma !
buzki !!

Nemesis · Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 14:31 Temat postu:

omg...zamurowało mnie...
wchodzę po raz pierwszy...patrzę na 1 part...stwierdzam "eee, nie chce mi się czytać...chyba? zobaczę nowy odcinek"; przechodzę na 2 stronę iiiii...mam! czytam, powoli...co stwierdzam? podoba mi się! zaraz przeczytam całość! hehehej Mad...warto było tu wejść Wink

mam nową lekturę. juhuuuu Laughing

Mod-MadisoOn · Wysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 22:21 Temat postu:

Dziękuję wam bardzo !! Smile

Nemesis Tobie w szczególności za to, że nie zrezygnowałaś z opowiadania.. Cieszę się Very Happy

Asiulc! · Wysłany: Środa 03-05-2006, 14:20 Temat postu:

Widzisz co sie narobilo!! przez tego glupiego formata nie moglam wczensiej skomentowac... ale widzisz.. nadrabiam :d
a wiec do rzeczy... Very Happy

Hmm... co ja mam ci napisac? hahaha loooll nie wiem co mam napisac!
Dobra napisze tyle: ładnie kochanie Very Happy

Kiedy nastepna czesc :> Very Happy

hehee :p
POZDRO