|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Allaina
Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 20:53 Temat postu: |
|
|
3 strona...
Ożesz... nooo, błędy się sprawdzają w Tomaszu (asz, to skurczybyk jeden, no, tyle błędów narobił, że Maxi już pół godziny sprawdza )...
No, a tak na serio to nad czymś pracuje.
Ale to jest super-hiper-tajne, więc wiecie
Część ukaże się niedługo, tak, jak obiecałyśmy.
Co do ciebie, fanka_Minq, świat bez twincestów, pozostanie światem, więc twincesta nie będzie
Przynajmniej nie planujemy
All.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 21:10 Temat postu: |
|
|
All, dawaj już tego parta, bo my spragnione xP
Jest ładny i lepszy od mojego
Wszyscy będą Cię czcić i kochać
a mnie potępiać
eeeh xD xD
Dobra, żartuję.
Ale part śliczny!
I jak tylko dasz skomentuję obszerniej
Dawaj go już tu, no.
Ps. Ale offtop xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allaina
Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 21:18 Temat postu: |
|
|
Tadam!
Tak, jak obiecałyśmy, tak Tomasz uraczył nas swoimi przemyśleniami.
Napisałam u góry, że skurczybyk narobił masę błędów (ma nieczyste myśli, tylko to możemy wywnioskować...).
No to, czytajta xD...
(Nie trzeba nic mówić? ):
Ha! A ja, głupi, myślałem, że mam mądrego brata! Przeliczyłem się. O ja głupi, o ja nieudolny...
Ten kretyn sobie ubzdurał, iż nie potrafię obyć się bez lasek. Tak, ja, Tom Kaulitz, nie umiem wytrzymać dnia bez flirtu. Potraficie to sobie wyobrazić?! Nie macie pojęcia, jak się poczułem; mój własny brat tak o mnie myśli. Wygarnął prosto w twarz! Myślałem, że go spiorę laciem, ale w gruncie rzeczy jedna samotna łezka zakręciła mi się w oku i po prostu zaniemówiłem. Postawiłem sobie wyzwanie: nie będę się do niego odzywał. Z zamiarem odizolowania się od tego debila, aby zadanie było łatwiejsze, wróciłem samotnie do pokoju. Oł je... Kilka metrów od pokoju (kilka maluśkich, malusieńkich, tyci - tyci, o takich, jak... no dobrze, nie powiem, co...), złapał mnie Bill i zaczął bombardować we mnie pytaniem: Co się dzieje? Kochany braciszek, stęsknił się (ach, och, uch...), no, ale do rzeczy.
Odparłem, że nic mi nie jest, no bo jak się przyznać, że we mnie ugodził!?
W najczulszy punkt... Zaczął temat drążyć (miałem go już serdecznie dość...). Wykrzyczałem mu prosto w twarz, co mi na sercu leży, a ten - plask! Niczym otwartą dłonią w policzek, wygarnął mi co o mnie myśli. Po raz kolejny. Zaprzeczyłem - po raz wtórny.
- Wspaniale! - on na to. - Dajmy na to... post 40-dniowy? Założę się, że nie wytrzymałbyś tak długo.
Że niby, cholera, co?! Myślałem, że padnę na ziemię, jak długi i potłukę sobie to miejsce, gdzie będzie mnie bolało.
Myśl, Tomasz, myśl! No i jak ja niby mam się z tego dołka wykopać, hę?!
Jeśli się nie zgodzę, to uzna, że jestem cienki i zawsze, w towarzystwie jakiejś laski, będzie wyrastał z ziemi i wspominał, jakim to jego brat jest flirtoholikiem. Zawsze tak jest.
A jeśli się zgodzę, to przez 40 dni (Chryste, mam wylew...), tak 40 DNI, będę musiał obyć się bez towarzystwa pięknych panienek.
Najchętniej chciałabym mieć jeszcze opcję numer trzy: zapaść się pod ziemię.
Oł je, bejbe, tego teraz chciałbym najbardziej.
- Zgoda. Poszczę przez 40 dni. No girls, no dates.
Wyszedłem na cwaniaka. Oj tak, na cwaniaka, któremu chyba zabrakło mózgu podczas podejmowania tej decyzji...
W co ja się wpakowałem?! W co się wpakowałeś, Tomie Kaulitz?!
W wielki czarny dołek, w to się wpakowałem. I najchętniej przeleżałbym w tym worku 40 dni...
A teraz dostałem zawału. Moje kochane faneczki... Och, ach, uch... Na myśl, że zostaną same na tym świecie, żołądek podchodzi mi do gardła, a łzy nabiegają do oczu. Typowy amant, czyż nie?
Ale nie odbiegając od tematu...
Bill przedstawił mi swoje warunki (ja też chcę mieć swoje warunki, no... buuuu... to musi być niezywkłe uczucie, mieć swoje warunki; szkoda, że nie mogę doznać tego uczucia...). Otóż, proszę państwa, ogłaszam wszem i wobec, że NIE. Nie zgadzam się...
Wspólny pokój?!
Wyobrażacie sobie mnie i pana B. na jednym materacu, żeby nie powiedzieć w łóżku?! Boże, Jezu Chryste, Matko Boska! Trójco Święta, no! Zaraz chyba się rozpłaczę. Nie dość, że popełnił śmiertelny grzech (choć jestem ateistą, uważam, że pozbawianie kogoś części życia, jest ewidentnym grzechem), to jeszcze chce mnie zmusić do rzeczy, których ja nie chcę!
- Druga reguła: będę musiał cię jakoś przypilnować przez ten czas, żebyś nie narobił głupstw. Wprowadzam się do twojego pokoju, będziesz mi musiał ustąpić trochę miejsca na twoim łóżku, chyba, że wolisz spać na podłodze... Będę towarzyszył tobie na każdym kroku, nie ma tak dobrze, żebyś się samodzielnie włóczył. Kto wie, co za pomysł zrodzi się w tej twojej chorej główce...
Jaki pomysł!? Ratujcie niebiosa... Czy ja jestem, aż takim złym chłopcem (nie mam zupełnie nic przeciwko, żeby moje kochane faneczki za takiego mnie uważały, w sensie: łaaaał, ale z niego gangsta...), żeby sobie wyobrażać niewiadomo co?! Wypraszam sobie!
Też się oczywiście musiałem zgodzić. Mój honor przecież nie mógł zostać w żadnym stopniu nadszarpnięty...
Boję się tylko jednego: reakcji moich faneczek. Kiedy dowiedzą się, że sypiam pod jedną kołdrą (choć na to jest rada - Bill weźmie sobie swoją kołderkę) z bratem, będą w szoku! Co gorsza, mogą nawet przestać być moimi faneczkami! A jedna fanka mniej, to roczny pobyt Toma Kaulitza w zakładzie psychiatrycznym... Jeej... Czy ja histeryzuję?
Chryste, zamieniam się w jedną z moich faneczek (och, och, och...)...
- Tom! Tom, cholera! - głos Billa wyrwał mnie z rozmyślań. - Czy ty w ogóle słyszysz, co do ciebie mówię?!
- Co? A! Tak, jasne - odparłem wymijająco, na wszystko jednocześnie odpowiadając: tak, lub zgadzam się.
Nie jestem do końca pewien, czy dobrze postąpiłem, ale jestem w szoku.
Perspektywa dzielenia z Billem materaca mnie przeraża...
Chryyyste... Umieram. Umieram, a Tokio Hotel rozpadnie się na drobne
kawałeczki (z Gustava będzie dużo kawałeczków... akurat dla wszystkich moich faneczek...). Co mi jest?
Otóż, Bill próbował mnie zabić, kopiąc z impetem w kostkę. Taki niepozorny, a tyle ma siły, że łoch!
Muszę wymyślić jakąś intrygę, spisek przeciwko niemu...
On już, jak mniemam, dawno to zrobił, więc nic się nie stanie, jeśli mu się odwdzięczę.
Propozycja numer... (fanfary) 1:
Zamiast tabletek na wrzody (nie mówił?! Bill ma wrzody (szok narodowy); biedak, za dużo sie przejmuje swoim lakierem na paznokciach...), dam mu tabletki nasenne, przez co zaśnie snem kamiennym, a ja będę mógł wydostać się z pokoju na nocne łowy...
Propozycja numer... 2 (tadam!):
Przywiążę go do łóżka... (albo nie, bo to będzie miało podteksty, a ja muszę jak najmniej myśleć o podtekstach, żeby wytrzymać te 40 dni...).
Propozycja numer... 3 (aplauz):
Wsadzę mu w gębę łamiszczekę. O! To będzie dobre! Bill, gdy wstanie,
zaciśnie tę swoją szczenę i poczuje, że... że... że w gębie mu się coś terlepie... Poczuje swoje ząbki, o tak. Przejmie się tak, że zapomni o tym całym, bezsensownym zakładzie, zażyje RedBulla i poleci do stomatologa, a ja wyruszę w miasto. Jestem genialny! Tylko tak można to określić...
No nieee, nie tylko tak. Po prostu nie znam zbyt wielu słów...
Ojć, Bill, Bill, Bill...
Myślałem, że z ciebie mądrzejszy chłoptaś, chłoptasiu... Zakładać się o tak banalną rzecz?! Ja rozumiem, kasy masz powyżej uszu i nie jest ci potrzebna, ale audycja w radiu i artykuł w gazecie tym bardziej. Co ci po tym, że Tom opowie o swoim nałogu? Już widzę ten nagłówek: Tom Kaulitz nie potrafi wytrzymać bez dziewczyn. Faneczki jeszcze bardziej będą do mnie lgnęły, a co. Dzięki, braciszku, nawet nie wiesz, jak się cieszę, że mi pomagasz...
Nieświadomie chyba, ale jednak...
Bill, też byś mógł sobie jakąś laskę znaleźć...
Właśnie, mogłem postawić swój warunek!
Mój warunek brzmiałby: zakładam się, jeśli ty też przez 40 dni pościsz!
I tak wiem, że by się nie założył, bo to mięczak, ale jemu byłoby wytrzymać łatwiej. On się za laskami nie ogląda. On czeka, aż miłość przyjdzie do niego. Tak znienacka. Oł je, romantyk od siedmiu boleści. On chce mieć niespodziankę.
No więc, Billuś, weź się przygotuj, że miłość cię odwiedzi za jakieś sześćdziesiąt lat; w domu spokojnej starości.
Ja będę wzbudzał na ulicach podziw, żem stary ale jary, a ty będziesz gnił, grając ze zgniłymi staruszkami w bingo.
I będę cię odwiedzał, przynosząc soczki, bo kebaby... No wiesz, na sztuczną szczęką?!
Będziesz jej potrzebował już dzisiejszej nocy, nie pamiętasz...?
Zemsta będzie słodka...
Przeprowadzka.
O mamusiu, po co to całe zawracanie gitary?!
Przytaszczył 4 torby! 4 TORBY NA 40 DNI! Wyobrażacie sobie, co muszą przeżywać teraz póki w mojej garderobie?! Na dodatek olbrzymi kuferek z kosmetykami i przyborami do włosów...
Jeśli zacznie to wszystko wykładać w łazience, dojdzie do zagłady środowiska. Moje faneczki!
Chryste.
Widzicie?! Zaczynam świrować.
- Tooom! - Bill zawołał mnie teatralnym głosem, niczym ciotka Tessy, gdy wołała mnie, żebym pomógł jej w depilacji nóg...
- Czego? - spytałem z naburmuszoną miną, wchodząc leniwym krokiem do łazienki.
- Czy to koniecznie musi tutaj stać?
- Znaczy co? - podszedłem bliżej i spojrzałem mu przez ramię.
Trzymał w ręku pudło z misiami od faneczek.
- Posłuchaj, młody człowieku - o w mordę, zamieniam się w Ciocię Dobrą Radę. - To, że się wpakowałeś do mojego pokoju pod byle pretekstem zakładu, nie oznacza wcale, że możesz wyrzucać moje rzeczy na podłogę - dodałem, gdy zobaczyłem zawartość pudła na podłodze.
- Jak to nie? - spojrzał na mnie, jak na idiotę.
Czasami naprawdę myślę, że mam głupiego brata (albo małomyślącego – to bardziej cenzuralna wersja...).
- Tak to. - Oznajmiłem. - A w dodatku to posprzątasz...
- Zaraz! To, że jesteś starszy nie oznacza, że będziesz mi rozkazywał! - wrzasnął w odpowiedzi, gdy wychodziłem.
- To, że jesteś młodszy nie oznacza, że nie mogę ukręcić ci łba.
Miał wystraszoną, niczym pięciolatek minę.
I jak tu mnie gangstą nie nazwać?
Nie będzie sobie braciszek robił burdelu z mojego pokoju. O nie. Nie będę
sobie pozwalał na to.
Dziękuję.
- Coś taki wnerwiony? - spytał Gustav, gdy na mnie „przypadkiem” wpadł w drzwiach mojego pokoju.
Zaznaczam, mojego. Nie pozwolę sobie go odebrać...
Taak, jeszcze jego mi tu brakowało...
- Spałeś kiedyś w jednym pokoju z Franziską? - Spytałem, patrząc gdzieś za niego i poprawiając frotkę na moim przedramieniu.
- Eeee... Że co? - zrobił głupią minę.
- Pytam, czy spałeś kiedyś w jednym pokoju z siostrą – powtórzyłem.
- Po co ci to? - zdziwił się. - Nie przypominam sobie – dodał, widząc moją poważną minę.
Przewróciłem oczami bezradnie. Tak myślałem, Franziska to mądra kobieta, Bill – nie. Mam szczęście, że w moim pokoju stoi jedna samotna sofa, dosyć duża. Będę mógł się wyspać, nie bojąc się o konsekwencje. W życiu nie dam się zaciągnąć na jeden materac z Billem. To zbyt przerażająca wizja.
- Tooom, wyluzuj – Gustav zostawił na mojej głowie porządnego czochrańca i wyglądałem jak głupol, przez co spojrzałem na niego z litością i pożałowaniem. - Dobra, dobra... Siedź w tym swoim pokoju i się do nikogo nie odzywaj, bo widzę, że ten zakład dobrze na tobie nie oddziałuje.
Nie! Nie oddziałuje dobrze. Oddziałuje źle. Bardzo źle. Popadnę w depresję, przez co w depresję popadną moje faneczki. Oj, biedne one, biedne.
Tak sobie myślę... Co się będzie działo dziś w nocy. Oj, będzie się działo, będzie... Już się doczekać nie mogę...
...
Skurczybyk, no
...
All. [/list]
Pe.Es. Jestem w szoku po usłyszeniu Übers Ende Der Welt, więc nie dziwcie się, że jestem jakaś... nieobecna...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Allaina dnia Czwartek 11-01-2007, 21:43, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 21:21 Temat postu: |
|
|
2.
W końcu biorę się za edita {wiesz o tym, że mam nową manię na tą emotę?}
Cytat: |
Myślałem, że go spiorę laciem |
Cytat: |
Chryste, mam wylew... |
Cytat: |
Kiedy dowiedzą się, że sypiam pod jedną kołdrą (choć na to jest rada - Bill weźmie sobie swoją kołderkę) z bratem, będą w szoku! |
A WŁAŚNIE ŻE NIE, PANIE TOMASZU!
Jest też takie coś jak fanki Twincestu, nie wiedział pan?
Cytat: |
A jedna fanka mniej, to roczny pobyt Toma Kaulitza w zakładzie psychiatrycznym... Jeej... Czy ja histeryzuję? |
Cytat: |
Umieram, a Tokio Hotel rozpadnie się na drobne
kawałeczki (z Gustava będzie dużo kawałeczków... akurat dla wszystkich moich faneczek...). |
Buahaha. Co za podła świnia!
Gustav, nie martw się, All pewnie chętnie zje te Twoje kawałeczki
Nic nie powiedziałam...
Cytat: |
Przywiążę go do łóżka... (albo nie, bo to będzie miało podteksty, a ja muszę jak najmniej myśleć o podtekstach, żeby wytrzymać te 40 dni...). |
MRAU!
Jestem jak najbardziej ZA
Cytat: |
Wsadzę mu w gębę łamiszczekę. |
Łami..co?!
Cytat: |
Ja będę wzbudzał na ulicach podziw, żem stary ale jary, a ty będziesz gnił, grając ze zgniłymi staruszkami w bingo.
I będę cię odwiedzał, przynosząc soczki, bo kebaby... No wiesz, na sztuczną szczęką?! |
Kocham Cię All za te teksty
A raczej pana Tomasza
Bill tak nie potrafi
Cytat: |
Bill zawołał mnie teatralnym głosem, niczym ciotka Tessy, gdy wołała mnie, żebym pomógł jej w depilacji nóg... |
Zabijasz.
Śmiesznymi tekstami.
Cytat: |
- Zaraz! To, że jesteś starszy nie oznacza, że będziesz mi rozkazywał! - wrzasnął w odpowiedzi, gdy wychodziłem.
- To, że jesteś młodszy nie oznacza, że nie mogę ukręcić ci łba. |
Wiesz, że ja ten tekst kocham?
Wieeeeesz
Ale proszę, nie ukręcaj Billowi łba
**
Part boski.
Następny nie będzie taki fajny.
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maxime dnia Sobota 13-01-2007, 11:25, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
styśka
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z wyimaginowanego świata marzeń i iluzji.
|
Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 21:22 Temat postu: |
|
|
Taaa^^
Post się ładował 2 i pół minuty i nici z pierwszego miejsca ...
Oł jeah!
Biedny flirtoholik Tom....
Jak on to przeżyje?
Coraz bardziej się o niego boję xD.
Biedne Faneczki,
biedne łóżko...
Cytat: |
ja też chcę mieć swoje warunki, no... buuuu... to musi być niezywkłe uczucie, mieć swoje warunki; szkoda, że nie mogę doznać tego uczucia...
|
Nie mogę!
All jesteś świetna!
Cud miód i kołderka dla biednego Toma xD
No takie odcinki mogę czytać codziennie.
Tylko oczy bolą...
Eh... dobra nie narzekam
tylko na odcinek nowy czekam.
Oł. Jaki rym
Pozdrawiam,
Styśka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez styśka dnia Czwartek 11-01-2007, 21:42, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexz
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krapkowice (mieścina nieopodal Opola)
|
Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 21:27 Temat postu: |
|
|
Zajmuję
EDIT
Dobra... Przyznaje się bez bicia...
Czytam od początku, ale mi się komentnąć nie chciało...
Ale mam dzisiaj wenę, ot co.
Cytat: |
Jeśli się nie zgodzę, to uzna, że jestem cienki i zawsze, w towarzystwie jakiejś laski, będzie wyrastał z ziemi i wspominał, jakim to jego brat jest flirtoholikiem. Zawsze tak jest. |
Dlatego zawsze chciałam mieć starszego brata...
Cytat: |
A teraz dostałem zawału. Moje kochane faneczki... Och, ach, uch... Na myśl, że zostaną same na tym świecie, żołądek podchodzi mi do gardła, a łzy nabiegają do oczu. |
Coś ty się taki wrażliwy zrobił, co?
Cytat: |
Wyobrażacie sobie mnie i pana B. na jednym materacu, żeby nie powiedzieć w łóżku?! |
Taaak...
Cytat: |
A jedna fanka mniej, to roczny pobyt Toma Kaulitza w zakładzie psychiatrycznym... Jeej... Czy ja histeryzuję? |
Nieee...
Cytat: |
Chryste, zamieniam się w jedną z moich faneczek (och, och, och...)... |
Uważaj, bo ci tak zostanie.
Cytat: |
Zamiast tabletek na wrzody (nie mówił?! Bill ma wrzody (szok narodowy); biedak, za dużo sie przejmuje swoim lakierem na paznokciach...) |
Szok introgalaktyczny, jak co...
Ale tylko lakierem? Ja myślałam, że fryzurą jeszcze...
Cytat: |
Moje faneczki!
Chryste.
Widzicie?! Zaczynam świrować |
Ja się zastanawiam, o kim Tom myślał, jak sławny jeszcze nie był...
Cytat: |
- Tooom! - Bill zawołał mnie teatralnym głosem, niczym ciotka Tessy, gdy wołała mnie, żebym pomógł jej w depilacji nóg... |
Eeee...?
CO?!
Cytat: |
Trzymał w ręku pudło z misiami od faneczek. |
W kiblu?!
Takie coś?!
To on w wucecie... z misiami...
Tom, czy ty potrzebujesz dopingu do takich... rzeczy?!
Cytat: |
Tak sobie myślę... Co się będzie działo dziś w nocy. Oj, będzie się działo, będzie... Już się doczekać nie mogę... |
Jam też
Ok, wena sobie poszła.
Part mi się podobał. Ale to wiadome było.
Chyba...
Nie wiem co się ze mną dzieje... Taka pora a mi się spać chce xD
Nie zanudzam.
Weny
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alexz dnia Czwartek 11-01-2007, 22:08, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
*:Love_Tomuś:*
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dworca z.o.o
|
Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 21:36 Temat postu: |
|
|
5?
A, u, bee... Czemu dopiero 5?
Dobra, nie nażekam...
Komentuje pierwszy raz, choć czytam od powstania.
No i co mam napisać? *myśli*
Podoba mi się...
Chce wiedzieć co się będzie działo w nocy
Morda
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez *:Love_Tomuś:* dnia Czwartek 11-01-2007, 21:51, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 21:37 Temat postu: |
|
|
klepie.
ble. ble.
pornosow Tomkowi trzeba
mwah xD
Bidn robi glupka czy nim jest?
Part ladny. <3
bledow nie widzialam.
Czekam na nju
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SimplePlanowa dnia Sobota 13-01-2007, 13:19, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Odrodzona
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oddział Zamknięty
|
Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 21:52 Temat postu: |
|
|
Buuuuuuuuuu
Ja myslalam, ze sie cos wydarzy, a wy dalej trzymacie w niepewnosci!!
To nie jest sprawiedliwe.
Wiecie, ze za znecanie sie nad nieletnimi jest kara?
Ja tu otwieram, lapliwie czytam i czytam i co?
NIC
Nic sie nie stalo!
Dlaczego?
Dlaczego?
Pytam Dlaczego?
Ah, przyznam ze macie fajna metode torturowania mnie xD
niach niach
czekam na nastepna czesc, choc wiem, ze dopiero co dodaliscie ta.
Ale co mi szkodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BabySitter
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z drzewa xD
|
Wysłany: Piątek 12-01-2007, 14:49 Temat postu: |
|
|
Wracam ze szkoły i pierwsze co robię? Komentuję Wasze opko
Pokłony mi tu składać
Okej.
Cytaciki xD
Cytat: |
Ha! A ja, głupi, myślałem, że mam mądrego brata! Przeliczyłem się. O ja głupi, o ja nieudolny... |
No jak mogłeś tak myśleć, Tom? Głupi jesteś, oj głupi... xD
Cytat: |
(kilka maluśkich, malusieńkich, tyci - tyci, o takich, jak... no dobrze, nie powiem, co...) |
Czyżby chodziło o... Twój... Nos?
Cytat: |
(Chryste, mam wylew...) |
Cytat: |
Moje kochane faneczki... Och, ach, uch... Na myśl, że zostaną same na tym świecie, żołądek podchodzi mi do gardła, a łzy nabiegają do oczu. |
Tylko mi tu nie mów, że żal ci FANECZEK... Raczej swojego... Nosa xD
Cytat: |
Wyobrażacie sobie mnie i pana B. na jednym materacu, żeby nie powiedzieć w łóżku?! |
Cytat: |
(nie mam zupełnie nic przeciwko, żeby moje kochane faneczki za takiego mnie uważały, w sensie: łaaaał, ale z niego gangsta...) |
GANGSTA?! GANGSTA?!
Cytat: |
Czy ja histeryzuję? |
Nie, jesteś ucieleśnieniem pokoju xD
Cytat: |
(z Gustava będzie dużo kawałeczków... akurat dla wszystkich moich faneczek...) |
Łosz to cham....
Cytat: |
Otóż, Bill próbował mnie zabić, kopiąc z impetem w kostkę. Taki niepozorny, a tyle ma siły, że łoch! |
-
Cytat: |
Tooom! - Bill zawołał mnie teatralnym głosem, niczym ciotka Tessy, gdy wołała mnie, żebym pomógł jej w depilacji nóg... |
NIE-MAM-SŁÓW
Cytat: |
Miał wystraszoną, niczym pięciolatek minę. |
Słooooodko....
Cytat: |
Tak sobie myślę... Co się będzie działo dziś w nocy. Oj, będzie się działo, będzie... Już się doczekać nie mogę... |
Ja też xD
To na tyle cytacików xD Notka wyjechana w kosmos, aczkolwiek ja chcę już, żeby Bidonek spał u Tomcia
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Piątek 12-01-2007, 15:02 Temat postu: |
|
|
No Przeczytałam. Tylko All nie powiadomiłaś o nowej notce, myślałam, że jej jeszcze nie ma. Tak sobie weszłąm dzisiaj, o z głupia. I patrzę: JEST Uśmiech na twarzy i czytam.
Co tak krótko??? Znaczy sie, nie jest zbyt krótko, ale mogłoby być jeszcze dłużej Nie pogniewałabym się No, to już pierwszą stawkę znamy. A co z Billem, jeśli on przegra zakład? Bo druga stawka też być musi
No i ładna notka wyszła. Jak fajnie się czyta to opowiadanie. Tak lekko
Mam nadzieję, że nowa noteńka (zrobniamy ) będzie szybciutko ( i znowu )
Przepraszam za mój niedorozwinięty komentarz. Jestem trochę skołowana trochę....
Buzka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 12-01-2007, 15:34 Temat postu: |
|
|
Muahha.
Po pierwsze: Nie mam zielonego pojęcia czy notka jest długa, czy wręcz przeciwnie gdyż moje oczy nie potrafią się przyzwyczaić do nowego studniowego (wyraz pochodny od studni nie od 100 dni) wystroju forum.
Po drugie: Były błędy, ale leń ze mnie, ju noł.
Po trzecie: Uważam, ze nie powinnyście pisywać tego samego zdarzenia z dwóch perspektyw. Bo to nudne w pewnym momencie się stanie, zapewniam.
Po czwarte: Rozwaliła mnie jedna linijka.
Cytat: |
Ja będę wzbudzał na ulicach podziw, żem stary ale jary, a ty będziesz gnił, grając ze zgniłymi staruszkami w bingo. |
Gratuluję All.
Po piąte: Chciałabym choć raz dostać wyróznienie i odpowiedź na mój komentarz, gdyż czuję się tak, jakbym mogła sobie darować, choćby był dobry i tak mi nie odpiszecie A ja to lubie najbardziej.
Po szóste: Mam cichą nadzieję, iż komentarz wyszedł krótki. Nowa moda na dziesięć milionów cystatów i trzy linijki od siebie mnie dobija.
Pozdrawiam,
Holly Blue.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BabySitter
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prosto z drzewa xD
|
Wysłany: Piątek 12-01-2007, 16:28 Temat postu: |
|
|
Holly, czy to była aluzja do mnie?
W kazdym razie, dopięłaś swego
Aha, właśnie. Odpisujcie na komentarze, bo ja to lubię xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 12-01-2007, 17:41 Temat postu: |
|
|
No, chętnie byśmy zmieniły cyferkę w tytule, tylko jest taki tyci tyci (jak... ) problem.
Mamy zmienione hasło na naszym koncie i czekamy na mejla aktywacyjnego
I do tego czasu nie możemy się zalogować na nasze konto
Ale może poproszę Falkę, żeby zmieniła cyferkę, o?!
O!
Dobry pomysł
Part... niedługo xD
Leży w moich rękach, niach-niach.
Niestety
Więc nie oczekujcie, że będzie taki dobry jak ten
A, a moje zaklepane miejsce jeszcze zedytuję All, tylko cierpliwości
Wiesz, że mam lenia xD
edit.
A odpisanie na komenty leży na razie w rękach All, bo to jej part ^.^
edit2.
I Holly! Właśnie nie będziemy pisać jednego wydarzenia z dwóch perspektyw. Już od początku byłam przeciwko temu i pisałam to też All
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Courtney
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa.
|
Wysłany: Piątek 12-01-2007, 22:06 Temat postu: |
|
|
Zajmuję. Kurtni poszła spac i przeczyta jutro. O ile się obudzi. I jeżeli nie będzie miała lenia to skomentuje. To znaczy zedytuje. No ten... Kurtni mówi papa.
xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Końskie
|
Wysłany: Piątek 12-01-2007, 22:20 Temat postu: |
|
|
Świetnie All!!!
Bardzo mi się podobało, a szczególnie tekst z tymi staruszkami Powiem szczerze, że te wstawki w nawiasach to śmieszne były, ale moim zdaniem troszki za dużo ich wystąpiło w tekście i się ciężej czytało...
No i zauważyłam jakieś drobne błędy, ale aż głupio je wypominać.
Ogólne wrażenie: jestem pod nim {wrażeniem}
No to z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg, bo części Maxi też kocham i wiem, że są tak samo dobre jak ten All
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anth92
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Piątek 12-01-2007, 23:23 Temat postu: |
|
|
Zaklepuję.
EDIT:
To było świetne, All.
Widziałam jedną literówkę... Jak Bill ustawiał swoje duperele, napisałaś: póki, zamiast półki. Gdzie to było - nie pamiętam. Wybacz.
Było bosko i zabawnie.
Tomasz depilujący nogi cioci (jak się mylę z tą ciocią, poprawcie - kiepska pamięć ).
Mwah.
I to zdanie ze stary, ale jary, też było świetne.
Ogółem mi się bardzo podobało, czekam na kolejną część.
Ojj... będzie się w nocy działo.
Będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackAngel
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź.
|
Wysłany: Sobota 13-01-2007, 0:36 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
A teraz dostałem zawału. Moje kochane faneczki... Och, ach, uch... Na myśl, że zostaną same na tym świecie, żołądek podchodzi mi do gardła, a łzy nabiegają do oczu. Typowy amant, czyż nie? |
Gratuluje, All.
Część wspaniała. '
Śmiesznie było i całkiem miło xD.
Wyobrażam sobie Tomasza z pudełkiem z misiami od faneczek .
Och, that is so sexy.
B.[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 13-01-2007, 12:25 Temat postu: |
|
|
Ha.
Nowy part przybędzie, gdy otworzy się jakże piękna stronka numero 4
Czyli znów tak, jak było ostatnio xD
Spodobała mi się ta taktyka ^.^
Ale na pewno nie spodoba wam się tak jak ten od All, bo nie ma w nim tak dużo śmiesznych tekstów
Choć ogólnie pomysł na niego mi się podoba nawet, skromnie mówiąc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leb die sekunde
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje
|
Wysłany: Sobota 13-01-2007, 12:57 Temat postu: |
|
|
zaklepuję miejsce choć i tak jestem na końcu
edition:
to było świetne
Zajefajna częsć.
I tak jestem ciekawa czy jest jeszcze coś co mogloby mi poprawić humor... jeszcze bardziej eee nie nie ma xD
Cudniaste to było xD
Cytat: |
Co się będzie działo dziś w nocy. Oj, będzie się działo, będzie... Już się doczekać nie mogę...
|
No, a co ja mam powiedzieć? xD
Zarąbiście Ci to wyszło
Już nie moge się doczekac co dalej.
No wiec pogoń Maxi , żeby zabrała się za parta
Tom i Bidon w jednym łóżku
Nie wytrzymam xD
Pozdrawiam i życze weny. Wam obu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leb die sekunde dnia Sobota 13-01-2007, 18:07, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly Blue
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 13:36 Temat postu: |
|
|
Oj przestań narzekać na siebie.
Wiadomo, że ja Cię nigdy njie dowartościuje, czy jak to powinno być, ale zobacz na wszystkie inne komentarze ;]
Wiem, mówiłaś mi na gg.
Na pewno nei za trudnych xD
Ewentulnie z literówkami przez co neizrozumiłych xD
Dziękuję xD
Twoje odpowiedzi zawsze są takie... długie xD
Pozdrawiam,
Holly Blue.
P.S.
Skype będzie czekał xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fanka_Minq
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia ^^
|
Wysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 16:04 Temat postu: |
|
|
smutno mi, że nie bedzie twincestu.
może jednaaaaaak?
<prosi>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexz
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krapkowice (mieścina nieopodal Opola)
|
Wysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 19:18 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Alexz, nikt Cię tu bić nie będzie Ale mnie zaszczyt kopnął, no. Masz wenę na komentowanie i akurat u mnie ją wykorzystujesz xD Ajć... Wiesz, ja też się zaczynam zastanawiać, o czym myślał Tom, zanim został gwiazdką...
Prostuję (oż to skurczybyk jeden, no... nie powiedział... )...
Tom nie miał miejsca w szafie, na te misie, gdyż musiał ustąpić je Bidnowi... Dzięki i w imieniu Maxi zapraszam na nju |
No tak... Jak tak dalej pójdzie, to zacznę pisać opowiadanie
Tak, ja też się uśmiałam xD
A ten, właśnie... miały być cztery strony, nie?
Będzie jeszcze dzisiaj?
Będzie
Musi być.
Fajnie by było xD
Ok, zamykam się.
A co do tych misi (lub misiów, gramatyka u mnie leży )
Jeżeli tak było, to... uspokoiłaś mnie xD
Przyjmuję zaproszenie i czekam na nju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 20:54 Temat postu: |
|
|
Hej.
Tak, wiem, jest czwarta strona, obiecałam...
Ale mam dziś BARDZO spieprzony humor.
Sorry.
Przepraszam.
Zrozumcie...
Nie mam sił, żeby to dać.
Muszę mieć dobry humor, żeby dać coś z uśmiechem na twarzy i radośnie...
Na razie tak nie umiem
Przepraszam...
Będzie, jak będzie.
Obiecuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mała Mi
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy Marzeń :)
|
Wysłany: Wtorek 16-01-2007, 17:24 Temat postu: |
|
|
Po tym parcie już poznałam styl pisania All i przyznam, że piszesz na równym poziomie co Maxi, a uważam, że Maxi pisze wspaniale.
Może dowiemy się co ma zrobić Bill jeśli przegra zakład (w co wątpie ), bo już wiemy co zrobią z Tomem jeśli przegra . W tej części były momenty, z których można było się pośmiać, ale też takie na poważnie i podobało mi się to, że umiesz je ładnie ze sobą połączyć.
Czekam na nową częśc i wcale się nie gniewam Maxi, że masz zły humor i jej jeszcze nie ma.
Poczekam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|